Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 kwi 2024, o 02:08




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 cze 2011, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zastanawialem sie, czy nie dac tego watku do "Zeglarstwo moja pasja" ale nie mam polskich liter. W kazdym badz razie, gdyby Wasze wypowiedzi - praktykow byly powazne, to watek ten mialby walory edukacyjne dla wielu osob - w tym dla IZow i MIZow.


Zawsze chcialem poznac jak najwiecej wezlow. Na Spitsbergen nie moge wziac zbyt wielu ksiazek to wezme chocby o wezlach i w dlugie dni i biale noce bede mial duzo czasu na nauke - pomyslalem. I tak zrobilem. Po co? No tak - zeby miec jakies zajecie.

"The Klutz Book of knots" jest fajna - bo ma linki i dziury w ksiazce tak zrobione, aby dany wezel mozna bylo zawiazac. Po co? Sa przeciez animacje w necie? No tak - ale nie wszedzie jest prad. A tak mam ksiazke!

Ksiazka zaczyna sie od "The Bowline" czyli wezla ratowniczego.
Autor (autorzy?) pisza, ze gdybyscie znalezli sie na bezludnej wyspie mogli ze soba zabrac tylko jeden wezel - to bylby wlasnie ten. Nie musze zeglarzy morskich przekonywac do tego wezla. Latwosc rozwiazania. Uniwersalnosc. Wytrzymalosc - przy odpowiednich linach.

Autorzy dodaja, ze podobnie jak wiele innych wezlow zostal wymyslony na zaglowcach. Chodzilo wlasnie o zastapienie wielu wezlow - jednym. I wtedy mowiono, ze
Cytuj:
...sam diabel moze uczynic dobrego zeglarza jesli zna wezel ratowniczy...


Postanowilem potraktowac doslownie ten tekst. Jakich wezlow uzywam oprocz ratowniczego? Knaga, wezel prosty, do odbijaczy (The ring knot) i gdy ktos przypadkowo odwiaze szoty - to osemka. I to tyle... Na Chorwacje wystarcza to znakomicie! Chyba, ze o czyms zapomnialem?

Czy osemke daloby sie zastapic ratowniczym? Pewnie tak - z mala petla.
A prosty? Do laczenia lin - ratowniczy jak znalazl. Choc prosty jak sama nazwa wskazuje - jest prosty. Do odbijaczy? Tez od biedy moglby byc ratowniczy.
Cumy na knage? tez mozna zalozyc petle ratowniczego!

Na srodladziu uzywam jeszcze cumowniczego zeglarskiego - ale to tez zly przyklad. Z latwoscia mozna zastapic go ratowniczym.

I jeszcze jedna refleksja. Szkolenia zeglarskie w Polsce. Z tego co pamietam to na zeglarza jachtowego mialem ponad 20 wezlow, ktore szybko zapomnialem, bo nie uzywalem ich potem. Pamietam, ze pytalismy o zastosowania. Poniewaz tam, gdzie normalny zeglarz uzylby ratowniczego - probowano znalezc zastosowania dla innych wezlow. I gdy doszlismy do omawiania ratowniczego - to podano nam, ze mozna go owinac na sobie w wodzie i uratowac sie. Fakt faktem, ze nigdy nie slyszalem potem o takim przypadku.

I pamietam zdumienie jak zaczalem poznawac zeglarzy morskich. Oni stosowali najczesciej wezel ratowniczy. Juz mialem na koncu jezyka:
- Alez nie znasz sie. Tu nalezy zastosowac wezel ... taki i taki...
Na szczescie powstrzymalem sie.

I aby dac streszczenie pytan:
* czy kazdy wezel zeglarski da sie zastapic ratowniczym?
* ilu tak naprawde wezlow uzywacie? Np. w ostatnim tygodniowym rejsie?
a) na morzu
b) na srodladziu

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 16:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12944
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2912
Otrzymał podziękowań: 2585
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
ratowniczy, knagowy, prosty (żeby nie było wątpliwości interpretacyjnych: ang. reef knot), ósemka, cumowy żeglarski (+ wersja uproszczona z pętelkązamiast półsztyków do odbijaczy), bramszotowy (zamiast flagowego - już nie lubię łazić po masztach)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 17:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Dokładnie tyle, ile podał Wojtek. Dodatkowo - na np. pożyczanej na jeziorku omedze - fał grota, po zdjęciu żagla zostawiam w węźle rożkowym. Tak jakoś odruchowo.

A, co do cumowniczych - ja wolę rybacki, ale to kwestia gustu. :D

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Stara Zientara napisał(a):
bramszotowy


Taka ciekawostka, na którą być może nie wszyscy zwrócili uwagę.

Dla ścisłości - nie bramszotowy, tylko szotowy (bramszotowy to "podwójne owinięcie", wykonane według wzoru węzła szotowego). Więc ja o tym "pojedynczym", czyli zwykłym szotowym.

Popatrzcie sobie spokojnie na "rysunek" tego węzła, i mechanizm jego działania. Wypisz - wymaluj bowline, czyli ratowniczy!

Tylko zrobiony nie na jednej linie, a na dwóch, przy czym ta "pierwsza" ma ucho z pętli niezaciągającej się, wykonanej dowolnym węzłem (pod warunkiem, że jest to ratowniczy, oczywiście :D ).

Zgadza się?

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 cze 2011, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Kuracent napisał(a):
"The bowline" [...]Wytrzymalosc - przy odpowiednich linach.


Bez względu na "odpowiedniość" liny. Wytrzymałość węzła ratowniczego jest taka, jak wytrzymałość liny. Tak samo, jak w przypadku "true lovers knot", czyli związu wantowego. I bez względu na to, czy pracuje na obciążeniu stałym, czy na "szarpanie"

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 06:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
temat przerabiany wielokrotnie na wszystkich forach.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 06:04 

Dołączył(a): 12 kwi 2009, o 14:20
Posty: 1534
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Ale ten będzie inny..w końcu założył go Kuracent :D.

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2010, o 14:05
Posty: 696
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: jak jestem za sterem to sternik
Przy klarowaniu Omegi do umocowania rumpla wyblinka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12944
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2912
Otrzymał podziękowań: 2585
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
JasiekN napisał(a):
Dodatkowo - na np. pożyczanej na jeziorku omedze - fał grota, po zdjęciu żagla zostawiam w węźle rożkowym.

Też ratowniczy, tylko odwrotnie zaciągnięty :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2011, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2010, o 15:18
Posty: 1073
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 182
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie
Zgadza się :-) Pomalutku zostanie nam jako "inny" tylko knagowy, bo wymaga nie liny, tylko "czegoś twardego z rogami" :-) I proszę bez skojarzeń. Ani na temat czegoś twardego, ani na temat rogów :-) My tutaj poważnie rozmawiamy o żeglarstwie!

BTW, tym, co jednak mają brudne skojarzenia (znaczy, są takie same świnie, jak ja), polecam zapoznanie się z węzłami palowymi/cumowymi. Broń Panie Boże z wyblinką - jedyny palowy, co się zaciska, a to może może być bolesne :-) A na dodatek - ten węzeł nie nadaje się do cumowania :-)

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 09:55 

Dołączył(a): 29 lis 2010, o 09:58
Posty: 219
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: JSM
Stara Zientara napisał(a):
cumowy żeglarski (+ wersja uproszczona z pętelkązamiast półsztyków do odbijaczy)


Wersja uproszczona rozumiem - potrzebna, ale cumowy można chyba zastąpić ratowniczym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 10:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
rfryca napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
cumowy żeglarski (+ wersja uproszczona z pętelkązamiast półsztyków do odbijaczy)


Wersja uproszczona rozumiem - potrzebna, ale cumowy można chyba zastąpić ratowniczym.


Tak sie zastanawiam, nad popularnoscia wezla cumowego zeglarskiego w Polsce. Nie moge sobie przypomniec, gdzie widzialem go ostatnio zagranica?

I jedyne co mi przychodzi do glowy - to ze byc moze mazurscy zeglarze stosowali go wokol drzewa. Wtedy trudno jest zarzucic petle ratownicza a cumowniczy jest wtedy samo-narzucajacym sie rozwiazaniem.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 10:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lut 2011, o 02:02
Posty: 226
Lokalizacja: Eire
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz
Kuracent napisał(a):
I jedyne co mi przychodzi do glowy - to ze byc moze mazurscy zeglarze stosowali go wokol drzewa. Wtedy trudno jest zarzucic petle ratownicza a cumowniczy jest wtedy samo-narzucajacym sie rozwiazaniem.

rozumiem, że chodzi Ci o wiązanie ratowniczego 'na sobie', opuszczanie go jak gacie i nakładanie na pal*...nie prościej po prostu zawiązać?
*teraz ja mam świńskie skojarzenia

_________________
Pozdrawiam Sebastian


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 10:39 

Dołączył(a): 29 lis 2010, o 09:58
Posty: 219
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: JSM
Kuracent napisał(a):
... moze mazurscy zeglarze stosowali go wokol drzewa. Wtedy trudno jest zarzucic petle ratownicza a cumowniczy jest wtedy samo-narzucajacym sie rozwiazaniem.


No tak, tylko czy ratowniczy to od razu pętla, czy też można go potem (po owinięciu wokół gruszy - najlepszego lekarstwa na chorobę morską) zawiązać ?

Andrzej, sorki że tyle pisze ale dostałem dziś rano SMSa od Zuzy mrożącego krew w żyłach - domena forum nie działa, no to pisze i czekam czy coś się nie stanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
lepszy od gruszy jest rozłożysty dąb :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
SebEire napisał(a):
rozumiem, że chodzi Ci o wiązanie ratowniczego 'na sobie', opuszczanie go jak gacie i nakładanie na pal*...nie prościej po prostu zawiązać?
*teraz ja mam świńskie skojarzenia


Ano wlasnie! Dobrze, ze poruszyles ten temat.
Polscy MIZowie czy IZowie czesto ucza jako podstawowy sposob wiazania ratowniczego "na sobie". Wynika to z tego, ze jako zastosowanie, jak wspomnialem podaja doslownie: 'ratowniczy' czyli bedziemy go jakoby wiazac w wodzie w celu uratowania swojego zycia.

Znam wielu zeglarzy, ktorzy nie potrafia zawiazac ratowniczego inaczej niz 'na sobie'.
Wyglada to komicznie. Twoje skojarzenie ze sciaganiem gaci - jak najbardziej na miejscu.
Mina zeglarzy zagranicznych - jak to widza - bezcenna!

Wracajac do meritum: czy nie prosciej zawiazac?
Gdy ladujesz jako desant to wygodniej jest zawinac szybko raz wokol pala (a pewnie niektorzy - drzewa) niz kombinowac z ratowniczym. A potem jeszcze, gdy juz lodz uratowana, na spokojnie konczysz cumowniczy.
Jesli pal jest krotki to mozna wczesniej przygotowac petle ratownicza. Jesliby to bylo drzewo - to juz trudniej. :-)

Acha! I BTW jeszcze pytanie o alpinistow. Oni tez stosuja ten wezel. Czy tam istotnie w celu ratowania zycia? Nie wiem wiec pytam. Nie krzyczcie na mnie!

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 11:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kuracent napisał(a):
Acha! I BTW jeszcze pytanie o alpinistow. Oni tez stosuja ten wezel. Czy tam istotnie w celu ratowania zycia? Nie wiem wiec pytam. Nie krzyczcie na mnie!


Stosowany do asekuracji, ale sporadycznie. Teraz wiąże się ósemkę do uprzęży, która pochłania znaczną część energii przy odpadnięciu w przeciwieństwie do skrajnego.

*****

Aha jeżeli Ciebie to ciekawi to nie skrajny a kluczka jesty najczęściej stosowanym węzłem w wspinaczce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 12:04 

Dołączył(a): 29 lis 2010, o 09:58
Posty: 219
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: JSM
Kuracent napisał(a):
Wracajac do meritum: czy nie prosciej zawiazac?
Gdy ladujesz jako desant to wygodniej jest zawinac szybko raz wokol pala (a pewnie niektorzy - drzewa) niz kombinowac z ratowniczym.


Moim zdaniem prościej zawiązać ratowniczy (pod warunkiem że nie na sobie) niż cumowniczy, bo nie trzeba 2 razy na około drzewa (zwłaszcza przy stosowaniu rozłożystego dębu zamiast gruszy jako panaceum na chorobę morską)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 12:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13370
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1523
Otrzymał podziękowań: 2213
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
( Na marginesie )
Nabyłem przewodnik " Węzły bez tajemnic " ...dużo opisów i rysunków, sposobów wiązania.
Dostępny w księgarniach i np. tu http://komputeks.pl/product_info.php/pr ... 28ca90d243
Polecam jako ciekawostka.


Załączniki:
Komentarz: Jedna ze stron.
skanowanie0001.pdf [1.3 MiB]
Pobrane 188 razy
wezły bez tajemnic.jpg
wezły bez tajemnic.jpg [ 14.41 KiB | Przeglądane 8727 razy ]

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Ostatnio edytowano 30 cze 2011, o 12:26 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 12:20 

Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 15:55
Posty: 497
Podziękował : 520
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: .
rfryca napisał(a):
Andrzej, sorki że tyle pisze ale dostałem dziś rano SMSa od Zuzy mrożącego krew w żyłach - domena forum nie działa, no to pisze i czekam czy coś się nie stanie.


Nie moge odpisac na priwa, masz blokade.
Smsa wysłałam wczoraj wieczorem. Sama dowiedziałam sie przypadkiem od Marka i prosił abym poinformowała znajomych, że próbuje ustalić co sie dzieje. I tyle.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 12:41 

Dołączył(a): 29 lis 2010, o 09:58
Posty: 219
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: JSM
Zuza napisał(a):
Nie moge odpisac na priwa, masz blokade.
Smsa wysłałam wczoraj wieczorem. Sama dowiedziałam sie przypadkiem od Marka i prosił abym poinformowała znajomych, że próbuje ustalić co sie dzieje. I tyle.

Wyślij na email :lol: Tak jak mówiłem wcześniej nie działam na PW, bo podałem emaila.
A Tobie wysłałem PW z forum, żeby potwierdzić, że domena działa (jak do tej pory).

Myślę że to takie Markowe dolanie oliwy do ognia, żeby sprawdzić komu zależy ...
Co by było wiadomo, kto żyć bez forum nie może, na przykład taki Kuracent - utknął w jakiejś dziurze w Azji i pierwsze to co - już o tym na forum pisze.

Tylko nie przyczepiajcie się o tą dziurę w Azji - ponoć wszystko na wschód od Poznania to Azja. znam to z pewnego źródła.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 12:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
rfryca napisał(a):
ponoć wszystko na wschód od Poznania to Azja. znam to z pewnego źródła.
Nienienie! Jako długoletni mąż Poznanianki wiem, że Poznaniacy dzielą się na ortodoksów i liberałów.
Ortodoksi twierdzą, że Europa kończy się w Swarzędzu, liberałowie natomiast mają powiedzenie, że Europa kończy się w Strzałkowie, a od Konina Azja się zaczyna :lol:

(Pees: wyjaśnienie dla słabych z historii: w Strzałkowie była granica między zaborami).

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 13:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
to chyba nie to mijesce, ale rano forum nie działało. I wczoraj wieczorem też były problemy:)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 13:12 

Dołączył(a): 29 lis 2010, o 09:58
Posty: 219
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: JSM
Zbieraj napisał(a):
rfryca napisał(a):
ponoć wszystko na wschód od Poznania to Azja. znam to z pewnego źródła.
Nienienie! Jako długoletni mąż Poznanianki wiem, że Poznaniacy dzielą się na ortodoksów i liberałów.
Ortodoksi twierdzą, że Europa kończy się w Swarzędzu, liberałowie natomiast mają powiedzenie, że Europa kończy się w Strzałkowie, a od Konina Azja się zaczyna :lol:

(Pees: wyjaśnienie dla słabych z historii: w Strzałkowie była granica między zaborami).


Jak nie jak tak.
Niezależnie od wersji (ortodoksyjnej czy liberalnej) to chyba Ryga to jest już Azja.
Podobnie zresztą jak Upita, z której to już potem niedaleko do Rygi :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12944
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2912
Otrzymał podziękowań: 2585
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kuracent napisał(a):
Tak sie zastanawiam, nad popularnoscia wezla cumowego zeglarskiego w Polsce.

Ja go używam, bo nie wymaga po zawinięciu (przed zawiązaniem półsztyków lub pętelki) prawie żadnej siły do utrzymania.
Ma jeszcze taką odmianę, która nazywa się holowniczy ławkowy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 20:32 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Andrzej (Kuracent) przysłał mi smsa z prośbą żebym tu odpisał bo teraz sam nie może bo nie ma dostępu do netu. Prośbę wykonuję z dużym opóźnieniem, bo zostawiłem komórkę na biurku i leżała tak osamotniona ładnych kilka godzin. Sms przyszedł dziś o godz 14:47. Ok, to cytuję:

30.06.2011 g. 14:47.:
"Mam prośbę, bo sam nie zdążyłem. Odpowiedz w wątku o węźle ratowniczym Maćkowi. Zarzuca mi, że temat poruszany na wielu forach wielokroć. A ja chciałbym tak po Kuracentowemu, dogłębnie. Czyli Wojtek używa 5 węzłów. A dlaczego nie zastąpi wszystkich ratowniczym? Jakie byłyby minusy, a jakie plusy? itd."

*****

Apropo węzła ratowniczego to on się podobno powinien nazywać bosmański/bezpieczny (ang. bowline-knot), podaję to za książką J. Saleckiego i A. Piechala "Liny węzły sploty" którzy podają tą nazwę za Słownikiem Morskim Szymona Milewskiego. Podobno to nazwa tradycyjna mająca znaczenie historyczne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 cze 2011, o 23:54 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Kuracent napisał(a):
gdybyscie znalezli sie na bezludnej wyspie mogli ze soba zabrac tylko jeden wezel - to bylby wlasnie ten. Nie musze zeglarzy morskich przekonywac do tego wezla. Latwosc rozwiazania. Uniwersalnosc. Wytrzymalosc - przy odpowiednich linach.

Chyba jednak przydałby się tez zaciskowy.

To ja dodam do podawanych w wątku (knagowy, ósemka, półsztyki, cumowniczy, rożkowy) wyblinkę do buchty.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2011, o 13:26 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
chyba chodziło mi o łańcuszkowy czy uposzczoną marlinkę

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2011, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2011, o 16:55
Posty: 166
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 38
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Ja używam jednak kilku węzłów. Na pewno ratowniczy (jak sama nazwa wskazuje niewiele ma wspólnego z ratowaniem, a raczej z prewencją) jest węzłem niemal uniwersalnym, jednak na codzień używam jeszcze:
- ósemki do zabezpieczenia końcówki liny przed "ucieczką",
- knagowego do wiadomych celów,
- sztyka do wiązania odbijaczy na relingu oraz cumowania do pierścieni i słupów (nie piszę drzew)
- płaski podwójny do łączenia dwóch lin,
- buchtowy do wiadomych celów,
- kluczkę jako element do mocowania kotwicy, odbijacza, ciężarka rzutki itp.
O Matko, razem z ratowniczym wyszło aż siedem ;)

PS: Dla zainteresowanych polecam stronkę http://www.qbryg.pl/dok/wezly.pdf

_________________
Navigare necesse est
Jestem "zielony"
Aleksander Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lip 2011, o 12:45 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Mnie trochę dziwi ta popularność ratowniczego - jako lasso na pachołki?
Bo mi na pachołek jest łatwiej zarzucić cumowniczy z dwóch uszu i dokończyć później sztykiem

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 257 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL