Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Specjaliści
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=26989		 Strona 1 z 1
Autor:  sailhorse [ 2 sie 2017, o 11:51 ]
Tytuł:  Specjaliści
Używam Facebooka. Siła rzeczy, raz, na jakiś czas widzę więc wrzucony przez kogoś filmik z jakiegoś wypadku morskiego - a to jacht spychany na mieliznę falą przyboju, a to inny, wepchnięty również przybojem pod molo..

Pod każdym takim filmem natychmiast pojawiają się komentarze "specjalistów". Specjaliści drwią. Specjaliści ujawniają swoją wyższość i swoje kompetencje. Radośnie kwestionują doświadczenie i inteligencję oglądanych załóg

Mnie tymczasem - z każdą wypływaną godziną odpływa czelność, by kogokolwiek na podstawie przypadkowego filmiku oceniać. Kadr filmu jest wąski. Nie widać kontekstu, niczego nie wiemy o zdarzeniach, które zaszły nim właściciel telefonu/kamery uruchomił zapis. My, widzowie nie wiemy niczego o wietrze, o głebokości i ukształtowaniu dna. Czy to był odpływ, a moze przypływ?

Wiemy tak naprawdę nic o okolicznościach.

Po co o tym piszę? Bo ludzie, którzy tak chętnie oceniają są upośledzeni własną arogancją. Przekonani, ze wiedzą najlepiej już się niczego nie nauczą. Nastawieni wyłącznie na krytykę - nie wyciągną własnych wniosków.

Oczywiście - kiedy oglądam filmik, na którym jacht całą naprzód gna pod opuszczający się most to trudno o niuansowanie. Ale nawet warto zdobyć się na refleksję ile razy samemu z pospiechu, lenistwa, nieuwagi sam byłem o krok od głupoty, która sfilmowana i wrzucona na facebooka zyskałaby niezliczoną ilośc lajków.

Stary nudziarz
Autor:  Janek_81 [ 2 sie 2017, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
Prawdą jest co napisałeś - łatwo jest oceniać innych, bez refleksji.
Sam nieraz się zastanawiałem co by było gdyby:
Gdy silnik mi zgaśnie na amen przy manewrach - podnieść żagle, czy dać się zdryfować.. a jak to drugie to gdzie mnie zniesie? Gdy żagiel się zatnie i nie będę mógł go zwinąć albo zrefować? Co robić?!? co robić?!? :)

Na szczęście nie miałem nigdy żadnej trudnej sytuacji, może stąd, że doświadczenie niewielkie, a może mam więcej szczęścia niż rozumu ;)

By rozwinąć temat może macie jakieś swoje niełatwe przygody, wraz z opisem jak z tego wyszliście? Chętnie poczytam... kto wie.. może kiedyś wspomnę w ciężkiej chwili i podejmę dobrą decyzję albo przynajmniej nie zrobię jakiejś głupoty? :)

Pozdrawiam
Janek
Autor:  MarekSCO [ 4 sie 2017, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
sailhorse napisał(a):
Stary nudziarz

Taa... I co jeszcze :-P
Jakoś nudziarstwa w Twoim poście nie dostrzegłem. Może nie przeczytałem z należytą uwagą ;)
sailhorse napisał(a):
Bo ludzie, którzy tak chętnie oceniają są upośledzeni własną arogancją. Przekonani, ze wiedzą najlepiej już się niczego nie nauczą. Nastawieni wyłącznie na krytykę - nie wyciągną własnych wniosków.

Latałeś ? Prawda ? Wiemy jakie to niebezpieczne, to upośledzenie arogancją - prawda ? :D
"Upośledzeni własną arogancją" - w samo sedno trafiłeś moim zdaniem.
Aż ciarki przechodzą...
Przypomniałeś mi niedawną historię Polonusa.
Iluż to "specjalistów" wypowiadało się, co należało uczynić tam - na Antarktydzie...
A jak chłopaki z tego wyszli ? Wyszli z tego pięknie - prawda ? :D
Może dlatego, że żadni z nich "specjaliści"... A po prostu - żeglarze :D
Wydaje mi się bardzo ważnym, żeby odpowiednią miarę przykładać do zagadnienia tych "specjalistów"... To taki "szum informacyjny"... O którym i owszem... Można pogadać na forum w chwilach wolnych...
Ale bez jaj, Koledzy :lol:
Nie podnośmy od razu tego pitolenia owych "specjalistów" - "do rangi" :D
Autor:  boSmann [ 5 sie 2017, o 10:10 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
sailhorse napisał(a):
Pod każdym takim filmem natychmiast pojawiają się komentarze "specjalistów".

Kiedyś funkcjonowały loże szyderców w portach, na lotniskach, podczas różnych rajdzików samochodowych. Internet dał takim osobnikom nowe możliwości.
Cóż, cena "rozwoju" cywilizacji.
~~~~~~~~~~~~
Można po prostu nie czytać komentarzy. Powiem więcej; można nie być czytelnikiem i bywalcem tego czegoś na f :-P
Autor:  kokop [ 5 sie 2017, o 11:13 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
W takim przypadku jak ocena czyjegoś postępowania np. z jachtem albo glebą motocyklową (z tym mam duże doświadczenie. To można totalnie olać wypowiedzi > specjalistów<
Niestety ta rasa jest jest w pewnym sensie opiniotwórcza i po pewnym czasie rozrostu zaczyna mieć wpływ np. na przepisy które nas będą obowiązywać. Bo co tu dużo gadać, ja osobiście uważam że jest dużo >specjalistów< którzy zasiadają na stołkach.
Tak np. jak o miłującym islamie- która to polityka lansowana jest przez wychowane na opowieściach o Calineczce pokoleniu. A moja córka mieszkająca w Birmingham kilka razy była obiektem ataków a z najpoważniejszego została wyratowana przez tzw. łysych - tutejszych.
I co ja mam powiedzieć?
Ale to już offtopa zaczynam walić- mniejsza z tym....
Autor:  cine [ 5 sie 2017, o 22:11 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
Sezon ogórkowy w pełni. Panowie z nudów pomiędzy łapaniem pcheł a podglądaniem młodych dzierlatek zabrali się za moralitety i wartościowane innych.
sailhorse napisał(a):
Bo ludzie, którzy tak chętnie oceniają są upośledzeni własną arogancją

Zaraz się porzygam.
PS
Ne używam pejs zbuka, nie podglądam internetowej aktywności przyjaciół i obcych. Może dlatego nie przeszkadza mi ani nie irytuje że ktoś, gdzieś wysmarował gównianego posta.
Może wystarczy odkleić oko od dziurki od klucza żeby przestać "przeżywać". A i ręka przy okazji odpocznie :mrgreen:
Autor:  reed [ 5 sie 2017, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
cine napisał(a):
Sezon ogórkowy w pełni

Zgadza się...pitolenie o...pitoleniu.
Autor:  plitkin [ 5 sie 2017, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
cine napisał(a):
Sezon ogórkowy w pełni. Panowie z nudów pomiędzy łapaniem pcheł a podglądaniem młodych dzierlatek zabrali się za moralitety i wartościowane innych.
sailhorse napisał(a):
Bo ludzie, którzy tak chętnie oceniają są upośledzeni własną arogancją

Zaraz się porzygam.
PS
Ne używam pejs zbuka, nie podglądam internetowej aktywności przyjaciół i obcych. Może dlatego nie przeszkadza mi ani nie irytuje że ktoś, gdzieś wysmarował gównianego posta.
Może wystarczy odkleić oko od dziurki od klucza żeby przestać "przeżywać". A i ręka przy okazji odpocznie :mrgreen:


A to nie jest tak, że właśnie podejrzałeś w tym wątku aktywność nieznajomego, zirytowales się i zabrałeś właśnie głos, a nawet omal się nie porzygaleś (jak sam to ująłeś), a więc "przezywasz"?
Autor:  Alterus [ 6 sie 2017, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
plitkin napisał(a):

A to nie jest tak, że właśnie podejrzałeś w tym wątku aktywność nieznajomego, zirytowales się i zabrałeś właśnie głos, a nawet omal się nie porzygaleś (jak sam to ująłeś), a więc "przezywasz"?

Na moje oko tak jest, ale nie ma wyjść idealnych i nie przed wszystkim człowiek się uchroni. Rzecz w tym, jak zrozumiałem co Cine pisał, że im więcej po różnych fejsbukach buszujesz, tym na więcej się narażasz, ale kto temu winien, jeśli nie buszujący? No to czego potem się skarży, albo go ktoś tam ciągał siłą..? :-D
Co nie znaczy, że Sailhorse nie ma wcale racji w swoich spostrzeżeniach, ale to jakby inna bajka.
Autor:  AJC [ 6 sie 2017, o 15:01 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
Przeciez Nasze Forum jest najlepsze na swiecie. Sluzy do wymiany i przekazywania wiedzy.

Nie mozna Nas porownywac z jakims tam ejsem czy piterem. Jestesmy porabani , ale fajni.

Nie mozna Nas porownywac z Interiami i Onetami.

Lubimy bujanie na slonym i slodkim.


Pozdrawiam

Andrzej
Autor:  plitkin [ 6 sie 2017, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
AJC napisał(a):

Nie mozna Nas porownywac z jakims tam ejsem czy piterem. Jestesmy porabani , ale fajni.

Nie mozna Nas porownywac z Interiami i Onetami.

Lubimy bujanie na slonym i slodkim.
j


Jednym słowem- jesteście pierwszym sortem! :lol: :rotfl:
Autor:  Marian Strzelecki [ 7 sie 2017, o 00:16 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
AJC napisał(a):
Lubimy bujanie na slonym i slodkim.
Oraz w mocno przesłodzonym takoż. :-P

MJS
Autor:  Fazi [ 12 sie 2017, o 13:24 ]
Tytuł:  Re: Specjaliści
sailhorse napisał(a):
Używam Facebooka. Siła rzeczy, raz, na jakiś czas widzę więc wrzucony przez kogoś filmik z jakiegoś wypadku morskiego - a to jacht spychany na mieliznę falą przyboju, a to inny, wepchnięty również przybojem pod molo..

Pod każdym takim filmem natychmiast pojawiają się komentarze "specjalistów". Specjaliści drwią. Specjaliści ujawniają swoją wyższość i swoje kompetencje. Radośnie kwestionują doświadczenie i inteligencję oglądanych załóg


Słyszałem kiedyś taką sentencję:
Ci, którzy wiedzą - milczą. Ci, którzy nie wiedzą - mówią.

Każdy, kto choć raz był "pos...y" bo od jego decyzji i czynów zależał los ludzi i jachtu nie będzie głupio komentował. Bo wie jak to jest.

Resztą nie warto się przejmować.

pozdro
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/