Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=3876 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | fipi2000 [ 2 paź 2009, o 21:20 ] |
Tytuł: | pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
Planuję rejsik po Z.Puckiej swoim Orionem/śródlądowym /w przyszł.sezonie niestety,dopiero ![]() czy bez ważnej rejestracji,karty bezp.można pływac i dokąd bo rozumiem ,że tylko do Helu czy UKF potrzebne jakie szczeg.śr.bezpieczeństwa czy rzeczywiście jest problem z kitesurferami czy jakoś spec.przygotowac łódkę |
Autor: | Maar [ 2 paź 2009, o 22:48 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
fipi2000 napisał(a): czy bez ważnej rejestracji,karty bezp.można pływac i dokąd bo rozumiem ,że tylko do Helu Jeśli byś wypełnił w profilu pole "Stopień żeglarski" to bym Ci powiedział dokąd. Cytuj: czy UKF potrzebne Przydatne, ale nie konieczne. Cytuj: jakie szczeg.śr.bezpieczeństwa Czy pasy to są jakieś szczeg. śr. bezpieczeństwa? Pływaj w kamizelce! Cytuj: czy rzeczywiście jest problem z kitesurferami Nie. Cytuj: czy jakoś spec.przygotowac łódkę I znów. Co to znaczy specjalnie? A prócz tego jeszcze potrz. d-o rozs. i jas. myślenia ![]() |
Autor: | elektryczny [ 3 paź 2009, o 05:49 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
Maar napisał(a): ... potrz. d-o rozs. i jas. myślenia ![]() Marek jak używasz skrótów to je dokańczaj, bo nie wiem, o co tutaj chodzi, ...noo ![]() |
Autor: | tommy [ 3 paź 2009, o 13:09 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
Tak jak napisał Maar... kamizelki, reszta to Twoja wyobraźnia. No i czytaj prognozy (nie tylko na Puckiej) |
Autor: | Jaromir [ 3 paź 2009, o 22:55 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
fipi2000 napisał(a): Planuję rejsik po Z.Puckiej swoim Orionem/śródlądowym /w przyszł.sezonie niestety,dopiero ![]() czy bez ważnej rejestracji,karty bezp.można pływac i dokąd bo rozumiem ,że tylko do Helu czy UKF potrzebne jakie szczeg.śr.bezpieczeństwa czy rzeczywiście jest problem z kitesurferami czy jakoś spec.przygotowac łódkę 1. Jacht poniżej 15m długości, nie używany do celów komercyjnych nie musi posiadać Karty Bezpieczeństwa. Można nim pływać gdzie Ci się spodoba, nie tylko "do Helu"... Byleś umiał... W zasadzie jacht pływający po morzu powinien być zarejestrowany, przepisy mogą być interpretowane dość dowolnie co do tego czy musi to być rejestracja w PZŻ. Jak dotąd nie wiadomo jak ew. waaadza portowa w osobie jakiegoś GUM-isia zareagowałaby na rejestrację śródlądową czy dokonaną w Starostwie (do amatorskiego połowu ryb...) Praktyka jest taka, że jak dotąd nie chce się nikomu niejasnych przepisów interpretować czy sprawdzać faktu zarejestrowania. Jak lubisz dmuchać na zimne - zarejestruj łódkę w PZŻ - za 75 PLN będziesz "kryty"... http://www.pya.org.pl/pzz/page.php?action=540 2. VHF jest co najmniej przydatne, ale nie jest niezbędne. Dobrze jest zdobyć i wpisać sobie w komórkę telefony służb ratowniczych i kapitanatów/bosmanatów portów nad Zatoką. AFAIR tyko przejście kanałem portowym Gdańska powinno być obowiązkowo zgłaszane. Namiary na istotne telefony znajdziesz np. tu: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/telefony/telefony.htm Moim zdaniem minimum to telefony do polskiego MRCC, i bosmanatów/kapitanatów. Kłopot z VHF pojawia się, kiedy chcesz używać jej legalnie - nawet walkie-talkie musi być zarejestrowane, opatrzone "licencją" a operator (znaczy Ty) powinien mieć kwit SRC... Całe szczeście, ze tak rzadko legalność VHF i operatorów jest sprawdzana! ![]() 3. Nie słyszałem o problemach z kajciarzami - ale nawet na mieczówce prościej jest nie pchać się tam, gdzie jest ich najwięcej (Rewa, Chałupy, etc) 4. Orion nie jest (najdelikatniej mówiąc...) wymarzoną łódką na Zatokę... To stara, często bardzo awaryjna, bardzo żle znosząca zafalowanie i zupełnie nieciekawa statecznościowo konstrukcja. Nie mówię, że Twój Orion jest "zabójczy", ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy, kształtów kadłuba, rozwiązań olinowania, braku balastu, niziutkiej wolnej burty, braku relingów, etc, etc... Nie mówię, że nie masz płynąć - ale na pewno musisz być bardziej od włąścicieli innych łódek ostrożny - przede wszystkim pamiętać o zdobyciu pewnej, sprawdzonej prognozy i o jej możliwie częstym uaktualnianiu. No i... musisz poddać się uzależnieniu trasy głównie od pogody - zapowiadanej i zastanej.. Oczywiście po Zatoce żeglujemy zawsze w kamizelkach asekuracyjnych... 5. Jakbym miał wypisać, co trzebaby zmienić i "przygotowac" w typowym Orionie by wg. moich kryteriów dostosować go do żeglugi po Zatoce - to wyszłoby, że znacznie prościej zmienić łódkę na jakieś Mikro czy od biedy Sasankę nawet... ![]() Anyway - jak już musisz Orionem i przyjmujesz za dobrą monetę cudze rady - oto jedna. Trzymaj się "wewnętrznej" zatoki Puckiej. A jak już koniecznie chcesz poza nią - to na "szerokiej" Zatoce jedź po brzegach... W poprzek z Górek do Helu zająć może Twojej łódce 3-5 godzin, nawet w bardzo sprzyjających warunkach... Oby za którymś razem nie było to dla Twojej łódki za dużo, pogoda latem potrafi zmienić się kilka razy szybciej... |
Autor: | piotr6 [ 4 paź 2009, o 11:39 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
nie wiem czy mogę podać link do sąsiedniego forum , ale ja pływałem na zatoce szczecińskiej foką i to na sporych wiatrach . \Twierdzę że Orionem da się pływać tylko należy go trochę wzmocnić i dodać balastu -tak w skrócie |
Autor: | fipi2000 [ 8 paź 2009, o 11:14 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
serdecznie dziękuję za rady ,jeśli chodzi o stopień to jestem ż.j. i zdaję sobie sprawę ,że orion to nie jest łódka na morze moje umiejętności nawig.raczej mizerne z resztą chyba jest o.k., prowadziłem dużo większą łódkę po adriatyku sam ,resztę doświadczenia jako załogant po Bałtyku /a właśnie poszukuję kogoś kto pływał w latach 80-tych na opalach z CWM/ nie wiem ciągle jak z tymi przepisami bo jako ż.j. to tylko te dwie mile chyba, K.B. tu wszystko rozumiem jacht jest zarejestr.w PZż nie mam przedłużonej tylko ważności to chyba da się zrobić-łódka jest zarejestrowana na poprzedniego właściciela.Też planowałem tylko po wewn.stronie puckiej.Ale w kwestii zdroworozsądkowej to jak takim orionem pchać się do Władkowa /od morza/gdzie uciec w razie "W" myślę ,że lądowanie na plaży to nie jest rozwiązanie turystyczne.dzięki również za rady dotyczące J.Drawskiego -byłem pływałem,trochę postraszyłeś tymi kamieniami Panie Marku! |
Autor: | gf [ 8 paź 2009, o 22:32 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
Jacht do 7,5 m długości nie wymaga "opatentowanego" kapitana w ogóle, więc może nim płynąć każdy i dokąd chce. O ile nie zabrania tego KB. |
Autor: | Jaromir [ 9 paź 2009, o 03:06 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
gf napisał(a): Jacht do 7,5 m długości nie wymaga "opatentowanego" kapitana w ogóle, więc może nim płynąć każdy i dokąd chce. O ile nie zabrania tego KB. Której to "KB" jacht taki, podobnie jak każdy jacht krótszy niż 15m LOA- nie musi w ogóle posiadać - o ile nie jest użytkowany do celów komercyjnych ( i w 99 przypadkach na 100 nie posiada). ![]() |
Autor: | WojtekM [ 7 lis 2009, o 20:09 ] |
Tytuł: | Re: pływanie po Zat.Puckiej na Orionie/tym małym/ |
Co do papierów i przeróbek nie mam co się wypowiadać, bo przedmówcy już to zrobili. Ja tylko mogę dodać, że niezawodny silnik by się przydał, no i oczywiście kamizelki! I kup sobie koniecznie książeczkę "Zatoka Gdańska - przewodnik dla żeglarzy" Jerzego Kulińskiego, na pewno się przyda już na etapie planowania. A po rejsie czekamy na zdjęcia i relację! ![]() Powodzenia. Pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |