Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 17 kwi 2024, o 00:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 278 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 cze 2018, o 13:11 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
myszek napisał(a):
Atlantic Puffin aktywnie omijał sztormy ze średnią prędkością 4.5 węzła. Jest to prędkość, jaką ma obowiązek osiągnąć każdy prawidłowo zaprojektowany jacht tej wielkości.

krzys


Czy mam przez to rozumiec ze Delphie 40 i 47 sa zle zaprojektowane ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 13:17 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Średnia prędkość maxusa w tym rejsie jest fenomenalna. To jednak tylko 6 m.O prędkościach Delphii to bez komentarza :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowania - 2: plitkin, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 16:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1098
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
plitkin napisał(a):
myszek napisał(a):

Najważniejszą zaletą Puffina było to, że taki akurat był dostępny - i okazał się wystarczająco dobry.


Uwielbiam takie autorytarne i, oczywiście, totalnie pozbawione prawdy, stwierdzenia. Najłatwiej przychodzą tym, którzy niewiele wiedzą o projekcie i przyczynach i powodach wyboru.


Uwielbiam takie autorytatywne wypowiedzi mędrców, których dewizą jest "wiem ale nie powiem".

No śmiało, jakąż to mądrość próbujesz nam tym postem przekazać?
I co właściwie w moim poście jest pozbawione prawdy?
Konkretnie, jakie jest Twoje stanowisko:

Czy twierdzisz, że Atlantic Puffin nie był jachtem dostępnym dla Szymona?
Czy może, że dostępność nie była jego znaczącą zaletą?
A może uważasz, że nie był wystarczająco dobry?
Bo jeśli chodzi o średnią prędkość, to jest akurat sprawdzalne - chociaż oczywiście, zgodnie z tradycją forum i w tej dziedzinie możesz zarzucić mi kłamstwo, a co Ci szkodzi.
Kolesie przyklasną.

A jeszcze konkretniej. Jeżeli Twoja znajomość całego projektu pozwala na stwierdzenie, że proponowano Szymonowi jacht tej samej wielkości, ale cięższy, wygodniejszy, mocniejszy i wcale nie wolniejszy, a on wybrał Puffina z uwagi na nowoczesne kształty (a nie np. z uwagi na to, że tę akurat łódkę zna na wylot), napisz to wprost.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 17:18 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Te opisy wywrotek i statystyki dotycza tego, czy poprzedniego tysiaclecia ? :)
A to jaka różnica?
Te opisy pokazują że można wbić się dziobem i skończyć wywrotką przez dziób (pitchpole), gdy ów dziób mało wyporny; co zresztą przydarzyło się dwu Colin Archerom (ten drugi w regatach atlantyckich, ino nie pomnę nazwy) jak i Tzu Hangowi w poprzedniem millenium, a i niejednym w tym.
Technika się znacznie zmieniła - owszem - a fizyka nie ;)

A zresztą już wystarczy że onego dzióbka mocniej wciśnie i wywózka możliwa, też wywrotką może się skończyć, choć mniej groźną może.
Ale wąski ostry dziób potrzebny do przecięcia się przez falę, znaczy pod wiatr; a lekkim dzisiejszym (nie tylko żelazkom) niezbędny szczególniej, skoro tak małą mają masę, zatem i siłę przebicia.
Regat nie wygra tępo chodzący, i rozwiązaniom takich konstrukcji trudno się dziwić. Chyba wszyscy się zgodzą.
A 'stabilność kursową', niegdyś sprawę krytyczną, dziś kompensują elektroniczne autopiloty; bo też siem chyba wszyscy zgodzą że sprawne sterowanie rzecz tu główna.

