Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 22 lip 2025, o 00:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
[Maar] Wydzieliłem z innego wątku, bo temat zapychania kibelka jest IMHO żywotnym tematem :-)

Maar napisał(a):
Jeśli dodasz, że nie dotyczy to papieru toaletowego, to się z Tobą zgodzę.

Dotyczy. A worków nie ma. Przez okienko, jak na zawietrznej, lub do kokpitu i z wiatrem. Podobno papier nie zatyka, podobno.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Tia, ciekawe jak do kokpitu, jak kingston jest na dziobie? :-) Lecisz z brudnym papierem przez kubryk dziobowy, kambuz, mesę, wspinasz się po schodni, rozganiasz 9 osób siedzących w kokpicie i... robisz pstryk do wody? :-)

Nigdy nie zdarzyło mi się zapchać pompy za pomocą papieru toaletowego. Bez względu na jego typ/grubość!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kumplowi się zdarzyło i niestety musiałem być świadkiem rozkręcania i oczyszczania. Dopóki mieliśmy papier "jachtowy" - cienki, nie było żadnych problemów, jak zaczęliśmy używać tego 4 warstwowego to problemy się zaczęły. Ja robiłem tak jak Olek poleca - przepłukiwałem w połowie "zadania", kumpel tak nie zrobił i musiał rozkręcać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Papier nie zatyka, ale na wszelki wypadek zalecam przepompować na półmetku.
Zapobiegliwi mogą papierek wyrzucać, niekoniecznie saute, raczej w woreczku rzygliwym.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 21:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Nie trzeba w połowie, tylko trzeba poinformować wszystkich, że minimum to 10 pompnięć.
Bez względu czy małe siusiu, czy duża kupa to minimum dziesięć razy trzeba ruszyć pompą z przełącznikiem w pozycji "daj wodę, pls".

Gdy jest dużo kobitek na burcie i w dodatku parę osób choruje, to trzeba się zaprzeć, dogadać i pompować 20 razy. Chodzi o całkowite przepłukanie/oczyszczenie pompy i rur.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
Temat ciekawy i wizualnie interesujący.Papier zwykle nie zatyka.Chyba,że mamy do czynienia z elektryczno-próżniowym cudem.Wtedy trzeba stosować taki cienki. Ale generalna zasada,jak mawia Zbieraj,do kibla może trafić tylko to, co przynajmniej raz przeszło przez zęby.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 22:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Dziwna to sprawa. Ja zawsze wrzucam papier do kingstona i nigdy nie zdażyło mi się żeby się rura zatkała... . A załoga co chwile krzyczy,że się zacieło,albo zatkało.
Może wy poprostu "nie umicie"?? :)

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 gru 2006, o 15:44
Posty: 307
Lokalizacja: Rybnik
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz lodowy
Leszczyna napisał(a):
Może wy poprostu "nie umicie"?? :)


Może,by tak o tym na kursie żeglarskim? Nawet na egzaminie praktycznym powinno być zadanie z umiejetności korzystania z kibla.

_________________
Jurek
.....kiedy dogmat zakrada się do umysłu, ustaje wszelka aktywność intelektualna.


http://zagle.mazury.info


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2010, o 22:54 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Ooo srogo:D. Dobre obyczaje upadają,ratujmy je zaczynając od wypompowania kingstona!

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 00:44 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Leszczyna napisał(a):
Może wy poprostu "nie umicie"?? :)
Nauczysz? :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 00:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Podobno zapychają mokre chusteczki (takie dla niemowląt) do mycia. Jedną (przez przypadek) udało mi się przepchnąć za burtę, czyli zapychają ale nie zawsze i nie w każdej ilości.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 01:26 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
gf - no jasne :) czego jeszcze nie umiecie?

Te "mokre substytuty prysznica" zawsze zatykają kibel...tego trzeba zabronic!
Ale cała reszta jakoś da się wypompowac :) a pozatym błonnik,błonnik i jeszcze raz błonnik ;).
W ogóle faceci mają jakis lęk przed kingstonem :).Tzn ja też kiedys miałam ale juz mi przeszło. Chodzą męczą się...myślą ze wytrzymają do portu,"odsączają"... .
Podobno to "niemęskie" .. . ;)

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 06:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja przyjąłem zasadę, że papier jednak zatyka kingston, niezależnie od jego konstrukcji. i polecam go tam nie wrzucać. Sposobów na jego wyprawienie za burtę można wymyślić wiele. Najlepiej foliowy worek od czasu do czasu opróżniany. Wolę nie eksperymentować - już kiedyś rozkręcałem pompę.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 08:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Lecisz z brudnym papierem przez kubryk dziobowy, kambuz, mesę, wspinasz się po schodni, rozganiasz 9 osób siedzących w kokpicie i... robisz pstryk do wody?

A gdyby jeszcze dziecko z plecaczkiem przez mesę i kokpit do szkoły szło... :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
WhiteWhale napisał(a):
Sposobów na jego wyprawienie za burtę można wymyślić wiele. Najlepiej foliowy worek od czasu do czasu opróżniany.

Od czasu do czasu? brrrr....

Leszczyna napisał(a):
Te "mokre substytuty prysznica" zawsze zatykają kibel...tego trzeba zabronic!

Więcej nie będę próbował, ale jedną przepompowałem, czyli nie zawsze.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 13:51 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Od czasu do czasu,czyli w portach ;). W każdym razie "proceder worka" się na rejsach sprawdza,u nas też go stosujemy.

Ale powiem wam lepszą akcję...był sobie taki raz...kiedy czarterowaliśmy jacht z toaletą chemiczną.Wielki to był stres dla wszystkich,bo w przechyle kibelek się ruszał,a fekalia złowieszczo chlupotały. Koniec końców w portach odwiedzonych nie było miejsca,żeby zutylizowac taką toaletę:(. Mieliśmy oddac pustą,armator powiedział,że (uwaga) zawsze wylewają zawartosc za burtę,jak jeszcze są w morzu.... .
Niezły to skandal,ale musielismytak zrobic....dodam,że ktos rozcienczył wczesniej chemię do tej toalety(oszczędnosc górą!)-która suma-sumarum nie działała tak jak powinna.... i chłopcy "wytrząsywali" z plastikowego pojemnika wszelkie g*wna które żyły tam od 10dni.... STRASZNE

Oczywicie ja w ramach protestu,na tym rejsie korzystałam głównie z bardzo wygodnej rufy.

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 15:29 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Zawsze używamy worków na papier.
Wolę tak, niż pływać z zapchanym kibelkiem.
Zawsze też wyrzucamy worek w porcie - wyrzucanie za burtę i puszczanie z wiatrem obs...nego papieru wydaje mi sie niesmaczne.

W tym roku w toalecie (Chorwacja)wisiała tabliczka: zakaz wyrzucania papieru, oczyszczenie kosztuje 75 euro.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 17:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sty 2010, o 22:27
Posty: 339
Lokalizacja: Jacht Berg
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
My wrzucamy papier normalnie do kibelka. Od 8 lat - papier toaletowy nie zapchał rury na Bergu. Niezależnie jaki - byle toaletowy. Nie liczymy "pompnięć". Kibelek codziennie myję domestosem... ale to głównie dla higieny*.
Brrr. Worki na papier. Stanowcze NIE.

A wszystko inne co nie jest papierem toaletowym - zapycha. Przetestowane zostały chusteczki higieniczne, chusteczki bobaski, ręczniki papierowe = g*wniana robota.

*czyli żeby nie śmierdziało.

_________________
Ania

Rejsy morskie - www.syberg.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 17:52 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Brawa dla Ani z Berga za szerzenie świadomości w narodzie :))!

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 19:43 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Pamiętajcie również o tym, że są różne kibelki zaburtowe.
Takie, które bezpośrednio grubą rurą wywalają na zewnątrz, takie z młynkami lub takie z "odstojnikiem", który należy stosować w porcie.

Nie ma więc jednego pomysłu na papier do kingstona.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2010, o 22:23 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Leszczyna napisał(a):
Podobno to "niemęskie" .. . ;)
Prawdziwy Żeglarz ma mocny pęcherz :D

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2010, o 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2009, o 19:02
Posty: 111
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Morsik;))
Brutalnie może ale... "nic co nie przeszło przez zęby + papier" nie powinno się znaleźć w kingstonie, ale to niestety czasami tylko teoria:(

_________________
..kiwać się między falami..

pozdrawiam cieplutko
Agata"Agatonek"Mryczko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2010, o 17:31 

Dołączył(a): 31 sie 2010, o 17:20
Posty: 713
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 72
Uprawnienia żeglarskie: jakiś sternik
...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 00:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
pa20jb napisał(a):
Leszczyna napisał(a):
Może wy poprostu "nie umicie"?? :)


Może,by tak o tym na kursie żeglarskim? Nawet na egzaminie praktycznym powinno być zadanie z umiejetności korzystania z kibla.

Acha...
A w razie potrzeby członkowie komisji egzaminacyjnej mogą wspomóc zdającego, dostarczając materiału...hmmm... dydaktycznego?
:roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2010, o 00:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
WhiteWhale napisał(a):
Ja przyjąłem zasadę, że papier jednak zatyka kingston, niezależnie od jego konstrukcji. i polecam go tam nie wrzucać. Sposobów na jego wyprawienie za burtę można wymyślić wiele. Najlepiej foliowy worek od czasu do czasu opróżniany.


Nie widzę nic złego w używaniu niewielkich, jednorazowych toreb z szarego papieru. Wyrzuca się taką torbę wraz z zawartością w miarę dyskretnie za burtę, bezpośrednio po użyciu. Takie torebki pękają po paru minutach i rozpuszczają się w wodzie po kilku godzinach, w pełnym morzu to przecie nie problem...
Toreb trzeba sporo, płynąc w 3 osoby zużyliśmy ca 50 przez 10 dni...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sie 2009, o 15:52
Posty: 144
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 36
Witam!

Z własnego doświadczenia czarterowego:
- łyżeczka do herbaty
- wykałaczki drewniane
- zapałki
- prezerwatywy
- rękawiczka gumowa
- pusta paczka po papierosach

To tylko te nieco bardziej niestandardowe rzeczy zapychające kingston na czarterowym jachcie. :D

Dobrze, że to już tylko złe wspomnienia. Idę zrobić sobie kanapkę. :wink:


Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek Czerwiński

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek Czerwiński
www.kubryk.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2009, o 18:10
Posty: 437
Lokalizacja: Żory
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
parę razy spotkałem się z taką sytuacją, że zawór do kibelka był zamknięty i ludzie nie wiedząc o tym na siłę pompowali po czym się zatykał..

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 19:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
gabryss napisał(a):
parę razy spotkałem się z taką sytuacją, że zawór do kibelka był zamknięty i ludzie nie wiedząc o tym na siłę pompowali po czym się zatykał..

A czym się zatkał ? :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 19:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2009, o 18:10
Posty: 437
Lokalizacja: Żory
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
kałem i papierem toaletowym welwet czy jakoś tak ;p ;p

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 wrz 2010, o 20:02 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Prezerwatywy ?....jak widac dobrze kościół głosi,że metoda kalendarzykowa lepsza;D ..kibla nie zatka!

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL