Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 18:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 318 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 lut 2019, o 19:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Zazul napisał(a):
Wiem jedno ; w 1965 wkładam do koperty tysiąc dolarów i otwieram kopertę w 2o19 to ile tam będzie dolarów?

131,57
Ale jesli tych kopert masz bardzo duzo....
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
01_Anna napisał(a):
Moniiuuuu!
Odrabiasz zadanie domowe za kolege?!

(...)!


Masz rację, nie ma sensu. I tak nie zrozumiał...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11653
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3890
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
01_Anna napisał(a):
Nie wiem co to jest "BigBoy" :-(
Co to znaczy "dwa zagle sa zakazane"? Nie mozesz miec ze soba na raz, dwu sztaksli, czy dwu spinakerow? Hmm Ale dla czego? W IRC, o ile je zglosiles, i pomierzyles, to mozesz.

Big-boy to jest właśnie ten drugi żagiel, dostawiany do spinakera. Widać dobrze na zdjęciu Andromedy.
Widać też w podanym linku na kilku zdjęciach Oriona.
Miałem na myśli, że nie wolno jednocześnie używać dwu żagli dodatkowych. Czyli odpada komplet spinaker z big-boyem postawione razem.

Użyteczność takiego zestawu jest taka sobie (tylko czasami warto), ale zabawa duża. :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:13 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
01_Anna napisał(a):
Co to znaczy "dwa zagle sa zakazane"? Nie mozesz miec ze soba na raz, dwu sztaksli, czy dwu spinakerow?


Aniu, Przepisy Regatowe Żeglarstwa:
- przepis 50.1mowi o tym, że tylko 1 spinaker może być niesiony w tym samym czasie (poza chwilą zmiany żagla);
- 50.2 - tylko jeden sponakerbom może być używany w jednym czasie z wyłączeniem zwrotu przez rufę.

To nie klasowe przepisy, to PRŻ zabraniają tego.


Ostatnio edytowano 9 lut 2019, o 20:34 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:17 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Wojciech napisał(a):

Żeglarstwo w każdej postaci od tych najmniejszych Optymistów poprzez jachty otwartopokładowe, kabinowe śródlądowe do morskich włącznie, to drogi sport, nawet ten amatorski...
Na ten przykład, że sponsor to połowa sukcesu policz sobie wszystkie koszty od zakupu jachtu, utrzymania, ubezpieczenia, kosztów transportu, opłat portowych, serwisowania, doposażenia, remontów, i wielu innych...


Masz rację,dlatego całe życie mam takie powiedzenie;
mierz siły na zamiary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:23 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
plitkin napisał(a):
01_Anna napisał(a):
Co to znaczy "dwa zagle sa zakazane"? Nie mozesz miec ze soba na raz, dwu sztaksli, czy dwu spinakerow?


Aniu, Przepisy Regatowe Żeglarstwa:
- przepis 50.1mowi o tym, że tylko 1 spinaker może być wniesiony w tym samym czasie (poza chwilą zmiany żagla);
- 50.2 - tylko jeden sponakerbom może być używany w jednym czasie z wyłączeniem zwrotu przez rufę.

To nie klasowe przepisy, to PRŻ zabraniają tego.


Ściganty to ułamek procenta zwykłych żeglarzy turystycznych.Kto takiemu turyście zabroni postawić i trzy takie żagle?
To deliberacje o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Waliancie, Plitkinie,
msci sie brsk kontaktu z zywym j.polskim. Zle zrozumialam. :oops: :cry:
Myslalam, ze chodzi o zakaz zabierania na poklad, a nie o zakaz stawiania dwu na raz.
Widzialam takie zdjecia w internecie, ale po raz pierwszy znam kogos kto to zrobil. Ale wyglada b.fajnie, nawet jesli z plywaniem bywa roznie. A jak sie "to" prowadzi? :D

Zazul
I jeszcze to:
Shrimpy, wypływający z Anglii w 1972:
Sprawdzialm kalkulatory inflacji, i probowalam dopytac, kogos kto byl wtedy w Anglii o relatywne ceny. Za ok.400funtow w/g mojego rozmowcy, mozna bylo kupic maly uzywany samochod dobrej marki. Czyli na dzisiejsze ceny on podal ok.7-8000GBP.
Kalkulator inflacji podaje mniej, ok.4000GBP.
to mimo wszystko- Zazulu- troche pieniedzy jest.
Więc, nie zaczyna sie zdania od więc... przyjmij do wiadomości spadek siły nabywczej pieniądza... i jeśli już cytujesz swoje lektury, to...

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Ostatnio edytowano 9 lut 2019, o 20:28 przez 01_Anna, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:26 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
Moniia napisał(a):
01_Anna napisał(a):
Moniiuuuu!
Odrabiasz zadanie domowe za kolege?!

(...)!


Masz rację, nie ma sensu. I tak nie zrozumiał...


Zrozumiał,zrozumiał i dał kontrę o koszcie "setki" i wyprawy tą "setką" przez Atlantyk.
Czytać a potem pisać,czy jakoś tak ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Zazul napisał(a):
Moniia napisał(a):
01_Anna napisał(a):
Moniiuuuu!
Odrabiasz zadanie domowe za kolege?!

(...)!


Masz rację, nie ma sensu. I tak nie zrozumiał...


Zrozumiał,zrozumiał i dał kontrę o koszcie "setki" i wyprawy tą "setką" przez Atlantyk.
Czytać a potem pisać,czy jakoś tak ;)

Zadna kontra:
zeby WYBUDOWAC setke trzeba poswieciec czas. Czyli ZAROBIC na tyle, zeby moc nie pracowac i...budowac.
Tego te wylicznia NIE obejmuja.
Niestety, albo stety, musze pracowac, zeby zyc. Podobnie jak chyba wiekszosc ludzi.

To wylicz mi Zazulu:
1.Koszt szkutnika, budowy setki,
2.albo koszt uzyskania funduszy na czas budowy samodzielnej, przez amatora
Dodaj do kosztu, podanego przez p.Maderskiego...i...dyskutujemy dalej, czy juz moze nie?!

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:40 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
01_Anna napisał(a):


Zazul
I jeszcze to:

Sprawdzialm kalkulatory inflacji, i probowalam dopytac, kogos kto byl wtedy w Anglii o relatywne ceny. Za ok.400funtow w/g mojego rozmowcy, mozna bylo kupic maly uzywany samochod dobrej marki. Czyli na dzisiejsze ceny on podal ok.7-8000GBP.
Kalkulator inflacji podaje mniej, ok.4000GBP.
to mimo wszystko- Zazulu- troche pieniedzy jest.
Więc, nie zaczyna sie zdania od więc... przyjmij do wiadomości spadek siły nabywczej pieniądza... i jeśli już cytujesz swoje lektury, to...


Ja to dla uproszczenia,o dziwo ale takie uproszczenie się sprawdza,tak z grubsza.... liczę razy dwa i myślę że to dobry jest przelicznik.
Mając 800 funtów to i u nas dobry mały samochód do jazdy można kupić ,syn sąsiada kupił za trzy tysiące opla corsę i śmiga po całej gminie,do pracy codziennie dojeżdża i po sąsiednich wsiach śmiga do dziewczyn.Zaraz tak po Nowym Roku kupił i jeszcze się nie popsuł.Chyba dobry kupił.
Ciekawe jak po 50 latach ktoś podliczy Maderskiego z jego kosztem wybudowania nowej łódki,przelot przez Atlantyk i powrót samolotem z Martyniki.Nie dożyję ale ciekaw jestem ogromnie,bo ten koszt takiej wyprawy to praktycznie w zasięgu każdego żeglarza jest.
...........................................
Poczytaj innych co budowali
Pracowali i budowali.
A uważasz że koszt materiałów do zbudowania nowej "setki" to ile kasy trza?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
01_Anna napisał(a):
Więc, nie zaczyna sie zdania od więc...

Owszem! ;)
01_Anna napisał(a):
Niestety, albo stety, musze pracowac, zeby zyc. Podobnie jak chyba wiekszosc ludzi.

Naleze do wiekszosci i nie przeszkadza to w budowaniu i realizowaniu marzen.
Mam 5 wlasnorecznie narysowanych i zbudowanych lodek. Miewalem wiecej.
Da sie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Zazul
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Zazul,
jestem cierpliwa..do czasu.

Dwa razy,kwota wyjsciowa po prawie polwieczu, to NIE jest dobry przelicznik, i nigdy nie byl.
Moj informator powiedzial: maly uzywany samochod dobrej marki. Oznacza to przyzwoity stan, tego zakupu. Nie powiedzial natomiast rzęch. Rzeby było jasne: opel jest dobra marka, ale nie jest dobrym samochodem jesli kosztuje 3k pln.
A czyms takim jest Twoj opel za trzy tysiace PLN... nawet ja, odrobine ceny w Polsce znam.
A ze toto jezdzi...

Wracając do Setki....

Catz,
wszystko się da. Ale napisałam wcześniej Zazulowi, co umiem, i czego nie...tylko on to jak zwykle zignorował. Toteż i prowadzimy długie Polaków rozmowy, tym bardziej że mogę jutro pospać...jest sztorm! :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11653
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3890
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
01_Anna napisał(a):
ale po raz pierwszy znam kogos kto to zrobil

Wszyscy "difurowcy", "taurusowcy" i "ćwiartkowcy" z moich czasów to znają, widzieli i używali.
Co ciekawe, nikt nie skomentował zdjęcia Merkurego ze spinakerem. Może kiedyś jednak spinakery nie były takie rzadkie i nieznane, jak to się teraz wmawia?
Bo z tego co pamiętam, to faktycznie nie były.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Spinakery nie byly nieznane, ale...Tomku...rzadko widziane, zwlaszcza jesli rezydowales na stale na drugim koncu kraju :(
Bylam wroclawianka, nad morze to raz, gora dwa razy w roku jechalam... :cry:
A ze spinakerem uczylam sie plywac na jeziorach, w zielonogorskiem!

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
01_Anna napisał(a):
wszystko się da.

Prawie. Odnioslem sie tylko do zacytowanego zdania.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:14 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
01_Anna napisał(a):
A ze toto jezdzi...

Wracając do Setki....

Catz,
wszystko się da. Ale napisałam wcześniej Zazulowi, co umiem, i czego nie...tylko on to jak zwykle zignorował. Toteż i prowadzimy długie Polaków rozmowy, tym bardziej że mogę jutro pospać...jest sztorm! :mrgreen:


A jeżdzi,jeżdzi całkiem o dziwo bezawaryjnie

Wracając do Setki
Jeżeli mamy to rozważać w kategoriach.... szkutnik wybuduje,to wyjdzie na to samo że w stoczni nówkę kupię.To inna kategoria żeglarstwa i niedostępna dla każdego.
Samemu zbudować,czy wyremontować i usprawnić.
To żeglarstwo dostępne dla każdego.
Jeden warunek;
trzeba coś umieć
Jednym z nielicznych którzy siedzieli za biurkiem i jednak coś umieli to R.Manry ...zbudował i popłynął.
Uważasz że w tych latach co Manry popłynął to suma tysiąc dolarów dla pracownika w Stanach była nie do osiągnięcia?,to za ile tam wtedy pracowali?,za 20 dolarów jak w PRL?.
Nie ma co tego roztrząsać w takich kategoriach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2018, o 19:43
Posty: 118
Podziękował : 23
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan Jachtowy
waliant napisał(a):
Co ciekawe, nikt nie skomentował zdjęcia Merkurego ze spinakerem. Może kiedyś jednak spinakery nie były takie rzadkie i nieznane, jak to się teraz wmawia?
Bo z tego co pamiętam, to faktycznie nie były.

Hm, Merkury jako była jednostka Jach Klubu Morskiego Gryf jest chlubnym wyjątkiem i do tego z teakowym pokładem :)
Wspominałem Jotki i Opale ale w odniesieniu do przeprowadzanych na nich kiedyś szkoleń i egzaminów. Nikt tam nawet nie myślał o spinakerze.
Z kilkudziesięciu zbudowanych Jotek, ile miało spinakery? Cząstka.
Dyskusja na temat jednego żagla na kilka stron :lol:
Regatowcy nie przekonają drugiej strony jak i druga strona nie przekona regatowców do swego zdania, sam osobiście wolę mieć na składzie dodatkowe kliwry i np. apsla niż spinakera. I do zmiany zdania nic mnie nie przekona.

_________________
Pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11653
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3890
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A.W. napisał(a):
I do zmiany zdania nic mnie nie przekona.

Tak mi się właśnie wydawało. I niech każdy zostanie przy swoim zdaniu. Ja tylko mówię czytającym, że spinaker ma sens.

P.S. Jeden spinaker zamiast zestawu żagli jaki wymieniłeś może wyjść taniej, prościej i sensowniej. Także w turystyce.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:29 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
A.W. napisał(a):
Dyskusja na temat jednego żagla na kilka stron
Regatowcy nie przekonają drugiej strony jak i druga strona nie przekona regatowców do swego zdania,


Andrzeju, nie zrozumiałeś przekazu (przynajmniej mojego). Tytuł wątku wspomina o tym czy wiedzą przeszkadza nam pływać. Spinaker to jeden z przykładów kiedy wiedza i wieloletnie doświadczenie przeszkadza żeglarzom w zrobieniu kroku i przyznaniu się samym sobie, że czegoś nie potrafią i preferują szukać argumentów na to, że brak umiejętności jest tak naprawdę uzasadniony. To tak bardzo jest zakorzenione w systemie szkoleniowym, że własną wiedzą zamyka nam klapki na rozwój czy nawet weryfikację tej wiedzy. O tym pisałem na przykładzie spinakera czy powszechnego błędu pod tytułem "ostrzejszy ma pierwszeństwo". Prościej ludziom udowadniać, że tak ma być, bo im 40 lat temu tak instruktor powiedział, niż zweryfikować tą wiedzę i po prostu przyjąć właściwy wariant.
Spinaker to tylko przykład.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:31 

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 390
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 83
A.W. napisał(a):
Regatowcy nie przekonają drugiej strony jak i druga strona nie przekona regatowców do swego zdania, sam osobiście wolę mieć na składzie dodatkowe kliwry i np. apsla niż spinakera. I do zmiany zdania nic mnie nie przekona.

A jak już będziesz miał te kliwry i apsle + nadwyżkę gotówki, to co kupisz? piwo? Nie lepiej spinakera. Kocur po latach dał się przekonać do genakera. I raczej nie będzie żałował tej decyzji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:40 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Spinaker dla łódki, jest jak piwo do golonki.
Owszem, można z herbatą.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
A.W. napisał(a):
Regatowcy nie przekonają drugiej strony jak i druga strona nie przekona regatowców do swego zdania,

Raczej nie jest to kwestia zdania i przekonywania. Bardziej filozofii i sposobu zeglowania. Na pierwszej lodce turystycznej zrozumialem, ze wszystkie moje regatowe regulacje nie maja wiekszego sensu. Na trzeciej, aktualnej, te regulacje nadal mam, chyba tylko z regatowego nawyku. Uzywam rzadko i coraz rzadziej.
Spinaker radosci daje mnostwo, wiecej niz szybkosci, ale jest kosztowny, wymaga miejsca, osprzetu, pracy i uwagi.
Ostatni raz postawilem spinakera na drugiej, 24-y lata temu, bo Zona i Corka nie wiedzialy co to jest. Podarl sie przy zrzucaniu. Moze rozpadl.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 gru 2018, o 19:43
Posty: 118
Podziękował : 23
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan Jachtowy
waliant napisał(a):
A.W. napisał(a):
P.S. Jeden spinaker zamiast zestawu żagli jaki wymieniłeś może wyjść taniej, prościej i sensowniej. Także w turystyce.

Nie do końca. Kwestia "taniej" w ogóle mnie nie interesuje i nie wzrusza, sensowniej odpada ze względu na możliwości, zaś prościej... ewentualnie :D

Co do wiedzy, skoro kolega Plitkin wspomniał... pierwszego spinakera stawiałem w latach 90-tych, sztuka mi znana i perfekcyjnie opanowana na Sportinach :D Ale go nie lubię i tyle.
Ja do niczego nikogo nie namawiam, a regatowcy na siłę te spinakery ;)

Pozostaję nadal przy swoim niezawodnym zestawie żagli i życzę miłego wieczoru.

_________________
Pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:49 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Jakiś wniosek?
Źona + spinaker = rozdanie nad 3 brytem?
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:54 

Dołączył(a): 20 sie 2018, o 00:01
Posty: 1609
Podziękował : 569
Otrzymał podziękowań: 140
Uprawnienia żeglarskie: po co?
01_Anna napisał(a):

Wracając do Setki....


Wiesz już jaki jest koszt wybudowania na dzień dzisiejszy nowej "Setki" ?
Wybudowania samemu


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:56 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Kogo to?
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Mnie.

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Sponsoring, koszty itd nie należą do tematu, ale kalkulowanie kosztów wyprawy już jak najbardziej tak. Przeszacowanie może zniechęcić i wpłynac negatywnie na motywację , niedoszacowanie jest jednakze gorsze, bo moze połozyć cały plan z powodu braku środków na niezbędne wyposażenie, lub np. ubezpieczenie czy koszty marin.
A planowanie wyprawy wniskujac na podstawie kosztów poniesionych przez kogoś w zamierzchłej przeszłości w zupełnie innym kawałku swiata to .... no ilustracja do tytułu wątku :P

ps. Setka (bez wyposażenia) to koszty ok 7 tyś , + własna robocizna teraz żagle, nie mam pojęcia ile kosztują ale liczyć trzeba w tysiącach bo uzywane groty znalazłem za ok 1000 zł a potrzebujemy co najmniej 2 komplety.

do tego potrzebujemy sporo szpei , odsalarkę, ploter , samoster, garnki, kuchenkę, gaz, iwiele wiele innych już nawet pojęcia nie mam ile by to mogło kosztować, a jeszcze do michy nie doszliśmy.

Pływanie zdecydowanie nie jest tanie i ktoś kto umie znaleźć sponsora to ma naprawdę cenna umiejętność


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 22:02 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Garnki bywają w domu.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lut 2019, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11653
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3890
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A.W. napisał(a):
Kwestia "taniej" w ogóle mnie nie interesuje i nie wzrusza,

Pozazdrościć. Niektórych interesuje.
Może po prostu warto uzgodnić, że spinaker ma sens, dla każdego inny. Co kto lubi. Ale nie należy swojego upodobania przedstawiać jako jedynie słusznego.
Każdy przedstawił swoje zdanie, a czytający wyrobią sobie własny osąd.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 318 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL