Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 21:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 236 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
bury_kocur napisał(a):
Może nie jest to najlepsze rozwiązanie bo telefon satelitarny jest lepszym ale wolę mieć Epirba niż nie mieć nic.

Tym bardziej, że Epirb z GPS-em raczej wskazuje dość nieźle pozycję.

Drogi kolego, najdelikatniej jak tylko mogę proszę abyś nie zabierał głosu na tematy o których wiesz niezbyt wiele.

@Plitkin
Właśnie tego rodzaju wypowiedzi miałem namyśli wspominając wcześniej o „pseudo profesjonalnym żargonie”.

Jeszcze raz przepraszam założyciela wątku ale zapewnienie sobie efektywnej łączności jest jak najbardziej ważne, tym bardziej w trudnych warunkach. Ale niczym nie uzasadniona wiara w zbawczą moc EPIRBa jest nie tylko nierozsądna ale w niektórych sytuacjach może okazać się po prostu bardzo groźna. Było o tym już naprawdę dużo i chyba nie ma potrzeby się powtarzać.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 19:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Prościej się nie da...

Może źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że takie coś trzeba zrobić. Mieć ten mały akumulator (dobry pomysł, że mały), znaleźć na niego miejsce. Załatwić mu układ ładowania. Zrobić układ przełączania (choć można kostką i ręcznie przepiąć, fakt).

Tym niemniej układ ładowania musi być, więc całość się jednak trochę komplikuje. Gdy miejsca mało - tym bardziej.
Dlatego ja tak nie mam. Mam za to możliwość podłączenia do radia dowolnego akumulatora lub dwóch jednocześnie. Oczywiście nie rozwiązuje to problemu awarii rozdzielni, kabli i tak dalej, ale zawsze coś.

Przy czym sam fakt posiadania rezerwy aku do radia nie ma bezpośredniego przełożenia na zdolność jachtu do żeglugi w ciężkiej pogodzie, ale w razie draki - już tak.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
SIRK napisał(a):
Drogi kolego, najdelikatniej jak tylko mogę proszę abyś nie zabierał głosu na tematy o których wiesz niezbyt wiele.


Więc żeby jednak wyjaśnić temat, który jak być może stanowi o bezpieczeństwie żeglujących - a zamierzeniem tego wątka jest "żeglujemy bezpiecznie" - wytłumacz proszę Drogi kolego co miałeś na myśli pisząc:

SIRK napisał(a):
Poleganie na zgłoszeniu zawiadomienia o niebezpieczeństwie za pomocą radioboi EPIRB na takim akwenie jak Bałtyk nie jest najlepszym rozwiązaniem i warto o tym pamiętać.


Prośba jest wyrażona równie najdelikatniej jak Twoja powyższa, bo człowiek nie jest omnibusem - czegoś może nie wiedzieć - coś mógł w życiu przeoczyć - czegoś mógł nie doczytać a jednak chciałby wiedzieć co nie jest dziwne - prawda ?

Więc najdelikatniej jak mogę proszę - wytłumacz czemu masz takie zdanie o EPIRB-ie na Bałtyku.

Tylko nie pisz proszę - bo tak jest.

Zacząłeś temat o EPIRB-ie na Bałtyku to wytłumacz, czemu uważasz jak powyżej...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 19:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Tym niemniej układ ładowania musi być, więc całość się jednak trochę komplikuje.


Jest na to prosty sposób.

Założyłem Tomku dla potrzeb doładowywania tego małego akumulatora - równie mały prostowniczek pędzony z sieci 230V.

A ponieważ w portach człowiek bywa często, więc chyba akumulatorek jest doładowywany nie najgorzej.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
Przy czym sam fakt posiadania rezerwy aku do radia nie ma bezpośredniego przełożenia na zdolność jachtu do żeglugi w ciężkiej pogodzie, ale w razie draki - już tak.


Ale wpisuje się Tomku w rozważanie pn. "żeglujemy bezpiecznie" a zrozumiałem, że takie było Twoje założenie dotyczące tego wątku.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
bury_kocur napisał(a):
Zacząłeś temat o EPIRB-ie na Bałtyku to wytłumacz, czemu uważasz jak powyżej...


zapraszam do lektury;

viewtopic.php?f=18&t=25368

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 19:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
(...)

Tym niemniej układ ładowania musi być, więc całość się jednak trochę komplikuje. Gdy miejsca mało - tym bardziej.
(...).


A tu się podepnę.
U siebie używam dwóch zestawów akumulatorów kompletnie niezależnych od siebie. Jeden hotel, drugi silnik.
Ładowanie jest rozwiązane bardzo prosto - dzięki regulatorowi ładowania z paneli, który ma wyjście na dwa niezależne zestawy baterii i możliwości zdefiniowania podziału ładowania. U mnie jest, o ile dobrze pamiętam, 90/10 procent. W ten sposób akumulator silnikowy jest naładowany cały czas, bo jego jedynym odbiornikiem jest starter.
Od pewnego czasu zastanawiam się nad rozszerzeniem tego poprzez dodanie oddzielnej małej baterii lipo3 z własnym małym panelem, jako kompletnie oddzielny system z możliwością wpięcia w sieć. Ot, jako dodatkowe zabezpieczenie.
Nie jest to zbyt skomplikowane a daje coś dla świateł, radia itd

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11625
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1624
Otrzymał podziękowań: 3872
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
dla potrzeb doładowywania tego małego akumulatora - równie mały prostowniczek pędzony z sieci 230V.

To faktycznie jest dobry pomysł. Tak mógłbym mieć, gdybym doszedł do wniosku, że chcę mieć bezpieczniej niż mam.
bury_kocur napisał(a):
"żeglujemy bezpiecznie" a zrozumiałem, że takie było Twoje założenie dotyczące tego wątku.

W sumie nie. Chodziło mi o to, żeby jacht radził sobie w ciężkiej pogodzie.
Ale załóżmy że jesteśmy w Bitwie i piździ, i padło nam zasilanie/rozdzielnia/inne. Mając taki akumulatorek mamy dalej łączność. Wystawiamy awaryjne światła nawigacyjne, mamy latarki/czołówki żeby widzieć coś na mapie i płyniemy dalej. Wtedy pasuje do wątku ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2019, o 21:29 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
U siebie mam osobno akumulator, który stoi osobno ,nie jest do niczego podłączony. W razie awarii instalacji mogę to podpiąć na krótko czy do radia czy to do silnika. Ładuje to osobno dodatkowym prostownikiem.Jest to prowizorka ale daje mi święty spokój i niezależność od instalacji jachtowej.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2019, o 03:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
piotr6 napisał(a):
U siebie mam osobno akumulator, który stoi osobno ,nie jest do niczego podłączony. W razie awarii instalacji mogę to podpiąć na krótko czy do radia czy to do silnika. Ładuje to osobno dodatkowym prostownikiem.Jest to prowizorka ale daje mi święty spokój i niezależność od instalacji jachtowej.


Stoi sobie osobno - ładowany czymkolwiek regularnie, czy, jak wynika z powyższego zdania, nie? Bo jeśli nie - masz może możliwość uruchomienia silnika jak Ci elektryka padnie, a okaże się, że ten rozładował się za bardzo aby z silnikiem dać sobie radę? Lub nawet, aby dać cokolwiek dla radia?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2019, o 07:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Stoi zawsze naładowany

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2019, o 17:45 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
waliant napisał(a):
Tym niemniej układ ładowania musi być, więc całość się jednak trochę komplikuje. Gdy miejsca mało - tym bardziej.
Ta komplikacja to rzecz względna. Wystarczy dodatkowy akumulator stale zasilać, tryb pracy akumulatora praca buforowa, z małej przetwornicy DC/DC.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 wrz 2019, o 20:51 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
vaginal napisał(a):
Ster na pawęży i miecz - od 7 Bf bym się głowił.

W wersji Fantazji, którą mam jest stały kil, a jarzmo steru jest bardzo solidne. Ludzie pływają tymi łódkami po Śródziemnym, po kanale i na Wielkich Jeziorach Kanadyjskich.

O to to!
ins napisał(a):
Czyli problem tkwi w technice materiałów i montażu, a nie w idei.

01_Anna napisał(a):
poszukaj słowa kluczowego: ORIGO Gimbal Mounts for 3000 Stoves
sa w amazon i ebay'u.

Tam też szukałem. Niestety cena transportu równa się praktycznie cenie towaru. Do tego dostanie mi się na granicy cłem i podatkiem, i doopa :-(

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2019, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
viewtopic.php?f=28&t=26317&start=60
Autor i zarazem bohater zamieszczonego filmiku przygotowując swój jacht do trudnych warunków pogodowych nie tylko pominął sztormowe sztaksle, trajsle czy inne „baby sztagi” ale świadomie(?) pozostał przy „rollsztagu” a nawet „jazy jacku” i co najważniejsze bardzo dokładnie śledził prognozy pogody.
Nie ironizuje zwracam jedynie uwagę, że najważniejszy jest rozsadek, wiedza i doświadczenie.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 01:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
SIRK napisał(a):
zwracam jedynie uwagę, że najważniejszy jest rozsadek, wiedza i doświadczenie
Sądzę że rozsądek, wiedza i doświadczenie przemawia za zastosowaniem żagla sztormowego, jeśli w pełni świadomie decydujemy się na żeglowanie w ciężkich warunkach. Niekiedy robimy to świadomie ale decyzje podejmują za nas okoliczności.
Zwrócić trzeba uwagę na to że wiatr w okolicach 50 w może zmienić się na wiatr w okolicach 60 w. i powstaje wówczas pytanie jak się zachowa sprzęt w postaci rolera, krętlików, profili, linek etc który popracował przez ileś godzin pod dużym i dynamicznie zmieniającym się obciążeniem.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
który popracował przez ileś godzin pod dużym i dynamicznie zmieniającym się obciążeniem.


i dlatego projektując takielunek należy stosować zapas wytrzymałości i zamiast np. połączeń śrubowych 8 mm stosować 10 lub 12, zamiast lin 8 mm stosować 10 lub 12 a zamiast blachy na okucia 2 mm stosować 3 lub 4 mm itd, itd.

Z tego powodu moje jachty miały zawsze tonę czy dwie więcej od projektu za obecny zamiast fabrycznych 9 ton waży 11 z kawałkiem na absolutne pusto.

Ale to z kolei skutkuje zwiększeniem ciężaru czego nie lubią regatowcy i mamy kwadraturę koła.

Tyle, że jak nie mamy wpływu na powyższą możliwość to mamy co mamy i jak płyniemy jednostką np. z takiej czarterowni to nigdy nie wiemy co nas czeka.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 10:09 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
bury_kocur napisał(a):
i dlatego projektując takielunek należy stosować zapas wytrzymałości i zamiast np. połączeń śrubowych 8 mm stosować 10 lub 12, zamiast lin 8 mm stosować 10 lub 12 a zamiast blachy na okucia 2 mm stosować 3 lub 4 mm itd, itd.

Znajdzie się siła. Nie bój.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 10:12 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
A zwiekszenie ciezaru skutkuje wiekszym obciazeniem takielunku :)

Ja wieksza wage przykladam do poprawnosci wykonania najistotniejszych elementow i ich okresowej kontroli. Dlatego m.inn. co roku na zime klade maszt. Kazdy element ktory budzi watpliwosci wymieniam i oczywiscie preferuje proste rozwiazania.



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowania - 2: baoo, vaginal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1098
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
bury_kocur napisał(a):
i dlatego projektując takielunek należy stosować zapas wytrzymałości i zamiast np. połączeń śrubowych 8 mm stosować 10 lub 12, zamiast lin 8 mm stosować 10 lub 12 a zamiast blachy na okucia 2 mm stosować 3 lub 4 mm itd, itd.

Z tego powodu moje jachty miały zawsze tonę czy dwie więcej od projektu za obecny zamiast fabrycznych 9 ton waży 11 z kawałkiem na absolutne pusto.


A tak z ciekawości: robiłeś jakieś próby stateczności swojego jachtu z "bezpieczną" nadwagą?

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Kocurku drogi, jak Cię lubię :kiss: , a "Burego kocura" Ci zazroszczę, :evil:
regatowcy regularnie sprawdzają takielunek. Regatowcy, okropni jakby nie byli, dbają o szczegóły typu: serwisy kamizelek, wożą dodatkowe cylindry, robią przeglądy tratw, czy na bieżąco kursy pierwszej pomocy czy bezpieczeństwa na morzu*. Bo gdyby tego nie robili, nie mieli by szans...na morzu.
A ilu "turystycznych" żeglarzy tak robi?
Aha, nie jestem regatowcem, ale...pogoniłam moje własne "Maleństwo" na wszelakie szkolenia, a i łódka jest na bierząco serwisowana. Sama tego zrobić nie potrafię, to fakt,
no to zatrudniam fachowców.

* Edycja: one są ważne chyba pięć lat, czyli trzeba powtarzać

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2019, o 10:58 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
01_Anna napisał(a):
Regatowcy, okropni jakby nie byli, dbają o szczegóły typu: serwisy kamizelek, wożą dodatkowe cylindry, robią przeglądy tratw, czy na bieżąco kursy pierwszej pomocy czy bezpieczeństwa na morzu*. Bo gdyby tego nie robili, nie mieli by szans...na morzu.

U nas z tego ważny jest tylko czarny cylinder (na gumce).
Co kraj to obyczaj.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 13:23 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
M@rek napisał(a):
A zwiekszenie ciezaru skutkuje wiekszym obciazeniem takielunku :)
Zastosowanie ściągacza, podwięzi i przetyczki numer większej (niż lina wymaga) skutkuje większem spokojem ducha.
A najdokładniejsza nawet kontrola stanu słabizny wiosną nie gwarantuje nic jesienią ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 14:11 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8820
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja spokoj ducha osigagam przez zastosowanie lepszej liny i lepszego sciagacza a takielunek kontroluje przed kazdymi regatami :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
01_Anna napisał(a):
wożą dodatkowe cylindry,


Co wożą ?

Cylindry ? :lol:

No kurcze - pozwolisz, ze z przykrością napiszę ale tego elementu stroju angielskiego dżentelmena nie mam niestety na jachcie.

01_Anna napisał(a):
regatowcy regularnie sprawdzają takielunek. Regatowcy, okropni jakby nie byli, dbają o szczegóły typu: serwisy kamizelek, wożą dodatkowe cylindry, robią przeglądy tratw, czy na bieżąco kursy pierwszej pomocy czy bezpieczeństwa na morzu*. Bo gdyby tego nie robili, nie mieli by szans...na morzu.
A ilu "turystycznych" żeglarzy tak robi?


Hmmm...

Regatowcem nie jestem ale przeglądy tratwy, kamizelek, Epirba, takielunku, silnika, żagli i całości technicznej części jachtu wykonuję albo na bieżąco albo zgodnie z terminami przeglądów.

Zresztą pływałaś ze mną dwa tygodnie to wiesz to.

I co Aniu dalej ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

myszek napisał(a):
A tak z ciekawości: robiłeś jakieś próby stateczności swojego jachtu z "bezpieczną" nadwagą?


Nie musiałem Krzysztofie - z dokładnego wyliczenia ilości owej nadwagi dołożonej przez siebie nie stwierdzam takiej konieczności.

A praktyka zachowania się jachtu w trudniejszych warunkach potwierdza to.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 15:28 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A wszak gotowość bojowa niejedno ma imię ;)
bury_kocur napisał(a):
No kurcze - ... z przykrością napiszę ale tego elementu stroju angielskiego dżentelmena nie mam niestety na jachcie.
Anno, a przeca można siem nosić patriotyczniej - Nie?
A i nosze takie, zresztą lepsza połowa (tam lokalniej znana as Lady in Yellow Jacket :lol: ) też: Obrazek
Patriotycznie że zagramaczniczniczkom zareklamuję krakowski sklepik... :cool:
https://sklep.amw.com.pl/pl/p/Czapka-cw ... ennej-/125


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Przepraszam, nie wiem jak to się prawidłowo po polsku nazywa, chodzi mi o zapasowe wkłady (?) do kamizelek .
https://www.amazon.com/life-jacket-rear ... uckgo-d-20
Po ang. to cylinder, myślałam, że po polsku też. Ja nie mówię na codzień po polsku, i to niestety...widać. Jeszcze raz przepraszam.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1098
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
bury_kocur napisał(a):
Nie musiałem Krzysztofie - z dokładnego wyliczenia ilości owej nadwagi dołożonej przez siebie nie stwierdzam takiej konieczności.

A praktyka zachowania się jachtu w trudniejszych warunkach potwierdza to.


Skoro przeliczone to OK. Pytałem, bo te 3 tony extra to mniej więcej tyle co ciężar balastu. O ile więc znajdują się głównie w dolnej części kadłuba to pół biedy, ale jeśli wyżej to gorzej.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 16:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
01_Anna napisał(a):
nie wiem jak to się prawidłowo po polsku nazywa,
Naboje do kamizelek.
01_Anna napisał(a):
Ja nie mówię na codzień po polsku, i to niestety...widać.
Oj, widać, czasami widać. To są trzy wyrazy: na co dzień. :kiss:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 16:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
01_Anna napisał(a):
Przepraszam, nie wiem jak to się prawidłowo po polsku nazywa ...
Po ang. to cylinder, myślałam, że po polsku też.
A po polskiemu to nabój do syfonu z wodą sodową - tą co do głów uderza co niektórym :mrgreen:
( https://wsjp.pl/index.php?id_hasla=8036 )
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 17:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Popełniłam błąd językowy, zdarza się. Starałam się go naprawić. Nie wiem, w którym momencie uderzyła mi do głowy woda sodowa. Jeśli kogoś moje wpisy w tym wątku uraziły, bądź obrasiły, mogę tylko publicznie przeprosić. Nie było to moją intencją, jeszcze raz przepraszam!

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2019, o 17:38 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Aśćka nie przepraszajże że żyjesz;
to nie do Ciebie... :rotfl:

A jak siem podoba kaszkiet? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 236 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL