A pamiętasz, po co w ołowiance było wgłębienie na spodzie?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Do sprawdzania rodzaju dna

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Ktoś podpowie jak wkleić fotkę z kompa?

_________________
***** ***

Bezposrednio chyba sie nie da, musisz wgrac na jakis serwer, i potem udostepnic. Ale nawet to nie zawsze dziala (i nie wiem czemu). Na gorze jest przycisk: Img
jesli adres zdjecia z serwera podswietlisz, i nacisniesz ten przycisk -=powinno sie pokazac bezposrednio w Twoim poscie.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dzięki Wojtku za pomoc. Otóż to mój patent na transport stałych i płynnych dóbr z łodzi na ląd i odwrotnie Ps. Ale się namotałem aby to wkleić. Tylko 450 kb można wysłać w 21 wieku. A człowiek prosty jak styl od łopaty a nie grafik . Patent to 2 bloczki linka i karabinek. Jeden bloczek do bomu (im wyżej tym lepiej bo linka się rozciąga i ciężar opada a drugi koniec świdrem do ziemi zakotwiony również z bloczkiem.

_________________
***** ***

Tak właśnie wracałem do brzegu ,,Drakkarem,, na żaglach i elektryku - najbardziej mnie zdziwiło że działał z akumulatorem pod wodą (słona zresztą )

Ja to za leniwy jestem, jakbym miał z tymi bloczkami latać i je montować to wolałbym torbę "ręcznie" przetransportować i już

_________________
Marek
________________
Ciężka praca daje korzyści w przyszłości, wylegiwanie się na kanapie daje korzyść natychmiast.

Ja też Z tego powodu dodałbym elektryczną wciągarkę.

_________________
Zbyszek

Przeważnie sie da Jednak w przypadku Venusa, systematycznie wciąganego wieczorem przez załogę. (bliżej do ogniska i szkoda eleganckie, żeglarskie obuwie zamoczyć) to się nie sprawdzi. Poranne odejście trwało kilka godzin i wymagało zaangażowania kilkunastu osób.
Na Nidzkim to było, z jego wspaniałymi piaskami i długimi płyciznami.
Ja przeważnie staję na długiej linie kotwicznej i to wystarcza.

_________________
Zbyszek

Montaż tego ustrojstwa to zapięcie 2 bloczków karabinkami wkręcenie świdra w ziemię i przeciągnięcie linki. Czas 4 min. Za to temp wody taka, że aż w głowie kłuje. Wolę poświęcić te 4 min niż zrobić x kursów na brzeg a póżniej x razy z brzegu z gratami na łódkę.

_________________
***** ***

Mariusz - koledzy nie wiedzą ile Ty płynów potrzebujesz i (naiwni!) sądzili, że przecież to można na raz przenieść...

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor

Fakt a i jeszcze trochę graciarni doszło.

_________________
***** ***

Proponuję również zakup hamaka z moskitierą oraz matę i poduszkę samopomującą. Nie ma nic lepszego od nocki na hamaku. Spałem już tak zimą przy -5. Oczywiście spiwór itp. Jak się nie chce targać krzesełek odbijacze są całkiem dobre do siedzenia Oczywiście piszę o wypadach na śródlądziu i spędzeniu nocki na dziko. Proponuję też zakup małej saperki. przydaje się do przygotowania paleniska a rano do zatarcia śladów po nim bo nie ma nic gorszego jak zostawić syf po sobie. Kilka worków na śmieci (swoje i poprzedników) oraz drobne wyposażenie apteczki. Jak sobie o czymś przypomnę to napiszę.

_________________
***** ***

Znam też inne przeznaczenia saperki..

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor

Ale wtedy musisz do tejże saperki dodać w wyposażeniu srajtaśmę

I instrukcję na jakiej głębokości zakopywać produkty przemiany

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A gdybyś nie wiedział ile tej taśmy - zapytaj Kocura. On też nie wiedział, ale zapytał fachowca, więc już wie.
viewtopic.php?p=224386#p224386

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Pływałem kiedyś po Mazurach z Turkiem. Nie brał 'papieru pośniadaniowego' tylko butelkę wody. Butelka była półlitrowa. Nie wiem jak długa.

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor

Nie chciałem pisać o rzeczach oczywistych . A może akurat ktoś jadł, nie chciałem aby mu posiłek wystrzelił

_________________
***** ***

Fekalizm u żeglarzy popularną cechą jest.

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor