Hej, komercyjni! Jeśli macie dosyć utrzymywania jachtu bez możliwości pływania z powodu koronawirusa - pan minister od gospodarki morskiej i wszelkiej szuwarowo-bagiennej szczęśliwości pomoże Wam w zamianie jachtu na żyletki/podpałkę/śmieci plastykowe (niepotrzebne skreślić).

Właśnie weszła w życie
Ustawa o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz. U. poz. 875)

„Art. 15ma. 1. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie 12 miesięcy po ich odwołaniu, minister właściwy do spraw gospodarki morskiej może przeznaczać środki budżetu państwa z części, której jest dysponentem na wsparcie właścicieli albo armatorów jachtów komercyjnych, o których
mowa w art. 5 pkt 9 ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim (Dz. U. z 2020 r. poz. 680), w przypadku gdy wykonywana przez nich działalność, o której mowa w art. 5 pkt 9 lit. c tej ustawy, nie może być kontynuowana w następstwie wystąpienia COVID-19.
2. Wsparcie finansowe, o którym mowa w ust. 1, może zostać przyznane na wycofanie jachtu komercyjnego z wykonywania aktualnie prowadzonej działalności poprzez jego zezłomowanie albo przystosowanie do wykonywania działalności innej niż wskazana w art. 5 pkt 9 lit. c ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim.
3. Wsparcia finansowego może udzielić minister właściwy do spraw gospodarki morskiej lub wybrany przez niego podmiot.
4. W Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej lub wybranego przez niego podmiotu ogłasza się informacje o programach, w ramach których następuje udzielenie wsparcia.
5. Minister właściwy do spraw gospodarki morskiej określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki uzyskiwania wsparcia finansowego, o którym mowa w ust. 1, w tym maksymalną wysokość tego wsparcia, rodzaj wydatków objętych wsparciem, dane, które wniosek o przyznanie wsparcia powinien zawierać, tryb składania wniosków oraz przekazywania środków, biorąc pod uwagę okres, przez który obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego albo stan epidemii, priorytety społeczne oraz konieczność zapewnienia ciągłości realizacji zadań, na które przeznaczane są środki budżetu państwa z części, której jest dysponentem.”;

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Czy ja dobrze rozumiem, bo gubię się już w tym gąszczu ustaw i ustawek...
Środki z których do tej pory minister wspierał pływanie komercyjnych, teraz przeznaczy na wspieranie ich złomowania ?

Marku, spoko! Ci, co tworzą te przepisy (znaczy tfurcy) też już się dawno pogubili...

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Lub do wykonywania działalności "innej" . Czyli przerobienie jachtu na samolot do opryskiwania roślin.

Sent from my E6853 using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

Zbieraj - dzięki - uspokoiłeś mnie

To rozumiem piotras
Tylko czy zachodzi tutaj sytuacja jak w Małym Księciu de Saint-Exupéry’ego ?
"Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś" ( czy jakoś tak )
Czyli dotowali komercyjnych do tej pory... Czy zyskali nowe/inne środki na tą akcję celową

Mam nadzieję, że propozycja skierowana jest również do armatorów komercyjnych jachtów
amatorsko-zawodowo połowowych koszmarków wędkarskich.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Ona jest skierowana wyłącznie do nich. Urzędnicy nie wiedzą, że są też inne jachty komercyjne.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

A ja mogę panu ministrowi udzielić jakiegoś duchowego wsparcia

Tiaa..... piękne słowo "może" ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

W obecnym rządzie musi istnieć jakiś specjalny departament pseudoprawny.

Zajmuje się on wymyślaniem przepisów, które doskonale wyglądają w Power Poincie i na konferencjach prasowych oraz wspaniale sprzedają się w medialnej propagandzie, a na życie zainteresowanych obywateli wpływ mają zerowy, jeśli nie negatywny.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Pozostawiają urzędnikowi spory margines do interpretacji?

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Wiesz Wojtek - urzędnik musi wykazać się "przydatnością" oraz niezbędnością istnienia.

Bez względu na ową przydatność i niezbędność rzeczywistą.

Urzędnik musi szefowi wykazywać się plonem swojej pracy "tfurczej"...

Inaczej wie co się z nim stanie...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie sądzę, aby to była tfurczość ośmioklasisty.
W czasach pustych kas przyrzekanie wszystkim równo czegokolwiek nie przynosi pożądanego skutku.
Przydzielanie z klucza „mogę ale nie muszę” zawiera taki mały bacik, talonik czy jak to się kiedyś nazywało w czasach przydziałów.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Wiem.

Ale ci obecni są mistrzami w układaniu przepisów, które ładnie wyglądają i gówno dają.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Panowie, szanuję waszą dociekliwość, ale obawiam się, że nie macie racji szukając w tym jakiejkolwiek logiki. Jedyny rodzaj związków przyczynowo-skutkowych, jaki w całej tej "tarczy" istnieje, to możliwość opowiedzenia kolejnych kawałków propagandowych, które nie muszą, wręcz nie powinny, mieć związku z rzeczywistością, bo elektorat, do którego są skierowane, aż tak daleko nie sięga i nie daj Boże coś by mu się pomyliło.
Władza się pochyliła, władza da, wybory już niedaleko.

A jak to wygląda naprawdę, Bareja by nie wymyślił:
Ponieważ od 16 marca 11 moich pracowników nie przychodzi do pracy, z własnych środków zapłaciłem pensje za marzec i kwiecień, a obroty siadły mi o 80%, wystąpiłem o wszelkie możliwe formy pomocy:
-zwolnienie z ZUS-minął miesiąc, zero odpowiedzi, ale otrzymałem ponaglenie, że nie zapłaciłem za marzec, czekam na to samo w sprawie kwietnia.
-wniosek o umorzenie lub rozłożenie na raty części podatków - odmowa
-wniosek do powiatowego urzędu pracy o dofinansowanie wynagrodzeń w kwietniu - niemożność realizacji w związku wyczerpaniem środków, proszę składać w maju. W maju okienko otwarte dopiero od 16-tego
-może, w takim razie, przez wojewódzki urząd pracy? Żeby cokolwiek zrobić tą drogą musi się odbyć zebranie pracowników, którzy wybiorą swego delegata, który podpisze ze mną, jako pracodawcą porozumienie, bez którego wojewódzki urząd pracy nie przyjmie wniosku. To wszystko w dobie pandemii.
-w takim razie kredyt - aplikacja złożona przez bank i... kolejna odmowa, bo zalegam z podatkami, o których rozłożenie wystąpiłem. Ale to mały pikuś, ZUS podał do PFR-operatora "tarczy", a bank z tego skorzystał, że nikogo nie zatrudniam. Ten sam ZUS, który grozi mi, że mnie ukaże za opóźnienie w zapłaceniu składek, o których umorzenie lub zawieszenie wystąpiłem przed miesiącem.
-Telefony ani w ZUS, ani w Urzędzie Skarbowym nie odpowiadają, ale na stronach tych instytucji jest porada, żeby w związku z natłokiem klientów, komunikować się przy pomocy EPUAP-u. To się komunikuję:
-ZUS, jak zwykle, przez EPUAP też nie odpowiada - to już mnie nie dziwi.
-Ale wisienka na torcie, to komunikat na stronie Urzędu Skarbowego-"nasz urząd nie obsługuje komunikacji elektronicznej w tej sprawie".
-jedyna osoba, która odpowiada, to pani w banku: proszę pana, ja już nie mam sił odpowiadać...

Czy pan minister pomoże w złomowaniu, czy nie pomoże, jakie to ma znaczenie?
Czy one były komercyjne, czy niekomercyjne, kto to rozróżni?
Przecież to już będzie po wyborach, nikt nie będzie o tym pamiętał.
Jeżeli już ktoś dostał za nie dotacje, to znaczy, że mu się należały i teraz trzeba mu dać drugi raz, żeby je zezłomował.
Jeżeli nie dostał wcześniej dotacji, to znaczy, że mu się nic nie należy.
Proste.

Znaczy - władza MÓWI, że da ?



Tia...

Prosta logika władzy...

Coraz bardziej cenię sobie swoją decyzję o zamknięciu działalności...

Teraz nic od "władzy" nie chcę, ale i nic "władzy" nie wpłacam...

Podobnie proste jak u Kolegi powyżej...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

W tym jest jeszcze jedna logika: wola ludu ma prymat nad prawem, wolę ludu najlepiej wyraża jednolita władza scentralizowana, która odgaduje życzenia Jedynego Szefa - prawo jest dla maluczkich, a naprawdę decyduje kaprys władcy na każdym szczeblu.
To ma swoją nazwę.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

No to mamy powtórkę z rozrywki, tylko na wyższym szczeblu.
Przypomnę (paręnaście lat temu):
Prezes Kaczmarek:
- To czego wy właściwie od Związku chcecie?
Skipbulba:
- Chcemy, żeby Związek niczego od nas nie chciał.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Święte słowa ( o jaki by związek nie chodziło )