Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=25549
Strona 1 z 2

Autor:  Peny [ 14 gru 2016, o 16:40 ]
Tytuł:  żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Witam

mam pytanie o żeglowanie po Adriatyku z dziećmi.
No więc ostatnio zrobiłem sobie patent sternika morskiego na Adriatyku. Była to moja jedyna przygoda z "morzem" bo wcześniej pływałem po Mazurach. Nie mam więc doświadczenia chociaż podczas szkolenia pływaliśmy w różnych warunkach (6B) manewry opanowane, ale wiadomo, że doświadczenia nie mam dużego i boję się czy sobie sam poradzę na łódce z żoną, która też żegluje od małego ale tylko po Mazurach i dwójką małych dzieci 3 i 8 lat. Jakiś bezpieczny w miarę wygodny jacht np Bawaria 36, Wiadomo, że przeloty między portami dobierane tak, żeby wejście do portu było bezpieczne, pod wiatr, krótkie trasy i ogarnięte mariny. Termin to koniec sierpnia. Jak myślicie, czy może ktoś tak próbował w Was, czy dać sobie spokój i poczekać, aż gdzieś nabiorę doświadczenia. Żeglowanie jednak bardzo mnie "zabrało" i szkoda mi gdziekolwiek jechać poza takim wypoczynkiem.
Muszę dodać, że znam swoje umiejętności i doświadczenie i zakładam np, że przy niektórych warunkach jak np (4B) często nie wychodzilibyśmy z portu lub przemykali na silniku bez stawiania żagli.

Autor:  jarek556 [ 14 gru 2016, o 20:38 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Siatka na reling, kamizelki, zabawki i aktualna prognoza załatwiają sprawę. Pływam z dziećmi od zawsze, byłem na Mazurach, Bałtyku, Śródziemnym i na Atlantyku i nigdzie nie było problemów, chyba że się nudziły...

Autor:  Cape [ 14 gru 2016, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
zrobiłem sobie patent sternika morskiego na Adriatyku.

Co to jest ? :rotfl:
Peny napisał(a):
tak, żeby wejście do portu było bezpieczne, pod wiatr

A z wiatrem jest niebezpieczne ? :lol:
Peny napisał(a):
czy dać sobie spokój i poczekać, aż gdzieś nabiorę doświadczenia

To dobry pomysł

Autor:  Cape [ 14 gru 2016, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
bo wcześniej pływałem po Mazurach
Peny napisał(a):
z żoną, która też żegluje od małego ale tylko po Mazurach

Porządne doświadczenie mazurskie wystarczy, ale.....doświadczenie tzw sternika (czyli prowadzącego jacht), a nie członka załogi
Peny napisał(a):
Muszę dodać, że znam swoje umiejętności i doświadczenie i zakładam np, że przy niektórych warunkach jak np (4B) często nie wychodzilibyśmy z portu lub przemykali na silniku bez stawiania żagli

???? A co zrobisz, jak wychodząc z portu będzie 0B, wchodząc do portu będzie 6B ?
Latem mistral tak często na Adriatyku wieje

Autor:  Ryś [ 14 gru 2016, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
doświadczenia nie mam dużego i boję się czy sobie sam poradzę na łódce z żoną
A to dozaprosić doświadczonego jakiego drugiego, będzie wyręka, i co dwie głowy... i wespół-w zespół...

Autor:  piotr6 [ 14 gru 2016, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny musisz brać pod uwagę że będziesz maiła na głowie żonę, dzieci i łódkę :D w tej kolejności

Autor:  Peny [ 14 gru 2016, o 23:02 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

nie no ogólnie pływanie mazurskie czasem jest chyba bardziej niebezpieczne niż Adriatyk. Zresztą jakoś prościej mi się manewruje Bawarią czy jakimś Impresionem niż Antilą czy Sasanką.
Nie chcę wypływać daleko od brzegu tylko krótkie przeloty 10 - 15 km, z nastawieniem na zwiedzanie. Przy 6 wchodziłem do portu i tak jak wieje na morzu tak w porcie jest ciszej. Zresztą taka pogoda nie robi się w ciągu 15 minut.

Autor:  bury_kocur [ 15 gru 2016, o 01:07 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
np Bawaria 36


Odpowiedz sobie sam na pytanie.
Czy pływałeś kiedykolwiek - jako prowadzący samodzielnie - jachtem tej wielkości i czujesz się na siłach wziąć odpowiedzialność - prowadząc jacht 36 stopowy (wielkość raczej nie mazurska) - za siebie oraz rodzinę w warunkach morskich ?
Przyjmij dodatkowo, że warunki mogą Ci nie sprzyjać a jacht 36 stopowy może nie okazać się prostym jachtem jak na samodzielny rejs z rodziną....

Autor:  Browning [ 15 gru 2016, o 11:09 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Radzilbym nie zaczynac przygody z morzem od skiperowania. Nawet jesli Adriatyk (Chorwacja) pod wieloma wzgledami przypomina Mazury, jednak zarowno sprzet jak i wybrzeze sa inne. Podobienstwo staje sie dopiero widoczne po kilku rejsach. Zapiszcie sie na rejs gdzie ktos inny bedzie kapitanem. Przyjacielsko badz komercyjnie. Nawet jesli to zwieksza koszty, potraktuj to jako inwestycje w wyksztalcenie zeglarskie.

Autor:  Peny [ 15 gru 2016, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

dziękuję za rady. No mam problem ze znalezieniem ekipy, która by się nadawała na takie wyprawy.

Autor:  Janna [ 15 gru 2016, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
dziękuję za rady. No mam problem ze znalezieniem ekipy, która by się nadawała na takie wyprawy.

Ja bym Ci proponowała wyczarterować łódkę ze skipperem u forumowego Sajmona. Pływałam z nim z rodziną i były to rejsy "skrojone na miarę", dostosowane do naszych potrzeb. Sajmon jest świetnym fachowcem i zna Chorwację jak własną kieszeń. A przy tym bardzo dobrze i chętnie przekazuje swoją wiedzę. Myślę, że bylibyście zadowoleni, a Ty mógłbyś pływać samodzielnie, mając "za plecami" fachowca, który w razie potrzeby doradzi i pomoże.
Najlepiej poczytaj sobie relacje z jego rejsów (w dziale "Relacje, opowiadania...") i pogadaj z Tomkiem.

Autor:  Jaca_33 [ 15 gru 2016, o 15:28 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Cześć.
Sam musisz ocenić czy dasz radę.
Ja bym się bał na pierwszy jechać tylko z żoną i dziećmi. Głównie dlatego, że szczególnie na początku to przy cumowaniu ze 2-3 osób do pomocy będziesz potrzebował, i to ogarniętych, które będą wiedziały co mają robić.
Przypomnij sobie jak to wyglądało na szkoleniu.
Spróbuj zapewnić sobie wsparcie, np. takie jak proponuje Smoczyca.
Pozdrawiam
Jacek
PS. I nie kombinuj z "przemykaniem się na silniku" na żaglach naprawdę lepiej...

Autor:  Kapitan Kwak [ 15 gru 2016, o 15:57 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
dziękuję za rady. No mam problem ze znalezieniem ekipy, która by się nadawała na takie wyprawy.

To często nie jest proste, jednak na pływanie rodzinne warto sobie taką ekipę "wypracować", nawet jeśli miałoby to trochę potrwać. Idealnie to druga rodzina z dzieciakami, gdzie przynajmniej jeden z dorosłych to żeglarz. Samemu na początek bym się nie odważył. Jak pisali poprzednicy, możesz mieć na początku duże trudności z ogarnięciem łódki przy cumowaniu i nagłych przypadkach. Pomyśl na przykład, co zrobi załoga, gdy Ty wypadniesz za burtę...

Autor:  ins [ 16 gru 2016, o 02:35 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny.
Zakładając, że masz opanowane manewrowanie jachtem o Lc 10 - 12 m , to możesz zaryzykować poprowadzenie samodzielne jeśli Twoje szkolenie było poprowadzone w sposób sensowny - instruktor wprowadzał w sytuacje wymagające podejmowania decyzji przez Ciebie.

Wody chorwackie mają dobry monitoring, praktycznie wszędzie jesteś online i możesz podejmować decyzje o wypłynięciu i kierunku podróży bazując na http://meteo.hr/
z wskazaniem na http://prognoza.hr/karte.php?id=aladin

Całe wybrzeże możesz zwiedzić, siedząc w domu, na Google Earth, na http://webapp.navionics.com/#boating@6& ... C~H%7BxpfB, oglądając mapy
http://www.yachtcharters-croatia.com/cr ... l-maps.htm

Jeśli miałby być to Twój pierwszy czarter, to skorzystaj z fimy pośredniczącej i wymagaj od niej wszelkich informacji. Wejdź w kontakt z poleconym armatorem i poproś o dostarczenie mailem wszelkich innych informacji, które Tobie do głowy przyjdą, spróbuj....może prześlą User Guide jachtu, który zamierzasz wyczarterować.

Piotr Siedlewski

Autor:  junak73 [ 16 gru 2016, o 15:28 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

I żegluj , żegluj, żegluj... na żadnym rejsie nawet z najlepszym skipperem się lepiej nie nauczysz niż sam.
A dzieci cóż. Kamizelki i do przodu. Więcej niebezpieczeństw czyha na nie podczas postoju w marinie niż podczas żeglugi.

Autor:  andrzejl [ 18 gru 2016, o 02:06 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Moim zdaniem, popierając tych bardziej optymistycznie patrzących doradców, płyń. Sam byłem kiedyś w podobnej sytuacji. No, może bez tak małoletnich załogantów. Wypłynąłem, po tygodniu wróciłem, i wszystko było dobrze. Nie unikniecie stresu podczas cumowania w marinie. Ale spokojnie, bez nerwów, przemyślane(jeżeli czas pozwoli) ruchy. W razie potrzeby nie wahaj (wstydź) sie poprosić kogoś o pomoc. Jeżeli bierzesz jacht 3 kab, to może faktycznie dobierz sobie kogoś znajomego, niekoniecznie żeglarza, ale by był sprawny fizycznie. Przyda się w portach :) No i bez kozaczenia. Płyniesz z najdroższymi dla Ciebie osobami. Jeżeli na kursie dobrze słuchałeś instruktora, dasz radę. Powodzenia :)

Autor:  zxc [ 18 gru 2016, o 12:06 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Hmm ... żeglarsko to jest "do ogarnięcia", ludzie to robią, natomiast zastanów się czy jesteś wstanie zapewnić w ten sposób fajne wakacje wszystkim uczestnikom (szczególnie żonie ;-)). Ja to "przerobiłem" jako dziecko (to najstarsze) i jako rodzić ... i 3 latka na rejs bym nie zabierał, już prostszy "obsługowo" jest niemowlak. 2-5 latek wymaga ciągłej uwagi (wyłączając z aktywnej załogi co najmniej jedną osobe dorosłą) a za rok i tak nic z tego nie będzie pamiętał.

Dzieci mają frajdę z żeglowania jeżeli są wstanie być aktywna załogą co następuje mniej więcej w wieku szkolnym i (o ile twoje dziecko nie jest żeglarzem-sportowcem) to raczej bliżej gimnazjum.

Autor:  ins [ 18 gru 2016, o 23:14 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Dotknałeś istotnej rzeczy, czy udany rejs, od strony bezpieczeństwa, będzie tym czego oczekują uczestnicy rejsu - zabawy i fajnego spędzania czasu.

Piotr Siedlewski

Autor:  piotr6 [ 19 gru 2016, o 01:17 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

ins napisał(a):
będzie tym czego oczekują uczestnicy rejsu - zabawy i fajnego spędzania czasu.


od tego trzeba zacząć :D

Autor:  Sajmon [ 19 gru 2016, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Janna napisał(a):
Peny napisał(a):
dziękuję za rady. No mam problem ze znalezieniem ekipy, która by się nadawała na takie wyprawy.

Ja bym Ci proponowała wyczarterować łódkę ze skipperem u forumowego Sajmona. Pływałam z nim z rodziną i były to rejsy "skrojone na miarę", dostosowane do naszych potrzeb. Sajmon jest świetnym fachowcem i zna Chorwację jak własną kieszeń. A przy tym bardzo dobrze i chętnie przekazuje swoją wiedzę. Myślę, że bylibyście zadowoleni, a Ty mógłbyś pływać samodzielnie, mając "za plecami" fachowca, który w razie potrzeby doradzi i pomoże.
Najlepiej poczytaj sobie relacje z jego rejsów (w dziale "Relacje, opowiadania...") i pogadaj z Tomkiem.


Czy na tym Forum można otrzymać lepszą rekomendację?
Dzięki Asia!
Natomiast moim zdaniem - Peny płyń śmiało z rodziną. Czarterowe łódki sa bezpieczne, sprawne, przyjazne w obsłudze. W przypadku trudniejszej pogody, zawsze można na 17 kanale poprosić obsługę mariny o pomoc. Chętnie podpowiem możliwości bezpiecznego cumowania, kotwiczenia w rejonie który wybierzecie.
Oczywiście polecam się w przypadku gdybyście jednak chcieli skorzystać ze wsparcia. Oferuje również jedną z trzech Delphi 40 (Fishbed, Flogger, Foxbat) do wyczarterowania w marinie Kaštela Gomilica koło Splitu

Autor:  Peny [ 20 gru 2016, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Witam ponownie.

no chyba na żadnym forum nie dostałem tak fachowego wsparcia i tylu odpowiedzi. Dzięki wielkie.

Daleko mi do kozaczenia na wodach morskich, byłem kiedyś z dzieckiem 3 letnim na Mazurach i wiem jakie to uczucie kiedy zaczyna wiać (a wiało porządnie któregoś dnia). Wiem jak się łódź zachowuje podczas dużego wiatru i nie ma mowy żebym płynął na żaglach nawet w 4 B bo boję się, że się dzieciaki przestraszą i nie będą chciały ze mną pływać. Wystarczy mi, że jedna boi się jeździć ze mną na motocyklu :-?
Co do załogi to najbardziej ogarnięta jest moja żona, która pływa od 10 roku życia i myślę, że przy takiej uprzejmości chorwackich bosmanów z jaką się spotkałem podczas szkoleń dąłbym z Nią radę. No ale ktoś musi te dzieciaki ogarniać dzieciaki, pilnować no wiec raczej pomoc z Jej strony odpada. Za 5 lat będę miał z głowy szukanie załogi bo starsza będzie miała 12 lat a młodsza 7... no i do tego czasu mam nadzieję, że nabiorę gdzieś doświadczenia.
Podsumowując popłynę raczej z kimś kto jest ogarnięty, dopiszę się do jakiegoś rejsu z nastawieniem na praktykę. Boję się jednak, że trafię na kogoś kto nie będzie potrafił tak przekazać moim dzieciakom żeglowania i po prostu je przestraszy i zniechęci pływając na pełnym ożaglowaniu przy dużym wietrze. Sam bym to zrobił pewnie powoli i ostrożniej.

pozdrawiam

P.S. Sajmon nie działa Ci strona ze stopki.

Autor:  Cape [ 20 gru 2016, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
na Mazurach

Peny napisał(a):
zaczyna wiać

Peny napisał(a):
mowy żebym płynął na żaglach nawet w 4 B

O jednej rzeczy zapomniałeś, a mianowicie o fali. Mimo, że wody chorwackie to na ogół akwen osłonięty, to fala potrafi tam być nieporównywalnie większa, niż w czasie "sztormu mazurskiego "

Autor:  Jaca_33 [ 20 gru 2016, o 21:31 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
nie ma mowy żebym płynął żaglach nawet w 4 B bo boję się, że się dzieciaki przestraszą i nie będą chciały ze mną pływać. Wystarczy mi, że jedna boi się jeździć ze mną na motocyklu :-?

Twoja ocena, chociaż z mojego doświadczenia, to dzieciaki świetnie się bawią jak coś się dzieje. Oczywiście w granicach rozsądku i "z głową". Jak się zarefujesz to będzie równo, bez strachu i "z funem". Byle nie od razu "z przytupem".
Peny napisał(a):
Co do załogi to najbardziej ogarnięta jest moja żona, która pływa od 10 roku życia i myślę, że przy takiej uprzejmości chorwackich bosmanów z jaką się spotkałem podczas szkoleń dąłbym z Nią radę. No ale ktoś musi te dzieciaki ogarniać dzieciaki, pilnować no wiec raczej pomoc z Jej strony odpada.

i tylko dlatego pisałem o ew. wsparciu.
Peny napisał(a):
Boję się jednak, że trafię na kogoś kto nie będzie potrafił tak przekazać moim dzieciakom żeglowania i po prostu je przestraszy i zniechęci pływając na pełnym ożaglowaniu przy dużym wietrze. Sam bym to zrobił pewnie powoli i ostrożniej.

więc zabezpiecz ogarniętych pomocników innych niż żona i próbuj sam (wtedy Ty rozdajesz karty), lub wynajmij rozsądnego skipera (wtedy też rozdajesz karty).
Jak będzie naprawdę rozsądny to będzie Ci pomagał a nie przeszkadzał.
Ale IMO pierwsza opcja lepsza ;-).
pozdrawiam
Jacek

Autor:  Sajmon [ 20 gru 2016, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Przez Świeta może ogarnę stronę www
Stara już nie dziala, nowa troszke dziala ale troszke to za malo, żeby sie pochwalić.

Autor:  Łata [ 20 gru 2016, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):

Jak myślicie, czy może ktoś tak próbował w Was, czy dać sobie spokój i poczekać, aż gdzieś nabiorę doświadczenia.

W tym roku pływałem z dwójką dzieci. Starszy syn 16 miesięcy, młodszy 2 miesiące. Do tego kilka osób załogi w postaci żony, brata, teścia i kuzynów. Ze względu na dzieci zdecydowaliśmy się w tym roku na katamaran 39 stopowy. Na prawdę nic strasznego. Tak jak piszą koledzy wcześniej, podstawa to przygotowanie i prognozy meteo. Jeśli chodzi o mariny to zawsze znajdzie sie ktoś kto pomoże- odbierze cumy, wskaże miejsce itd.
W zeszłym roku byliśmy w Grecji na jednokadłubowym jachcie z 6 miesięcznym wówczas synem i pomino iż Grecja dużo bardziej mi sie podoba, to pod kątem familijnego pływania Chorwacja wygrywa(mariny w których jest bardzo dużo miejsca, sanitariaty które docenia panie oraz dzieci).
Przed rejsem poczytałem sobie kilka wątków na tym forum i Tobie rowniez polecam.
W razie pytań chętnie podzielę się moimi doświadczeniami.

Autor:  Peny [ 20 gru 2016, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Sajmon napisał(a):
Przez Świeta może ogarnę stronę www
Stara już nie dziala, nowa troszke dziala ale troszke to za malo, żeby sie pochwalić.


Sajmon poczekam na tę Twoją stronę www. jak Cię tu tak ładnie polecają to może się skuszę na jakąś bezpieczną bezawaryjną łódkę

Autor:  junak73 [ 21 gru 2016, o 08:17 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Peny napisał(a):
Boję się jednak, że trafię na kogoś kto nie będzie potrafił tak przekazać moim dzieciakom żeglowania i po prostu je przestraszy i zniechęci pływając na pełnym ożaglowaniu przy dużym wietrze.


Najmłodszy zestaw jaki miałem na rejsie to dzieci w wieku 5, 8, 10. do tego tylko ich rodzice.
Całość pierwszy raz na morzu... ba pierwszy raz na jachcie.
Wszyscy schodzili z burty mega zadowoleni ale dla mnie była to szkoła życia. :D

Autor:  martinez98 [ 21 gru 2016, o 09:46 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Nie wiem ile sam pływałeś po morzu, ale to raczej żadne Mazury. Może warto wybrać się też na jakiś rejs np. na Bałtyku przed tym planowanym urlopem. Ja byłem z 1,5 rocznym synem pokręcić się na śródlądziu. Dla mnie stres, dla żony jeszcze większy, tym bardziej, że nie opływana. Młody sporo spał, w jego wieku w tamtym momencie było dość łatwo. Teraz byłoby ciężko bo trudno go utrzymać w miejscu. Niemniej ja się na morzu czuję bezpieczniej, ale do manewrów w porcie trzeba warunków i ludzi. Tu pewnie faktycznie dobrym pomysłem będzie liczyć na pomoc w okolicznych marinach przy podejściu. Doświadczenie najszybciej się zdobywa samemu, ale z mobilnymi dziećmi może być trudniej, więc polecam wybrać się jako załogant wcześniej, a potem w Chorwacji najlepiej ze skipperem, albo dodatkową załogę.

Autor:  Nicram [ 21 gru 2016, o 12:55 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

Na pierwszy miejscu bezpieczeństwo a na drugim miejscu to ty musisz się czuć pewnie na jachcie. Ani jeden kwitek patentowy nie pomoże. To są dzieci, twoje dzieci i tylko ty za nie odpowiadasz.
Biorąc pierwszy raz na jacht mojego młodego, czułem się naprawdę pewnie. Była dobra łódka, dobra pogoda i opływana załoga. Młody chodzi od 3 miesiaca swojego zycia regularnie na zajęcia w basenie. Obyty z wodą. Przeloty robiliśmy krótkie, max 2h i ląd. Młody sprawdził się, był spokojny i nie szarżował na łódce.

Obrazek

Obrazek

2 tygodnie później już bez żony zabrałem go na tydzien czasu po Zatoce Gdańskiej. Level wyżej, dłuższe przeloty i bez mamy. Wielkość jachtu pozwalał jemu na swobodne poruszaniu się w kamizelce. Więc młody był już skazany na częściowe zajmowanie się samemu. Wiązał sobie liny, nosił różne przedmioty i spał :) . Nie wypływałem jak wiało więcej jak 4B, starałem pływać się z wiatrem i półwiatrem. Wszystkie możliwe zagrożenia wykluczałem i udało się. Teraz może go wezmę na przelot przez Bałtyk, zobaczymy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Peny [ 21 gru 2016, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: żeglowanie z dziećmi po Adriatyku 3 i 8 lat.

wow, super fotki. No ja ze swoją starszą po Mazurach też pływałem i naprawdę potrafiło zawiać, przyszkwalić, grunt to reagować, zwijać żagle i uciekać za wczasu do portu. Do dziś oglądamy zdjęcia i były to najfajniejsze wakacje na jakich byliśmy.

Ja się naprawdę dobrze czułem na Adriatyku. Szkolenie mieliśmy intensywne, prawie cały czas manewry w porcie, było nas tylko 4 kursantów więc każdy swoje godziny w zupełności odbębnił.
Te łodzie morskie są naprawdę dobrze wyposażone, jak jest jeszcze ster strumieniowy, gps, sonar, to naprawę więcej do szczęścia nie potrzeba.
Ciężko też powiedzieć, że pogoda była i warunki bo czasem naprawdę porządnie wiało ale i to dało się ogarnąć.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/