Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=6102 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Batiar [ 29 wrz 2010, o 21:33 ] |
Tytuł: | Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Po Pętli Wielkopolskiej mamy następny projekt http://podroze.dziennik.pl/artykuly/302 ... larzy.html |
Autor: | Wojciech [ 29 wrz 2010, o 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
No to brakuje jakieś 34 mil. Ważne,że coś się dzieje w tym kierunku. Oby ekolodzy nie mieli innego zdania. Pozdrawiam. Wojciech Port Rybnik |
Autor: | starypraktyk [ 30 wrz 2010, o 04:11 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
A czemuż to drogi Wojciechu, ekolodzy mają nie mieć "innego zdania"?! Nie mam nic przeciwko budowie nowych marin, portów czy pomostów. Jeśli jednak przy okazji zacznie się niszczyć przyrodę lub zanieczyszczać środowisko, - to chyba nie będzie dobrze?! Moim zdaniem, takie projekty powinny być jednak konsultowane z Ekologami. A użyłem dużej litery celem zaznaczenia, iż chodzi mi o ekologów z prawdziwego zdarzenia. I dobrze by było, aby wcześniej przyjrzeć się, jak robią to np. Finowie czy Szwedzi. Jakoś u nich nie słychać o konfliktach z ekologami! ![]() Bo w Polszcze np. o powódż oskarżono bobry. I to obydwa......! ![]() Z wyrazami szacunku pozostający..... Jędrek P. |
Autor: | oculus [ 30 wrz 2010, o 06:51 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Nie za bardzo wiem kto to są ekolodzy. U nas, to głównie ludzie, którzy nieźle zarabiają na większych inwestycjach w infrastrukturę szantażując inwestorów. |
Autor: | Batiar [ 30 wrz 2010, o 07:05 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
oculus napisał(a): Nie za bardzo wiem kto to są ekolodzy. U nas, to głównie ludzie, którzy nieźle zarabiają na większych inwestycjach w infrastrukturę szantażując inwestorów. to na ogół prawda, ale błagam, nie zaczynajcie wojny ekologicznej. Cieszmy się, że nareszcie regiony zaczynają dostrzegać gospodarcze efekty inwestowania w żeglarstwo. Jeśli dostrzegą to też regiony nadmorskie, to może za 100 lat polskie wybrzeże zaroi się od jachtów. Może ktoś coś wie jak leci zagospodarowywanie Noteci lub inne tego typu przedsięwzięcia. Wywoływanie wilka z lasu to kiepska zabawa. |
Autor: | Maar [ 30 wrz 2010, o 07:40 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Przepraszam Zbyszku, ale oprócz ewentualnego braku pieniędzy jedynie ekolodzy mogą przeszkodzić realizacji pomysłu ![]() Jędrek, dasz przykład działań ekologów ze swojego przykładu, znaczy się takich pisanych przez duże "E"? |
Autor: | starypraktyk [ 30 wrz 2010, o 08:25 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Ależ Marku! Ja dla Ciebie co tylko zechcesz; ![]() Np. obwodnica Augustowa........! Uzasadniam; Podejrzewam, że gdyby wcześniej przekonsultowano z ochroną środowiska temat przebiegu obwodnicy, zaoszczędzono by sporo nerwów i parę groszy. ![]() Ponoć jest możliwość przeprowadzenia tej drogi bez naruszania terenów uznanych za cenne pod względem..........etc itd. Jesli jednak w grę będą wchodziły ambicje zarówno z jednej jak i drugiej strony - a podejrzewam, że to był główny powód owych poruchawek na tamtym obszarze, - zawsze będzie się kończył podobnie. ![]() Dlatego między innymi zaznaczyłem określenie Ekologa z dużej litery ponieważ miałem na myśli tych, którym bardziej zależy na przyrodzie aniżeli na kasie. czego z kolei nie zrozumiał "oculus". ![]() Czy ja doprawdy muszę wszystko "kawa na ławę"?! ![]() Z poważaniem, Jędrek P. |
Autor: | Batiar [ 30 wrz 2010, o 08:50 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Maar napisał(a): Przepraszam Zbyszku, ale oprócz ewentualnego braku pieniędzy jedynie ekolodzy mogą przeszkodzić realizacji pomysłu ![]() Jędrek, dasz przykład działań ekologów ze swojego przykładu, znaczy się takich pisanych przez duże "E"? Nie znane mi są, poza Gdynią i przymiarkami tamtejszymi, inne przykłady na destrukcję ekologów w mariny żeglarskie. Kilka już przy pomocy funduszy unijnych powstało. Sam pomagałem dobrać się do tej forsy jednemu koledze na Noteci. Teraz powstawać będzie marina na Wdzydzach, taka z prawdziwego zdarzenia. Czy polak musi być zawsze Kasandrą ![]() Odpowiem częściowo za Jędrka. Jak jest wszystko OK, sprawa nie jest nagłaśniana. Poszło rutynowo. Skąd on ma o tym wiedzieć. A ja wierzę, że w każdym zbiorowisku są ludzie szlachetni. |
Autor: | starypraktyk [ 30 wrz 2010, o 09:53 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Dzięki Zbyszku za "poparcie". Maar! - ja naprawdę nie należę do ekologicznych oszołomów. Ale bezmyślne niszczenie przyrody mnie po prostu wkur... a! A przykładów na takie postępowanie mam sporo. I zdziwił byś się, jak bardzo jestem za rozwojem infrastruktury z turystyką, a z wodną w szczególności, - związanym. Tylko na boga! - to musi mieć "ręce i nogi"! I wbrew pozorom nie jestem idiotą który nie widzi działań pseudo-ekologów. Ale ponoć skur... na w najlepszej rodzinie można trafić. To jednak wcale nie oznacza, że wszyscy Kowalscy to skur......ny. Ponieważ zaś nasz przepiękny kraj nie dysponuje specjalnymi przywilejami typu ropa naftowa, złoża diamentów czy uranu, - uszanujmy choć to co mamy. A mamy jeszcze odrobinę nieskażonej przyrody. Z tym, że coraz jej mniej. Za to co raz więcej samochodów, asfaltu, betonu i śmieci z którymi ten kraj, jak ze skupem butelek czy problemem sznurka do snopowiązałki sobie nigdy nie poradzi. Bo w tym kraju ważniejszy jest problem krzyża niżli gospodarka. Tfu! Szanujmy przyrodę! Pozdrawiam, Jędrek P. |
Autor: | Wojciech [ 30 wrz 2010, o 10:06 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Ahoj. Zapewne środki na cel budowy,za wyjątkiem tych Unijnych są gdzieś ulokowane,względnie możliwe do pozyskania.Korzystając z informacji dotyczących projektu Odra-Dunaj (osobiście dla mnie rzecz ciekawa w zakresie motorowodnym i nie tylko) wyczytałem,że środki na rozwój takich inwestycji można pozyskać również z Funduszu Żeglugi Śródlądowej. http://www.bgk.com.pl/index.php?module=site&catId=129 Ktoś więcej zainteresowany dotrze do tych środków na pewno ![]() ![]() Pozdrawiam. Wojciech Port Rybnik |
Autor: | oculus [ 30 wrz 2010, o 10:17 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
A mi się marzy rychła realizacja zachodnioporskiego szlaku żeglarskiego z licznymi, bezpiecznymi marinami od Szczecina aż do Darłowa. Dzisiaj niestety z rodzinką najlepiej jest popłynąć w kierunku Rugii, Zat. Meklemburskiej itp. I tak kasa niestey nam ucieka. Jak wynika z doniesień prasowych dopiero ostatnio jakieś konkrety zaczynają sie pojawiać na horyzoncie. http://www.zagle.com.pl/artykul/czytaj/zachodniopomorski-szlak-zeglarski-nabiera-wiatru-w,8929/ |
Autor: | Wojciech [ 30 wrz 2010, o 10:43 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Na wiosnę b.r. byłem gościem MOS Pisz i tam mi gały wyszły ![]() uzyskać fundusze to widziałem na żywca,nowe Omegi każda po 22 tyś,kajaków nówek z 20szt. i ten projekt rozwoju. Widocznie tamtym żeglarzom na tym zależało bardziej albo ktoś odpowiedni jest na odpowiednim stanowisku. PDF] Strategia rozwoju produktu turystycznego PISA NAREW 2006 r Format pliku: PDF/Adobe Acrobat w projekcie. Infrastruktura projektowana. 1. Baza MOS. Gmina Pisz. Własność. Powiatu, w zarządzaniu. MOS. Początek biegu rzeki Pisy, styk z jeziorem Roś. ... http://www.pisz.home.pl/pisa-narew/cms/ ... PISA_NAREW Przy okazji pozdrawiam Dyrektora MOS w Piszu. Wojciech Port Rybnik Ps.Gdyby coś w tym Piszu nie wyszło z projektem,to ja wychodzę. |
Autor: | Jaromir [ 30 wrz 2010, o 11:18 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
starypraktyk napisał(a): ...... Ponieważ zaś nasz przepiękny kraj nie dysponuje ... ..... co raz więcej samochodów, asfaltu, betonu i śmieci z którymi ten kraj, jak ze skupem butelek czy problemem sznurka do snopowiązałki sobie nigdy nie poradzi..... ....... Bo w tym kraju ważniejszy jest..... Hmmmm... Może po prostu coś zmień, co? Na przykład to co cię wkurza. Albo po prostu miejsce zamieszkania... Eeechhh |
Autor: | Batiar [ 30 wrz 2010, o 13:56 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
starypraktyk napisał(a): Bo w tym kraju ważniejszy jest problem krzyża niżli gospodarka. Tfu! Szanujmy przyrodę! Pozdrawiam, Jędrek P. Poparłem, ale teraz z innej beczki. Od lat śledzę ( wcześniej namawiałem) wdrażanie kompleksowych programów rozwoju gmin, regionów związanych z wodami śródlądowymi, ujmujących również rozwój infrastruktury żeglarskiej. Na WJM i nie tylko tam zrozumiano jak duże możliwości tkwią w specyfice gminy czy regionu, posiadającej walory turystyczne. Weźmy Węgorzewo - po przemianach ustrojowych w tym mieście było 100.% bezrobocie. Kto tam wtedy był i pochodził po mieście, musiał być przerażony tą tragedią. Kto ma czas i ochotę niech poczyta program rozwoju gminy, już w oparciu o środki unijne. Za największy walor gminy uznano właśnie możliwości turystyczne. Tak zachowały się gminy nadnoteckie, tworząc związek, w celu lepszego, skoordynowanego rozwoju w oparciu o turystykę. Pisz tez jest tego przykładem. Poza WJM mogę wymienić Czaplinek, jak tam samorząd jest nastawiony na promocję turystyki i jakie osiąga korzyści. Świadomość wpływu rozwoju turystyki na rozwój gospodarczy danego terenu jest coraz powszechniejsza. I teraz ekologia - te programy bazują na absolutnej ochronie swojego terenu. Tam jest pełna współpraca. Dlatego jestem optymistą. Jakie jest słabe ogniwo w tym procesie? Otóż z bólem stwierdzam, że tym słabym ogniwem są żeglarze i ogólnie turyści. Dotyczy to na ogół dużych akwenów, jakimi są np WJM. One są własnością wszystkich a więc niczyją. Skutki- szkoda czasu na wymienianie. Jaki jest koń każdy widzi. Zupełnym przeciwieństwem są akweny mniejsze, jak je nazywam- armatorskie. Jędrek wcześniej i gdzie indziej napisał, nie zachwalaj tak Drawska ( dział Polska) bo nie napijemy się spokojnie piwa. Jak przed laty szukałem dźwigu na Wdzydzach, powiedziano mi, a po co? My sobie radzimy a przybyszów nie bardzo chcemy! Ten akwen, zwany Kaszubskim Morzem jest przykładem akwenu armatorskiego, czyli naszego o który dbamy. Tam nikt nie opróżni jachtowej toalety w lesie, każdy jacht ma saperkę, każdy swoje śmieci zabiera do domu i tylko tam jeszcze można po przybiciu do brzegu znaleźć drewno na ognisko. Powinniśmy pomóc samorządom w utrzymaniu czystości za wszelką cenę, bo inaczej to żeglarze zapiszą się smutno w problemie EKOLOGIA. Skoro już temat zdryfował na ekologów, to proszę, dyskutujmy. To nasz kraj, nasze wody i nasze życie. |
Autor: | Maar [ 30 wrz 2010, o 14:07 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
starypraktyk napisał(a): ja naprawdę nie należę do ekologicznych oszołomów. Ale bezmyślne niszczenie przyrody mnie po prostu wkur... a! Bezmyślne niszczenie mnie też złości, ale przywołana wcześniej sprawa Rospudy i obwodnicy Augustowa nie nie była IMHO bezmyślnym niszczeniem.Cytuj: uszanujmy choć to co mamy. A mamy jeszcze odrobinę nieskażonej przyrody. Z tym, że coraz jej mniej. W Polsce utworzono dotychczas 23 parki narodowe, 1354 rezerwaty przyrody, 120 parków krajobrazowych i 288 obszarów chronionego krajobrazu, które zajmują łącznie ponad 33% powierzchni kraju. Faktycznie odrobinkę! starypraktyk napisał(a): Bo w tym kraju ważniejszy jest problem krzyża niżli gospodarka. A jak można rozwijać gospodarkę, gdy na każdym kroku inwestycja potyka się o rezerwaty?
|
Autor: | Kurczak [ 30 wrz 2010, o 14:53 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
To fakt. Na swoim terenie mam dwa rezerwaty przyrody, tuż za miedzą są trzy kolejne. Park Krajobrazowy "Puszcza Zielonka" do tego jeszcze otulina tegoż parku zajmuje jego trzecią część. Jestem zwolennikiem ekologi, zawodowo w znacznym stopniu zajmuję sie ekologią. Ale z ekologią , jak z każdą inną dziedziną należy zachować zdrowy rozsądek. Ekologia nie może być hamulcowym rozwoju i nie może stawać w poprzek realnym potrzebom ludzi...Potrzebom , nie zachciankom. Walczymy o skrawek terenu gdzie mieszka żaba wyjątkowa, a jakże. Z drugiej strony udajemy, że nie widzimy drobnych problemów typu wywożenie przez sasiada śmieci po remoncie do lasu, spuszczanie zawartosci szamba do rzeki i wiele takich lokalnych smaczków,które suma sumarum powodują IMHO większe zniszczenia jak żabia łączka na trasie obwodnicy.... Czasami dla dobra sprawy warto poświęcić jakąś żabią łączkę... ***** Przykład "Kujawskiego morza" czyli jeziora, z którym łączą mnie wspomnienia z młodych lat - Gopła. Być moze jezioro wyglądałoby teraz inaczej, gdyby nie "Nadgoplański Park Tysiąclecia". Odkąd pamiętam funkcjonuje tam stanica żeglarska LOK. Jedna, jedyna na terenie jednego z największych jezior w Polsce.... Bo żeby zbudować marinę trzeba zaingerować w linie brzegową , coś wybudować. A tu ni chu, chu ![]() |
Autor: | Colonel [ 30 wrz 2010, o 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
oculus napisał(a): U nas, to głównie ludzie, którzy nieźle zarabiają na większych inwestycjach w infrastrukturę szantażując inwestorów. Mógłbym napisać, że u nas oculusy to ludzie którzy rzucaja kalumnie na innych. NIe uogólnaij więc, nawet jesłi znasz x takich przypadków. Natomiast jest niezwykle ważne, by zapewnić w miarę obiektywną ocenę z punktu widzenia ochrony środowiska (wpływu inwestycji na środowisko). Ale najważniejsze jest drobiazgowe i precyzyjne prowadzenie calej procedury, wtedy żaden przeciwnik nie będzie mógł nic poradzić. Moje miejsce pracy powstało mimo protestów i sprzeciwów, do tej pory jest dla nas 18:0 w sądach - ale wszystko było zrobione dobrze, nietylko wykonawczo ale i proceduralnie i papierkowo. |
Autor: | starypraktyk [ 1 paź 2010, o 09:34 ] |
Tytuł: | Re: Coś się rusza w infrastrukturze dla żeglarzy |
Maar napisał(a): starypraktyk napisał(a): ja naprawdę nie należę do ekologicznych oszołomów. Ale bezmyślne niszczenie przyrody mnie po prostu wkur... a! Bezmyślne niszczenie mnie też złości, ale przywołana wcześniej sprawa Rospudy i obwodnicy Augustowa nie nie była IMHO bezmyślnym niszczeniem.Cieszę się niezmiernie, że i Ciebie wkurza bezmyślność. Jednak będę się upierał; IMHO - jednak "Rospuda" była..........etc,etc. Udowodniono to w trakcie protestów wskazując inny możliwy przebieg trasy. Cytuj: uszanujmy choć to co mamy. A mamy jeszcze odrobinę nieskażonej przyrody. Z tym, że coraz jej mniej. W Polsce utworzono dotychczas 23 parki narodowe, 1354 rezerwaty przyrody, 120 parków krajobrazowych i 288 obszarów chronionego krajobrazu, które zajmują łącznie ponad 33% powierzchni kraju. Faktycznie odrobinkę! ........o co Ci chodzi?! Czyżby za dużo?! w/g mnie w sam raz. Zresztą, - na terenach Parków krajobrazowych gospodarka z zachowaniem pewnych ograniczeń jest dozwolona. starypraktyk napisał(a): Bo w tym kraju ważniejszy jest problem krzyża niżli gospodarka. A jak można rozwijać gospodarkę, gdy na każdym kroku inwestycja potyka się o rezerwaty?O jaki rezerwat Mareczku potknęła się nasza gospodarka?! Poproszę o przykład. Ja o takim fakcie nie słyszałem. Za to co chwilę słyszę o przekrętach na wszelkich możliwych szczeblach władzy które o wiele skuteczniej aniżeli obecność Parków wszelakich hamują bądż wręcz uniemożliwiają rozwój gospodarczy. Na marginesie: - słyszałeś może coś o "sposobie" w jaki budują największą obwodnicę w Europie?! - pod Gliwicami?! Ponoć jak dobrze pójdzie, po dwóch latach się rozleci w piz....u! Zakopianki też nie mogą poszerzyć nie przez protesty ekologów jeno przez pazerność górali. Choć tu bym się zastanowił; - może za mało góralom chcą za wywłaszczenie zapłacić?! Poza tym wiele racji ma "Batiar" - pisząc, że w wielu przypadkach sami sobie szkodzimy nie zachowując się jak by należało na terenach na które się " w gościnę udajemy" a po naszym wyjężdzie, gospodarze nie mogą się pozbierać widząc syf i zniszczenia jakie "miejska stonka" po sobie zostawia. Wiem coś o tym bo przez 30 lat jeżdziłem "pod namiot" i widziałem co potrafią po sobie 'turyści" pozostawić. Po naszym wyjeżdzie, nawet nadleśniczy z trudnością miejsce po obozie mógł odnależć. Wybudowano onegdaj pod Częstochową piękny zbiornik zaporowy na Warcie. Wraz z jego powstaniem rozwinęło się w Częstochowie żeglarstwo i wszelkie sporty z wodą związane. Przez parę lat można bylo nad zbiornik przyjeżdżać na weekend, popływać, pożeglować, na nartach pojeżdzić a i rybkę szło piękną ułowić. Dziś, obrzeże zbiornika zasr...ne do stu metrow od lini brzegowej. Pojemnik na śmieci stawiają jeden na sezon więc po dwóch miesiącach kupa śmieci obok niego większa niż on sam. I pies z kulawą nogą się tym problemem nie zajmuje oprócz paru oszołomów - ekologów oraz niżej podpisanego któren to ustawicznie awantury na forum częstochowskim wszczyna, by porządek nad zalewem uczynić a goście go przestrzegali. Grochem o ścianę. Sie rozpisałem. Sorry! Jędrek P.przyrodę kochający. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |