Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Skala zanurzenia statku
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=4108
Strona 1 z 1

Autor:  wilcz [ 6 gru 2009, o 20:43 ]
Tytuł:  Skala zanurzenia statku

Witam. Wiem, ze jest to forum zeglarskie, ale moze ktos bedzie mi w stanie pomoc, jesli zalozylem temat w zlym dziale to prosze i przeniesienie i przepraszam. :wink:

Mam do napisania referat na temat "Skala zanurzenia statku", nie mam o tym pojecia (nie bylo mnie na zajeciach), a w internecie nic nie moge znalezc, moj podrecznik tez nie wiele oferuje. Moze ktos ma jakies informacje na ten temat, jakies ksiazki lub cokolwiek?? Zaznaczam ze nie chodzi mi o znaki Plimsola. Zamieszczam zdjecie jaka skale mam na mysli, w podreczniku "ni z gruszki ni z pietruszki" pojawia sie ten rysunek:
Obrazek

Pozdrawiam i licze na szybka odpowiedz.

Autor:  gf [ 6 gru 2009, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Na moje lamerskie oko to po prostu taka zwyczajna skala jaka namalowana jest na kadłubach statków. Kiedy statek stoi w wodzie płaszczyzna wody pozwala na kadłubie odczytać jak głęboko jest zanurzony. Po prawej stronie rysunku masz wyjasnienie jak to wygląda dla skali w stopach (na górze) i w metrach (na dole).

Są tu zawodowcy to może poprawią, jeśli namotałem.

Niemniej dziwnym wydaje mi się pomysł pisania o tym referatu. Tym bardziej jeśli nie o te znaki zanurzenia dla różnych stref chodzi.

Autor:  Stara Zientara [ 6 gru 2009, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

gf napisał(a):
Kiedy statek stoi w wodzie płaszczyzna wody pozwala na kadłubie odczytać jak głęboko jest zanurzony.


Dokładnie tak. Cyframi rzymskimi zrobiona jest skala w stopach, a arabskimi w decymetrach. Kiedyś na jednej burcie była skala stopowa, a na drugiej decymetrowa. Teraz zwykle wykonuje się decymetrową na obu burtach. Cyfry są wycięte z blachy i naspawane na poszycie. Wysokość cyfr jest tak dobierana, żeby nawet na ukośnej burcie pokazywać zanurzenie jak na rysunku, tzn. rzut cyfry arabskiej na płaszczyznę pionową ma 10 centymetrów, a sama cyfra jest zwykle wyższa.

Autor:  gf [ 7 gru 2009, o 07:31 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

No to właściwie Wojtek napisał referat. Nie wiem czy da się dodać coś jeszcze, chyba żeby wchodzić w szczegóły stali z jakiej się te cyfry wykonuje :)

Autor:  Stara Zientara [ 7 gru 2009, o 10:29 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

z okrętowej, zwykle St4S :)

Autor:  Jurmak [ 7 gru 2009, o 15:21 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Na podstawie skali zanurzenia statku sprawdza się ilość załadowanego towaru na statek. Przed załadunkiem draft surveyor robi pomiary, na ich podstawie I oficer wylicza końcowe zanurzenie statku. Po zakończeniu załadunku wspólnie obliczają ile ładunku znajduje się na statku.
Skala jest tez potrzebna przy obliczaniu strzałki ugięcia lub przegięcia kadłuba w trakcie załadunku, no i jak się trafi wejście na mieliznę do obliczenia nacisku kadłuba na dno...
To tak na szybko o tej skali:-)

Autor:  wilcz [ 7 gru 2009, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Dzieki, teraz mam juz jakies wyobrazenie o tym. :wink: Pozostalo mi tylko ubrac wypowiedzi uzytkownikow w slowa, tak zeby zajely choc 1 strone papieru podaniowego, doloze jakies obrazki i nauczyciel od BiTO powinien byc zadowolony :D

Autor:  elektryczny [ 7 gru 2009, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

wilcz napisał(a):
Dzieki, teraz mam juz jakies wyobrazenie o tym. :wink: Pozostalo mi tylko ubrac wypowiedzi uzytkownikow w slowa, tak zeby zajely choc 1 strone papieru podaniowego, doloze jakies obrazki i nauczyciel od BiTO powinien byc zadowolony :D

Dowal im jeszcze wykres żelazo / węgiel :D :D :D a co niech majo.

Autor:  wilcz [ 8 gru 2009, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Tak przy okazji nie zakladajac nowego tematu, moze ktos wie dlaczego ceownik nie jest wykorzystywany do budowy kadlubow?

Autor:  Stara Zientara [ 8 gru 2009, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Dlatego, że jest zbyt ciężki w stosunku do swojego momentu bezwładności przekroju. Poza tym zupełnie zbędna jest druga półka ceownika, bo jej zadanie wykonuje pas poszycia, do którego usztywnienie jest przyspawane.

Autor:  Jaromir [ 8 gru 2009, o 23:03 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

wilcz napisał(a):
Dzieki, teraz mam juz jakies wyobrazenie o tym. :wink: Pozostalo mi tylko ubrac wypowiedzi uzytkownikow w slowa, tak zeby zajely choc 1 strone papieru podaniowego, doloze jakies obrazki i nauczyciel od BiTO powinien byc zadowolony :D

Ja się pewnie nie znam, ale przyswojenie kwestii "zanurzeniowych" zajęło mi kiedyś tak z kilka godzin wykładu i ładnych parę stron w książce...

Autor:  hood [ 9 gru 2009, o 19:16 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Cytuj:
Ja się pewnie nie znam, ale przyswojenie kwestii "zanurzeniowych" zajęło mi kiedyś tak z kilka godzin wykładu i ładnych parę stron w książce..


dokładnie 40 stron w teori okrętu :)
Pozdrawiam

Autor:  Jurmak [ 10 gru 2009, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Draft surveyor z I oficerem liczą zanurzenie

Załączniki:
Obrazek 14.jpg
Obrazek 14.jpg [ 116.14 KiB | Przeglądane 7414 razy ]

Autor:  wilcz [ 10 gru 2009, o 20:31 ]
Tytuł:  Re: Skala zanurzenia statku

Referat oddany, werdykt prawdopodobnie w poniedzialek.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/