Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=9495 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Kuracent [ 30 sie 2011, o 18:26 ] |
Tytuł: | Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Koleżanka z forum wysłała mi wiadomość. Szerzej opisałem to w dziale Kuracent. Tu tylko skrótowo: pisze ona prace dyplomową z zakresu Zarządzania Projektem. Były już wątki o spełnianiu marzeń i organizaowaniu takich rejsów. Tu wydaje się, że możemy omówić to bardziej naukowo. Niech będzie to wyprane z emocji. Po prostu: kto, co, kiedy, jak itd.? W szczególności najlepiej byłoby, gdyby ktoś miał gotowy scenariusz. A jeśli nie to spróbujmy ustalić przykładowy plan. Założenia i ramy: * wypływamy z polskiego portu * celem jest zwiedzenie dużej ilosći portów pytania i zagadnienia: * harmonogram * ilość mil * nazwy portów * zagrożenia: ---> kiedy prądy? ---> kiedy sztormy? ---> kiedy pływy? pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | Moniia [ 30 sie 2011, o 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): (...) * zagrożenia: ---> kiedy prądy? Wszędzie, tylko różne Cytuj: ---> kiedy sztormy? jak trafimy Cytuj: ---> kiedy pływy? (...) wszędzie, tylko różne. Andrzej, opanuj się. Chcesz rejs dookoła świata rozpisać z dokładnością do godzin?? Jeśli będziesz w stanie plan rozpisany na dni zrealizować z błędem mniejszym niż 10 procent to osobiście pogratuluję... A na tym poziomie, co naszej koleżance jest potrzebny, to mówimy o skali tygodni. Może miejscami nawet miesięcy... |
Autor: | AndRand [ 30 sie 2011, o 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
GoogleMaps nie ma takiej funkcji jeszcze? Tam było kiedyś kajakiem z Tokio do Honolulu ![]() |
Autor: | gf [ 30 sie 2011, o 20:46 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): * harmonogram Andrzeju, autoruting w na mapach Vision w GPS-ie! Wprowadzasz port startu: Świnoujście, docelowy: Świnoujście, zanurzenie: 15 m i sam znajdzie Ci trasę, policzy mile i rozpisze harmonogram. Jak jeszcze podepniesz go pod wiatromierz, samoster i autopilota, to w ogóle człowiek na jachcie niepotrzebny * ilość mil * nazwy portów * zagrożenia: ---> kiedy prądy? ---> kiedy sztormy? ---> kiedy pływy? ![]() |
Autor: | Kuracent [ 31 sie 2011, o 00:50 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Czyli co? Nie pomożemy Ani? Apeluje: podejdźmy poważnie do Jej problemu. Jeśliby to był plan prawdziwego rejsu - byłoby ciężko. Ale z pewnym przybliżeniem? Tak na poziomie ogólności pracy magisterskiej/doktorskiej? Czyż nie da się wymyślić trasy? pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | kusza [ 31 sie 2011, o 01:38 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): Apeluje: podejdźmy poważnie do Jej problemu. Nie chcę być złośliwy (ale chyba nie uda mi się powstrzymać, u mnie najwyraźniej poziom złośliwości jest wprost proporcjonalny do pory dnia) Obawiam się, że poważny problem to ma Ania, odkąd Ty się tym zająłeś... czuję, że do zagadnienia rejsu zostanie wprowadzonych tyle zmiennych, że się dziewczynina nie wygrzebie... przecież nie ograniczysz się do trasy rejsu i portów po drodze, to byłoby za proste, wszak tyle może się wydarzyć... sztormy, huragany, tajfuny, tsunami, meteoryty, awarie sprzętu, łamanie regulaminu, na łódce mogą znajdować się dzieci, starcy, kobiety (więcej niż jedna),łódka może przechylić się więcej niż 15°, ktoś może zachorować, złamać nogę/rękę/kręgosłup, złamanie może być otwarte/zamknięte/ z przemieszczeniem, mogą pojawić się latające ryby/rekiny/orki/wieloryby/UFO, może rozładować się akumulator, GPS może odmówić posłuszeństwa, może wybuchnąć pożar/bunt załogi/butla z gazem, mogą pojawić się piraci, trzeba wziąć pod uwagę el Nino, rejs dookoła świata to nie przelewki, Ania musi zdać sobie z tego sprawę... Może łatwiej będzie jej po prostu zmienić temat pracy? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Colonel [ 31 sie 2011, o 07:51 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Andrzeju, traktując poważnie Twój pierwszy post zrobie dwa zastrzeżenia: O ile prądy i sztormy można uwzględnić: plywanie z Golfsztromem a nie przeciw, omijanie sezony huraganów itp., o tyle pływy to zjawisko dobowe i, za wyjątkiem zupełnie nietypwych sytuacji, należy je uwzgledniac w decyzjach doraźnych, a nie w planowaniu rejsu dookoła świata. Kryterium wyjściowe - zwiedzenie dużej ilości portów - w znacznym stopniu kłóci się z z precyzyjnym planowaniem. Albo się włóczymy od portu do portu albo trzymamy się planów. NO i weź pod uwagę to, co napisała Moniia. |
Autor: | JacekBol [ 31 sie 2011, o 08:05 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
A mi osobiście podoba się podejście do tematu. Zarządzanie projektami to dziś całkiem spora dyscyplina wiedzy (wręcz nauka). Podziwiam Anię, że próbuje się teoretycznie zmierzyć z problemem ( w końcu Andrzej nigdzie nie napisał, że rejs ma się odbyć). Chętnie pomogę, jeśli tylko mój zakres wiedzy się do czegoś przyda, służę pomocą. Ja nie spotkałem się z gotowymi schematami Ganta w tym temacie i myślę, że Ania w tym przypadku będzie musiała przeprosić się z MS Project. Ale zeby nie być w tym poście bezproduktywnym... proponuję dopisać do celu jeszcze jeden parametr, który pozwoli na wprowadzenie zasady "mierzalności celu": * wypływamy z polskiego portu * celem jest zwiedzenie dużej ilosći portów * czas na realizację projektu i zasoby I jeszcze jedno... obserwując aktualnie wielu dzielnych sterników morskich, mam wrażenie, że planowanie podróży morskiej w ogóle wyleciało z planów szkoleniowych. Niedawno byłem podziwu dla mojej załogi (sternicy 60+) którzy mieli zaplanowane nawet posiłki z wyliczoną wartością kaloryczną na każdy dzień. Pełen szacun! |
Autor: | AndRand [ 31 sie 2011, o 09:59 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Ja proponuję założyć jakiej długości stinty (prawdę mówiąc nie wiem jak się to w żeglarstwie nazywa) zakładamy - czyli odległości czasowe pomiędzy portami z przelicznikiem na nm, jako kamienie milowe projektu, na każdy etap założyć zakres pieniężny, następnie do wszystkiego dodać 30% rezerwy na zdarzenia losowe plus extra 50% na awarie ![]() Nie wydaje mi się by większa szczegółowość była realizowalna ![]() |
Autor: | meping [ 31 sie 2011, o 10:33 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): Szerzej opisałem to w dziale Kuracent. Tu tylko skrótowo: A ja tak z innej beczki - skoro opisałeś to w dziale "Kuracent", to po co piszesz o tym tutaj? Czyżby ze względu na to, że tam nikt nie odpowiada, bo nie czyta, bo z własnego wyboru zażyczył sobie niewidzenia tego działu???? Czy nie jest to z chęci nakłonienia do czytania Twoich, jak dla mnie chorych pomysłów osób, które wyraźnie dały znak, że nie mają na to ochoty???? Prośba do adminów - przenieśta ten wątek tam gdzie jego miejsce, czyli w dziale Kuracent.... Pozdrawiam meping |
Autor: | maciek.k [ 31 sie 2011, o 10:40 ] |
Tytuł: | [OT] Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świ |
JacekBol napisał(a): Zarządzanie projektami to dziś całkiem spora dyscyplina wiedzy (wręcz nauka) Obawiam się, że ta "nauka" poszła dawno temu w buraki ![]() JacekBol napisał(a): obserwując aktualnie wielu dzielnych sterników morskich, mam wrażenie, że planowanie podróży morskiej w ogóle wyleciało z planów szkoleniowych Tu się zgadzam, ale nie wiem, czy tzw. "passage planning" kiedykolwiek tam był (?) Moim zdaniem, to powinno być podstawowym elementem szkolenia na nizsze stopnie (np. st.j.). Uczenie tego morsa to jak wykładanie wychowania seksualnego w więzieniu ![]() Pozdrawiam, Maciek |
Autor: | Maar [ 31 sie 2011, o 10:44 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
JacekBol napisał(a): Ja nie spotkałem się z gotowymi schematami Ganta w tym temacie Urbańczyk zdaje się w swoim "Dookoła świata" próbuje taką metodą prezentować plany przejść, jednakże metoda bezwykresowa Cornella zastosowana w "World Cruising" wydaje się bardziej zrozumiała i przemawiająca do wyobraźni.Natomiast odpowiadając Andrzejowi. * dużo portów; * pływy traktujemy z należnym szacunkiem, czyli je olewamy; * prądy - staramy się z nimi współpracować, ale nie wszędzie się da, więc te co się nie da olewamy. *nazwy portów bierzemy z czapki, bo przecież nie o to chodzi w "scenariuszu" opisującym trasę. Nie podałeś czasu, więc uwzględniając potrzebę "dużo portów" rejs min. 2 lata. Dookoła przez Kanał Panamski, Pd. Pacyfic, Azję południowo-wschodnią, Morze Czerwone i Śródziemne. Trasa: Gdynia (koniec września) Kanary - Karaiby (grudzień-styczeń) Panama (luty) Galapagos (marzec) Markizy - Tuamotu - Tahiti (maj) Tonga - Fiji (lipiec) Vanuatu - Cieśnina Torresa (wrzesień) Indonezja (październik) Singapur - Tajlandia (grudzień) Sri lanka (przełom styczeń-luty) Morze Czerwone (marzec-kwiecień) Śródziemne (maj) Biskaje (lipiec) Gdynia (wrzesień) Start w roku pierwszym, koniec w roku trzecim. Tropikalne wichury które trzeba unikać, czyli nie być tam: czerwiec-listopad (Pn. Atlantyk) połowa listopada-marzec (Pd. Pacyfik) maj-czerwiec (Pn. Indyjski) październik-listopad (Pn. Indyjski) Dystans: około 28-35 tys. Nm Czy coś chcesz więcej jeśli chodzi o trasę? ***** maciek.k napisał(a): na szczęście następuje powolny odwrót od długoterminowego planowania (a potem trzymania się tych planów). Akurat przy circumnavigation, bez planów długoterminowych możesz się znaleźć w naprawdę całkiem czarnej dupie ![]() |
Autor: | maciek.k [ 31 sie 2011, o 10:50 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Maar napisał(a): Akurat przy circumnavigation, bez planów długoterminowych możesz się znaleźć w naprawdę całkiem czarnej dupie Taki plan jak Ty podałeś, jest niezbędny i wystarczający. Aby go opracować wystarczy przeczytać dobry artykuł na ten temat. Jestem natomiast przekonany, że nie o to chodzi w projekcie o którym mówi Kuracent ![]() Pozdrawiam, Maciek |
Autor: | Kuracent [ 31 sie 2011, o 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Maar napisał(a): Czy coś chcesz więcej jeśli chodzi o trasę? Jeśli chodzi o mnie - to właśnie o coś takiego mi chodziło! Założeniem projektu jest trasa Gdańsk - Gdańsk więc to się podmieni. Natomiast nie wiem jak bardzo koleżanka będzie pogłębiać temat. Pewnie musi rozpisać się na ok. 100 stron A4. Wiem, że chce rozpisać się też o wyborze jachtu, kosztach, zagrożeniach i wielu innych aspektach. Ale to da się zrobić na zasadzie kopiuj-wklej. Najważniejsze, że Marek zaproponował zarys trasy. Teraz można powklejać zdjęcia z planowanych portów itd. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | Maar [ 31 sie 2011, o 11:01 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
maciek.k napisał(a): estem natomiast przekonany, że nie o to chodzi w projekcie o którym mówi Kuracent A niby o co ma w tym projekcie chodzić? O miejsce gdzie są najlepsze marchewki na bazarze w Suva? Bez przesady. |
Autor: | JacekBol [ 31 sie 2011, o 11:05 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
maciek.k napisał(a): Obawiam się, że ta "nauka" poszła dawno temu w buraki i na szczęście następuje powolny odwrót od długoterminowego planowania (a potem trzymania się tych planów). Zarządzanie projektami to nie jest tylko planowanie ale również zarzadzanie zmianą. I próbując zarządzania trzema firmami jednocześnie, uważam że ta dziedzina wiedzy włąśnei się dynamicznie rozwija. Co do projektu Ani... to prawda, że nie wiadomo jak głęboko chce sięgnąć w planowanie. Jeśli pisze pracę z Zarządzania projektami... to nie chodiz o rejs, ale o pokazanie rezezentom i prowadzącym, że adept na magistra wie o czym mówi i będzie potrafił rozwiązywać problemy planistyczne i problemy zarządzania zmianami. DLatego trasa... to jedno. A jacht, załogi... czyli zasoby to drugie. |
Autor: | AndRand [ 31 sie 2011, o 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): Najważniejsze, że Marek zaproponował zarys trasy. Teraz można powklejać zdjęcia z planowanych portów itd. i łódek pirackich z cieśnin adeńskiej i sumatrańskich ![]() |
Autor: | Moniia [ 31 sie 2011, o 11:50 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Może ja uzupełnię. Tak się składa, że Ania napisała także do mnie. Ma odpowiednie książki, o trasie chce wiedzieć tylko tyle, żeby znać temat o który się opiera. Czyli np. dlaczego nie planować rejsu na Karaiby we wrześniu... i tym podobne. Chce wiedzieć, jakie są szczególne warunki na jakie trzeba zwrócić uwagę przy planowaniu rejsu. Zabiera się do tego bardzo sensownie. Na razie czekam, aż poczyta trochę (książki powinny do niej już dojść) i zacznie zadawać konkretne pytania. Nie obrażajmy Jej inteligencji, mając takie lektury jakie ma jest w stanie dużo sama zrobić. A jak gdzieś utknie, z przyjemnością Jej pomogę. I sądzę, że wielu innych na tym forum także. W przeciwieństwie do wielu innych pojawiających się tutaj, nie chce zrobić tego, aby zaliczyć i tyle. Chce to zrobić dobrze, co widać z Jej podejścia do problemu. Bardzo mi się to podoba. |
Autor: | Kuracent [ 31 sie 2011, o 12:16 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Bardzo podoba mi się (jako zarys) trasa podana przez Marka. Tyle, że ja bym wolał uniknąć piratów i dlatego opłynąć Afrykę od zachodu. Załóżmy, że rejs ma trwać też ok. 2 lat. Jak wtedy zmodyfikowalibyście plan? pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | Maar [ 31 sie 2011, o 12:29 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): Jak wtedy zmodyfikowalibyście plan? Nijak.W marcu wichury tropikalne (ha! ale fajna nazwa ![]() ![]() O czym my rozmawiamy? O Twoich pomysłach, czy o pracy Ani? Jeśli o pracy, to piraci - rachunek zysków i strat oraz metody uniknięcia - są doskonałym tematem na dwa rozdziały. |
Autor: | maciek.k [ 31 sie 2011, o 12:49 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Maar napisał(a): A niby o co ma w tym projekcie chodzić? O miejsce gdzie są najlepsze marchewki na bazarze w Suva? Bez przesady. Nie wiem jak dawno temu byłeś na studiach ![]() ![]() JacekBol napisał(a): uważam że ta dziedzina wiedzy włąśnei się dynamicznie rozwija. Nie wiem czy sie rozwija, ale żyje, jak wszystko co jest uprawiane w praktyce. Czy przypadkiem, kwintesencją tego rozwoju nie jest odchodzenie od dwuletnich projektów na rzecz małych ? I czy nie jest to porzucenie dorobku kilkudziesięciu lat tej nauki w przeszłości ? Jak widzę gant chart'a, to w większości przypadków cisnie mi się na usta stwierdzenie, że "papier wszystko przyjmie" ![]() JacekBol napisał(a): Zarządzanie projektami to nie jest tylko planowanie ale również zarzadzanie zmianą. Masz rację, ale tego w pracy teoretycznej nie ujmiesz, a rejs sie nie odbedzie. To jest coś co trzeba w praktyce na miejscu itp. Ty sam o tym pisaleś w innym wątku. Z tego co Moniia napisała, Ania ma wszystkie niezbędne materiały, więc trzeba dać jej szansę zgłębiebnia tematu (a zabiera sie do tego odpowiednio). Chętnie będę śledził wszystkie wątki które wynikną z jej pytań, bo mogą byc ciekawe. Pozdrawiam, Maciek |
Autor: | AndRand [ 31 sie 2011, o 13:25 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
maciek.k napisał(a): Maar napisał(a): A niby o co ma w tym projekcie chodzić? O miejsce gdzie są najlepsze marchewki na bazarze w Suva? Bez przesady. Nie wiem jak dawno temu byłeś na studiach ![]() ![]() to ja proponuję Ani przeformułowanie pracy na "Rejs dookoła świata jako szkolenie z Project Management" gdzie jego zaplanowanie jest tylko rozpisaniem harmonogramu ![]() |
Autor: | Colonel [ 31 sie 2011, o 13:33 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): ja bym wolał uniknąć piratów i dlatego opłynąć Afrykę od zachodu. Poludnia? |
Autor: | Jaromir [ 31 sie 2011, o 14:19 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Colonel napisał(a): Kuracent napisał(a): ja bym wolał uniknąć piratów i dlatego opłynąć Afrykę od zachodu. Poludnia? Może napisz "od spodu"? (Wiesz - Nie sprzeczaj się z... i dostosuj poziom wypowiedzi) |
Autor: | Stara Zientara [ 31 sie 2011, o 15:28 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
maciek.k napisał(a): JacekBol napisał(a): obserwując aktualnie wielu dzielnych sterników morskich, mam wrażenie, że planowanie podróży morskiej w ogóle wyleciało z planów szkoleniowych Tu się zgadzam, ale nie wiem, czy tzw. "passage planning" kiedykolwiek tam był (?) Do roku 1985 (chyba) był na egzaminie na jsm przedmiot organizacja rejsów. Sternik jachtowy mógł wtedy prowadzić jachty po wodach wewnętrznych, więc nie bardzo miał co planować (chyba, że odkrywczą wyprawę na Mazury ![]() |
Autor: | Colonel [ 31 sie 2011, o 15:34 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
PP, nie sprzeczam się, pytam. Wojtek, o ile pamiętam, to passage planning był w progranie J.K.Ż.W w latach 80. |
Autor: | Stara Zientara [ 31 sie 2011, o 16:03 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Zdawałem organizację rejsów na morsa (1980) |
Autor: | Colonel [ 31 sie 2011, o 18:21 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
A ja 40 lat temu, czy zdawałem nie pamietam. |
Autor: | Kuracent [ 1 wrz 2011, o 09:31 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Colonel napisał(a): A ja 40 lat temu, czy zdawałem nie pamietam. Pytanie na dziś jest takie - nie tyle czy zdawałeś? Ale czy Twoim zdaniem - powinien być obowiązek zdawania tej dziedziny na certyfikaty/patenty żeglarskie? Wydaje się, że na najwyższy certyfikat danej prywatnej organizacji - powinien być. Nie chce Was zanudzać Urbańczykiem - dlatego tu nie będę pisał o tym. Ale w dziale Kuracent - opiszę Jego poglądy na temat "planowania" bałtyckiego rejsu w PRL-owskich latach 60-tych. Jak to się czyta, to ciarki człowieka przechodzą po plecach. Cud, że ludzie przeżyli najczęściej! Mój apel: nie wracajmy do standardu lat PRLu! pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | Maar [ 1 wrz 2011, o 10:01 ] |
Tytuł: | Re: Zarządzanie projektem: scenariusz rejsu dookoła świata |
Kuracent napisał(a): Mój apel: nie wracajmy do standardu lat PRLu! I kto to mówi?! Czy przypadkiem nie ten, który twierdzi, że wyznaczający standardowy żeglowania w tamtym okresie RSMSS, jest bardzo przydatnym rozwiązaniem i należy go stosować?
|
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |