Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 21:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 kwi 2010, o 22:02 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 21:48
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Witam wszystkich Forumowiczów !!!

Zaplanowałem na sierpień lub wrzesnień rejs po mazurach, ale tylko w dwie osoby.
Ja i moja dziewczyna.
Ja jestem doświadczonym żeglarzem ale moja dziewczyna zaczyna dopiero przygodę z żeglowaniem.
Wydaje mi się ze sobie poradze, ale byłbym wdzięczny za jakies rady i uwagi.
Byłbym bardziej pewny siebie gdyby ktos kto tak pływał, napisał pare słów o tym
(udzielił mi jakiś wskazówek).

Szczególnie zastanawiam się nad podchodzniem do portu (pomostu, bindugi)
i wypływaniem z niego oraz nad kładzeniem i stawianiem masztu.

Z góry bardzo dziękuje za pomoc.

AHOJ !!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2010, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Weź po prostu odpowiednio mniejszą (czyt. dopasowaną do Twoich umiejętności) łódkę. Poza tym, to że Twoja dziewczyna nie pływała nie znaczy, że jest lamą i gdy jej pokażesz i wytłumaczysz to Ci nie pomoże.

Żeglowanie u człowieka jest atawistyczną umiejętnością i... być może Twoja dziewczyna ma więcej sail-chromosomów niż Ty :-) Bądź dobrej myśli :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2010, o 22:48 

Dołączył(a): 6 cze 2008, o 12:57
Posty: 20
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Sternik Jachtowy
Z moich doświadczeń wynika że to co dla Ciebie jest rzeczą prosta i loginczną dla Twojej dzieczyny która miała nikły kontakt z żeglarstwem może być po prostu niezrozumiała i trudna (jak wszystko na poczatku). A wiec moim zdaniem tłumaczyć tłumaczyć i tłumaczyć każdy manewr sobie omówić żeby nie było nieporozumień w trakcie jego wykonywania. Używając słów powszechnie znanych nie tylko żeglarzom oczywiście :D bo problem w komunikacji i nazywaniu rzeczy może tez wystąpić. To takie pierwsze rzeczy które przychodzą mi na myśl:)



Pozdrawiam
Mateusz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2010, o 22:55 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
Skoro samemu można sobie poradzić, to dlaczego nie z dziewczyną? Wskazane jest jednak pływać na jachcie takim jaki się zna. Można poradzić sobie na Orionie; na Sasance 620 albo czymś podobnym zapewne też. Co do składania i stawiania masztu - na innym Forum są instruktażowe filmiki, jak to się robi bez niczyjej pomocy, i w dodatku bez specjalnych patentów.
http://forum.:forum_o_mazurach:/viewtopic.php?t=863
Przy tym aby dostać się do Giżycka aż z Warszawy - musiałem przepłynąć nie tylko przez jeziora ale i przez rzeki, o śluzach po drodze już nie mówiąc. Więc można samemu, trzeba tylko zawczasu to przećwiczyć, bez brawury rzecz jasna.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 08:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Naucz dziewczynę trzymać ster, resztę sobie spokojnie zrobisz sam.
Jak pierwszy raz pływałem z żoną sam, to nauczyłem ją sterować, a ja zająłem się resztą. Nauczenie sterowania trwało tyle ile potrzeba było na wejście do kokpitu i złapanie rumpla. Po prostu musiała sobie poradzić, zresztą wiele satysfakcji zdaje się jej to sprawiło.

pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Tak, rumpel musi trzymać porządnie ;) Ale tego jej chyba uczyć już nie musisz ;)
Myślę, że wejdźcie na łódkę, troszkę jej - ale bardzo oględnie - powiedz co do czego i jak się nazywa, ale kilka rzeczy bez przesady bo mętlik będzie miała okropny w głowie, potem ją za ster ( rumpel ;)) i sam dasz radę, wyjść - wejść, i resztę obsługi.
Tylko na spokojnie, przemyśl i opracuj plan A i mniej tez plan B w razie czego.
Aha - wiem że im ( kobietom co pierwszy raz ) często myli się w prawo / lewo na sterze.
Zanim załapie ( osoba) sterowanie - ja często wydaję komedę dla sternika - ster od siebie / do siebie. Potem ( osoba) złapie jak to się kręci ta łódka. :)
powodzenia

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 08:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
banan70 napisał(a):
Aha - wiem że im ( kobietom co pierwszy raz ) często myli się w prawo / lewo na sterze.
Nie często! Zawsze kobietom się myli prawo lewo :-)

Cytuj:
Zanim załapie ( osoba) sterowanie - ja często wydaję komedę dla sternika - ster od siebie / do siebie.
W ekstremalnych przypadkach trzeba się posiłkować komendami na rumpel, w sensie, że: rumpel do siebie/od siebie :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 08:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Maar napisał(a):
W ekstremalnych przypadkach trzeba się posiłkować komendami na rumpel, w sensie, że: rumpel do siebie/od siebie


Stosuję to zawsze w pierwszej fazie nauki sterowania!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Odpowiem za siebie ;)
Zawsze wolałem zaczynać od małej łódki - takiej, która nie straszna nikomu, tylko mnie samemu. Pierwszy rejs zrobiłbym na łódce o małej inercji, takiej którą łatwo wyczuć. Albo też na takiej jednostce, na której szkoliłem się i/lub zdawałem egzamin. Zrobiłbym to po to, aby móc czuć się samodzielnie, ale bardzo bezpiecznie - bo łódkę znam, czuję i wiem, czego o d niej i od siebie mogę oczekiwać. Dla mnie osobiście im większa jednostka, tym trudniejsza do manewrowania w ciasnym miejscu (chociaż to niby nie reguła, ale jednak - masa, inercja, wielkość...), a niedoświadczona załoga mi w niczym nie pomoże, a wręcz może nawet zaszkodzić. Dużo (najwięcej!!!) jednak zależy od Ciebie, jako skippera - czy czujesz się pewnie, czy jesteś dobrze wyszkolony, czy potrafisz zaplanować każdy manewr i odpowiednio pokierować załogą itd.

Dawno temu (ludzie tak długo nie żyją!!!) żeglowałem pierwszy raz na łódce z moją przyszłą żoną, która nigdy wcześniej nie była pod żaglem. Łódka była malutka, więc może (jak napisałem wyżej) było jej łatwo ją wyczuć, ale okazało się również, że moja przyszła żona (jak napisał wyżej Maar) ma chyba więcej żeglarskich chromosomów niż ja, a do tego jest zwinna i ma znakomite poczucie równowagi, więc potrafi przemykać się po wyoblonym i chwiejącym się pokładzie naszej łupinki :D

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 11:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
banan70 napisał(a):
T
Zanim załapie ( osoba) sterowanie - ja często wydaję komedę dla sternika - ster od siebie / do siebie. Potem ( osoba) złapie jak to się kręci ta łódka. :)
powodzenia

hi hi .. a jak sternik się przesiądzie niespodziewanie?!
batiar

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm
A to trzeba być czujnym ! :)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 15:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Aaa i uprzedź tę kobietę, że żeglowanie jachtem to często pływanie w przechyle. Ja tego nie powiedziałem w odpowiednim czasie swojej i teraz ze mną nie pływa :) ...Może i lepiej :lol:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 18:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Aaa i uprzedź tę kobietę, że żeglowanie jachtem najprzyjemniejsze jest wieczorkiem, jak kołyszę lekko na koi ;)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 18:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Banan! Ty paskudny ty! ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 18:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
banan70 napisał(a):
Aaa i uprzedź tę kobietę, że żeglowanie jachtem najprzyjemniejsze jest wieczorkiem, jak kołyszę lekko na koi

Maaamoo a on siem przeeedrzeźniaaaa :cry:

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2010, o 19:28 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 21:48
Posty: 3
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Bardzo dziękuje za rady i podpowiedzi.
Pokrywa się to z tym o czym myślałem i jak to chciałem zrobić, ale potrzebowalem żeby napisał to ktoś inny.

Jestem spokojniejszy :)))

Jeszcze raz wielkie dzięki !

Pozdrawiam wszystkich AHOJ !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL