Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

sprawność żagla z rozprzem...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=3988
Strona 1 z 1

Autor:  kusza [ 4 lis 2009, o 09:16 ]
Tytuł:  sprawność żagla z rozprzem...

Zastanawiam się ile zyskuje się i ile się traci przy zastosowaniu żagla rozprzowego. nie chodzi mi tu o Optymista, tylko większą łódkę (kecz) na której grot nie jest trójkątem, a delikatnym czworokątem do którego zastosowano niewielkie rozprze.
niewątpliwie zwiększa się powierzchnia ożaglowania i środek żagla zostanie podniesiony. podejrzewam, że na pełnych kursach łódka będzie "lepiej chodziła". natomiast nie mam pojęcia jak będzie zachowywała na kursach ostrych. podejrzewam, że zwiększy się kąt martwy (pytanie jak bardzo), zastanawiam się czy nie byłoby możliwe przy bajdewindowych kursach iść na foku i bezanie??
najbardziej zależało by mi na opiniach praktyków. dla lepszego rozeznania czwarty kąt na żaglu znajduje się poniżej rogu fałowego, a "strzałka" wynosi jakieś 40-50 cm.
pozdrawiam

Autor:  WhiteWhale [ 5 lis 2009, o 07:42 ]
Tytuł:  Re: sprawność żagla z rozprzem...

Rozprze ma taką przykrą właściwość, że gdy jest po zawietrznej to psuje kształt żagla. Zatem zamuast rozprza lepszy byłby szplajsgafel. Takie rozwiązanie spotyka się, owszem, np. na Zawiszy. Jak Zawisza chodzi na wiatr każdy wie. Na foku i bezanie, czemu nie. Nie powinien na bezan oddziaływać skręt wiatru na grocie ale trzeba pamiętać, że bezan zwykle jest mniejszy od grota. :| .

Autor:  kusza [ 5 lis 2009, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: sprawność żagla z rozprzem...

dzięki Wielorybie,
oczywiście ten "rozprzowy hals" może być problemem.
interesuje mnie natomiast przede wszystkim kwestia martwego kąta.
zapytam tak (czysto hipotetycznie) dwa identyczne kadłuby, kecze - jeden z grotem z rozprzem, drugi bermudzki - jak Waszym zdaniem będzie wyglądał kąt martwy w obu przypadkach?
pozdrawiam
Kusza

Autor:  Maar [ 5 lis 2009, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: sprawność żagla z rozprzem...

kusza napisał(a):
dwa identyczne kadłuby, kecze - jeden z grotem z rozprzem, drugi bermudzki - jak Waszym zdaniem będzie wyglądał kąt martwy w obu przypadkach?

Przez analogię do łódek z gaflem, które z natury swej nie pływają ostro do wiatru sądzę, że podobnie zadziała rozprze.

Zwróć uwagę na to, że największe szybkości w bajdewindzie i mały kąt martwy uzyskują jachty z żaglami o proporcjonalnie krótkim bomie a maksimum powierzchni uzyskuje się poprzez odpowiedni krój żagla (pionowy lik wolny).

Autor:  kusza [ 5 lis 2009, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: sprawność żagla z rozprzem...

oooo...
domyślałem się, że podniesienie środka ożaglowania, będzie korzystne dla prędkości i słabowiatrowych pływań, natomiast na przykład z niemal pionowym likiem wolnym nie wpadłem i nie wpadłbym... dzięki Marek.

Autor:  WhiteWhale [ 5 lis 2009, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: sprawność żagla z rozprzem...

Pływałem w tym roku gaflowym keczem. (ca. 200m.kw) Jak już się dobrze rozpędził to udawało sie żeglować 70 - 80 stopni do wiatru rzeczywistego kursu. Bardzo malowniczy statek, ale raczej motosajler :(

Autor:  kusza [ 5 lis 2009, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: sprawność żagla z rozprzem...

Bryza to faktycznie piękny kawal Łódki ;)
choć myślę, że to zupełnie inna bajka niż "mój" problem ;)
niemniej dzięki za informacje, dzięki niej wiem jaka wielkość kąta wchodzi w rachubę. myślę, że będzie to coś pomiędzy Twoim przykładem, a keczem bermudzkim... w zeszłym roku jotką udało nam się efektywnie płynąć ok 50 stopni do wiatru (6B) średnia wychodzi więc ca. 60-65 nie jest najgorzej :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/