Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

SPANIEL
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=27504
Strona 1 z 2

Autor:  Joker 2 [ 6 lis 2017, o 00:30 ]
Tytuł:  SPANIEL

Mili koledzy jestem tu nowy i do tego modelarzem .
Szukam informacji na temat jachtu SPANIEL .
Czy ktoś się z nim spotkał . Czy była seria tych jachtów i jak nazywały się pozostałe jednostki .
Czy jeszcze jakiś pływa .

Joker

Autor:  M@rek [ 6 lis 2017, o 07:10 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Spsniele byly dwa. Pierwszy to rozwiniecie typu Taurus. Zbudowano jeden egzemplarz ktory zatonal na Morzu Polnocnym. Natomiast Spaniel II byl wykonany w jednym egzemplarzu jako one-off i pltwa aktualnie pod łotewska bandera.

Autor:  Michal [ 6 lis 2017, o 07:37 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Spotkaliśmy Spaniela Dwa kilka lat temu w Lipawie. Wracali z jakiegoś dalekiego rejsu. Miałem przyjemność zwiedzić ten jacht. Jacht w dobrej kondycji. Jak znajdę to dam zdjęcia wnętrza.

Załączniki:
Spaniel 2.jpg
Spaniel 2.jpg [ 122.27 KiB | Przeglądane 7204 razy ]

Autor:  Zbieraj [ 6 lis 2017, o 09:14 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Tu masz większe story o Spanielu 2, chociaż szczegółów przydatnych do zrobienia modelu tam raczej nie znajdziesz. :D
viewtopic.php?p=68877#p68877

Autor:  666 [ 6 lis 2017, o 09:58 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Zastanawiam się, czy kiedyś nie był w 'Planach modelarskich', ale może jakieś zwidy mam... :roll:
Warto byłoby przeszukać roczniki wydawnictw modelarskich z początku lat 80-tych.

Autor:  mkonst [ 6 lis 2017, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Zbieraj napisał(a):
Tu masz większe story o Spanielu 2, chociaż szczegółów przydatnych do zrobienia modelu tam raczej nie znajdziesz. :D
viewtopic.php?p=68877#p68877

Przed tym story przeczytaj "Okrakiem przez Atlantyk" Andrzeja Radomińskiego.

Autor:  Jaromir [ 6 lis 2017, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

M@rek napisał(a):
Spaniele były dwa. Pierwszy to rozwiniecie typu Taurus. Zbudowano jeden egzemplarz który zatonął na Morzu Polnocnym.

O czym można przeczytać tu:
http://www.prim-it.pl/includes/links/zagle/spaniel.htm
BTW - formalnie to był chyba "Taurus - S"...

Autor:  boSmann [ 6 lis 2017, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

666 napisał(a):
Zastanawiam się, czy kiedyś nie był w 'Planach modelarskich', ale może jakieś zwidy mam...

Wkładki z planami w Modelarzu, rocznik 2009

Autor:  boSmann [ 6 lis 2017, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Znalazłem -> http://allegro.pl/modelarz-5-2009-jacht ... 05618.html

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 lis 2017, o 12:19 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

boSmann napisał(a):

Kupiłem... niestety tam jest tylko cz.3 czyli arkusz 3 widok z boku - ogólnie znany rysunek. Z tyłu trochę okuć, a najistotniejszych (znaczy linii teoretycznych ) ni widu ni słychu.

MJS

PS Ogłoszenie:
mam więc Modelarza nr5 do rychłego oddania :-?

Załączniki:
Spaniel  PZ-111.JPG
Spaniel PZ-111.JPG [ 128.13 KiB | Przeglądane 6835 razy ]

Autor:  666 [ 9 lis 2017, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Marian Strzelecki napisał(a):
niestety tam jest tylko cz. 3 czyli arkusz 3 widok z boku - ogólnie znany rysunek. Z tyłu trochę okuć, a najistotniejszych ni widu ni słychu.
To kup jeszcze dwa wcześniejsze numery. :cool: Lub wpadnij do jakiejś dobrej biblioteki. :roll:
Kto jest autorem planów? Może uda się z nim skontaktować?

Autor:  Marian Strzelecki [ 9 lis 2017, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Rysował: Maciek Roszkowski który uczył mnie szkutniczenia i żeglowania ...u harcerzy na Cyplu Czerniakowskim w DC :cool:

Autor:  666 [ 10 lis 2017, o 07:25 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Marian Strzelecki napisał(a):
Rysował: Maciek Roszkowski który uczył mnie szkutniczenia i żeglowania ...u harcerzy na Cyplu Czerniakowskim w DC
Pamiętam, później miał zakład żaglomistrzowski (okolice Narbutta), btw z wykształcenia filozof. Żyje jeszcze?

Autor:  Mir [ 11 lis 2017, o 16:43 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Marian Strzelecki napisał(a):
ni widu ni słychu.

Trza próbować szczęścia tam, Maestro: http://modelarz.mazowszelok.pl/modelarz ... elarz.html
i tam: http://modelarz.mazowszelok.pl/modelarz ... elarz.html
A póki co, moja wywiadownia pozyskała takie obrazy:
Załącznik:
plan ogólny.jpg
plan ogólny.jpg [ 65.98 KiB | Przeglądane 6642 razy ]

Załącznik:
plan wnętrza.jpg
plan wnętrza.jpg [ 72.1 KiB | Przeglądane 6642 razy ]

Załącznik:
pokład.jpg
pokład.jpg [ 73.62 KiB | Przeglądane 6642 razy ]

Załącznik:
przekroje.jpg
przekroje.jpg [ 53.24 KiB | Przeglądane 6642 razy ]

Załącznik:
widok z rufy.jpg
widok z rufy.jpg [ 57.38 KiB | Przeglądane 6642 razy ]

Autor:  666 [ 11 lis 2017, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Mir napisał(a):
A póki co, moja wywiadownia pozyskała takie obrazy[/attachment]
Ale wąska rufa :oops:
A swoją drogą co przyświecało umieszczeniu silnika w forpiku? Bliżej środka ciężkości byłoby np. pod stołem w mesie :roll:
Kiedyś zapomniałem, że zbiornik rozchodowy paliwa - umieszczony prawie w samym dziobie - miał bardzo małą pojemność - i nagle... cisza... w środku nocy bez wiatru na Kanale Piastowskim musiałem odpowietrzać silnik :twisted:

Autor:  M@rek [ 11 lis 2017, o 17:34 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Plywales kiedys na ktoryms z Taurusow ?

Autor:  666 [ 11 lis 2017, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

M@rek napisał(a):
Plywales kiedys na ktoryms z Taurusow ?
Np. na Kalisii (chyba była przez "K"? czy jak pianino przez "C"?).

Autor:  Marian Strzelecki [ 11 lis 2017, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

666 napisał(a):
Ale wąska rufa :oops:
Właśnie dlatego mnie to fascynuje: ten sam konstruktor (Czesław Gogołkiewicz) zaprojektował, na te same regaty, dwa jachty o prawie tych samych kształtach, ale o innych rufach: widać też chciał sprawdzić efekty takiej zmiany.
Niestety nie dożył czasu, aby nam opowiedzieć o wnioskach z pływania.
Kuba Jaworski też nie za wiele wyciągał wniosków, bardziej go interesowało ożaglowanie i wyniki na mecie, a nie zachowanie się kadłuba na wodzie.
Według dzisiejszych kryteriów Czesław Gogołkiewicz był prekursorem żelazek, ale jak widać nie był pewien swego. (wtedy nie było jeszcze komputerów) więc nie było komu wierzyć. :-P
Dziś z moich (nikłych) doświadczeń symulacji komputerowych rufa wąska potwierdza wyższość w pływaniu pod wiatr, a szeroka z w żegludze z wiatrem. Co jest jakby potwierdzeniem intuicyjnych przemyśleń.

MJS

PS
Nie wiem czy ktoś jeszcze ma rysunki jachtu Raczyński-2 aby można było porównać oba w jakimś programie projektowym i zobaczyć to co "domyśłał" Czesław Gogołkiewicz..

Autor:  Marian Strzelecki [ 11 lis 2017, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Oczywiście mówię o Spanielu-2 który był na fotce, (i Raczyńskim-2) a nie o "średnim" Spanielu (1) ( "taurusowatym" z rysunków).
Załącznik:
SPANIEL  II.jpg
SPANIEL II.jpg [ 101.26 KiB | Przeglądane 6590 razy ]
Załącznik:
Raczyński 2.jpg
Raczyński 2.jpg [ 45.23 KiB | Przeglądane 6591 razy ]

Bo o małej rufie Spaniela (1) więcej wie M@rek:

Autor:  boSmann [ 11 lis 2017, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

666 napisał(a):
chyba była przez "K"? czy jak pianino przez "C"?).

-> https://jachtkalisia.files.wordpress.co ... ie0021.jpg

Autor:  666 [ 11 lis 2017, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

boSmann napisał(a):
https://jachtkalisia.files.wordpress.com/2014/04/skanowanie0021.jpg
A ten biały jol za Kalisią - co to?

Autor:  Colonel [ 12 lis 2017, o 01:00 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Jakiś Antares. Może "Leonid Teliga"? Bo "Dar Szczecina" chyba najczęściej pływał bez bezana (?), a "Roztocze", wydaje mi się, było malowane na kolor drewna.

Autor:  M@rek [ 12 lis 2017, o 08:37 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

666 napisał(a):
M@rek napisał(a):
Plywales kiedys na ktoryms z Taurusow ?
Np. na Kalisii (chyba była przez "K"? czy jak pianino przez "C"?).


Miales jakis problem z trymem wzdluzym ? Cyba nie bo Czeslwa dokladnie wszystko policzyl.
Taurusy w tych czasach bily na glowe strsze konstrukcje tej wielkosci tylko trzeba bylo umiec n nich zglowac.
Co do umiejscowuenia silnika przed masztem to byla sprawa dosc popularna, wystarczy popatrzec na konstrukcje Norlina ( Scampi MS HT z 71 i 73 r orz sporo innych)

Autor:  M@rek [ 12 lis 2017, o 08:41 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Colonel napisał(a):
Jakiś Antares. Może "Leonid Teliga"? Bo "Dar Szczecina" chyba najczęściej pływał bez bezana (?), a "Roztocze", wydaje mi się, było malowane na kolor drewna.


Jesli dojdziemy do yego w ktorym roku ylo zrobione zdjecie to sie wyjasni :) Rostocze rzecywiscie w pierwszych latah bylo w kolorze mahoniu ale potem przemalowano na bialo.
"Dar Szczecina" bez bezana zaczal plywac bodaj od nieudnej wyprawy dookola swiata.

Autor:  M@rek [ 12 lis 2017, o 10:51 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Marian Strzelecki napisał(a):
666 napisał(a):
Ale wąska rufa :oops:
Właśnie dlatego mnie to fascynuje: ten sam konstruktor (Czesław Gogołkiewicz) zaprojektował, na te same regaty, dwa jachty o prawie tych samych kształtach, ale o innych rufach: widać też chciał sprawdzić efekty takiej zmiany.
Niestety nie dożył czasu, aby nam opowiedzieć o wnioskach z pływania.
Kuba Jaworski też nie za wiele wyciągał wniosków, bardziej go interesowało ożaglowanie i wyniki na mecie, a nie zachowanie się kadłuba na wodzie.
Według dzisiejszych kryteriów Czesław Gogołkiewicz był prekursorem żelazek, ale jak widać nie był pewien swego. (wtedy nie było jeszcze komputerów) więc nie było komu wierzyć. :-P
Dziś z moich (nikłych) doświadczeń symulacji komputerowych rufa wąska potwierdza wyższość w pływaniu pod wiatr, a szeroka z w żegludze z wiatrem. Co jest jakby potwierdzeniem intuicyjnych przemyśleń.

MJS

PS
Nie wiem czy ktoś jeszcze ma rysunki jachtu Raczyński-2 aby można było porównać oba w jakimś programie projektowym i zobaczyć to co "domyśłał" Czesław Gogołkiewicz..


Widzisz Marianie tak sie sklada ze mialem przyjemnosc znac Obu zeglarzy-konstruktorow. Nie wiem czy Czeslaw "wymyslil zelazko" bo wczesniej jednostki podobne do Taurusa juz na swiecie plywaly. Stoczna prenumerowala magazyny zeglarskie a projektowalo sie po czesci na zasadzie "analizy konstrukci o podobnym przeznaczeniu" - to slowa Czeslawa z pamieci.
Jachty na OSTAR byly projektowane z uwzglednieniem spodziewanych warunkow na trasie polnocnej dlatego mialy takie ksztalty jakie mialy. Pierwszy Spaniel byl zbudowany na bazie seryjnego Taurus i jego ksztalt byl kompromisem. Spaniel II i Raczynski byly one off i kompromisem byc nie musialy.

Autor:  M@rek [ 12 lis 2017, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Nie wiem skad Twoja opinia o tym co interesowlo Kube i jakie wnioski wyciagal a jakie nie . Rozmawiales z Nim ?
Co do zalet takich a nie innych ruf przy roznych kursach to w 71 roku widzieli je wyraznie wszyscy startujacy w regatach "Gryfa Pomorskiego " i MZMP :)

Autor:  666 [ 12 lis 2017, o 10:57 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

M@rek napisał(a):
Miales jakis problem z trymem wzdluzym?
Nie myślałem o trymie, lecz o dynamice, np. na fali lub przy zwrotach, w czym pomaga skupienie ciężarów blisko środka ciężkości :roll:.
Cytuj:
Pierwszy Spaniel byl zbudowany na bazie seryjnego Taurus i jego ksztalt byl kompromisem.
Seryjne Taurusy przy przeżaglowaniu, związanym z przeżaglowaniem przechyle kadłuba, i związaną z przechyłem nawietrznością, 'potrafiły' samodzielnie robić niechciany i niekontrolowany zwrot przez sztag, przy czym dodatkowo sternikowi nie pomagała wychodząca z wody płetwa steru usytuowanego na środku szerokiej pawęży.
Cytuj:
Nie wiem skad Twoja opinia o tym co interesowlo Kube i jakie wnioski wyciagal a jakie nie. Rozmawiales z Nim?
Ja akurat miałem szczęście rozmawiać z kpt. Jaworskim i sprawiał wrażenie zafascynowanego tym, co nad pokładem (takielunek) a nie tym, co pod wodą, ale i moje pytania były skierowane w stronę takielunku ('jak trymować żagle na Taurusie, szczególnie jak obsługiwać spinakera, z agrafkami'), Taurusy miały sporo autorskich rozwiązań, w tym maszt stalowy (a za to cienki).

Autor:  M@rek [ 12 lis 2017, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Dlatego napisalem ze na Taurusach trzeba bylo nauczyc sie plywac bo zachowywaly sie odmiennie od starych konstrukcji. Po prostu za osiagi trzeba bylo czyms zaplacic. Ja z Kuba rozmawialem nie raz, dlugo rozmawialismy o czesci podwodnej. On dlugo byl zwolennikem trymerow na pletwie balastowej w odroznieniu od Jurka Siudego naprzyklad. Potem zmienil zdanie. Cienki maszt stalowy byl spowodowany konicznoscia redukcji kosztow bo dobrych profili aluminiowych w Polsce nie produkowano. Dltego zastosowano cienka rure ze stopu lotniczego i mocno skomplikowany , ciezki takielunek.
Nie wiem co masz na mysli piszac o spinakerze z agrafkami. My stosowalismy po dwa spinakerbomy puste w srodku gdzie bras/szot dociagalo sie i luzowalo przy zwrotach.

Autor:  M@rek [ 12 lis 2017, o 11:43 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

Dodam jeszcze ze trymery na pletwie balastowej mialy Enify i pierwsze Taurusy. Taurus "Karfi" ktorego Jurek Siudy budowal dla siebie ma klssyczny balast trapezowy bez fletnera a ostatnie jednostki jeszcze inny, triche przypominajacy "uszy Myszki Miki" - do obejzenia na "Jaspisie". Jurek za to eksperymentowal z dodatkowymi pletwami na pawezy.

Autor:  666 [ 12 lis 2017, o 11:48 ]
Tytuł:  Re: SPANIEL

M@rek napisał(a):
Nie wiem co masz na mysli piszac o spinakerze z agrafkami. My stosowalismy po dwa spinakerbomy puste w srodku gdzie bras/szot dociagalo sie i luzowalo przy zwrotach.
No na końcu tej liny przechodzącej wewnątrz spinakerbomu była (lub powinna być, bo nie zawsze była) ta 'agrafka' w kształcie litery 'T'.
Jachty nieregatowe nie miały dwóch spinakerbomów, lecz co najwyżej jeden (plus wytyk dla odsunięcia brasa od nawietrznych want).
W podobne otaklowanie spinakera (lina przechodząca wewnątrz spinakerbomu) zostały wyposażone m.in. Jarl i Polonia w roku 1980 (drzewca aluminiowe spawane krajowe), tyle że nie było 'agrafek' (wychodząca z 'lejka' spinakerbomu lina kończyła się dużą kauszą i tyle) i z jakimiś horrendalnie sztywnymi linami (socjalistyczne braki rynkowe, ale za to pływało się niezależnie od stanu kieszeni rodziców ;)) i oczywiście zawsze brakującymi brasami/szotami, blokami zwrotnymi i kabestanami, ciężkie to było w obsłudze przez niewyszkolone turystyczne załogi.
Na Josephie Conradzie był podobnie taklowany spinaker (lina wewnątrz bomu), plus zapas szekli ocynkowanych ze 14 mm, po godzinie taklowania nawet to podniosłem :lol:.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/