Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

"Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=23903		 Strona 1 z 1
Autor:  Zbieraj [ 17 lut 2016, o 23:03 ]
Tytuł:  "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Definicja jachtu komercyjnego w Ustawie o bezpieczeństwie morskim:

statek przeznaczony do celów sportowych lub rekreacyjnych, używany do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów w ramach prowadzenia działalności polegającej na:

Ten sam cytat z Ustawy, na stronie PZŻ wygląda tak:

statek przeznaczony do celów sportowych lub rekreacyjnych, do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów w ramach prowadzenia działalności polegającej na:

Wcięło, no po prostu wzięło i wcięło. :D
Autor:  bury_kocur [ 17 lut 2016, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Zbieraj napisał(a):
pasażerów

A zamieścili jeszcze może nasi milusińscy definicję "pasażera" ?
Bo to dopiero jest w Kodeksie Morskim fajne ...
Pzdr
Kocur
Autor:  Jaromir [ 18 lut 2016, o 08:01 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
bury_kocur napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
pasażerów

A zamieścili jeszcze może nasi milusińscy definicję "pasażera" ?
Bo to dopiero jest w Kodeksie Morskim fajne ...

Kocurku, wypada być na bieżąco...

Od 08.12.2015 definicja pasażera znajduje się w ustawie o bezpieczeństwie morskim.
Raptem cztery punkty poniżej definicji jachtu komercyjnego -
- tej, której jakiś tam Prezes nie potrafi nawet poprawnie zacytować...

Zacytujmy:
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi ... 368&type=3
Art. 5. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
.
.
10c) pasażerze – należy przez to rozumieć każdą osobę, z wyjątkiem:
a) kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych na statku lub wykonujących zadania na statku dla jego potrzeb,
b) dziecka w wieku poniżej jednego roku życia;
Autor:  Pasat [ 18 lut 2016, o 08:31 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Ahoj !

Jaromir napisał(a):
b) dziecka w wieku poniżej jednego roku życia;[/i]


Znaczy siem - dziecko powyżej roku życia uznane zostało za zdolnego do bycia załogantem i ciągania wszelakich sznurków tudzież wyrzucania kotwicy za burtę etc... :D

pozdrawiam
Lech
Autor:  wsl85 [ 18 lut 2016, o 09:22 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Witam
Pasat napisał(a):
Znaczy siem - dziecko powyżej roku życia uznane zostało za zdolnego do bycia załogantem i ciągania wszelakich sznurków tudzież wyrzucania kotwicy za burtę etc...


Raczej pasażerem, chyba że udowodnisz, że spełnia podpunkt a) :)
Autor:  666 [ 18 lut 2016, o 10:07 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
wsl85 napisał(a):
Raczej pasażerem, chyba że udowodnisz, że spełnia podpunkt a)
Ja zwykle zlecam bardzo odpowiedzialne zadanie drapania. Pięty. Za każdym razem jak nie piz.... :kiss:
Autor:  Colonel [ 18 lut 2016, o 16:50 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
To tez do tematu PZŻ zmienia prawo?
Autor:  Milena [ 24 lut 2016, o 07:32 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Jaromir napisał(a):
Art. 5. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
.
.
10c) pasażerze – należy przez to rozumieć każdą osobę, z wyjątkiem:
a) kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych na statku lub wykonujących zadania na statku dla jego potrzeb,
b) dziecka w wieku poniżej jednego roku życia;

hm.. zainteresowało mnie to: jeśli dziecko nie jest kapitanem, nie jest członkiem załogi, ani nie wykonuje zadań i w dodatku ma 8 miesięcy, to co ono jest?
- inwentarz?
- środek majątkowy niskocenny?

Jakby trzeba było wpisać do dziennika i określić jego funkcję (zgodnie z ustawą) to jako co?
Autor:  Kurczak [ 24 lut 2016, o 07:50 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
"środek trwały" :lol:
Autor:  skipbulba [ 24 lut 2016, o 08:15 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Milena napisał(a):
to co ono jest?
- inwentarz?
- środek majątkowy niskocenny?
Nie ma go, nie istnieje. Jak koty.
Autor:  Zbieraj [ 24 lut 2016, o 08:18 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
skipbulba napisał(a):
Jak koty.
Koty istniejo. To myszy nie istniejo. :evil:
Autor:  skipbulba [ 24 lut 2016, o 08:28 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Zbieraj napisał(a):
Koty istniejo. To myszy nie istniejo.
Się Tobie tylko tak wydawa. Myszy nie istniojo, bo so niepotrzebne skoro koty nie istniejo. Prosta logika Watsonie. A koty nie istniejo. Przynajmniej w naszej czasoprzestrzeni.
Autor:  Zielony Tygrys [ 24 lut 2016, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Dziecko to balast ruchomy okresowo zanieczyszczający środowisko.
Lepiej cicho siedźta bo wprowadzą dodatkowa opłatę ekologiczną.
Autor:  tomasz piasecki [ 24 lut 2016, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Zbieraj napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Jak koty.
Koty istniejo. To myszy nie istniejo. :evil:


To je prawda - Koty istniejo.
U mnie w domu istniejo dwa.
Bym wam posłał fotke, ale majo zbyt duży plik, co go jeden dany Bury Kocur opisał, ino go jeszcze nie zmniejszyłem.
Znaczy plik, nie Kocura.

____________________________

Pozdrawiam
tomasz
Autor:  skipbulba [ 24 lut 2016, o 08:59 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
tomasz piasecki napisał(a):
U mnie w domu istniejo dwa.
Tak Ci się tylko wydaje, to co widzisz to emanacja woli kociego ego. Zwidy, ektoplazma i inne takie, a nie fizyczne obiekty. Co zresztą jest oczywiste skoro koty nie istniejo.
Autor:  Kurczak [ 24 lut 2016, o 09:41 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Ektoplazma... dobre sobie :lol: Tylko dlaczego jak ta ektoplazma nasra to śmierdzi aż w oczy szczypie ? :rotfl:
Autor:  tomasz piasecki [ 24 lut 2016, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Kurczak napisał(a):
Ektoplazma... dobre sobie :lol: Tylko dlaczego jak ta ektoplazma nasra to śmierdzi aż w oczy szczypie ? :rotfl:


Sprzątaj jeich formatkę, znaczy kiuwete, to nie będzie śmierdziało :-P

__________________________

Pozdrawiam
tomasz
Autor:  skipbulba [ 24 lut 2016, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Kurczak, bo ektoplazam jest jak najbardziej fizyczna, każdy miłośnik ezoteryki, wróżbiarstwa, różdżkarstwa,feng-shui, akupunktury, jogi, homeopatii i innych równie poważnych i "mondrych" nauk to wie. Podszkol się brachu, bo nie będziesz miał o czym rozmawiać na spotkaniach z ludźmi :)
Autor:  sailhorse [ 24 lut 2016, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Generalnie - podoba mi się, że dzięki przeróżnym meandrom, którymi wędrowały myśli kolejnych ustawo o prawodawców jesteśmy w Polsce posiadaczami pracowników (załoga), którzy gotowi są płacić za prawo do pracy świadczonej.

Mamy też arcyciekawą sytuację, w której grupa pracowników (załoga) wynajmuje sobie pracodawcę (skipper), aby świadczyć dla niego czynności wynikające ze stosunku pracy.

Uważam przy tym, że wszelkie opinie z rejsów powinny być traktowane jako dowód w przestępstwie - istnieje bowiem podejrzenie, że opiniodawca przyjmował korzyści (majątkowe w formie finansowej i niemajątkowe w formie świadczenia usług) od opiniobiorcy. Możemy zatem podejrzewać, że opinie owe są nieobiektywne i jako takie mają znamiona dokumentów fałszowanych w celu uzyskania wymiernych korzyści przez opiniobiorcę.
Autor:  mdados [ 24 lut 2016, o 15:36 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
sailhorse napisał(a):
Uważam przy tym, że wszelkie opinie z rejsów powinny być traktowane jako dowód w przestępstwie


Czyli mam haka na kilka osób z tego forum :P :rotfl:
Autor:  666 [ 24 lut 2016, o 16:04 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
sailhorse napisał(a):
istnieje bowiem podejrzenie, że opiniodawca przyjmował korzyści (majątkowe w formie finansowej i niemajątkowe w formie świadczenia usług) od opiniobiorcy.
I właśnie tak to działa: im lepiej wyczyściłeś na "Zawiszy" kibel załogi stałej (rejon znaczy), tym miałeś lepszą opinię :twisted: A zaczyna się tak niewinnie, od wycierania przez dyżurnego tablicy na przerwie :kiss:
Autor:  jaszra [ 24 lut 2016, o 16:11 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Milena napisał(a):
....to co ono jest?

Ono jest albo chłopak albo dziecko...
Autor:  Zielony Tygrys [ 24 lut 2016, o 16:18 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
666 napisał(a):
im lepiej wyczyściłeś na "Zawiszy" kibel załogi stałej (rejon znaczy), tym miałeś lepszą opinię :twisted: A zaczyna się tak niewinnie, od wycierania przez dyżurnego tablicy na przerwie :kiss:

dupatam!
jak kibel wyczyściłam to mewy pijane latały z wrażenia a w opinii napisali mi że się cały rejs op....ałam
opalałam na bukszprycie znaczy się
Autor:  Zbieraj [ 24 lut 2016, o 16:21 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Jak dzieci, jak dzieci, tylko Wam wóda i dziw... eee... chciałem powiedzieć - nadużycia opiniodawczo-opiniobiorcze w głowie.
Może to kiedyś było przestępstwo, ale już nie jest. Zupełnie jak (wykazał to Daukszewicz) słowo "wypierdalać" nie jest wulgaryzmem od czasu, kiedy pani prokurator z Krakowa, prowadząca sprawę przeciwko kibicom Wisły, którzy wołali do kibiców Cracovii "Żydzi - wypierdalać" stwierdziła, że umarza sprawę, bo to nie wulgaryzm, tylko tradycja. :rotfl:

Oryginał tu, w 2 minucie:


Wracając do naszych baranów:
Historia autentyczna. Pewien kapitan wystawił pewnemu (podówczas) sternikowi jachtowemu opinię z rejsu, którego nie było. Na podstawie tej opinii sternik jachtowy został sternikiem morskim.

Sprawa się rypła. Wzięty na spytki sternik (od niedawna) morski przyznał się i zwrócił do PZŻ świeżo uzyskany patent. Okazało się jednak, że nasze wspaniałe przepisy nie przewidują możliwości odebrania patentu. Patent wydany na podstawie fałszywych zaświadczeń jest ważny. PZŻ, rad nierad, zwrócił delikwentowi patent.

Tzw. Sąd Związkowy też nic nie może zrobić, bo przecież delikwent nie jest członkiem związku.

W tej jakże ciężkiej sytuacji PZŻ powiadomił prokuraturę, że tu panie dzieju, fałszerstwo dokumentów i inne takie.

Prokuratura umorzyła dochodzenie ze względu ma małą szkodliwość czynu.

Mirek, Ty szantażysto! Masz haki? To siem na nich powieś! A kuku! :rotfl:
Autor:  Jaromir [ 24 lut 2016, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
t
Milena napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Art. 5. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
.
.
10c) pasażerze – należy przez to rozumieć każdą osobę, z wyjątkiem:
a) kapitana i członków załogi lub innych osób zatrudnionych na statku lub wykonujących zadania na statku dla jego potrzeb,
b) dziecka w wieku poniżej jednego roku życia;

hm.. zainteresowało mnie to: jeśli dziecko nie jest kapitanem, nie jest członkiem załogi, ani nie wykonuje zadań i w dodatku ma 8 miesięcy, to co ono jest?
Dziecko to dziecko...
To chyba oczywiste ,)
Autor:  666 [ 25 lut 2016, o 10:01 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Milena napisał(a):
jeśli dziecko nie jest kapitanem, nie jest członkiem załogi, ani nie wykonuje zadań i w dodatku ma 8 miesięcy, to co ono jest?
To ono jest niepoliczalne.
Autor:  Czerniczka [ 29 lut 2016, o 10:04 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Milena napisał(a):
hm.. zainteresowało mnie to: jeśli dziecko nie jest kapitanem, nie jest członkiem załogi, ani nie wykonuje zadań i w dodatku ma 8 miesięcy, to co ono jest?
- inwentarz?
- środek majątkowy niskocenny?

Jakby trzeba było wpisać do dziennika i określić jego funkcję (zgodnie z ustawą) to jako co?


Źródło dochodu, bo 500+ i zaraz się okaże, że to dziecko finansuje wyprawę? :P
Autor:  reed [ 29 gru 2017, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: "Lub czasopisma", czyli Prezesowi wcięło imiesłów bierny
Czyli po prostu sponsor :-)
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/