Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Last minute na niebezpieczny rejs?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=6982
Strona 1 z 1

Autor:  Kuracent [ 25 sty 2011, o 18:19 ]
Tytuł:  Last minute na niebezpieczny rejs?

Ostatnio dwa ciekawe dla żeglarzy kraje stały się bardziej niebezpieczne: Tunezja (rozruchy) i Seszele (piraci):

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ratow.html

Jestem przekonany, że jest na grupie co najmniej kilka osób, które kiedyś pływały u wybrzeży Somalii. Ale nie sądzę, aby ktoś dzisiaj to planował. Ciekaw jestem jednak Waszych opinii, czy po wiadomości o opanowaniu statku z 12-osobową załogą u wybrzeży Seszeli (to ok. 700 mil od Somalii !), wpłynęłaby na Waszą decyzję.

Z łatwością mogę sobie wyobrazić, że ktoś obecnie zrezygnuje z rejsu.
Czy zdecydowalibyście się płynąć na Seszele np. za 10% ceny czyli ok. 730 PLN. A przeloty (od 3600 PLN) pewnie też stanieją. Dodajmy, że to pełnia sezonu w tym kierunku.

Innymi słowy chciałbym Was skłonić do rozważań, jakie ryzyko gotowi jesteście ponieść?
I druga kwestia: czy media to przerysowują, czy istotnie obecnie jest groźnie na Seszelach? Dla ustalenia uwagi: pytam bezinteresownie, bo nie mam już urlopu na ten rok. :-(

Pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  martinez [ 25 sty 2011, o 18:36 ]
Tytuł:  Re: Last minute na niebezpieczny rejs?

no tak... u mnie sprawa prosta . zona pozwolila mi wrocic na morze pod warunkiem ze nie wybiore sie wlasnie w wymienione przez ciebie rejony ani inne rownie niebezpieczne i cena nie ma tu najmniejszego znaczenia

Autor:  peppino [ 25 sty 2011, o 19:34 ]
Tytuł:  Re: Last minute na niebezpieczny rejs?

Polskojęzyczne media poinformowały (GW):"Wiemy, że na pokładzie porwanego u wybrzeży Seszeli statku"
a dalej za GW w tym samym artykule:"Arabskojęzyczne media informowały, że statek został porwany w poniedziałek u wybrzeży Somalii"
to skąd w końcu został porwany?

Autor:  Magister [ 25 sty 2011, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Last minute na niebezpieczny rejs?

Mi tam nie robi, na coś trzeba umrzeć :lol:
No a tak na bardziej poważnie to młody jeszcze jestem i bez dzietny więc chętnie na taki rejs bym się wybrał :)

Autor:  Leszczyna [ 25 sty 2011, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Last minute na niebezpieczny rejs?

Ja bym popłynęła :),cegłą to i w drewnianym kościele można dostać. Czytałam kiedyś dane dot.piractwa.... to nie tylko Somalia... ale też Karaiby, cała Ameryka Południowa i Afryka, wszelka dzika Azja-Polinezje inne nezje ... . Gdyby człowiek patrzył co i gdzie mu grozi to pływałby tylko na Bornholm ;).

Autor:  robhosailor [ 25 sty 2011, o 20:55 ]
Tytuł:  Re: Last minute na niebezpieczny rejs?

Leszczyna napisał(a):
Gdyby człowiek patrzył co i gdzie mu grozi to pływałby tylko na Bornholm ;).

Toć właśnie się tam wybieram... moim kajakiem. :D

Myślę, że warto minimalizować ryzyko o ile tylko można (pamiętając np. pewnego polskiego żeglarza, który nie wrócił ze swego rejsu, dookoła świata przez Morze Czerwone...), ale żyć też trzeba i czasami ryzykować.

Autor:  Catz [ 25 sty 2011, o 21:50 ]
Tytuł:  Re: Last minute na niebezpieczny rejs?

robhosailor napisał(a):
ale żyć też trzeba i czasami ryzykować.

Ryzykowac tylko czasami ( oby jak najrzadziej - chociaz zalezy czym ), jesli trzeba i jesli warto ( jest jakas proporcja miedzy bohaterstwem i szalenstwem pomnozona przez wspolczynnik "wartosci" przedmiotu - podmiotu? - ryzyka i wyrazona w procentach ).
Nic wspolnego z twoim rejsem! Bo jeszcze dochodzi tu rozsadku i wyczucia factor :wink:
Catz

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/