To jest nie jest dobry przykład —to nie jest pismo dostępne na rynku. Miesięcznik "På Kryss" wszyscy członkowie SXK otrzymują za darmo, tzn. jest to jeden z wielu benefitów wynikających z płacenia składki członkowskiej. Członków jest bodajże koło 50 tys, większość z nich to właściciele jachtów.

"På Kryss" bym raczej wrzucił w dyskusję o formule działania stowarzyszeń żeglarskich, a nie o rynku czasopism.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Muszę Cię Marcin wyprowadzić z błędu.

Czasopismo På Kryss oprócz tego, że jest rzeczywiście bezpłatnie kolportowane wśród członków SXK w ramach płaconego abonamentu to jest także ogólnie dostępne jako magazyn żeglarski.

Obecnie På Kryss jest dostępny przez cały rok w Internecie i mediach społecznościowych, ale także można je kupować - magazyn wychodzi z ośmioma numerami rocznie.

Jest na Facebooku: http://www.facebook.com/pakryss + jest na Instagramie: http://www.instagram.com/pakryss

Opcja subskrypcji:

3 wydania za 99 SEK dla tych, którzy mają adres w Szwecji
8 numerów za 390 SEK dla tych, którzy mają adres w Szwecji
8 numerów za 465 SEK dla tych, którzy mają adres w regionie skandynawskim
8 numerów za 570 SEK dla osób z adresem spoza regionu nordyckiego.

Nie musisz być członkiem SXK, aby móc ten magazyn kupić:

https://www.sxk.se/prenumeration-pa-kryss

Tyle, że w tym ostatnim przypadku to już opłaca się zostać członkiem SXK bo roczne członkostwo to koszt 680 SEK a masz w tym i magazyn På Kryss i np. dostępne wszystkie klubowe boje w SE.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ok. Powiedziałem, a nie wiedziałem.

Co nie zmienia faktu, że nie jest to typowe czasopismo robione i kalkulowane z myślą o sprzedaży na wolnym rynku.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

To prawda, ale jest robione przez żeglarzy dla żeglarzy i to w wersji ogólno dostępnej, więc jednak są Marcinie pewne podobieństwa.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Tak przy okazji; czy Katiera i jachty nadal wydają?

_________________
Zbyszek

Pożegnanie Żagli u Kulińskiego:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=3626&page=0

Jestem prenumeratorem Żagli i od dawna czytelnikiem. Żal mi końca papierowych Żagli.

30 lat temu, na początku transformacji pracowałem w dużej międzynarodowej firmie, gdzie badaliśmy rynek. Do dziś pamiętam, pod jakim wrażeniem byłem. To kilka uwag co do reklam.

Ktoś powiedział wtedy, że jakaś reklama jest bez sensu. Specjalista odpowiedział, że widocznie nie jest targetem.

Kolejna uwaga. Wydaje się, że większość dyskutantów w w tym wątku ma powyżej 45 lat. W tamtym czasie większość badań robiliśmy na grupie 15-45 lat. Uznawaliśmy, że reklamy do grupy powyżej 45 lat są mało skuteczne.

Czy tylko reklamy mają znaczenie? Myślę, że ilość prenumeratorów/czytelników ma znaczenie dla sponsorów.

Zagadkowa jest sprawa testów jachtów za miliony euro. Czy to nie chodzi o to, czy ktoś kupi? Może lubimy poczytać o tym co w wielkim świecie?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Targetem dla "Żagli" byłem w latach 70, 80, a przestałem nim być w 90. To nie znaczy, że pismo upadło, tylko że było redagowane dla innego segmentu. Bo tak naprawdę, to ci, którzy są indywidualistami i sami sobie budują łódki, chyba wszędzie są marginesem i trudno na nich tworzyć swój model biznesowy. Tak, czy owak, żal mi "Żagli".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A ja się cały czas zastanawiam ,ad fenomenem (?) popularności wątków szkutniczo małołódkowych na wszelakich forach.
Jeśli byśmy zebrali fanów "małych łódek niekoniecznie z drewna" a dodali do nich canuowców kajakowców SOFowców i dmuchowców, to może się okazać, że takie np F.Ż. ma jeszcze tylko Burego i Dulcię, do zaoferowania w jakiejś sensownej ilości.
Reszta to; śpiew, jedzonko albo "błąd zliczania" .

Szkoda, że w sortowaniu nie można zapodać: sortuj wg. ilości postów lajków lub wg. ilości otwarć.
Wtedy może się okazać, że jesteś targetem, tylko całkiem innej branży - majsterkowiczów i
fanów poSłodowych.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Żeby to ocenić wystarczy zerknąć na jeziora i morze. Samodzielna budowa jachtów obecnie to nisza.

Ja patrzac z boku uwazam ze przy plytkim rynku Zagle po prostu nie sprostaly konkurencji.
Mamy w Polsce na rynku rowniez Jachting i moim zdaniem ciekawszy, darmowy Wiatr. Jesli do tego dodac latwy dostep do umiejetnie profilowanych wydawnictw anglojezycznych i niemieckojezycznych to koniec byl latwy do przewidzenia. Mimo tego ze pierwszy numer kupilem w 1959 roku za kieszonkowe i mam ponad 20 rocznikow jakos Zagli mi nie zal

Plitkinie:
Wykazujesz niezrozumienie tematu:
Dlaczego chcesz zaglądać tam gdzie wiesz, że nic nie zobaczysz?

Przecież fani dłubania, dłubią w ogródkach, a pływają w bajorkach.
Dla przykładu: taki MJS od lat dłubał w przydomowym ogródku, a jak tego zabrakło to dłubie na wynajętym podwórku, a taki Robho... dłubie na podjezdzie do garażu.
Tam ich trzeba szukać.

Przecież nie wszyscy muszą od razu żeglować (po morzach i jeziorach "wielkich"), żeby spełnić się jako żeglarze.


Marku;
masz rację i to chciałem udowodnić: skoro target nie ten to należy zmienić wpierw siebie, a Żagle uparcie celowały tam gdzie już nikogo nie było.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Marianie, moim zdaniem glowna przyczyna to plytkosc rtnku. Angielskojezyczne, niemieckojezyczne czasopisma sa kolportowane na calym swiecie i dlatego profilowane miesieczniki maja szanse na przetrwanie. Napisalem szanse bo w dobie internetu i dla nich jest coraz trudniej.

Wydawca ŻAGLI dwukrotnie zlecał "badania fokusowe" dot. oczekiwań "rynku". Albo źle zrobione albo przrdpiści są niszowi.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

W końcu wyszło, że całe pismo jest niszowe...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Jak wiekszosc z nas bylem czytelnikiem i nawet z niejakim konszachtami.
Czare goryczy ( dramaturgia czysto dramaturgiczna ) przelal "test" hipermotorowy z z poteznymi kolumnami sono. Autorowi "testu" ten patent sie podobal. To juz sporo lat temu bylo.
Cytowany tu czesto, i nie tylko przeze mnie, V&V jest 100% zeglarski. Moze 99%... reklam nie czytam i bywa tam czasem o innych, alternatywnych srodkach napedu.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Chyba wtedy przestałem już systematycznie kupować i czytać to pismo. Wyjątkowo tylko kupowałem np. numer w którym Użytkownik Cichutkiej Hondzi na Nidzkim roztaczał horrory nocnego żeglowania po śródlądziu, aby w nudnych chwilach mieć z czego się pośmiać. Ale skoro było tak jak piszesz - to tym bardziej nie żal mi z powodu upadku Poczytnego Czasopisma Którego Tytuł Rozpoczynał się od Tej Samej Litery od Której Zaczynają się Nazwy Dwóch Słynnych Marek Polskiego Piwa. A już zwłaszcza nie żal mi wysłanych na zieloną trawkę niektórych autorów, z byłym szotociągowym od mistrza Kusznierewicza na czele. O wypasionych terenowych brykach, rzekomo niezbędnych (wraz z drogimi zegarkami) każdemu żeglarzowi aby o zaplanowanym czasie dojechać nad wodę będzie mógł teraz pisać na łamach Auto Świata czy innego Motoru. Targi w Domyślnym Mieście o Nazwie Zaczynającej się od Tej Samej Litery na którą Rozpoczyna się Nazwa Przepływającej Przez To Miasto Rzeki też zapewne powrócą po ustąpieniu pandemii. Nawet nową nazwę mogę dla nich zaproponować, zważywszy co się tam głównie na nich oferowało od wielu już lat:

Ryk i Fale

Kilka lat przerwy, a styl patetyczno pseudopoetycki (te kursywy) i przekonanie, że woda jest tylko dla prawdziwych żeglarzy bez zmian...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Maar, rozumiem, że Ci moja obecność na forum zbrzydła?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonelu, na to wygląda. Widać ważniejsza jest "czytalność", i trzeba było z powrotem wpuścić Naczelnego Trola, niż Twoja obecność. Musisz się z tym pogodzić. Ja też się z tym godzę, to znaczy z moją tu nieobecnością.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Maar, a to Ciebie ktoś rozlicza z owej "czytalności"???
A Twoja tutaj nieobecność to jakiś kit. Zaznaczyłeś niedawno swoją obecność i sprawczość bardzo dobitnie.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Tenze "szotociągowy" byl bardzo, bardzo dobrym finnistą, ktoremu za sznurowadla ciągnąc nikt ci nie pozwoli.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

I mistrzem świata i Europy w klasie Star...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Nikt nikogo nie rozlicza z "czytalności". Jakiś chochlik się wkradł, proszę nie snuć teorii spiskowych.

Ps. Tomjani już nie może czytać forum.

_________________
noone

Na pewno? Maar napisał przecież:
Jeśli ważniejsza, to raczej kogoś to obchodzi?

<edit 1>

Cofnąłem się i wychodzi, że to nie Maar, tylko Szaman napisał o tej czytalnośći.
Nie wiem jak to się stało - wcześniej widziałem Maara jako autora. Pomroczność jasna (u mnie)?

<edit 2>

Już wiem - Szaman zacytował Maara, a ja się zasugerowałem byłem i szczeliłem lapsusa

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Na pewno Maar? Pokaż, gdzie
Bo mnie się zdaje, że Mariuszowi się nie podoba nasze forum.

_________________
noone

Odpowiedziałem nad twoim postem.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Nie podoba mi się forum na którym pisze Tomasz Janiszewski. Nie mam zamiaru być jego forumowym kolegą.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Adam, nie czaruj. Nie raz Maar wybierał "czytalność"

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Mariusz, serio myślisz, że NajSiwiejszy odbanowałby największego pieniacza dla poczytności? Bo według mnie sam w to nie wierzysz.
Nieładnie.

_________________
noone