Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

ANKIETA do pracy magisterskiej
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=2536
Strona 1 z 1

Autor:  Smith [ 1 lut 2009, o 18:47 ]
Tytuł:  ANKIETA do pracy magisterskiej

Witam,

jestem studentem 5-tego roku Turystyki i Rekreacji na warszawskim AWF-
ie i proszę Was o pomoc w postaci wypełnienia ankiety, która, między
innymi, pomoże mi napisać pracę magisterską.

Jej tytuł to "Analiza występowania stresu podczas uprawiania
żeglarstwa" - chodzi głównie o żeglarstwo śródlądowe.

Ankieta nie jest ani długa, ani uciążliwa, ale zawiera te pytania, na
które muszę znać Waszą opinię.

Ankieta znajduje się na stronie mojego znajomego, więc wystarczy
kliknąć na poniższy link, wypełnić ankietę i wcisnąć przycisk
"Wyślij" :]

http://www.esail.pl/kowal.html

!!!
Ponad to chciałbym Was prosić o kilka słów na temat stresu w
żeglarstwie, wasze doznania, opinie, uwagi do tematu (nie do
poprawności ankiety), gdyż będzie mi to również bardzo przydatne w
kilku rozdziałach mojej pracy. Jeżeli dyskusja będzie bardzo
interesująca to zostanie również zamieszczona na końcu mojej pracy
magisterskiej.
!!!

Za pomoc serdecznie dziękuje
Pozdrawiam
Michał

Autor:  Konrad.Śwd [ 1 lut 2009, o 20:28 ]
Tytuł: 

hmm... Moim zdaniem żeglarstwo jest raczej sportem odstresowującym i rzadko przysparza sytuacji nerwowych, bardziej dostarcza adrenaliny i przyjemności ;)

Autor:  AsiaJohn [ 2 lut 2009, o 12:21 ]
Tytuł: 

No prawda to co mówisz Konrad,aczkolwiek zdarzają się sytuacje hmm... nerwowe,jak np. wypadnięcie załoganta za burtę<albo nawet dwóch- jak kiedyś u mnie to miało miejsce :P - teraz się z tego śmieję,ale wtedy byłam nieźle zestresowana> albo wywrotka jachtu,przy bardzo złych warunkach pogodowych...

Autor:  Cape [ 2 lut 2009, o 12:25 ]
Tytuł: 

AsiaJohn napisał(a):
No prawda to co mówisz Konrad,aczkolwiek zdarzają się sytuacje hmm... nerwowe,jak np. wypadnięcie załoganta za burtę<albo nawet dwóch- jak kiedyś u mnie to miało miejsce :P - teraz się z tego śmieję,ale wtedy byłam nieźle zestresowana> albo wywrotka jachtu,przy bardzo złych warunkach pogodowych...

Asiu, dam Ci dobrą radę. Należy bezwzględnie zabronić wypadania za burtę. Jak tak zawsze robię.

Autor:  AsiaJohn [ 2 lut 2009, o 12:32 ]
Tytuł: 

cape...ja im zabroniłam,ale oni i tak swoje :P
Chcieli sprawdzić wytrzymałość pasów balastowych i oboje<chłopak i dziewczyna> zawiesili się ne te ze strony zawietrznej i ....plluumm ;P - dobrze,że mało co wiało ale i tak strachu sie najadłam,bo zostałam sama,z taka dziewczynką,która zaczęła mi na dodatek panikować i płakać...więc byłam zdana tylko na siebie...

Autor:  Konrad.Śwd [ 2 lut 2009, o 12:56 ]
Tytuł: 

Mojego kumpla (instruktora) kiedyś kursant lepiej załatwił :P Oczywiście tam na pierwszych zajęciach praktycznych mówi im co nie wolno w żadnym wypadku robić no i oczywiście że za talię też nie można się łapać. Ale jeden chłopak strasznie bał się przechyłów i jak na któryś pływaniach z kolei posadzili go na grota i przywiało to sie ze strachu złapał kurczowo talii, no i gleba ;) Ja sam jeszcze wtedy byłem kursantem i jakurat ich podejmowaliśmy, ledwo nam sie to udało z wielkim szokiem, to wyłożyła się druga omega no to już im też pomogliśmy, ośmieleni sukcesem ratowniczym ;) Będe to chyba do końca życia pamiętał, wtedy to się wydawał naprawdę mocny wiatr, a teraz to śmiać mi się chce jak sobie przypominam nasz stresik i adrenalinkę :D

Autor:  AsiaJohn [ 2 lut 2009, o 14:19 ]
Tytuł: 

Konrad widzę,że nie tylko ja mogę w SARze robić :D Zgłosimy się razem coo? :DD Powiemy,że już mamy za sobą mase akcji ratunkowych :P
Zauważyłam,że sporo ludzi bojąc się przechyłów dostaje jakiegoś zastoju :P U mnie kiedyś też dziewczyna zamiast ruszyć tyłek na wyższą burtę to siedziała w kokpicie bez ruchu i jeszcze do tego trzymając talię, już widziałam jak woda się wlewa do środka,ale nie zaczaiłam na początku co się dzieje,że nie mogę luzowac grota...Ehh wtedy to tez była adrenalinka,że się wyłożymy zaraz...ale bardziej to bałam się tego jak zareagują te dzieciaki niz o samą siebie :P

Autor:  Cape [ 2 lut 2009, o 14:50 ]
Tytuł: 

Rozwinę trochę temat zabraniania wypadania za burtę. Kilka lat temu jechaliśmy samochodami na rejs i na noclegu tranzytowym przy piwku pierwszy zaczął nowicjuszowi (ratownikowi górniczemu !!!) tłumaczyć, że wypadanie jest zabronione, a po trupy nie wracamy. Ratownik wziął to poważnie i wdał się w długą dyskusję. Dopiero rano wytłumaczyłem nowicjuszowi na czym to polega. Uświadomiłem, że wypadnięcie za burtę na morzu nastepuję zawsze w trudnych warunakach, często w nocy i znalezienie delikwenta jest po prostu wygraną z losem. A jak jeszcze woda zimna..... Teraz też tak zaczynam z nowymi na jachcie, a potem tłumaczę im dlaczego i jak się mają zachowywać (szelki, smycze, potrzeby w WC, a nie za burtę itp) Dzięki temu lepiej rozumieją.

Autor:  Quasimodo [ 4 lut 2009, o 01:40 ]
Tytuł: 

Najgorszy przy przechyle jest tzw. "małpi chwyt" nigdy tego nie umiałem pojąć, ale wraz z długością żeglowania zrozumiałem, że każdy z nas ma jakieś dziwne lęki... ja np. boję się siedzieć samemu w nawigacyjnej... Nie wiem czemu, nie pytajcie : ) A co do stresu, największy odczuwam, kiedy mam w załodze jakieś dziecko do 13 lat... Nie wiem czy to jakiś instynkt rodzicielski czy jak, ale jest ono (dziecko) ważniejsze niż moja ukochana...

Autor:  Mirko [ 4 lut 2009, o 10:32 ]
Tytuł: 

Co do stresu na śródlądziu, osobiście jeszcze chyba mi się nie zdarzyło, ale często sytuacje stresowe obserwuje na Guziance :twisted: W ubiegłym sezonie jedna Pani instruktor z pewnej firmy której nazwy nie będę wymieniał, tak się zestresowała przy wchodzeniu do śluzy że myślałem że w środku mi oczy wydrapie :lol: A chodziło o to że wpływałem sobie równolegle z nią, 2 jachty na luzie się mieszczą na luzie, ale jakoś mi nie chciała uwierzyć. No ale Guzianka to temat rzeka, a największy stres to tam mają kajakarze, jak widzą płynący na nich rozpędzony jacht i widzą sternika coś majstrującego przy silniku, który nie zabardzo wie co robi :razz:

Mnóstwo zestresowanych żeglarzy można zauważyć kiedy się posiedzi kilka godzin na kei. Stres podchodzących do kei wynika chyba ze strachu przed kompromitacją. Skąd to sie bierze? Myślę że mało doświadczona osoba wykonująca manewr skupia się bardziej na spojrzeniach żeglarzy-wampirów, czyhających tylko na jakieś niepowodzenie innej osoby które będzie można skomentować... Sam tego zjawiska za bardzo nie rozumiem i wszystkim staram sie tłumaczyć że człowiek jest człowiekiem i każdemu błąd się zdarzyć może. Ale jednak gdzieś to w psychice siedzi.

Co do łapania sie talii, jako że pływam sporo jako sternik, czasem jako nielicencjonowany instruktor :roll: na początku że talii nie łapiemy bo poprostu parzy, a przy silniejszych wiatrach kiedy zachodzi konieczność jej poluzowania poprostu może pozrywać skórę z całej dłoni, takie zobrazowanie sytuacji dość mocno utyka w pamięci i raczej problem juz nie występuje :wink:

O tym że żeglarstwo to bezstresowy sposób spędzania czasu można było przekonać się też w ubiegłym sezonie, osobiście zdarzyło mi się kilka razy na WJM widzieć wyluzowanego Pana który żeglował sobie jak go Bóg stworzył, nago.

Sorry za wywód trochę bez ładu i składu ale właśnie wróciłem z uczelni po 3 godzinach bezsensownego czekania na wynik z egzaminu :wink:


Nie moge wysłać ankiety, pojawia sie komunikat: Please fill out the following fields: pytanie 9, jak mam je wypełnic skoro jest wypelnione? A propo ankiety, ma zła konstrukcję jeśłi będziesz ją dołączał do pracy magisterskiej to lepiej by ją było troche zmienić.

Autor:  AsiaJohn [ 4 lut 2009, o 12:54 ]
Tytuł: 

O miałam to samo z tym pytaniem 9..wypełniłam, ale i tak pokazał się ten napis...

O widzisz...chyba jak będę pływać z nowymi ludzmi to im zaraz tak powiem o tej talii :) Może w ten sposób zaoszczędze sobie i im trochę strachu :P

Autor:  Quasimodo [ 4 lut 2009, o 12:59 ]
Tytuł: 

@ Mirko i AsiaJohn
Błąd w ankiecie zapewne jest spowodowany niedostosowaniem ankiety do waszej przeglądarki (Internet Explorer). Ja mam Firefoxa i pod Linuxem i Windowsem działało bez problemu : ) Spróbujcie pod "Ognistym Lisem" : )

Autor:  m.a.j.o.r [ 4 lut 2009, o 13:25 ]
Tytuł: 

Quasimodo napisał(a):
@ Mirko i AsiaJohn
Błąd w ankiecie zapewne jest spowodowany niedostosowaniem ankiety do waszej przeglądarki (Internet Explorer). Ja mam Firefoxa i pod Linuxem i Windowsem działało bez problemu : ) Spróbujcie pod "Ognistym Lisem" : )

to nie lis tylko panda

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/