Myśliwy wybrał się na biegun, aby upolować niedźwiedzia polarnego.
Po kilku godzinnym oczekiwaniu wreszcie pojawia się niedźwiedź. Myśliwy celuje kilka minut po czym strzela i nie trafia.
Za chwile na ramieniu czuje łapę, odwraca się i widzi misia do którego strzelał. Miś mówi:
-Wiesz, my tu mamy takie zasady, że jak ktoś na nas poluje i nie trafia to my go gwałcimy.
Co powiedział to zrobił.
Myśliwy się wkurzył, wrócił do domu, codziennie kilka godzin trenuje strzelanie. No ale minął rok, myśliwy znowu pojechał na biegun, ukrył się i czeka. Po kilku minutach pojawia się ten sam niedźwiedź.
Myśliwy celuje, celuje, strzelił - nie trafił. Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Wiesz stary zasady znasz, co ja ci będę tłumaczył.
Myśliwy się totalnie wk*rwił. Wrócił do domu i cały czas trenował.
Minął rok i znowu pojechał na biegun. Zaczaił się i po kilku minutach pojawił się niedźwiedź. Myśliwy celuje, pół godziny strzela i nie trafia. Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz na polowanie...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Sobiesław Zasada

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Zupełnie jak P0 w Sejmie .

http://www.rp.pl/Kraj/180519827-Doradca ... ognia.html

Czemu mnie to nie dziwi ?

Co budzi Twój brak zdziwienia, zdjęcie osoby z którą przeprowadzono wywiad - w roli "materiałów prasowych"?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Po "brandingu", mamy drugie nowe słowo: "headturner".
Lekko podsumowując: sięgnięto po ofertę firmy SFS - jacht sprowadzony z USA, należący do Luxemburczyków, zarejestrowany na Giblartarze; kupiono "nową" łódkę oraz sprzęt po Abu Dhabi, w cenie jachtu zawierają się żagle i osprzęt, które nie są wliczone w cenę, ale fizycznie istnieją.
A tymczasem, firma SFS jest obłożona sankcjami z Luksemburga i zdaje się, że w stanie upadłości... https://translate.google.pl/translate?h ... rev=search
Niemniej, czekamy na kolejny ruch ze strony Luxemburczyków.
Bo
Jacht nadal nie jest w naszych rękach.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Prawda jest brutalna... Kusznierewicz próbował się podczepić do półki z konfiturami, odciął się od przeszłości:

http://natemat.pl/234065,mateusz-kuszni ... elnil-blad

Tylko nie uwzględnił jednego, dla PiS ktoś kto kiedyś popierał PO jest gorszy nie tylko od komunisty, prokuratora ale nawet od sędziego który sądził opozycjonistów.
I dlatego w PiS rzeczywistości funkcjonują Kryże, Jasiński i Piotrowicz a on został wsadzony na minę... No i teraz jest spalony

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

data 28 03 2018, od tego czasu mógł już zmienić zdanie.

_________________
pozdrowienia piotr

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

To ze jak zwykle bywa zarzad fundacji dba przede wszystkim o wlasne korzysci

Navigare poniosła 400 tys. zł kosztów za prace przy jachcie i związane z przygotowaniami do rejsu. Pieniądze otrzymać miał od Polskiej Fundacji Narodowej.
www.dziennikbaltycki.p
Nie podano pełnej kwoty, jaką wpłacono do Navigare. Navigare też tego nie ujawnia.

Biorę odpowiedzialność za ten projekt - mówi Piotr Gliński
onet.pl

I tak w kółko Macieju... a konkretów brak.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Pan wicepremier Glinski , tak samo kreci jak nijaki Piotr w swoich pisankach - kumpel

czlowieka o imieniu Jesus.


Pozdrawiam

Andrzej

Ale chyba nie o kwotę chodzi ale o jej podział. Przykład z budowy autostrad pokazuje, że nawet jak zapłacimy za drogę wykonawcy to jak ten okradnie podwykonawców to oprócz wstydu trzeba jeszcze raz za zamówioną prace płacić.

IMHO gdy, no nie wiem jakiego określenia użyć biznesmen, pracodawca? bierze pieniądze od inwestora a nie płci robotnikom to jest złodziejem.

A kiedy inwestor zapłacił tylko część wbrew umowom i "biznesmen" podzielił środki proporcjonalnie między wszystkie osoby i podmioty zaangażowane w projekt, to nadal ów biznesmen jest zlodziejem, czy może złodziejem jest jego zleceniodawca/inwestor?

Wiktor, doskonale nadawałbyś się na obrońcę MK Bronisz wbrew wszelakim nowym newsom....

W którym akapicie bronię MK?

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/prezes-pfn-maciej-swirski-o-zerwaniu-umowy-kusznierewicz-odpowiada,835393.html
- Okazało się, że pozycje zawarte w tych dokumentach finansowych wydatkowania tej dotacji budzą bardzo poważne wątpliwości - powiedział Świrski. Po drugie - jak twierdził prezes PFN - okazało się, że Fundacja Navigare "nie zapłaciła części wynagrodzeń" załodze, która pracowała przy jachcie w stoczni. Opłaciła jednak - jak mówił - faktury wystawione przez przedsiębiorstwa "należące lub powiązane" z prezesem zarządu Fundacji Navigare Piotrem Obidzińskim i Mateuszem Kusznierewiczem. - Czyli mamy taką sytuację, że pracownicy, załoga jachtu nie otrzymują częściowo wynagrodzenia, natomiast management Fundacji Navigare otrzymuje wynagrodzenia, i to w bardzo wysokim stopniu - mówił prezes Polskiej Fundacji Narodowej. (http://www.tvn24.pl)

http://natemat.pl/237685,mateusz-kusznierewicz-szczerze-o-upadku-projektu-polska-100
PFN jachtu nie kupiła, przestała też płacić fundacji Navigare za wykonywane przy nim prace remontowe. Pojawiły się zarzuty dotyczące niegospodarności. – My złożyliśmy wszystko w terminie, profesjonalnie przygotowaliśmy wszystkie dokumenty. Nie przekroczyliśmy nawet o złotówkę zakładanego budżetu – zapewnia Mateusz Kusznierewicz. Liczyłem, że spotkamy się z PFN, przegadamy wszystkie kwestie. Wciąż na to liczę, jestem profesjonalistą,

Komu wierzyć?
Zadam inne pytanie. Czy PFN przestała płacić bo Navigare nie płaciła podwykonawcom czy Navigare nie zapłaciła podwykonawcom bo PFN przestała im płacić? Co było pierwsze?

Jak wynika z dokumentu Kusznierewicza, załogę remontową zatrudniła Navigare, więc do podziału pieniędzy w Navigare nikomu nic. A jeśli wtryniać się do jego kasy, to trzeba też pamiętać, że Navigare spełniła wszystkie warunki uzgodnione z inwestorem, mało tego... MK dołożył do interesu z własnej kiesy 200 tys. zł. Co by oznaczało, że otrzymali od PFN też 200 tys. zł. (jako, że koszty remontu MK wcześniej określił na 400 tys. zł.).
https://pbs.twimg.com/media/DcnJ5bIXUAAPAVO.jpg
Niewątpliwe jest to, że jacht wyremontowano i zapłacić za robotę trzeba.

A, inwestor nie płaci za całość zlecenia... nie ujawnia kwot wpłaconych, nie ujawnia treści umowy, terminów, zobowiązań itp.
Tutaj i teraz Navigare jest górą.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Argumentacja jak rządu PO gdy wydymani przez ko0nsorcja przedsiębiorcy zażądali pieniędzy z państwowej kasy.

Może nie chcieli popaść w taką sytuację?
https://wpolityce.pl/polityka/131412-o-fatalnym-stanie-finansowym-spolki-dss-rzad-wiedzial-juz-w-ubieglym-roku-mimo-to-powierzyl-firmie-prace-na-odcinku-autostrady-a2

I Ty w to wierzysz...???

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

A Ty wierzysz w słowa polityków? Wskazać oczywiste niespójności w ich skąpej wersji?

Moim zdaniem nie mamy podstaw by wierzyć komukolwiek. Zatem nie mamy podstaw by osądzać.

Może należy do tych co płacą z góry i nie interesuje ich przebieg prac? Ciekawe czy budowali by w ten sposób dom.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Pamiętając oczywiście, że obie strony robią to wszystko charytatywnie.

Ciekawe czy taki Pan Doba, przepraszam ale nikt znamienitszy nie przychodzi mi na myśl, chwalił się sponsorom jak to racjonalnie wydaje ich pieniądze jakie wyłożyli na jego pomysł czy też wysłał ich na drzewo bo co ich to obchodzi?

To stwierdzenie pozwala Ci określić winnego i postawić zarzuty? W sumie, się nie dziwię.

To dlaczego Kusznierewicz publicznie nie odpowie na zarzuty PNF? Cóż trudnego w pokazaniu światu tyle dostaliśmy, tyle wydaliśmy na to a tyle na to? Stanowisko PFN jest znane. nie chcemy mieć nic wspólnego z oszustem, który dyma podwykonawców.

na razie Jacek oni medialnie sobie tańcują .Nadal niespecjalnie wiadomo o co chodzi. Nikt nie gra w otwarte karty i nikt nie daje pełnych danych

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Nie ma sensu, moim zdaniem prowadzić śledztwa opartego na tym co nam opowiadają w gazetach zainteresowani

_________________
pozdrowienia piotr

Ja też bym nie odpowiedział publicznie. Choć powodów Mateusza nie znam. Za Mateusza nie odpowiadam, więc nie do mnie to pytanie. Ale zauważyłem, że Ty też nie odpowiedziałeś... za siebie.

Tu nie idzie o wiarę, tu idzie o prawdę. A tę można dostrzec w dokumentach i liczbach. Nikt nie udowodnił, że kłamie. Nie mówi wszystkiego, ale jego obraz się wyłania. Inwestor natomiast obrazu sytuacji nie pokazuje, natomiast go przekreśla z powodów pozamerytorycznych.
Obydwie strony grają z nami w grę pt. "Jeszcze go nie mamy".
Nie ma przedmiotu sporu, a jest wrzawa. Wrzawa skierowana do nas...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A na jakie pytanie, zapytam przewrotnie? Oskarżam Kusznierewicza? Ja zestawiam tylko co mówią i na jakie pytania nie odpowiadają. Oczywiście przychylam się do wersji której ze stron, uważam ją za bardziej prawdopodobną, pełniej wyjaśniającą sytuację. To, że nie mówią o pieniądzach wydaje się dość jasne i wcale nie dlatego, że to dżentelmeni. Fundacja nie che się przyznać ile "wtopiła" a Navigarwe boi się zmiany nastawienia społeczeństwa jeśli projekt zmieni się z romantyczno-patriotycznego w twardy biznes. Czyli nie płyną dla idei ale dla pieniędzy. Skutkiem tego będzie przekaz chytrego bankruta który chce zarobić na Polsce i Polakach. No cóż, Panowie świadomie lub nie nie doprecyzowali umów, może zabrakło doświadczenia, może było za dużo wiary a za mało rozsądku? Ale nie ma się co martwić, strony mają prawników a Mateusz jako ten wydający pieniądze innych i nie mający więcej niż nazwisko musi bardziej dbać o wiarygodność. Tylko dlaczego tego nie robi? PFN wydaje też nie swoje pieniądze ale dla nich nie jest problemem ile wydali tylko czy media nie oskarżą ich o złe wydanie. Co zyskuje PFN na zerwaniu umowy z Navigare? Nie zyskuje nic tylko traci więc dlaczego zdecydowała się na ten krok? Przepraszam ale dlatego, że to źli ludzie są mnie nie przekonuje.

Jeszcze może być Jacku jakaś zmiana na gorsze ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie udupili projektu, tylko człowieka. To oczywiste. A dlaczego politycy to zrobili? Sądzę, że to mogła być jedna z najważniejszych przyczyn. Ktoś zapomniał lub nie zauważył, a ktoś inny przypomnił lub wskazał.
https://www.google.com/search?ie=UTF-8& ... oparcie+po