Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 kwi 2024, o 10:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 318 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 8 lut 2019, o 19:43 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 00:41
Posty: 108
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
plitkin napisał(a):
Znam właścicieli kilku szkół żeglarskich i ich floty. Żaden z jachtów we flocie nie jest wyposażony w spinaker.

A może dlatego,że nie ma takiego zapotrzebowania. Pewnie każdy kto chce poczuć smak regat będzie wiedział gdzie uderzyć. Nie wiem czy to takie złe, ponieważ tak jak z samochodem najpierw trzeba nauczyć się jeździć a potem kupić czy wynająć cos co ma ze 300 km pod maską lub kampera wielkosci autobusu ale do 3.5t.
plitkin napisał(a):
Przykładowo: znam kilkunastu instruktorów żeglarstwa, którzy przepracowali jako instruktorzy co najmniej po kilka sezonów i żaden z nich nie umie postawić i poprowadzić spinakera.

Pewnie dlatego,że:
plitkin napisał(a):
A problem jest taki, że nie ma żeglarza na świecie, który umie wszystko i jest w tym najlepszy.

Gdyby to był kurs pływania regatowego to tez bym miał pretensje :mrgreen:



Za ten post autor kudlaty74 otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
piotr6 napisał(a):
"Pan pływa regatowo czyli niebezpiecznie, nie mogę zaliczyć tych manewrów"

;)
Musielismy oduczyc sie przerzucania bomu przy rufach i nauczyc wybierania talii.
Najlepsze bylo jak aktualny wtedy wicemistrz Polski ( bywal i mistrzem ) z manewrowki dostal 3.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 20:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
kudlaty74 napisał(a):
A może dlatego,że nie ma takiego zapotrzebowania. Pewnie każdy kto chce poczuć smak regat będzie wiedział gdzie uderzyć.


A skąd KURSANT ma wiedzieć na co ma zapotrzebowanie? On przyszedł się uczyć żeglarstwa. Nie zgłaszał zapewne zapotrzebowania na foka, grot czy miecz, niemniej został nauczony ich obsługi.

Co do smaku regat: właśnie nad tym ubolewam, że spinaker kojarzony jest z regatami. Nawet u żeglarzy. Nawet przez Ciebie i uważasz, że to normalne. Ja uważam, że nie :) Za granicą tak nie jest - to żagiel podstawowy do żeglugi z wiatrem i tyle. Tak jak luzuje się talię grota - tak stawia się spinaker. Polski masowy system szkoleniowy wykastrował żeglarstwo o spinaker i szczere przekonanie, że jest to żagiel do regat i do zaawansowanej nauki jest tego dowodem. Są całe pokolenia żeglarzy, którzy nie potrafią spina obsłużyć, za to wiedzą (w teorii, najczęściej) co to jest jol. Ubolewam nad tym strasznie.


Ostatnio edytowano 8 lut 2019, o 21:00 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 20:52 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Catz napisał(a):
piotr6 napisał(a):
"Pan pływa regatowo czyli niebezpiecznie, nie mogę zaliczyć tych manewrów"

;)
Musielismy oduczyc sie przerzucania bomu przy rufach i nauczyc wybierania talii.
Najlepsze bylo jak aktualny wtedy wicemistrz Polski ( bywal i mistrzem ) z manewrowki dostal 3.
Catz


O tym mi powiedzieli i gotowy byłem :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 20:58 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Naród strachliwy i konserwatywny.
Spinaker trudny do obsługi paluszkiem.
Wkoło pieprzenie o priorytecie wygody.
Taki mamy klimat.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
vaginal napisał(a):
Naród strachliwy i konserwatywny.
Spinaker trudny do obsługi paluszkiem.
Wkoło pieprzenie o priorytecie wygody.
Taki mamy klimat.
v


Nie prawda. Polacy to bardzo przedsiębiorczy naród, otwarty na wyzwania i szaleństwa. Tylko naród stał się ofiarą systemu. Tak jak kiedyś ludzie siedzieli przez całe życie na wsi i nie chcieli wyruszyć za granicę, bo im wmawiano że to bez sensu i jak tam źle - tak i że spinakerem: powtarza się to co gadał 40 lat temu instruktor, do którego miało się naturalnie pełne zaufanie. A on powtarzał za swoim instruktorem. A tamten był wyszkolony przez system. Wszyscy byli dobrymi żeglarzami, tylko ich wiedzę obkrojono odgórnie m.in. o spinaker i skażony o pojęcie "prawo drogi ma ostrzejszy".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
plitkin napisał(a):
bardzo przedsiębiorczy naród, otwarty na wyzwania i szaleństwa. Tylko naród stał się ofiarą systemu.

:roll:
... do tego "obkrojony i skazony" duperelami bez najmniejszego znaczenia i zwiazku z tematem.
Catz Generalizujacy Tez

_________________
W hamaku na huśtawce


Ostatnio edytowano 8 lut 2019, o 21:15 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Zazul
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:14 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
plitkin napisał(a):
Tak jak kiedyś ludzie siedzieli przez całe życie na wsi i nie chcieli wyruszyć za granicę,

Taki na przykład wieśniak francuski, włoski albo niemiecki to o niczym nie marzył tylko o wyjeździe za granicę, stąd się wzięło bogactwo form żeglarstwa u nich.

Piotr Siedlewski



Za ten post autor ins otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
No nie wiem,czyzbym byla jedyna ktora uczono plywania ze spinakerem w Polsce, i nie bylo to szkolenie regatowe?! Ale za to bylo bardzo dawno temu.... :-(

Ale skoro o szkoleniach i instruktorach byla mowa:
jesli moje rozmowy z rodzicami nastolatkow wybierajacych sie na kursy zeglarskie sa miarodajne, to po prostu chodzi o zdobycie wiedzy potrzebnej do rodzinnego (najczesciej) plywania w Chorwacji czy Grecji; a dla b.odwaznych na Karaibach. Tzn.plywaja rodzice,
i chca miec "podszkolona" zaloge.
Rozne szkoly zeglarskie jada razem, tymi samymi pociagami, mialam kilka krotnie okazje porozmawiac z wieloma osobami, i taka byla glownie motywacja i uczestnikow obozow,
i ich rodzicow. Jesli mieli wlasne lodki, to tez nie w Polsce. Przykladowo: z Wroclawia szybciej sie doleci do Grecji niz dojedzie nad Baltyk.
Do tego typu plywania spinaker nie jest "potrzebny", moze jedynie czasem tzw.cruising chute ( polskiej nazwy nie znam,przepaszam).
A instruktorzy ucza tego, czego potrzebuja "kursanci"!
Jak bedzie zapotrzebowanie na spinakery, sadze ze beda uczyc obslugi spinakera.
A na razie po prostu nie ma.
To po co uczyc czegos, co nie ma zastosowania w praktyce?

PS Tak, wiem, ze w innych watkach pisalam sporo o spinakerach, ale to nie byly watki o szkoleniu zeglarskim dla poczatkujacych!

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
ins napisał(a):
wieśniak francuski, włoski albo niemiecki to o niczym nie marzył tylko o wyjeździe za granicę,

... własną lodka ze spinakerem oczywiscie.
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

01_Anna napisał(a):
pisalam sporo o spinakerach, ale to nie byly watki o szkoleniu zeglarskim dla poczatkujacych!

Ten jest takim?

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Zazul
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
01_Anna napisał(a):
jak to juz od malenkosci zarabiala na ten rejs, sprzedajac gazety i myjac samochody na ten przyklad.


No trzeba przyznać, że miała rodziców niezwykle ją "kochających" jak w wieku 12/13 lat musiała sprzedawać gazety i myć samochody ...

My z matką mojej Weroniki także rozstaliśmy się ale Weronika w wieku 13 lat nie musiała sprzedawać gazet ani myć samochodów - poszła do bardzo dobrej szkoły i oboje z Agnieszką dbaliśmy, aby dziecko mogło się normalnie uczyć i kształcić i nie uciekać w swoją odrealnioną wizję świata wypływając w wieku 13 lat w rejs dookoła globu ...

Dużo rozumiem, ale tego nie mogę :-(

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 8 lut 2019, o 21:44 przez bury_kocur, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Zazul
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
bury_kocur napisał(a):
01_Anna napisał(a):
jak to juz od malenkosci zarabiala na ten rejs, sprzedajac gazety i myjac samochody na ten przyklad.


No trzeba przyznać miała rodziców niezwykle ją "kochających" jak w wieku 12/13 lat musiała sprzedawać gazety i myć samochody ...


Tu chyba bardziej chodzilo o pokazanie: ach jaka ja jestem wspaniala...Ona jest strasznie zarozumiala na zywo, (przynajmniej w wywiadach ktore slyszalam). *

Catz,
nie wiem!
Zalozyciel watku, raczej poczatkujacy nie jest. :kiss:
Ale z kolei, dalsza dyskusja byla o podstawowym szkoleniu i o instruktorach w Polsce, a to chyba dotyczy glownie poczatkujacych. Przynajmniej tak zrozumialam wypowiedzi Plitkina?
Jesli nie dobrze zrozumialam, to z gory przepraszam!

*
Edycja: to trzeba zrozumiec w kontekscie rodzicow, ktorzy "podpuszczaja" swoje dzieci, z roznych powodow, do mowienia i robienia czegos, czego tak na prawde chca sami rodzice. Inny z tego samego gatunku, to ojciec chlopaka ktory wszedl na MtEverest w wieku chyba 10lat, " bo on od zawsze o tym marzyl". Taak...jasne! Pytanie tylko kto, i o czym.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Ostatnio edytowano 8 lut 2019, o 21:50 przez 01_Anna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
01_Anna napisał(a):
u chyba bardziej chodzilo o pokazanie: ach jaka ja jestem wspaniala...Ona jest strasznie zarozumiala na zywo,


Aniu - to zarozumialstwo nie przyszło z mlekiem matki - postawię śmiałą tezę, że w tym akurat przypadku jest wynikiem walk pomiędzy rodzicami.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Zazul
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Kocurze, dokladnie to chcialam wyrazic! Tylko zrobiles to lepiej!!! :kiss:

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
bury_kocur napisał(a):
No trzeba przyznać, że miała rodziców niezwykle ją "kochających" jak w wieku 12/13 lat musiała sprzedawać gazety i myć samochody ...

To dosc popularne w niektorych krajach i nic to z kochaniem (albo nie) wspolnego nie ma.
01_Anna napisał(a):
dalsza dyskusja byla o

Dalsza owszem.
Czy o to chodzilo zalozycielowi watku, nie wiem.
kooniu jest dla nas zbyt dobry. ;)
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
bury_kocur napisał(a):
w tym akurat przypadku jest wynikiem walk pomiędzy rodzicami.

O nich watek nie jest na bank! ;)

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Catz,
mam problem jak wyrazic to co chce napisac, poprawnie. W przypadku panny D. nie chodzilo o sam fakt zarabiania na drobne wydatki, to jest tak jak piszesz dosc typowe.
Nie, ona i tatus wszedzie i zawsze opowiadali jak to ona juz od malenkosci o niczym innym jak o tym oplywaniu swiata nie marzyla, i pacholeciem bedac nic tylko ze scierkami czy innymi gazetami biegala....mieszkajac na jachcie z rodzicami.
Nie neguje tego, ze nauczyla sie plywac.
Ale Holendrzy, a wlasciwie jej matka (Niemka) walczyla o to ,zeby dziewczyna w ogole sie UCZYLA. Czegokolwiek.
Zas ojciec chcial miec zdobywczynie rekordu. Efektem batalii sadowej bylo zabranie przez nia podrecznikow na lodke, teoretycznie miala sie eksternistycznie uczyc.
W praktyce ona sam przyznala, ze nawet do tych ksiazek nie zagladala, w jakims wywiadzie powiedziala ze wyrzucila wszystkie podreczniki za burte. Gdzie indziej mowi, ze szkola to bzdura, bo ona to by dzieciaki wsadzila na lodke i wyslala w sztorm, to sie naucza zycia, a nie jakies tam ksiazki. Cytaty z typowych wypowiedzi Laury. Po drodze ona ojcu uciekala z domu, i jakies tam inne przeboje tez byly. To przeplyniecie do Anglii, to chyba atez jedna z jej ucieczek.

Tak dokladnie tego wszystkiego to ja znowu nie sledzilam. To byla taka swoista ciekawostka, o ktorej dyskutowalam z moimi dziecmi, wtedy, jak ta batalia sadowa sie toczyla, bo byla troche kometowana wsrod tutejszych zeglarzy i kadetow, i to tyle.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Ostatnio edytowano 8 lut 2019, o 22:13 przez 01_Anna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:12 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
01_Anna napisał(a):
Jak bedzie zapotrzebowanie na spinakery, sadze ze beda uczyc obslugi spinakera.
A na razie po prostu nie ma.


Większość modeli obecnie produkowanych jachtów turystycznych i na rynek czarterowy nawet nie ma przewidzianego spinakera, od biedy da się zastosować na nich genaker.
Ale w przypadku czarteru wiąże się to z dodatkową opłatą za żagiel i odrębną kaucją.
Dla większości załóg gra nie warta świeczki.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:16 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
ins napisał(a):
plitkin napisał(a):
Tak jak kiedyś ludzie siedzieli przez całe życie na wsi i nie chcieli wyruszyć za granicę,

Taki na przykład wieśniak francuski, włoski albo niemiecki to o niczym nie marzył tylko o wyjeździe za granicę, stąd się wzięło bogactwo form żeglarstwa u nich.

Piotr Siedlewski


No to napiszę przewrotnie;
gdyby nie wieśniacy i świniopasy hiszpańscy to dzisiaj zamiast potęgi USA mielibyśmy potęgę Majów.O francuskich,angielskich czy holenderskich to nie wspomnę.
To tak obrazowo i jaskrawo.
Mało ich było w załogach karawel setkami płynących do Nowego Świata?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
01_Anna napisał(a):
mam problem jak wyrazic to co chce napisac, poprawnie. W przypadku panny D.

Wyrazilas bardzo poprawnie!
Zainteresowani panna D. i jej starymi beda zachwyceni.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Catz napisał(a):
O nich watek nie jest na bank!


Tu się zgodzę ale ja tylko Ani odpowiedziałem z czym jak widzę nie zgadzasz się więc nie ciągnę tematu.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:26 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
01_Anna napisał(a):
A instruktorzy ucza tego, czego potrzebuja "kursanci"!
Jak bedzie zapotrzebowanie na spinakery, sadze ze beda uczyc obslugi spinakera.
A na razie po prostu nie ma.
To po co uczyc czegos, co nie ma zastosowania w praktyce?


Gdzie i na jakiej łódce używać spina czy balona,na stawie czy jeziorze gdzie co dwadzieścia minut trzeba robić zwrot aby dziobem w brzeg nie zaryć?
Nie mówię tu o regatowcach tylko normalnych żeglarzach pływających rekreacyjnie.
Stosowane głównie są w przelotach oceanicznych i przez regatowców i zwykłych żeglarzy.
Czy turystyczny żeglarz odpala spina czy balona jak pływa po zatoce czy zalewie?,pytam bo nie wiem i nie czytałem o takich.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5461
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2934
Otrzymał podziękowań: 2909
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Zazul napisał(a):
Gdzie i na jakiej łódce używać spina czy balona,na stawie czy jeziorze gdzie co dwadzieścia minut trzeba robić zwrot aby dziobem w brzeg nie zaryć?
Nie mówię tu o regatowcach tylko normalnych żeglarzach pływających rekreacyjnie.
Stosowane głównie są w przelotach oceanicznych i przez regatowców i zwykłych żeglarzy.
Czy turystyczny żeglarz odpala spina czy balona jak pływa po zatoce czy zalewie?,pytam bo nie wiem i nie czytałem o takich.


Pływałam ze spinakerem w trybie daily sailing, absolutnie nieregatowo, za to ze sporą przyjemnością na skromnym akwenie, jakim są Dziećkowice. Kilka minut jazdy z wiatrem, pół godziny halsowania i cały dzień radochy. Można? Można. :)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowania - 2: 01_Anna, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
bury_kocur napisał(a):
Ani odpowiedziałem z czym jak widzę nie zgadzasz się więc nie ciągnę tematu.

Alez skad!
Watek musi sie rozlazic i czy to beda definicje przepisow regatowych, dzielny acz skazony narod, czy rozwody... prawde mowiac juz wole te pierwsze. Nuda, ale cos o nich wiem. O rozwodach nic. Drugiego nie zrozumialem.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Janna napisał(a):
Pływałam ze spinakerem w trybie daily sailing, absolutnie nieregatowo, za to ze sporą przyjemnością na skromnym akwenie, jakim są Dziećkowice. Kilka minut jazdy z wiatrem, pół godziny halsowania i cały dzień radochy. Można? Można. :)

No to jestesmy już dwie!!!!
Kocham Smoczyce :kiss: (i Smoki rzecz jasna!). ;)

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha



Za ten post autor 01_Anna otrzymał podziękowanie od: Janna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:47 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Janna napisał(a):
Zazul napisał(a):
Gdzie i na jakiej łódce używać spina czy balona,na stawie czy jeziorze gdzie co dwadzieścia minut trzeba robić zwrot aby dziobem w brzeg nie zaryć?
Nie mówię tu o regatowcach tylko normalnych żeglarzach pływających rekreacyjnie.
Stosowane głównie są w przelotach oceanicznych i przez regatowców i zwykłych żeglarzy.
Czy turystyczny żeglarz odpala spina czy balona jak pływa po zatoce czy zalewie?,pytam bo nie wiem i nie czytałem o takich.


Pływałam ze spinakerem w trybie daily sailing, absolutnie nieregatowo, za to ze sporą przyjemnością na skromnym akwenie, jakim są Dziećkowice. Kilka minut jazdy z wiatrem, pół godziny halsowania i cały dzień radochy. Można? Można. :)


Można ,na Dziećkowice to i autopilot byłby wskazany,a o asystencie parkowania nawet nie wspomnę.
Żartuję,swoję drogą rozważałem to w kontekście wyprawy na Bornholm.Trochę mil i jakiś większy żagiel mógłby być podniesiony.Przynajmniej przez jakiś tam czas.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Catz napisał(a):
Watek musi sie rozlazic i czy to beda definicje przepisow regatowych, dzielny acz skazony narod, czy rozwody... prawde mowiac juz wole te pierwsze. Nuda, ale cos o nich wiem. O rozwodach nic. Drugiego nie zrozumialem.
Catz


Uśmiechnij się,wątek musi tętnić życiem.
Kooniu zamiast rozwijać temat to zamilkł.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zazul napisał(a):
Czy turystyczny żeglarz odpala spina czy balona jak pływa po zatoce

Ależ oczywiście, że tak. O czym w swoich relacjach z wypadów turystycznych nie raz opisywałem.
Przelot do Dziwnowa, wypad na Łotwę:
http://zpokladu.pl/glowna/relacje/zdjec ... 7579_3.jpg
http://zpokladu.pl/glowna/relacje/zdjec ... 5946_3.jpg

Zdjęcie załączone do posta pokazuje Pallasa pod spinakerem i big-boyem. Można, jak się chce.

Zawsze z wiatrem stawiamy spinakera, chyba że za mocno wieje.


Załączniki:
pallas_2.jpeg
pallas_2.jpeg [ 12.86 KiB | Przeglądane 3018 razy ]

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 22:58 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
powtarza się to co gadał 40 lat temu instruktor, do którego miało się naturalnie pełne zaufanie. A on powtarzał za swoim instruktorem. A tamten był wyszkolony przez system.

Jak przywołasz jeszcze Piotra I to będzie akurat. :mrgreen:
Sprawdź sobie ( gdzie chcesz) od iluż to lat spinaker jest stosowany w Polsce. Mówię o klasycznym spinakerze a nie nieudolnych poprzednikach (dwa foki na motyla, spinaker kieszeniowy, itp)
Gdy zaczynałem swoją przygodę z żeglarstwem to o spinakerach u nas jeszcze nikt nie słyszał.
Bo coś mi się kojarzy że obecny typ spinakera i spinakerbomu to tak Angole chyba w 1955 r. Jakoś do nas wtedy nie bardzo mógł się przebić z przyczyn chyba zrozumiałych :-P

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Ostatnio edytowano 8 lut 2019, o 23:03 przez Bombel, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A skoro wątek już się zupełnie rozleciał, to w ramach edukacji podrzucam krótką relację o zbytniej pewności siebie, przy krótkim TURYSTYCZNYM przelocie z Jastarni do Gdyni. Oczywiście pod spinakerem. :mrgreen:
http://archiwum.jkmgryf.pl/index.php?op ... &Itemid=14

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2019, o 23:06 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Zazul napisał(a):
ins napisał(a):
plitkin napisał(a):
Tak jak kiedyś ludzie siedzieli przez całe życie na wsi i nie chcieli wyruszyć za granicę,

Taki na przykład wieśniak francuski, włoski albo niemiecki to o niczym nie marzył tylko o wyjeździe za granicę, stąd się wzięło bogactwo form żeglarstwa u nich.

Piotr Siedlewski


No to napiszę przewrotnie;
gdyby nie wieśniacy i świniopasy hiszpańscy to dzisiaj zamiast potęgi USA mielibyśmy potęgę Majów.O francuskich,angielskich czy holenderskich to nie wspomnę.
To tak obrazowo i jaskrawo.
Mało ich było w załogach karawel setkami płynących do Nowego Świata?
Ładowali się oni z biedy, braku ziemi, dla zarobku, niekiedy w ramach wyroku, albo pod przymusem. Bywało że uciekali przed nękaniem. Dla czystej ciekawości świata niewielu pływało.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 318 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL