Cóż, na akademię ku czci wierszyk komentujący tamtą wizytę nadaje się średnio...:
"Co to za zwierzę, siedzi na Maderze, banany chrupie i ma wszystkich w dupie?"

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Anna, nie wiem jakie jachty konkretnie pokazujesz, czemu są bez masztu i skąd to zdjęcie. Ani po co to zamieszczasz. Dla mnie oczywistym jest, że marketing to dużo bardziej złożona sprawa niż sam nośnik.

Ja pisałem dlaczego ten akurat projekt jest skazany na medialny sukces. Od pół roku trąbią o nim wszystkie krajowe media, zresztą. Trąbily kiedy nawet jachtu jeszcze nie było. Marketing.

Zresztą, nie do końca rozumiem tą polemikę: wydaje mi się, że polwmizujesz z czymś innym niż tezy jakie ja stawiam. Nie mam w sumie potrzeby nikogo przekonywać. Każdy ma prawo do własnej oceny. Mogę jedynie ubolewać i komentować jeżeli działania innych w moim odczuciu są szkodliwe lub niepotrzebne.

Niby tak, ale na genaker - jak znalazł. Dobrze się łamie.

Przenieść do komputera i z komputera na forum, poprzez funkcję "Podgląd" ("Wybierz plik", "Dodaj plik").
A, jeśli masz link zakończony "jpg", to poprzez funkcję "Img" np.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Mir
jakbym w tym momencie miala dostep do komputera, to bym nie prosla o pomoc. Ale i tak dziekuje!!!
Plitkin,
zamurowalo mnie!!!
Kto jak kto, ale Ty powinienes te jachty rozpoznac jednym rzutem oka!!
To sa najnowsze lodki z VoR, z tegorocznej edycji(przyszla ma byc nie-volvo, samochody potanieja ); i na innych jachtach.

A dla czego bez masztu- no wlasnie DLA TEGO ze w tzw.wioskach zeglarskich byly w taki sposob wystawione dla zwiedzajacych, w przerwach
miedzy etapami, a licznie zgromadzona publicznosc, (walaca oczywiscie drzwiami i oknami ) podziwiac mala te wspaniale okazy sztuki szkutniczej z bliska i daleka. Tylko jak widac, tubylcza publicznosc jakos akurat nie dopisala.
Mozna bylo jeszcze zobaczyc czarno biale fotki skiperow, jakies tam obrazki z rejsow, zywej duszy tam nie bylo, a teoretyczne jacys przedstawiciele zalog caly czas mieli byc.
A! zapomnialabym: byla zaglownia. I pan w srodku, ktory z namaszczeniem w glosie poinformowal nas, ze zagle ktore widzimy sa ...fanfary... z kevlaru.
Taktownie powstrzymalam wybuch smiechu, i nie powiedzalam panu, ze kevlar to ja mam na swojej lodce. Podobnie jak wiekszosc znajomych. A co nowoczesniejsi to maja i nowsze laminaty ( a nie te technologie dostepna od jakichs 20kilku lat).
I jakos ta promocja zeglarstwa im nie wyszla.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Ale 3Di to tez Kevlar (poniekąd), z włóknem węglowym. Innowacja tkwi w łaczeniu włókien i technice formowania żagla, o ile pamiętam. Sprawdzę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Możesz napisać z jakiego portu są te zdjęcia i w przerwie pomiędzy którymi etapami VOR były tak eksponowane ? Naprawdę mnie to interesuje.

pozdrawiam
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Poważnie? A ja o regatach VOR słyszę od lat. Widzę też linie aut volvo w edycji vor (fajna). Oglądałem wyścigi w necie i tv. Promocja do mnie dotarła, do wielu znajomych też. Aha, jeżdżę volvo

Co do ceny aut i że bez tego projektu byłaby niższa - fajny żart sytuacyjny. Tak samo mnie kiedyś rozbawił kumpel, który powiedział, że jak rząd nazbiera podatków więcej niż wynoszą wydatki budżetowe, to obniżą podatki

Co do lodek: oczywiscie rozpoznalem, bo na nich jest napis. Nie miałem pojęcia skąd fota i po co wklejoną. Może inaczej rozumiemy marketing, ale brak tłumów w jakimś wybranym porcie w naszych czasach nie świadczy o braku propagacji medialnej. Popatrz na znany na forum powrót Polonusa: W porcie kilkanaście osób, a kilkadziesiąt tysięcy osób dobrze wie o losach jachtu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Masz żagle kevlarowe na swojej łódce? Fajnie. Pochwalisz się jakie? Rzadkość na polskich turystylach. U siebie też miałem, choć wcale nie uważam tego materiału za idealny.

W ostatniej edycji VOR żagle 3Di nie miały grama węgla.



Jakich laminatów używają ci "nowocześniejsi" ? Chętnie się dowiem.

Netard,
te tzw. wioski zeglarskie byly dwie, na zmiane, miedzy etapami. Z tego co mi wiadomo, dokladnie jednakowe, przewozone w kontenerach miedzy wszystkimi etapami VoR po calym swiecie.I budowane na przyjecie kolejnego etapu do portu( przeglad lodek, ew.naprawa zagli) i oczywiscie rzeczona promocja zeglarstwa. Hmm.. My pojechalismy z bratem do Cardiff, (etap Cardiff Goeteborg);tam bylo nam najblizej. Bylismy tylko przez jeden dzien, w ciagu tygodnia, podobno trzeba bylo byc w weekend, zeby cokolwiek zobaczyc. Niestety sila wyzsza(praca), inaczej nie moglibysmy w ogole tam byc. Ale uwierz, nie bylo po co jechac. No, chyba zeby sie "pochwalic" ze bylismy i widzielismy. Tylko wlasciwie co...

Plitkin,
wyslalam Ci PM.

Luigi,
zacytowalam to co powiedzial ten facet. Verbatim.
A nowsze, z tych znanych mi osobiscie lodek?
Technora, spectra, oczywiscie tez carbon i jego mieszanki z innymi wloknami. Pewnie jakies inne tez obok nas plywaja

Wracajac do watku promocji zeglarstwa:

Postawilam teze, ze najlepsze nawet lodki moga w tej promocji poniesc spektalularna kleske. I chyba ja, popierajac sie przykladem, udowodnilam.
Ale zeby nie konczyc pesymistycznie: staram sie jakos tam te moja mala cegielke do szerzenia zeglarstwa dokladac.
Plywam z dzieciakami, z moimi przyjaciolmi i ich potomstwem, i kolegami. Skoro wracaja na lodke, to chyba jakies tam odnosze sukcesy.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Udowodniłaś, co najwyżej, że w Cardiff w czasie deszczu, w tygodniu między wyścigami o nie wiadomo której godzinie, łódek nie oglądał nawet przysłowiowy pies z kulawą nogą. No ale można przecież wrzucić takie zdjęcia i postawić tezę wręcz odwrotną do twojej.


O tu jest nawet lepsza, bo z Cardiff

Podstawą każdego spędu jest piwo, kiełbasa i występ miejscowego Sławomira oraz ....towarki, meritum nie zawsze jest istotne.
Jak widać na obrazku zamieszczonym przez Panią z UK nikt kiełbasy, ani Sławomira na jej przyjęcie nie przygotował.

Piotr Siedlewski

Martin, jak juz polemizujesz to przynajmniej badz laskaw przeczytac to co napisalam w postach powyzej;

autocytaty:
1.bylismy w porze lunchu,
tudziez
2.trzeba tam bylo sie wybrac w weekend.

Przykro mi, nie mialam takiej mozliwosci.
w/g informacji zsmieszczonej na strojie organzatorow przez CALY czas trwania tej "wioski" mieli byc dostepni jacys tam przedstawiviele zalog. Widac poszli na lunch, deszcz przeciez padal...
Mylisz sie kolego Insie, ale u Ciebie to norma! Akurat czesc gastronomiczno-rozrywkowa tej imprezy dzialala bez zarzutu. Bybys z pewnoscia zachwycony. Tylko ze my pojechalismy ogladac hm...jachty?!

O co co chodzi ze Slawomirem? Znowu czegos nie wiem, kto to jest?

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

To taki "diskopolowiec" w Polsce.

Nie znasz??? To nie poznawaj - będziesz szczęśliwsza!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

...a jak Anna ma "oczy zielone" to co? Myślę, że powinna.

Podejrzewam Ją o bardziej wyrafinowany gust hmmm... muzyczny.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie wiem , o której my tam macie lunch, bo ja u siebie nie mam takiej pozycje w rozkładzie dnia. Równie dobrze można było trzasnąć tą fotkę w nocy i udowadniać, że VOR jest marketingową porażką. Może jednak odniesiesz się do zdjęcia które zamieściłem, nadal twierdzisz że nikt tych jachtów nie przychodzi oglądać ?

[quote="martin40"][quote="01_Anna"]Martin, jak juz polemizujesz to przynajmniej badz laskaw
Nie wiem , o której my tam macie lunch, bo ja u siebie nie mam takiej pozycje w rozkładzie dnia.

Jak juz sie mnie czepiasz to przynajmniej rob to dobra polszczyzna.

"Nie mam takiej POZYCJI..."

Bylismy po pol. ok.13tej. Zadowolony?
Ins,
Jak ja Cie lubie!
Dostarczasz mi nieustannej rozrywki!
Anna
( nie z UK )
PS
Dzial Jakiej muzyki sluchamy jest chyba gdzie indziej, ale skoro zostalam wywolana do tablicy:
klasyke (ulubiony: Bach),
Rythm&Blues (lata 60te)
Rock, zwlaszcza symfoniczny. Mam podac konkretne utwory czy tylko wykonawcow

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Posty o PACaniu i innych śmiesznych rzeczach niezwiązanych w żaden sposób z żeglarstwem przenioslem tu: viewtopic.php?f=62&t=29315 (RUPIECIARNIA -> ŚMIETNIK -> PACanie i inne bolączki)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja tylko napiszę, że to całkiem fajne jest !

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Zależy, co kto lubi ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No kurde, jakaś wypasiona sasanka mi się władowała za rufę.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Czy ta Sasanka nie ma przypadkiem dłuższego przyrodzenia, tfu - masztu od Twojego kuterka, służącego do przewozu żagli?

A za robienie fotek i filmów w pionie należy się co najmniej podwójna PACnięcie A sam fakt wstawienia takiej przekręconej fotki do postu powinien być karany potrójnym PACnieciem, forumowym potępieniem i dodaniem autora do grupy rurzowych na 2 miesiące

Sorrry, Wiktorze, ale te tłumy na nabrzeżu, oglądające najlepszy jacht świata i okolic, uniemożliwiły mi właściwe opracowanie zdjęcia, bo ręce mi się trzęsły ze wzruszenia.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Janusz by tego chyba nie przeżył...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Se porównaj:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

I żeby nie było: Aj law sasanka.
Osobiście, tymy rencamy, oddałem Jarkowi szpring dziobowy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A to Zbieraj nie jest Rurzowy???

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.