Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 23:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 sie 2010, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
Jedno z przykrych doświadczeń z sierpniowego rejsu po bałtyku to ukąszenie jednego z załogantów jadowitą rybą - Ostroszem.
W okolicach Skagen stojąc na kowicy, kolega który nad ranem pełnił wachtę kotwiczną, zabijał nudę łowieniem ryb. Głębokość była ok 7 m. Niedoświadczony wędkarz morski złapał ostrosza na pilker i próbował go odpiąć. Ryba wbiła mu kolce w środkowy i wskazujący palec. Po paru minutach ból był tak silny, że kolega mnie obudził ze łzami w oczach, a człowiek już po czterdziestce i z zawodu strażak, więc zaliczam go do ludzi wytrzymałych na ból. Sieć wplątana w śrubę nie pozwoliła na szybkie dopłynięcie do portu. Na szczęście podane wapno i ketonal pomogły na tyle, że załogant mógł płynąć dalej. Silna opuchlizna całej dłoni utrzymywała się ponad tydzień. Obecnie, czyli po ponad dwóch tygodniach opuchnięty jest jeszcze palec wskazujący.

http://fakty.interia.pl/ciekawostki/new ... ku,1144313

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2010, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2010, o 21:11
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: kpt. j.
Rany powinno się natychmiast przemyć możliwie gorącą wodą, gdyż trucizna nie jest odporna na wysoką temperaturę.

źródło:

http://ryby.fishing.pl/gatunek.php?id=386 i doświadczenie znajomego wędkarza.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2010, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2009, o 16:44
Posty: 396
Lokalizacja: Hanysowo
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: starszy galernik
Konrad.futera napisał(a):
Rany powinno się natychmiast przemyć możliwie gorącą wodą, gdyż trucizna nie jest odporna na wysoką temperaturę.

źródło:

http://ryby.fishing.pl/gatunek.php?id=386 i doświadczenie znajomego wędkarza.


Słusznie zaponiałem o tym wspomnieć. Woda powinna mieć przynajmniej 45 st C. Niestety tego nie wiedziałem.

Czy faktycznie gorąca woda jest skuteczna? Chodzi o doświadczenia znajomego wędkarza. Jaki był skutek jej użycia?

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2010, o 15:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Adam Sulewski kiedyś pisał o problemach jadowitych ryb. Trzeba by było pogooglać.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2010, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
jberry napisał(a):
Czy faktycznie gorąca woda jest skuteczna?

Jest.
Podobnie jak kazde inne zrodlo wysokiej temperatury: zapalniczka, papieros, swieca, etc., chodzi wszak o rozklad bialka.
Na M. Srodziemnym najszybszym "lekarstwem" bywa rozpalony sloncem piasek plazy - robi dobrze, zanim ktos podgrzeje wode ( do granicy wytrzymalosci...), albo przyniesie inne zrodlo ciepla.
Powyzsze dotyczy wiekszosci ukaszen.
Catz Jadowicie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2010, o 07:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2010, o 21:11
Posty: 201
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 19
Otrzymał podziękowań: 12
Uprawnienia żeglarskie: kpt. j.
Znajomy grzał rękę na części od silnika, na granicy wytrzymałości. Skończyło się oparzeniem 1 stopnia ( zaczerwienie i lekkie pieczenie). Natomiast sama rana po "zabiegu" przypominała i według właściciela bolała, jak ukąszenie "dużej osy". Zniknęło po kilku dniach.

_________________
Pozdrawiam
Konrad Futera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL