Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
mieczową śródlądówka na morze?? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=3979 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Maar [ 31 paź 2009, o 13:11 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
Doświadczeń odnośnie pływania jachtem balastowo-mieczowym po morzu nie mam, ale mogę Ci napisać o wymaganiach. Ponieważ Twoja łódka ma więcej niż 7,5 metra więc oprócz umiejętności jej prowadzenia skipper powinien posiadać patent min. żeglarza jachtowego. Poza tym zgodnie z Kodeksem Morskim jacht powinien być zarejestrowany (i posiadać nazwę). Najwygodniej IMHO zarejestrujesz w PZŻ (skontaktuj się z panią Hernik na Chocimskiej) Jeżeli nie będziesz go czarterował, to nie są wymagane przeglądy i Karta Bezpieczeństwa. Podobne pytanie zadane było tu: viewtopic.php?f=17&t=3638 |
Autor: | Piotr S [ 1 lis 2009, o 17:46 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
Czy pod pływaniem morskim rozumiesz rejs na Gotlandię, czy np. szwendanie się dookoła Rugi. Jeśli nie masz żadnego doświadczenia morskiego proponowałbym rejs po Zalewie. Również po niemieckiej części. Start z Trzebieży /jest dźwig/ czy ze Stepnicy. Ze zdjęcia wynika że dopiero wykańczasz łódkę. Tym bardziej proponowałbym najpierw Zalew. |
Autor: | tadeusz posmyk [ 2 lis 2009, o 08:59 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
bardzo dziękuję za odpowiedzi- faktycznie pomysł z zalewem jest najbardziej sensowny. pozdrawiam. |
Autor: | tadeusz posmyk [ 2 lis 2009, o 15:36 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
jeszcze a prpos tego tematu- jak wygląda sprawa pozwolenia na zalew?? czy są jakieś specjalne przepisy, czy też jak na kazdej wodzie sródlądowej?? |
Autor: | Piotr S [ 2 lis 2009, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
Dla Niemców to wody śródlądowe, a dla nas morskie wody wewnętrzne. Wymagania jak w poście Marka. Rozsądek nakazuje - przyjmując że łódkę masz sprawną, wyposażyć ją w kilka niezbędnych rzeczy. Kiedyś to wszystko było w WWRce. Czyli koła, kamizelki, rzutka, mapy. Wpisać sobie do telefonu numery SAR - czyli ratowników. Pływające i wodoszczelne etui do tegoż telefonu. Kompas. Jakiś sztormiaczek, ale jeśli tylko na zalew i tylko latem to byleco. Kilka sezonów używałem ubranka z Suponu, a kalosze do dziś używam z Castoramy. Poczytać również o wypadkach. Lepiej uczyć się na błędach poprzedników. |
Autor: | WojtekM [ 7 lis 2009, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
Witam, Płyń! najpierw faktycznie na Zalew Szczeciński, a potem na Bornholm! Łódka wygląda solidnie, sylwetką przypomina trochę Cartera 30. Potrzeba trochę wyposażenia: stosunkowo mocny, ale przede wszystkim niezawodny silnik (może być stacjonarny diesel, ale nie musi), fajnie by było mieć echosondę (głębokość), GPS, mapy (papierowe albo elektroniczne), VHF... Balastu masz wystarczająco dużo, ja bym chyba nie dokładał. Miecz mógłby być blokowany w dolnej pozycji, żeby nie obijał się w skrzyni mieczowej (mało prawdopodobne, ale bez blokady może ją nawet wyłamać - fala na Zalewie jest krótka). Do tego mocne żagle, solidnie zamocowane podwięzie wantowe, mocny ster i w drogę! My pływamy łódką 8m długości x 2,5m szerokości, wyporność: 2500kg. Łódka jest mieczowa (a nawet dwumieczowa: miecz dziobowy, pod koją dziobową i miecz rufowy: pod kokpitem). Trzy sezony taką łódką pływaliśmy po Bałtyku. Dopiero w minionym sezonie zdecydowaliśmy się na przykręcany płytki kil, ale to dlatego, że płynęliśmy na dłuższej trasie: Władysławowo - Gronhogen (doba żeglugi), a wracaliśmy Kristianopel - Władysławowo (około 30h żeglugi) bez możliwości schowania się w razie niepogody. Ale wcześniej pływaliśmy w Danii i Niemczech i tam przeloty trwały maksymalnie do 12-14 godzin. W takiej sytuacji miecze i balast wewnętrzny nam w zupełności wystarczały, bo w razie czego mogliśmy się zawsze gdzieś schować. Pewnie teraz też by wystarczyły, ale kil zapewnia komfort psychiczny. W każdym razie Zalew Szczeciński z Kleine Haff, Peenestrom i Greifswalder Bodden są jak najbardziej w zasięgu Twojego jachtu! A w dodatku będziesz zachwycony spędzonymi tam wakacjami. ![]() P.S. Nasze rejsy (dwa) opisane są na stronie Jerzego Kulińskiego, może pomogą zaplanować przyszłe rejsy: http://www.kulinski.gdanskmarinecenter. ... =0&fload=1" oraz http://www.kulinski.gdanskmarinecenter. ... =0&fload=1" Pozdrawiam |
Autor: | tadeusz posmyk [ 10 lis 2009, o 09:21 ] |
Tytuł: | Re: mieczową śródlądówka na morze?? |
baaaardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi-gratuluję rejsów- póki co -zazdroszczę, ale mam nadzieję że szybko popłynę Twoim szlakiem. pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |