W tym roku zdarzyło mi się pływać w Norwegii w gęstej mgle. Na roztoczu jest od zeszłego roku zintegrowany ploter z mapami, radarem i AISem, więc w takich warunkach oczywiście skwapliwie korzystałem z wszystkiego co tam było. Echo od wysp zgadzało sie z mapą ale spory stateczek (może raczej duży jacht motorowy) widoczny na AISie echa na ekranie nie dawał. Ktoś ma doświadczenie z używaniem radaru na jachcie?

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

A nie dało się bardziej tego radaru wyczulić? Wtedy istnieje ryzyko, że radar będzie 'widział' więcej niż trzeba, ale zawsze to chyba lepiej.

Być może masz rację - wtedy co prawda widać echa nawet od fal. Prawda jednak była taka, że wciskaliśmy się między skały i nie miałem czasu zbyt wojować z radarem.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Każdy radar po uruchomieniu dobrze jest zestroić. Poza tym trzeba ustawić wzmocnienie i zakres. Następnie sea clater (czyli zakłócenia od fal), i rain clater (od deszczu). Jeżeli dalej nie widać to trzeba sprawdzić czy ten stateczek nie jest w strefie cienia naszego radaru.
Na całe szczęście mamy AIS

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka

Ni i jeszcze kwestia czy ten jacht posiadał odbijacz radarowy. Bo echo może byc zbyt słabe - aby dać zobrazowanie na wskażniku. Zwłaszcza w zakłóceniach. Wtedy go po prostu widział nie będziesz.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Marku podaj więcej szczegółów tej sytuacji. Odległość tego statku, jego wielkość, z której strony w odniesieniu do Ciebie płynął i gdzie umieścili antenę radarową.

Piotrze nie podejrzewam by na tym statku nie było reflektora radarowego.

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka

Wyprzedzał nas po PB w odległości conajmniej 200 - 300m (o ile dobrze pamiętam) Było go słychać no i widać na ploterze sygnał z AIS, ale echa nie było. Troche mnie to zmartwiło, bo w końcu po co ten radar.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Myślę, że Andrzej ANDY Szklarski by się tu przydał, ale chyba gdzieś się włóczy w okolicach Norwegii.

Tak czy siak, Jędruś w popełnionym swego czasu referacie pt. "Możliwość Radiolokacyjnego Wykrycia Jachtów Morskich" załączył cztery wykresy obrazujące prawdopodobieństwo wykrycia jachtu przy czterech różnych stanach morza (0, 2, 6, 8 ) radarem z anteną umieszczoną na trzech różnych wysokościach.

Popatrz Marek w załączniki tego postu - antena na Roztoczu jest pewnie w okolicy 10 metrów nad wodą a ten niezauważony kuterek był w odległości mniejszej niż 2 mile. Jesli tak, to nie dziw się, nie Twoja wina, że go nie wykryliście radiolokacją - na dystansie do 2 Nm jest sieczka i mnóstwo obszarów dających tak słabe i niestabilne echo, że nie może ono być zobrazowane.

******
Jak kliknąłem "wyślij" to zobaczyłem Twój post w którym podajesz odległość od obiektu. To nie Twoja wina (czyt. to nie wina nieumiejętności obsługi radaru), że go nie zobaczyłeś.
Tak przy okazji, jaki był stan morza?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Maar ale ten statek zmieniał odległość, więc jakieś echo powinien pokazać. Pytanie jeszcze jak długi ślad był ustawiony na radarze? Jędruś to robił na dużych statkach Tucan i Zodiak, a obserwował Polski Len i Almak, więc trochę inne jednostki.

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka

jeśli gęsta mgła to ósemki raczej nie było

Może niech Wieloryb się wypowie - nie wiem gdzie to było (fiord, zakręty, jakieś wyspy).

Pytanie "czy był ślad ustawiony" i przy okazji drugie pytanie - jaki zakres obrazowania był ustawiony.


I miał słabe wyniki na małych odległościach. Sądzisz, że Roztocze ma lepszy radar niż Tucan i Zodiak?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Przy stanie morza 0 i 2 były wręcz rewelacyjne. Gdzie ty to widzisz ?
Jest jeszcze ryzyko, że przy tak małej odległości statek "był pod anteną" i dlatego go nie było widać. Ale masz rację, bez pomocy Białego Wieloryba tego nie rozwiążemy.

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka

Zdalnie problemu raczej nie rozwiążemy Paskudnie dużo zmiennych wchodzi do równania na "widzialność" na radarze, a większości tych zmiennych nawet nie znamy. Trzeba być na miejscu, ustalić sytuację (położenia jednostek), kręcić gałkami, zrobić pomiary, zajrzeć do softu radaru itd. Szkoda, że Wieloryb nie miał wtedy czasu pobawić się ustawieniami - być może zwykła regulacja by pomogła i to by była ważna informacja dla użytkowników. A tak to równie dobrze przyczyną może być cokolwiek

_________________
www.samoster.org.pl

Moim zdaniem jacht motorowy był za blisko i miescił się w martwej strefie radaru. To ze się poruszał nie ma przy tym znaczenia, bo to nie radar dopplerowski, który służy do pomiaru prędkości.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Na samym początku wykresu. Do pół mili to w ogóle a dalej to na wykresie są pionowe szpile (jest/niema).

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Jak to jest że najniżej umieszczona antena daje najlepszy rezultat? Widac to najlepiej przy stanie morza 8. Wydawało mi się że byc powinno odwrotnie.

Nie wiem jaki jest patomechanizm niewidzenia - Andrzej może to wytłumaczyć zapewne, ale sądzę, że ma to trochę wspólnego z szerokością wiązki i z kątem widzenia fal.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Z wiązką fali e-m pomiędzy jej emisją a odbiorem przez antenę dzieją się rzeczy, o których nie śniło się filozofom, a przedmioty obejmujące te zagadnienia są na studiach zawsze uważane za prawie niemożliwe do przejścia To nie jest tak, że antena wyżej da zawsze i automatycznie lepszy efekt

_________________
www.samoster.org.pl

Teoretycznie im wyżej antena tym mniejszy "kąt zakrycia" - przynajmniej w teorii radiolokacji naziemnej.
Ale i na morzu ma to znaczenie w przypadku silnego falowania. Unika się w ten sposób przynajmniej częściowo zakłóceń od fal.
Przy spokojnym morzu kąt zakrycia praktycznie nie istnieje - wiec zobrazowanie jest zależne tylko od mocy nadajnika radarowego, skutecznej powierzchni odbicia statku, czułości anteny i układu odbiorczego stacji radarowej. Pośrednio również od warunków atmosferycznych (silne opady, gęsta mgła)...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Antena lepiej widzi to co jest nad nią niż pod nią. Pod anteną prawie niema promieniowania, natomiast na anteną jest. Wynika to z konstrukcji anteny i chyba również ze względów bezpieczeństwa. Ale o szczegóły to do Jędrusia albo tego Michał z Daru Młodzieży. Prawda Marku?

*****



Powiększam mojego pdf z referatem do granic możliwości i nic nie widzę! Wykresy kończą swoją czytelność poniżej 1 mili. Może ty widzisz to co chcesz zobaczyć

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka

Owszem. Promieniowanie mikrofalowe nie jest obojętne dla zdrowia. Charakterystyka wiązki radarowej jest tak uformowana przez kształt promiennika anteny, że nie powinna omiatać statku, na którym jest zamontowana. To kolejny argument za tym , że im wyżej tym lepiej - tym razem dla załogi, która nie jest chroniona przed mikrofalami - jak w przypadku radiolokacji wojskowej...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wiatru i fali praktycznie nie było.Wchodziliśmy pomiedzy niezbyt wysokie wyspy, które widać było na radarze w odległości nie przekraczającej 1 mili. Jacht widziany na AIS był widoczny poza tą centralną plamką ale w odległości ca 1/4 mili. Uznałem, że skoro go słyszę (i widzę jego sygnał) to lepiej być jednak na pokładzie. Szczęśliwie do tego portu trafiliśmy. Generalnie mgły i słabe wiatry utrzymywały sie nad lądowym wybrzeżem. Wystarczyło oderwać się na kilka mil i zaczynały sie północne wiatry, im dalej tym silniejsze. Mgła oczywiście znikała.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

IMHO kwestia leżała w niewłaściwym wyregulowaniu czułości radaru lub braku odbijacza radarowego na tamtej jednostce.....
Skoro zobrazowanie obiektów lądowych na wyświetlaczu było widoczne - to znaczy, że radar funkcjonował.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

IMHO a co to jest odbijacz radarowy? Bo ja to odbijacze mam na burtach jak stoje w porcie, a radarowy to mam reflektor. Ale ja się może nie znam

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Sorry za pomyłkę . Chodziło mi oczywiście o reflektor radarowy.
IMHO doskonale wiesz o co mi chodziło......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Może i Skibulba wie ale to już druga pomyłka albo uparłeś się , że to odbijacz

_________________
Pozdrawiam
Jarek "borufa" Borówka

Dzwoniłem do Andrzeja. No, niestety zgłasza się w jakimś pogańskim języku jego komórka, co niechybnie oznacza, że Andrzej jest za granicą.

Obiecuje, że po powrocie przyciągnę go do tego watku

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A, o drugiej nie wiedziałem. Zupełnie nie zwróciłem uwagi.
No cóż , prawo serii

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Andy jest w Norwegii. Ma być w kraju w okolicy 14-15.09...
Mam nadzieję, że nie będzie miał mi za złe, że zostałem jego samozwańczym sekretarzem

Najmniejsze zakłócenia od morza (wtedy najmniej morze "oświetlasz" swoją wiązką a więc masz i najmniejsze tło stąd). Radar wysoko widzi wprawdzie daleko, ale tylko naprwdę duże obiekty.

Zaś bez wiedzy, jaki był ustawiony zakres i bez znajomości, jaka jest wtedy długość impulsu nie mamy konkretnie o czym rozmawiać.

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl