Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Którędy do domu? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=4444 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Ketiw [ 24 lut 2010, o 21:48 ] |
Tytuł: | Którędy do domu? |
Nadszedł czas powrotu, w związku z tym mam pytanko do pływających daleko. O ile wydłuży sie czas przejścia z Karaibów do Europy zawijając na Azory? Myślę tutaj o przeważających wiatrach zachodnich ,jakich można się spodziewać płynąc na północ od Azorów i ..... no właśnie , jakie jest prawdopodobieństwo spotkania wiatrów niekorzystnych , czyli słabych ,zmiennych albo w mordę , zahaczając o te wysepki? Z map pilotowych czy tez routing charts trudno ten dylemat rozstrzygnąc. Może więc ktoś z szanownych kolegów ma jakieś doświadczenia w tem temacie. Pozdrawiam Witek Chołast |
Autor: | Maar [ 24 lut 2010, o 22:11 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Ketiw napisał(a): O ile wydłuży sie czas przejścia z Karaibów do Europy zawijając na Azory? Gdzie do Europy? Piszesz w tytule wątku o powrocie do domu, więc zakładam, że do Polski a nie na letnie leże na Śródziemnym ![]() Jeżeli tak, to... inaczej niż przez Azory mało kto pływa. Idąc bardziej na północ ma się teoretycznie większe szanse na dobry wiatr, ale też większe na jakieś chore Atlantyckie "piździaje". |
Autor: | marekkvk [ 24 lut 2010, o 22:44 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Zasadniczo wydłuży się o czas spędzony na Azorach ![]() |
Autor: | Ketiw [ 27 lut 2010, o 08:54 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Witajcie, Maar napisał(a): Jeżeli tak, to... inaczej niż przez Azory mało kto pływa. Pewnie to prawda, ale czy to wynika z faktu ,że taka trasa jest optymalna pod względem bezpieczeństwa i prędkości przejścia, czy też magia wysp atlantyckich jest tak duża ,że warto wydłużyć czas żeglugi.W moim przypadku sprawą najistotniejszą jest jak najkrótszy czas żeglugi. Stąd dylemat: czy jak pójdę jakieś pięć stopni na północ od Azorów, to w istotny sposób przyspieszy to żeglugę , nie zwiększając za bardzo ryzyka wystąpienia " Atlantyckiego Piździaja" ??? Pozdrawiam Witek Chołast s/y Euforia |
Autor: | Ania [ 27 lut 2010, o 10:04 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Płynąc nad Azorami tak jak Maar napisał masz pewniejsze wiatry zachodnie, północno-zachodnie... ale i szanse na "piździaj". Myślę, że trasa przez Azory jest najczęstsza ze względu na uzupełnianie zapasów... ale jeśli Twoja Euforia to ten ogromny siatkobetonowiec - to akurat o zapasy się martwić nie musisz ![]() Zależy też czy płyniesz sam czy z załogą i w jakim charakterze. Dlaczego? Bo aspekt psychiczny i morale załogi też jest ważne. Dziwnie tak przepływać tuż koło fajnych wysp i nie zahaczyć choć na jeden dzień... tym bardziej, że droga do domu daleka. Na Azorach praktycznie nie ma żadnych formalności - w budynku mariny w pół gdzinki jesteś po odprawie... Akurat ja Horty bym sobie nie odmówiła - więc jest to ocena całkowicie subiektywna. Ale tak jak piszesz najważniejszy jest dla Ciebie czas, a każde wejście do portu to właściwie dwa dni "w plecy"... ale czy to tak dużo w perspektywie i tak ponad miesięcznej żeglugi... |
Autor: | Colonel [ 27 lut 2010, o 10:08 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Jeśli liczy się dla Ciebie każda godzina a jacht masz solidny to jedź bezpośrednio. Ale radziłbym jednak przez Azory. |
Autor: | Ketiw [ 27 lut 2010, o 13:35 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Ania z Berga napisał(a): ale jeśli Twoja Euforia to ten ogromny siatkobetonowiec - to akurat o zapasy się martwić Niestety ani siatkobetonowiec ani ogromna. Euforia to Bonito 9 czyli poczciwy Carter 30. Popłyniemy we dwóch z kolegą , więc zapasów zmieścimy wystarczająco dużo - nawet na dwa miesiące. Jedyne co nas ogranicza, to zdrowy rozsądek żeby nie pchać się za daleko na północ i czas , a właściwie jego brak. Maj - lipiec to miesiące w czasie których powinienem pracować w Polsce a nie włóczyć się po morzu. Którędy popłyniemy, zadecyduję prawdopodobnie na podstawie sytuacji barycznej, odbieranej po drodze, ale Wasze opinie mogą pomóc w podjęciu właściwej decyzji. Pozdrawiam Witek Chołast s/y Euforia |
Autor: | Ania [ 1 mar 2010, o 09:54 ] |
Tytuł: | Re: Którędy do domu? |
Aha. Zapytałam, bo na Kanarach spotkaliśmy jacht o tej samej nazwie (z polską współwłaścicielką) i był na sprzedaż. Myślałam, że może jesteś szczęśliwym nabywcą. (Link do tamtej Euforii TUTAJ) Co do powrotu, jeśli Wam się spieszy to raczej przyjemności z postoju w porcie mieć nie będziesz... ale pewnie tak jak piszesz, zadecyduje pogoda. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |