Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Młody żeglarz
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=3568
Strona 1 z 1

Autor:  Michu07 [ 2 sie 2009, o 16:03 ]
Tytuł:  Młody żeglarz

Dopiero co zdałem egzamin na patent żeglarza jachtowego. Nie mam jeszcze 16 lat więc nie mogę sam pływać. Niedługo zamierzam wybrać się na swój pierwszy rejs prawdopodobnie po Wiśle jednostką do 7,5 m. Proszę o radę przy wyborze akewnu. Czy Wisła będzie odpowiednia?

Autor:  Szaman3 [ 2 sie 2009, o 16:13 ]
Tytuł: 

Pływanie po rzece jest zdecydowanie trudniejsze niż po wodzie praktycznie stojącej, jaka jest w jeziorze. Przede wszystkim musisz cały czas uwzgledniać prad rzeki, który niesie łódke. Także musisz pamiętać o tym, ze na rzece tworzą się płycizny, łachy które nie "stoją" w miejscu.
Ja być Ci radził poćwiczyć na jeziorach, a później na rzekę. Ale nie święci garnki lepią. Jak czujesz się na siłach, to możesz spróbować i na Wiśle.

Autor:  tommy [ 2 sie 2009, o 17:28 ]
Tytuł: 

Witaj

Wisła jest dosyć kapryśną rzeką i możesz trafić na kiepskie warunki. Kiedyś (zdaje się w 1997) były wielkie powodzie w Polsce a mi wypadł do prowadzenia rejs drużyną (podobna do DZ) z Pucka do Iławy. Przez kilka godzin walczyliśmy z prądem Wisły mając wiatr w plecy wypełniający nasze trzy żagielki i 10 wioseł. Dało nam to jakichś kilometr na naszą korzyść :-).
Cały rejs diabli wzięli :-( i bujaliśmy się po zat. gdańskiej.

Ale może ktoś ma lepsze wspomnienia z żeglowania po Wiśle...

pozdrawiam
tommy

Autor:  Michu07 [ 2 sie 2009, o 19:16 ]
Tytuł: 

Myślę, że dam radę. Dzięki za rady.

Autor:  HellBoy1908 [ 6 sie 2009, o 21:50 ]
Tytuł: 

Michu07 napisał(a):
Myślę, że dam radę. Dzięki za rady.


Błędne myślenie. Wiele osób tak twierdziło, a skutki były nieprzewidywalne. Również moim skromnym zdaniem powinieneś bardziej nastawić się na jakieś jeziorko. Ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.

Autor:  Lapek [ 7 sie 2009, o 12:48 ]
Tytuł: 

Mam jeszcze pytanie do ciebie, ile po tym kursie pływałeś i jakie w ogóle masz doświadczenie? Jakieś rejsy wcześniej, rodzic żeglarz? Bo jak jesteś jak ja: Pierwszy raz na łódce byłem na kursie, to rady sobie nie dasz na rzece. Polecam jezioro, najlepiej przy wietrze do 3B żeby się oswoić z pływaniem samemu, tu już sam myślisz o wszystkim, sam się o tym przekonałem.
Pozdrawiam

Autor:  anytram93 [ 10 sie 2009, o 16:54 ]
Tytuł: 

Wydaje mi się, że nie powinieneś wybierać się sam na dłuższe rejsy, bo to, że masz patent nie oznacza, że jesteś dobrym żeglarzem. Ale życzę powodzenia ! ;)

Autor:  Sztafok [ 27 sie 2009, o 09:19 ]
Tytuł: 

ja pływam od 5 roku zycia i tez ma 16 lat. W tym roku zdałem na patent ale tylko dlatego ze wczesniej mi sie nie chciało. Swoje umiejetnosci oceniam naprawde dobrze. W tym roku prowadziłem przez tydzien jacht 8 m po WJM tylko we 2 osoby i to Old Timer czyli bez zadnych udogodnien. Napewno dasz sobie rade ale na pocztek polecam jezioro. Na Wiśle sa niebezpieczne wiry. chwila nieuwagi i zdarzy sie tragedia.

Autor:  Carlo [ 27 sie 2009, o 09:28 ]
Tytuł: 

Albo pomyliłeś się w wypełnianiu profilu albo jesteś kłamczuchem.

Co do rejsu gratuluje.

Autor:  Pelcu [ 27 sie 2009, o 10:14 ]
Tytuł: 

ja mam patent od 2006 roku, terraz mam lat 17. swoje umiejętności oceniam dobrze, jeśli chodzi o jeziora. Na Zalew Szczeciński, wypłynę, ale tylko z opływaną załogą :) po rzekach nie wiem...

Autor:  Banan [ 27 sie 2009, o 10:26 ]
Tytuł: 

Sztafok napisał(a):
Na Wiśle sa niebezpieczne wiry. chwila nieuwagi i zdarzy sie tragedia.
hmmm...nie zaznałem- a opływany jestem po Wiśle miedzy Płockiem a Włocławkiem, no ale to już Zalew więc i wirów nie ma.
Ale ale, są pod mostem w Płocku - dobrze tam ponoć ryby biorą :)
------------------
Sztafok wpadnij na Brdę - ale koniecznie kajakiem - tam to się dzieje z wirami i nie tylko z nimi ;)

Spokojnie, Wisła jest rzeczką miłą dla żeglarzy, no chyba że nie wieje, ale wtedy i tak płyniesz :)

Autor:  Maar [ 27 sie 2009, o 10:39 ]
Tytuł: 

Oj Tomeczku! Taki wir kilkunastocentymetrowy weźmie i wciągnie, i tak zawiruje, że... klient zawirowany będzie chodził przez tydzień, a to wiadomo - tragedia jest :-)

Sztafok, chyba o płyciznach, kamieniach podwodnych, zmianach koryta i takich innych napisać a nie o wirach? :-)

Autor:  wlodwoz_old [ 11 wrz 2009, o 16:23 ]
Tytuł:  Re: Młody żeglarz

Przepłynąłem Wisłę jachtem żaglowym. Od Nogatu do Warszawy. Nie radzę eksperymentowania na niej młodym żeglarzom. Oznakowanie nie odpowiada stanowi rzeczywistemu. Łachy i mielizny pojawiają się w niespodziewanych miejscach. Jeżeli ktoś chce koniecznie pływać po Wiśle, polecam Zalew Włocławski. Sympatyczne porty, dostępne sklepy z olejkiem na meszki itd.

Autor:  Banan [ 14 wrz 2009, o 08:11 ]
Tytuł:  Re: Młody żeglarz

Też polecam Zalew Włocławski - od Płocka do Włocławka. W Płocku port - klub Morka, blisko do starówki, po lewej port, tez się można schować, dalej klub Petrochemia, dalej, za wyspą, Marina Murzynowo u ujścia Skrwy, potem po lewej port w Duninowie.... i tak dalej i dalej do Zarzeczewa przed tamą we Włocławku.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/