Ale gdy już projektować jacht specjalnie na rejs z wiatrem, a i groźną falą?
Ile on może stracić na mniejszej sprawności przeciw fali, a zyskać na bezpieczeństwie i lepszej zresztą sprawności z wiatrem czy zdolności do ślizgu? To też kwestia kalkulacji...
A nie jest prawdą że jedno kopyto do wszystkiego zawdy najlepsze, że bo wszyscy doń przywykli, a w dodatku innych kompjuter programming nie przewiduje :mrgreen:

P.S. Patrząc na Puffina nie ma wątpliwości że dbano o sprawność na wiatr; a słysząc jak taki mały, lekki, idzie przeciw sztormom - że skutecznie.
A na ile sprawność w halsówce była przydatną w tej trasie (i o ile mogłaby być gorsza) - to już tylko Szymon oceni.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Tyle, że do Hornu ta średnia prędkość wynosiła 4.9 kn i to z ciszami równikowymi po drodze.
Zaniedbanie tej skromnej różnicy nie świadczy... o jednym albo o drugim. Oszczędzę doprecyzowania.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Colonel napisał(a):
Tyle, że do Hornu ta średnia prędkość wynosiła 4.9 kn i to z ciszami równikowymi po drodze.
?

Czyli te skromne dziesiąte części węzła? :-P

Colonelu: cały czas właśnie o tym mówimy:
czy te 0,4 węzła jest warte ryzyka?.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Marian Strzelecki napisał(a):
(..,)

Colonelu: cały czas właśnie o tym mówimy:
czy te 0,4 węzła jest warte ryzyka?.
MJS


Normalnie mało 'regatowo' jestem nastawiona. Ale przy trasie liczącej 270 dni te dziesiąte części węzła ŚREDNIEJ prędkości to gigantyczna różnica.

1/10 węzła różnicy w średniej to 650 mil różnicy. Około tygodnia.
4/10 węzła to 2590 mil. Popatrz na mapie, czemu to odpowiada. Bo czasowo to prawie miesiąc różnicy....


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowania - 3: baoo, M@rek, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:29 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marianie, czy jestes przekonany ze lodka o podobnej dlugosci zaprojektowana zgodnie z prezentowanymi tu przez Ciebie zasadami bylaby jedynie o 0,5 wezla wolniejsza od Maxusa 22 Szymona ? Jesli tak uwazasz i Twoi zwolennicy rowniez to wreszcie zrzuccie sie , wybudujcie taka lodke i udowodnijcie swoje tezy .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:31 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Moniia napisał(a):

Normalnie mało 'regatowo' jestem nastawiona.


Widze ze od czasu pomyslu na Mini 650 sporo Ci sie poglady zmienily :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
M@rek napisał(a):
Moniia napisał(a):

Normalnie mało 'regatowo' jestem nastawiona.


Widze ze od czasu pomyslu na Mini 650 sporo Ci sie poglady zmienily :)


Napisałam 'normalnie', nie 'zawsze' :rotfl:


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:53 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Marian Strzelecki napisał(a):
Colonel napisał(a):
Tyle, że do Hornu ta średnia prędkość wynosiła 4.9 kn i to z ciszami równikowymi po drodze.
?

Czyli te skromne dziesiąte części węzła? :-P

Colonelu: cały czas właśnie o tym mówimy:
czy te 0,4 węzła jest warte ryzyka?.
MJS


Marianie o jakim ryzyku piszesz? Nie za bardzo rozumiem Twój post.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 18:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Marianie, czy jestes przekonany ze lodka o podobnej dlugosci zaprojektowana zgodnie z prezentowanymi tu przez Ciebie zasadami bylaby jedynie o 0,5 wezla wolniejsza od Maxusa 22 Szymona ? Jesli tak uwazasz i Twoi zwolennicy rowniez to wreszcie zrzuccie sie , wybudujcie taka lodke i udowodnijcie swoje tezy .


Ja nie polemizuję z moimi projektami, ale z zasadami bezpieczeństwa i jego logiki. Polemizuję z tezą: wygrywać na coraz mniejszym z większymi, pomijając kwestie bezpieczeństwa.
Czyli igrzyska, gladiatorzy - rekordy Guinesa; kontra rozsądni maluczcy.

MJS

ps
Wiem co się opłaca, ale nie wszystko powinno być przeliczalne na wynik.
Dlatego rejs Moni dużo bardziej do mnie przemawia niż dowolne "ślizgowe wydmuszki".
Moniu jak się ma tydzień prędzej do 365 dni i ryzyka przeżycia takiego tygodnia na dnie jachtu po wywrotce (w najlepszym przypadku)?
ps 2
Ja i moi zwolennicy z reguły mają mało kasy*, więc jak by się zrzucili to może na litra by starczyło (z dojazdem na bankiet)
Zawsze projektowałem dla biednych (bez kasy ale z wyobraznią) :-P
Jak kiedyś chciałem próbować rywalizacji to jakoś dziwnie: Setki mnie nie przyjęły do swego grona, a przedtem klasa Żagle 500 nas tak samo wypluły... poszukaj u żródeł, albo przypomnij sobie - co prostsze jeśli się ma niewybiórczą pamięć. :kiss:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 19:19 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
Marianie, czy jestes przekonany ze lodka o podobnej dlugosci zaprojektowana zgodnie z prezentowanymi tu przez Ciebie zasadami bylaby jedynie o 0,5 wezla wolniejsza od Maxusa 22 Szymona ? Jesli tak uwazasz i Twoi zwolennicy rowniez to wreszcie zrzuccie sie , wybudujcie taka lodke i udowodnijcie swoje tezy .
Aj, czepiacie siem.
A cichcem myślę że idzie o to, o ile byłaby szybsza z wiatrem :mrgreen:
Nie znam siem, lecz najszybsza łodka jaką widziałem za młodu - a nie mówię że mnie regatówki interesują - to 'Scow'.
A już wtedy konstrukcja miała ze sto lat... a zapieprzała ponad 20 knotów... i tak se myślę że Marian Ameryki nie odkrywa, bo to są zwyczajne dzieje... znaczy, może u nas w regatach podług formuł takie stworzenia nie występują, lecz to nie znaczy że ich nie ma... :-P
A tak wogle to se myślałem że rozmawiacie o superszybkich nowoczesnych lekkich ślizgaczach? Nie? :lol:

Tak jak w temacie już mniejszych łódek, np. Jan Lipinski, gdy stracił swoje Pogo na skutek wywrotki :roll: to potem jakoś tak jednak zmienił trochę kształt. Kadłuba. Znaczy na un bateau plus moderne.
Obrazek
Bo faktem jest że nowoczesność, technika idzie do przodu, a czasy siem zmieniają... ;)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 20:33 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1386
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj
Trochę nam wątek pomeandorwał, ale postaram się odpowiedzieć na kilka zagadnień
plitkin napisał(a):
Zapas wody czy odsalarka?
Raczej zapas wody, ale pewnie będzie zapas wody i odsalarka zobaczymy jak wyjdzie bilans ciężarów.
burzum napisał(a):
Jeżeli to możliwe, wrzućcie proszę szczegóły dotyczące wyposażenia jachtu, zestawów żagli, takielunku.
Ktoś na brzegu będzie robił osłonę meteo rejsu ?
Jeszcze za wcześnie na tego typu szczegóły, jacht jest aktualnie lekko przeprojektowywany. Jak już ustalona zostanie ostateczna wersja kształtu pokładu, takielunku, kila, balastu to się tymi informacjami podzielimy. Generalnie idziemy w kierunku poprawy stateczności, zmniejszenia wysokości masztu, wzmocnienia takielunku. Zmian jest dużo i wszystko należy przeliczyć, zobaczyć jak wpłyną na stateczność i inne parametry nautyczne, jest trochę pracy domowej do odrobienia.
Czy będzie osłona meteo, tak oczywiście i nie tylko meteo ale i całodobowy monitoring. Mamy już w tym zakresie pewne doświadczenia, głównie z rejsu setki przez Atlantyk. Podczas powrotu Wojownika przez Atlantyk udało się uniknąć poważniejszych sztormów, lawirując trochę pomiędzy niżami.

Co o całej dyskusji dotyczącej dzielności morskiej bądź jej braku kształtów kadłuba etc. to dziękuję wszystkim interlokutorom, widać projekt pobudza emocję i wyobraźnie. Jak pokazują polskie doświadczenia z ostatnich rejsów w rejonach oceanu południowego każda z jednostek miała problemy. Jednakże decyzja co do wyboru jednostki już zapadła. Rafał ma świadomość zarówno zalet i wad przyjętego rozwiązania jak i związanego z tym ryzyka. Oczywiście jakby było nas stać, lub pozyskalibyśmy zamożnych sponsorów, to pewnie poszukalibyśmy na rynku wtórnym jachtu klasy Imoca 60 i wystartowali w Vendee Globe ;)

_________________
Pozdrawiam
Krzyś



Za ten post autor Krzys otrzymał podziękowania - 4: M@rek, Marian Strzelecki, plitkin, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 21:27 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
myszek napisał(a):
plitkin napisał(a):
myszek napisał(a):

Najważniejszą zaletą Puffina było to, że taki akurat był dostępny - i okazał się wystarczająco dobry.


Uwielbiam takie autorytarne i, oczywiście, totalnie pozbawione prawdy, stwierdzenia. Najłatwiej przychodzą tym, którzy niewiele wiedzą o projekcie i przyczynach i powodach wyboru.


Uwielbiam takie autorytatywne wypowiedzi mędrców, których dewizą jest "wiem ale nie powiem".

No śmiało, jakąż to mądrość próbujesz nam tym postem przekazać?
I co właściwie w moim poście jest pozbawione prawdy?
Konkretnie, jakie jest Twoje stanowisko:

Czy twierdzisz, że Atlantic Puffin nie był jachtem dostępnym dla Szymona?
Czy może, że dostępność nie była jego znaczącą zaletą?
A może uważasz, że nie był wystarczająco dobry?
Bo jeśli chodzi o średnią prędkość, to jest akurat sprawdzalne - chociaż oczywiście, zgodnie z tradycją forum i w tej dziedzinie możesz zarzucić mi kłamstwo, a co Ci szkodzi.
Kolesie przyklasną.

A jeszcze konkretniej. Jeżeli Twoja znajomość całego projektu pozwala na stwierdzenie, że proponowano Szymonowi jacht tej samej wielkości, ale cięższy, wygodniejszy, mocniejszy i wcale nie wolniejszy, a on wybrał Puffina z uwagi na nowoczesne kształty (a nie np. z uwagi na to, że tę akurat łódkę zna na wylot), napisz to wprost.

pozdrowienia

krzys


Nie trzeba nic wymyślać. Wystarczy posłuchać co mówił Szymon. Jacht był świadomym wyborem. Nie był "dostępny" ani ten ani żaden inny. To był wybór i świadoma decyzja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 21:35 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Colonel napisał(a):
Tyle, że do Hornu ta średnia prędkość wynosiła 4.9 kn i to z ciszami równikowymi po drodze.
?

Czyli te skromne dziesiąte części węzła? :-P

Colonelu: cały czas właśnie o tym mówimy:
czy te 0,4 węzła jest warte ryzyka?.
MJS


Czemu Ty defiuniujesz granicę ryzyka za innych? Czemu o tym co i czego jest warte w rejsach innych osób pytasz Colonela? Czemu wreszcie nie przestaniesz promować siebie w cudzych projektach? I to promować przez podważanie wszystkiwgo: wiedzy żeglarzy okrążających dwukrotnie świat (zatem dużo bardziej doświadczonych niż Ty sam); konstruktorów, jachty których sumarycznie pokonały setki tysięcy mil bez żadnej awarii jaką natrętnie insynuujesz; konstrukcji, które zrobiły powyższe.
Zrobiłbyś swój wątek, a najlepiej projekt. Pokazałbyś przewagi swoich rozwiązań bez docinania innym. Nie uważasz, że byłoby lepiej? A na pewno bardziej uczciwie?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
plitkin napisał(a):
Czemu Ty defiuniujesz granicę ryzyka za innych? Czemu o tym co i czego jest warte w rejsach innych osób pytasz Colonela? Czemu wreszcie nie przestaniesz promować siebie w cudzych projektach? I to promować przez podważanie wszystkiwgo: wiedzy żeglarzy okrążających dwukrotnie świat (zatem dużo bardziej doświadczonych niż Ty sam); konstruktorów, jachty których sumarycznie pokonały setki tysięcy mil bez żadnej awarii jaką natrętnie insynuujesz; konstrukcji, które zrobiły powyższe.
Zrobiłbyś swój wątek, a najlepiej projekt. Pokazałbyś przewagi swoich rozwiązań bez docinania innym. Nie uważasz, że byłoby lepiej? A na pewno bardziej uczciwie?


Ja pytam Colonela?
Ja definiuję?
Ja promuję się - podważając wszystko?
Ja insynuuję awarie?
:shock:

Ręce opadają do samych...nóg z takiej uczciwości.

MJS

ps
A na temat nowego wątku...
po co skoro tam i tak, ci sami, to samo, w ten sam sposób, będą mi udowadniać.
Zrób, zaprojektuj, udowodnij... same propozycje o których wiedzą, że i tak nie zrobię, "bo nie mam armat". Czasem tylko wspomną, że kiedyś chcieli mi wspaniałomyślnie pomóc, ale im przeszło... "bo byłem zbyt uparty"?. :mrgreen:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 22:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
W Kamieniu stoi pewnie jeszcze Szymon i maxus22.rowniez chyba jest zwodowany 7 metrowy klasyk Hurley (zresztą fajną łódka) Może jest szansa przetestować i porównać obie łódki? :D
Jest różnica w długościach ale zawsze coś.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 23:02 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1427
Podziękował : 519
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
przedtem klasa Żagle 500 nas tak samo wypluły


A któż to Marianie Cię "wypluł" z klasy żagle 500? Bardzo mnie to ciekawi. Zakazał Ci startów-niemożliwe, nie dopuścił do regat - niemożliwe....? Proszę na PRIV.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 cze 2018, o 23:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marian Strzelecki napisał(a):
poszukaj u żródeł, albo przypomnij sobie - co prostsze jeśli się ma niewybiórczą pamięć. :kiss:

Nie: Cię, a nas, stało napisane. :-P

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 00:07 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1427
Podziękował : 519
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie: Cię

Przepraszam, Ciebie. Nie pamiętam Ciebie w Klasie "ŻAGLE 500"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 00:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
cors napisał(a):
Przepraszam, Ciebie. Nie pamiętam Ciebie w Klasie "ŻAGLE 500"

Ależ nie masz za co przepraszać mnie przy tym nie było. (ale doceniam fakt przeprosin :cool:)

Pomny doświadczeń innych (i własnych wspomnień) ze współpracy z konstruktorem/redaktorem (kiedyś naczelnym) z Żagli:
nie wchodziłem w to, czekałem jak się klasa rozwinie...
i się nie pomyliłem, opisywali to inni konstruktorzy tacy jak; Ekner czy Mnich.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 06:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Czy ten ułamek węzła był wart ryzyka?
Ten ułamek to było kilka procent różnicy w średniej ale zapewne dużo więcej w okresach szybkich. Oznaczał zmniejszenie ryzyka. Skrócenie długiego rejsu. Zwiększenie możliwości wyboru trasy i unikania sztormów.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 07:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1098
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Colonel napisał(a):
Tyle, że do Hornu ta średnia prędkość wynosiła 4.9 kn i to z ciszami równikowymi po drodze.
Zaniedbanie tej skromnej różnicy nie świadczy... o jednym albo o drugim. Oszczędzę doprecyzowania.


A nie mówiłem...
Ciekawe o czym świadczy zaniedbanie skromnej wiedzy o tym, ile wynosi prędkość wypornościowa dla jachtu o takiej długości...

Tradycyjnie wyliczano by ją na trochę ponad 6 węzłów, ale owszem, jest to wartość zawyżona. W rzeczywistości gwałtowny wzrost oporów falowych zaczyna się nieco powyżej 5 węzłów. O, tak to wygląda.
Załącznik:
opory_porown.jpg
opory_porown.jpg [ 43 KiB | Przeglądane 5345 razy ]

Dla dwóch kadłubów o długości Puffina. Jeden "szybki", o wyporności 1.5 tony, specjalizowany do przekraczania prędkości wypornościowej. Drugi dwa razy cięższy (3 tony), optymalizowany do żeglugi poniżej tej prędkości.
Do nieco ponad 5 węzłów opory są identyczne.

Gdyby Szymon faktycznie miał żeglować - umownie mówiąc - w stylu jachtów klasy IMOCA, musiałby (w przeliczeniu na długość jachtu) osiągać średnią prędkość nie 4.5, nie 5, ale 9 węzłów.
Gdyby w tym celu chciał mieć jacht o proporcjach ciężaru do długości takich jak IMOCA, musiałby zmieścić się w wyporności 350kg.
To proste przeliczenie daje pojęcie, co na trasie wokółziemskiej oznacza "lekki jacht ślizgowy" i jak daleko jest ten zakres od realiów żeglugi na małych jednostkach.

To co zrobił Szymon to nie było wykorzystanie nowych możliwości, jakie rzekomo daje nowa generacja lekkich i szybkich jachtów. Było to wykorzystanie do maksimum możliwości zwykłej żeglugi wypornościowej. Nie jest to zarzut wobec Szymona ani twórców Puffina, wręcz przeciwnie.

Jest to zarzut wobec osób, które ekstrapolują w dyskusji sposób żeglowania w regatach Vendee Globe na jachty znacznie mniejsze i o znacznie mniej ekstremalnych proporcjach. Otóż taki sposób żeglugi wokółziemskiej nikomu się jeszcze nie udał na jednostce poniżej 50 stóp. Dopóki się nie uda (oczywiście życzę sukcesu założycielom niniejszego wątku), poruszamy się w sferze science-fiction. Albo i fantasy.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 5: baoo, Marian Strzelecki, Moniia, plitkin, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 07:09 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1427
Podziękował : 519
Otrzymał podziękowań: 651
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
ze współpracy z konstruktorem/redaktorem


Teraz wszystko jasne, rozumiem. Bardzo dziękuję.



Za ten post autor cors otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 08:03 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1093
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
Krzys napisał(a):
Trochę nam wątek pomeandorwał, ale postaram się odpowiedzieć na kilka zagadnień...

...Oczywiście jakby było nas stać, lub pozyskalibyśmy zamożnych sponsorów, to pewnie poszukalibyśmy na rynku wtórnym jachtu klasy Imoca 60 i wystartowali w Vendee Globe ;)


Tak jest Krzysiu !
A przy okazji - wiele rzeczy robi się najłatwiej językiem :D

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 08:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1098
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Krzys napisał(a):
Oczywiście jakby było nas stać, lub pozyskalibyśmy zamożnych sponsorów, to pewnie poszukalibyśmy na rynku wtórnym jachtu klasy Imoca 60 i wystartowali w Vendee Globe ;)


No to i bardzo dobrze żeście nie pozyskali. To co zamierzacie zrobić jest znacznie ciekawsze niż jeszcze jeden start na używanej imoce.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 09:59 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
myszek napisał(a):
Gdyby Szymon faktycznie miał żeglować - umownie mówiąc - w stylu jachtów klasy IMOCA, musiałby (w przeliczeniu na długość jachtu) osiągać średnią prędkość nie 4.5, nie 5, ale 9 węzłów.
Gdyby w tym celu chciał mieć jacht o proporcjach ciężaru do długości takich jak IMOCA, musiałby zmieścić się w wyporności 350kg.
A dla poszerzenia realnego obrazu, takie Mini 6,50, które jeździ ślizgiem, ma wyporność rzędu 1 tony (z wyposażeniem), a żagla na to 40-50 m2 (czy taki takielunek ustoi w czterdziestkach?).
Fizycznie zdolne do osiągnięcia maksymalnej powiedzmy 20 węzłów, realnie może osiągnąć max dobową średnią ponad 11 knotów, a na całej trasie (pasatowej) średnią 8-9 kn., to oczywiście z prądem. Na wiatr pójdzie z 5, góra 6 kn.

A Puffin ma wyporność 1,6 tony i ładunek na cały rejs... drugie tyle? I dwukrotnie mniej żagla.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2768
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 88
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Ryś napisał(a):
A dla poszerzenia obrazu

Puffin - Maxus 22 biegunowa: http://northman.pl/en/prasa/zagle_styczen-2015-2/ na 3 stronie,
Biegunowe Mini 650 (różnych) - http://jieter.github.io/orc-data/site/i ... NOR/NOR102 wystarczy w szukajkę wpisać mini 650.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."



Za ten post autor Bastard otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 cze 2018, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Myszek nie użyłem słowa Imoca, nie mówiłem nic o ślizgu, odnosiłem się do zawierającej prawdę twojej informacji o. średniej w kontekście taktyki...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 278 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL