Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 kwi 2024, o 18:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 189 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 lut 2018, o 12:26 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Szaman3 napisał(a):
Mając silnik nie musimy kombinować z halsówką tylko manetka w pulpit i idziemy najkrótszą drogą do ratowanego.
Generalnie się z Tobą zgadzam, ale piszemy tu o innym poziomie i innej rzeczywistosci. Na łódce śródlądowej nie ma "manetka w pulpit", jest potrzebna trzecia, a czasem i czwarta ręka do sterowania silnikiem. Często gęsto z miejsca sternika nie jesteś w stanie dosięgnąć do gazu/dźwigni zmiany biegów. "Silnik ma nie odpalić", bo np. zrywka akurat jest w kabinie razem z kluczykami do jachtu lub ktoś w stresie zapomina otworzyć zaworek paliwa. "Najkrótszą drogą" może się okazać "właśnie nas wyrócił zwrot przez rufę i/lub zaczepione szoty".
Jak rozumiem piszemy o tym, że wypada sternik/instruktor/mąż, a na pokładzie zielone szczypiorki, bo inaczej to dyskusja ma inny sens (skoro na łódce pozostanie ten, kto wie co robić).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 12:46 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
666 napisał(a):
Jak rozumiem piszemy o tym, że wypada sternik/instruktor/mąż, a na pokładzie zielone szczypiorki,

Dlatego ten szczypiorek jeśli ma w sposób efektywny wykorzystać silnik to musi być poddany rzetelnej edukacji. Wpojenie nawyku podpływania burtą, na której nie ma silnika i umiejętność operowania biegiem z jednoczesną zmianą na min. obroty wymaga czasu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 13:33 

Dołączył(a): 12 lip 2011, o 16:55
Posty: 373
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: sj
ins napisał(a):
Dlatego ten szczypiorek ...


Oj! Trzeba uważać, bo zaraz strażnicy poprawności politycznej podniosą larum.
A tak poważnie: sam znam co najmniej kilka kobiet które lubią żeglować w roli pasażera i co prawda jak trzeba, to chętnie pomogą, ale nadmierne angażowanie w ciąganie sznurków i kręcenie sterem ich nie interesuje.
Może właśnie żona pana Stanisława miała ochotę na bycie pasażerem i on miał wybór płynąć samotnie albo z pasażerem ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1100
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Hm, z tego kawałka dyskusji można by wywnioskować, że bardzo dobrze, iż załogantka nic nie umiała i nic nie zrobiła, bo bez profesjonalnego wyszkolenia i długotrwałych ćwiczeń i tak nic by nie poradziła (co najwyżej poszatkowałaby męża śrubą).

Ejże, chyba aż tak nie jest?...

Jakby się tak zastanowić, to ponoć mamy na jachcie osobę, która nie umiała posłużyć się sterem. Czyżby? Oczywiście, precyzyjne sterowanie czy utrzymanie kursu w różnych warunkach wymaga ćwiczeń, ale to, że ster służy do skręcania, wie chyba każdy.
Otóż na jachcie idącym baksztagiem wyłożenie steru na którąkolwiek burtę już zmniejsza szybkość oddalania się od MOBa i daje więcej czasu do namysłu. Można następnie próbować różnych czynności, z których większość zwiększyłaby nieszczęśnikowi szanse przeżycia (bez tego równe zeru).

Myślę, że wiele tłumaczy przytaczane tu zdanie: nie umiem i nie lubię pływać. Jest otóż taki częsty efekt, że ktoś, kto znajdzie się w środowisku, które uważa za obce i wrogie, dostaje małpiego rozumu i nie jest w stanie zrobić nic - robi w istocie znacznie mniej niż obiektywnie potrafi. Coś jak użytkownik Windowsów, który musi pilnie zrobić coś pod Linuksem. Potem ma się straszne wyrzuty sumienia, że można było zrobić to, można było owo... przecież chyba każdy ma jakieś tego typu doświadczenia, tylko nie tak dramatyczne.

No więc na jachcie pewien poziom nie umiem i nie lubię, mniej więcej ten, który odróżnia załogę od pasażera, jest po prostu niebezpieczny. To niestety nie pierwszy wypadek, który mówi dokładnie to samo.

pozdrowienia

krzys

ps. można dywagować, jakie były źródła owego nie umiem i nie lubię. Sam znam przykłady - w różnych dziedzinach - kiedy osoba bardziej doświadczona zamiast nauczyć tę mniej doświadczoną, tylko ją zrażała, bo brakowało jej cierpliwości: zostaw to, dziecko, bo tylko popsujesz. Przy czym płeć i patriarchat także nie miała tu nic do rzeczy.
Nie wiemy, jak było tym razem. Nie dowiemy się i nie ma to już żadnego znaczenia.



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: vaginal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
myszek napisał(a):
Jakby się tak zastanowić, to ponoć mamy na jachcie osobę, która nie umiała posłużyć się sterem. Czyżby? Oczywiście, precyzyjne sterowanie czy utrzymanie kursu w różnych warunkach wymaga ćwiczeń, ale to, że ster służy do skręcania, wie chyba każdy.

Proponuję mniej chybać i ponociować. I nie snuć gdybań...
Albo przynajmniej przed gdybaniem spróbować doczytać kilka szczegółów o przebiegu wypadku.

Nie wiem, czy osoba, która pozostała na jachcie umiałaby posłużyć się sterem, czy nie. Ale z jej własnej relacji wynika, że... nie dała sobie szansy posłużenia się sterem*.
A nie dała sobie takiej szansy, ponieważ nie potrafiła obsłużyć automatycznego pilota, nawet w zakresie odnalezienia i użycia przełącznika "ON / OFF".
W rezultacie przez dłuższy (liczony w godzinach...) czas nie potrafiła odłączyć automatycznego pilota - co przy zastosowanym typie pilota oraz zastosowanym typie urządzenia sterowego oznaczało pozbawienie się szansy na skuteczne sterowanie ręczne.

*) A potem wypadł. To było straszne. On odpłynął mi gdzieś w ciągu 10 minut. Siedziałam przez całą noc. Zastanawiałam się, jak mam zawrócić. Nie zmrużyłam oka. Świeciłam latarką,wypatrując męża i kół ratunkowych, które wyrzuciłam z jachtu. Jedno koło było przywiązane do szpuli. Drugie było tylko lekko przywiązane. Najgorsza była świadomość, że zostawiłam męża w wodzie i nie mogłam mu pomóc. Dlaczego on nie krzyczał, dlaczego ja nie zawracam. Może wtedy bym jakoś razem z nim wpadła na to, że autopilot jest włączony.
Wyłączyłam go dopiero, kiedy przestałam męża słyszeć. Już wtedy ryczałam jak bóbr. Bo wiedziałam, że zostawiam zdrowego, świadomego człowieka na wodzie. Czas stanął mi w miejscu. Na zegarek spojrzałam około drugiej w nocy. Ale pilota wyłączyłam wcześniej.

źródło: https://m.radiogdansk.pl/wiadomosci/ite ... jej-glowie

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: myszek, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 18:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
01_Anna napisał(a):
Br..to brzmi jak koszmar! Nawet w moich czasach spalo sie w kabinach, gotowalo na gazie, i jedynie czasami burlaczylo, czego nikt nie lubil. Jesli udalo sie zalapac na hol, wszyscy sie cieszyli. Jezdzilam na obozy zeglarskie, a nie na kursy przetrwania.
Jesli moge prosic:
Wrocmy moze do tematu przewodniego watku, tj. zachowania bezpieczenstwa i szkolenia przed,w czasie, rejsow?
Kiedyś prowadziłem dwa klubki dla młodzieży, szkolnej. Jeden był "turystyczny" - bo pojęcie 'szkoła przetrwania, ' survival' wymyślił Pałkiewicz dopiero parę lat później ;) - i robilim rejsy po Mazurach na orionkach, foczkach i co tam zdybalim.
A drugi był dla szkoły przy zalewie i robił kursy na żeglarza; po małym zalewie turystyki wszak nie pouprawiasz, ale zabawić się można i tak.
A w obu przypadkach dzieciarnia miała dobrą zabawę, boć o to szło. Przecie nie przychodzili z przymusu. Zapewne jakieś inne też byli co nie lubili i nie przychodzili, więc nie znam :lol:

Ale po latach zrobilismy też rejs przez Mazury harcerskiem stylem, na DZtach. Plaśtikowych :oops:
Juz za 'demokracji i kapitalizmu' to było, pośród komfortowych koromyseł z motorkiem i kibelkiem... a tu siermiężnie wiosełka w dłoń, namioty i żarełko z ogniska. I burłaki, bo kto to widział silnik, to wbrew prawdziwym żeglarzom :-P
Żadne pretensyje do mnie nie dotarły, jeśli o to chodzi. A jakie były zażarte na te wiosła, a co dopiero do szant...
Czyli co mianowicie daje prawdziwy odpoczynek od ławki, monitora, smarkfona i TV? ;)

Jeśli zasię idzie o to, jak taka szkoła przetrwania wpływa na umiejętność dbania o bezpieczeństwo, to trzeba doświadczyć by docenić :rotfl:

W każdym razie muszę młodym przyznać i honory oddać: żadna taka nastoletnia i zielona załoga nie nawaliła gdy przyszło jej znienacka wyławiać szypra zza burty - dzięki czemu mogę zaświadczyć :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:22 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Wspominki orajt, ale to miało chyba być o wbiciu do bani sierotynce, jednej skutecznej procedury na okoliczność nieplanowanej kąpieli skipera.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A o czem mowa?
A jak skiper zechce się w upał ochłodzić, to o swych planach kursantów przeca uprzednio nie informuje - dopiero w locie może ywentualnie coś wspomniec, o "człowieku za burtą".
A potem pozostaje z nadzieją że kursanty go lubią ;)
Bo to trening (a w sytuacji realnej najlepiej) czyni mistrzów. A i pozwala przetestować metody. A nawet sprawność psycho-fizyczną...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:36 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Fałsz.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:38 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Sprawdzałeś? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:42 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Po co?
Wystarczy na sucho.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Twardo twierdzę że nie.
Moje filigranowe dziewczę potrafiło wytargać mnie zza burty... a choć latka lecą i dziś bym głową nie zaręczył, to jednak... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 19:58 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Wytargać - to rozdział drugi.
Pierwszy rozdział dotyczy doprowadzenia do kontaktu pływaka z burtą.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lut 2018, o 20:04 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Rzekłeś!
Po pierwsze primo: quick-stop. Program "kursu PZŻ" nie wymaga, a błąd.
Ale było już o tem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 01:29 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ryś napisał(a):
Po pierwsze primo: quick-stop. Program "kursu PZŻ" nie wymaga, a błąd.
Bezsensowny manewr, modny gdzie niegdzie.
A jeśli chodzi o program PZŻ to nie wymaga on żadnego konkretnego manewru w czasie MOB. Jest limit czasowy, niewielka prędkość i właściwa burta.
Metoda dowolna, byle by bezpieczna dla załogi i sprzętu i tego we wodzie.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Bezsensowny manewr,

Zaciekawiłeś mnie - rozwiniesz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 09:16 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Sąsiad napisał(a):
ins napisał(a):
Bezsensowny manewr,

Zaciekawiłeś mnie - rozwiniesz?

Po co robić dwa zwroty?
Załącznik:
mobqs2.jpg
mobqs2.jpg [ 113.7 KiB | Przeglądane 4688 razy ]




Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
ins napisał(a):
Sąsiad napisał(a):
ins napisał(a):
Bezsensowny manewr,

Zaciekawiłeś mnie - rozwiniesz?

Po co robić dwa zwroty?
Załącznik:
mobqs2.jpg

I jeszcze wyjść na MOB-a po zawietrznej :-)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 09:37 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
AIKI napisał(a):
I jeszcze wyjść na MOB-a po zawietrznej

To tylko rysunek.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 09:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Ale przecież ten manewr pokazany na rysunku, to nie jest quick stop! :roll:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 10:10 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Zbieraj napisał(a):
Ale przecież ten manewr pokazany na rysunku, to nie jest quick stop! :roll:


A ten?
http://www.grenadabluewatersailing.com/ ... ures/mob5/
Albo taki?
http://www.rya.org.uk/knowledge-advice/ ... board.aspx

Przy tym ciekawostka. Bo ta runda z sztagiem/wejściem w dryf i rufą jest sprzedawana jako metoda z silnikiem, a dla żagli opisana jest zwykła ósemka.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 10:28 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
AIKI napisał(a):
I jeszcze wyjść na MOB-a po zawietrznej

MOB (jak dla mnie) ma się znaleźć po zawietrznej.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 10:35 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
vaginal napisał(a):
AIKI napisał(a):
I jeszcze wyjść na MOB-a po zawietrznej

MOB (jak dla mnie) ma się znaleźć po zawietrznej.
v


O jakim jachcie mówimy i w jakich warunkach.
Mała jolka otwartopokładowa /Omega, Puck a nawet Foka / lepiej podejść nawietrzną, by napór wiatru zrównoważył ciężar człowieka wciąganego na jacht, na większych statecznych lepiej będzie mieć człowieka po zawietrznej.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 10:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins, nie wykluczam, że czegoś nie rozumiem, ale dla mnie Twoje wrzutki nie opisują manewru monachijskiego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 10:46 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
ins napisał(a):
O jakim jachcie mówimy i w jakich warunkach.

Kilowy 7-12 m. Proponuję dla potrzeb dyskusji. Warunki 2-6 Bf.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 10:52 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Sąsiad napisał(a):
ins, nie wykluczam, że czegoś nie rozumiem, ale dla mnie Twoje wrzutki nie opisują manewru monachijskiego.

Bo nie mają opisywać. Wątek zszedł na tzw Quick Stop, a nie manewr monachijski.

vaginal napisał(a):
ins napisał(a):
O jakim jachcie mówimy i w jakich warunkach.

Kilowy 7-12 m. Proponuję dla potrzeb dyskusji. Warunki 2-6 Bf.
v


Preferowane jest podchodzenie burtą zawietrzną.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 11:10 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Zbieraj napisał(a):
Ale przecież ten manewr pokazany na rysunku, to nie jest quick stop! :roll:
Et Tu, Brutalu? :lol:
Tak to jest, jak najstarsi ludzie jednak pamiętają :mrgreen:

A jak już to należy dodać, gdyby kto czytał, że to pokazane to jest konkretny manewr MOB, opracowany doświadczalnie w szczegółach, dla sporszych jachtów w regatach, obsadzonych załogą do manewrów... przez [i]US Yacht Racing Union Safety at Sea Committee, the US Naval Academy Sailing Squadron, the Cruising Club of America Technical Committee and the Sailing Foundation of Seattle.
I oficjalnie propagowany przez ISAF/World Sailing (czy jak mu tam na dzisiaj :roll: . Tu oryginalnie http://www.ussailing.org/wp-content/upl ... 012091.pdf


Co oczywiście nie to samo, w porównaniu do tradycyjnych sposobów dla samotnego sternika pod żaglami poknagowanymi na sztywno.
A które sprowadzają się do gwałtownego nawrotu, pod wiatr, w celu szybkiego zatrzymania łódki - bo potem sobie można robić co pasuje i jak potrzeba, różne są pomysły. https://pl.wikipedia.org/wiki/Manewr_monachijski.

A że wątek na temat, to każdy może sobie sam podumać co by było gdyby, gdyby żona możliwie natychmiast wyłożyła ster, w celu nawrócenia i zatrzymania...

P.S. Argumentacja INSa (i innych ;) ) była szerzej tu: viewtopic.php?f=18&t=24645&start=0

A Quick-stop - bo repetitio mater - wygląda tak:

Obrazek


A i dla wyszkolonych na silniku zaskoczeniem nie będzie :cool:
Obrazek
Obrazek


Ostatnio edytowano 7 lut 2018, o 11:35 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 11:23 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Cytuj:
dla sporszych jachtów w regatach, obsadzonych załogą do manewrów... przez [i]US Yacht Racing Union Safety at Sea Committee, the US Naval Academy Sailing Squadron, the Cruising Club of America Technical Committee and the Sailing Foundation of Seattle.
I oficjalnie propagowany przez ISAF/World Sailing
Upss!
Aż się ciśnie na usta kawał o żyrafie i zajączku.
Jak pojawił się w Polsce manewr monachijski, to kapitany trzebieskie postanowiły sobie coś udowodnić. Wypłynęły na jachcie na którym spędziły 3/4 swego życia z załogą w skład której wchodziły osoby od SJ pu wzwyż i doszli do wniosku: manewr monachijski jest super w celu podejścia do MOB.

A tak bez żartów.
Metoda z holowaniem "pasa wypornościowego".
Na większości jachtów jest źle zainstalowany!!!
Koniec liny przywiązany do jachtu powinien być jak najniżej, nie na górze kosza!!!
Już przy prędkości 1,5 - 2 w linka unosi się ponad powierzchnią wody,
W wodzie jest 2-4 metrów końcówki od strony pasa.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 11:38 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ba, większość jachtów to nawet burtę ma za wysoko. Takie to cieżkie czasy nastały, panie dzieju... ;)

I dlatego z tego miejsca należy podkreślić tu z mocą, by dać stanowczy odpór:
Niepolitycznie niepoprawnemu szowinistycznemu określeniu "MOB" mówimy stanowcze nie!
Obowiązywać winno POB, lub ewentualnie COB, najlepiej zależnie od orientacji :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lut 2018, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
GOB - GAY OVER BOAT, COB - chicken over boat, IOB....... :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 189 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL