Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
zagle https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=2565 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | jedrek [ 12 lut 2009, o 03:16 ] |
Tytuł: | zagle |
jaki kroj zagli przednich(sztaksli)-z likiem dolnym mocno podcietym czy nie ?jaki kat pomiedzy likiem dolnym a wolnym ?rozpatrzmy rozne kursy,sile wiatru i stan morza czy jeziora. |
Autor: | Maar [ 12 lut 2009, o 11:13 ] |
Tytuł: | |
Ale o ssso chodzi? ps. Chyba coś Ci uciekło. Pewnie kontekst ![]() |
Autor: | Cape [ 12 lut 2009, o 11:20 ] |
Tytuł: | |
Nie należy dopuszczać, żeby odkłosy fal wchodziły na żagiel. Jest to bardzo niebezpieczne dla jego całości (obciążenia dynamiczne). Dlatego jacht w przechyle i na fali powinien nieść sztaksel cięty pod kątem do góry, czyli kliwer. To zjawisko nie występuje na jeziorach. Sporo pływam na jachtach czarterowych wyposażonych jedynie w rolowaną genułę, brak kliwra jest poroblemem i zmusza do nadmiernej redukcji genuły. |
Autor: | jedrek [ 15 lut 2009, o 03:22 ] |
Tytuł: | |
przepraszam za spoznienie (stane w kacie).chodzi mi o aerodynamiczna sprawnosc zagla. byc moze zbyt lakoniczne pytanie,ale nie chcialem tytulem wstepu robic elaboratu.wiec jeszcze raz;oczekuje wypowiedzi zeglarzy,ktorzy maja wiecej wiedzy na temat "kroju "przednich zagli (uproscmy-foka).(pomijajac fale)-jaka jest roznica przy wspolpracy fok-grot.jezeli podciecie foka bedzie wieksze lub mniejsze (przez podciecie rozumiem kat jaki tworzy lik dolny z likiem wolnym foka). Zalozmy jednoczesnie,ze analizujemy kursy jachtu bejdewindem.Jezeli przeoczylem,to moja wina i sprawdze w najblizszym czasie u Marchaja lecz sadze,ze zbyt jasno On tego nie okreslal w swojej ksiazce. ![]() pozdrawiam |
Autor: | Cape [ 16 lut 2009, o 17:08 ] |
Tytuł: | |
jedrek napisał(a): On tego nie okreslal w swojej ksiazce. pozdrawiam Wybaczcie, ale dywagacje na temat wpływu "kąta na kąt", trochę mi przypominają dyskusję nad wyższością jednych świąt nad drugimi. Ja takiego związku nie widzę i nigdy (nawet pływając regatowo), o takim związku nie słyszałem. Ale jestem przekonany, że mogą znależć się teoretycy, którzy przy pomocy teorii przepływów Bernouliego i rachunku różniczkowego taki związek wykażą. |
Autor: | jedrek [ 17 lut 2009, o 01:31 ] |
Tytuł: | |
Cape! bez rozwijania Twojej ostatniej wypowiedzi ,pozwole sobie zauwazyc,ze uwaga Twoja jest nietrafiona (jezeli ponownie przeanalizujesz teorie... i rachunek...,to moze zrozumiesz jaki blad popelniles,a jednoczesnie rozszerzysz swoja wiedze o teorii... i rachunku... .zawsze warto).natomiast nieco wiecej o tych krojach,to (upraszczajac ze wzgledu na mozliwosci tego forum) lik dolny blisko pokladu wedlog badan(patrz; Marchaj,patrz;wspolczesne lodki regatowe).Badacze w tym zakresie zwracaja uwage na % pokrycia grota przez foka i tu jest moj dylemat-do jakiego stopnia kroj zagla przedniego ma wplyw na ta wspolprace (grot -fok). a wszystko po to by jachtem plywalo sie szybko,jesli jest taka potrzeba (poza regatami czasami bezpiecznie jest szybko uciec z obszaru,gdzie mozna sie spodziewac zlych warunkow np. pogodowych. pozdrawiam |
Autor: | Maar [ 17 lut 2009, o 10:58 ] |
Tytuł: | |
jedrek napisał(a): a wszystko po to by jachtem plywalo sie szybko,jesli jest taka potrzeba (poza regatami czasami bezpiecznie jest szybko uciec z obszaru,gdzie mozna sie spodziewac zlych warunkow np. pogodowych. Ten stosunek pokrycia grota przez fok - o którym piszesz wcześniej - nie zmienia się za pomocą kąta lecz długości liku dolnego (tak w największym uproszczeniu:-) ) Sprawność układu fok/grot jest oczywiście większa gdy fok jest poprowadzony nisko nad pokładem i nie "ucieka" pod nim wiatr, ale krój żagla to zawsze jakiś kompromis. Lepiej mieć mniej sprawnego ale całego kliwra niż wysoce sprawnego porwanego przez fale nisko postawionego foka. ps. Jest forma "zmutowana" - fok na długim stropie ![]() |
Autor: | WhiteWhale [ 17 lut 2009, o 11:03 ] |
Tytuł: | Zmutowana. |
Wysokie zamocowanie foka ( czy czegokolwiek na sztagu ) ma jeszcze tą zaletę, że żagiel mniej się ociera o kosz i reling, co dobrze mu robi na żywotność. Pływałem jachtem zaopatrzonym w siatkę na relingu co działało na żagiel jak piła tarczowa. ![]() |
Autor: | Maar [ 17 lut 2009, o 11:11 ] |
Tytuł: | |
Powodów postawienia "tak a nie inaczej" żagla jest pewnie miliony. Pisząc o długim (widziałem kiedyś ca. półtorametrowy stropik:) ) miałem na myśli analogie do kliwra ![]() |
Autor: | Cape [ 17 lut 2009, o 11:11 ] |
Tytuł: | |
Maar napisał(a): Lepiej mieć mniej sprawnego ale całego kliwra niż wysoce sprawnego porwanego przez fale nisko postawionego foka. Dokładnie tak, a więc dyskusja o kącie sprowadza się do tego, aby odkłosy fal nie wchodziły na przedni żagiel. A co do szybkosci/bezpieczeństwa. Bezpieczny jacht, to sprawny jacht, jacht z podartym żaglem (gdy nie mamy zapasowego, a w czarterach nie mamy) nie jest sprawny, a więc jest mniej bezpieczny. |
Autor: | jedrek [ 17 lut 2009, o 15:17 ] |
Tytuł: | |
analizuje ten temat (czytaj ;draze)poniewaz przygotowuje moj jacht do regat dwuosobowych na dystansie +- 350 Nm i zalezy mi (po konsultacjach) na ewentualnym usprawnieniu ozaglowania ,choc mozliwosci nie sa duze .Jest to taki sam jacht na ktorym D. Graham zrobil 2/3 drogi dookola swiata,konstrukcja Lapwortha 24 stopy(7,25 m),ale nie da sie porownac do Nefryta(w mojej ocenie;Nefryt ma gorsze wlasciwosci nautyczne/ wynikajace z ;ksztalt kadluba,tj.czesci podwodnej .Moge sie mylic,poniewaz bardzo dawno temu plywalem na Nefrycie(szkola srednia)czyli prawie 30 lat temu.Pozostalo mi jedynie wspomnienie dosc tepej lodki. Poniewaz od wielu lat wiecej czasu pswiecam na plywania regatowe na lodkach pomiedzy 30' - 40' ,a na swojej -znacznie mniej,wiec ten dylemat ;jak rozsadnie podrasowac to co posiadam.Ja rowniez sadze,ze (szczegolnie przy mojej nadbudowce bardziej podciety fok jest rozsadnym rozwiazaniem,gdyz w tym drugim przypadku stosunkowo wysoka nadbudowka i tak niweczylaby ewentualne korzysci.Niemniej jednak- wciaz na przyszlosc szukam rzetelnego opracowania (czy uwag) na ten temat. Pozdrawiam jedrek |
Autor: | vv3k70r [ 20 lut 2009, o 01:10 ] |
Tytuł: | |
Moze bukszprytu dokleic? To zawsze daje powierzchni, i jest wtedy z czego ciac ![]() |
Autor: | jedrek [ 20 lut 2009, o 04:18 ] |
Tytuł: | |
bukszpryt jest rozwiazaniem znacznie wygodniejszym od spinakerbomu,jak rowniez patrzac na klase Mini 6.5 powierzchnie w baksztagach mozna naprawde znacznie powiekszyc,ale w przypadku mojej lodki powierzchnia zmoczona jest stosunkowo duza (pelny kil)co przy takim rozwiazaniu(srodek ozaglowania przesunalby sie znacznie do przodu )mogloby spowodowac ,ze nie plynalbym tylko oral wode.Ale analizujac zagle przednie robie to z mysla poprawienia osiagow lodki na wiatr (beidewind). |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |