Witam.
Przygotowuję się mentalnie i finansowo do przyszłych wakacji.
Obserwuję oferty czarterów jachtów żaglowych w Chorwacji, Grecji
i Włoszech. Zauważyłem, że ceny czarterów w ścisłym sezonie (czyli
wtedy, kiedy Żona ma wakacje) oscylują w okolicy od 1500E tygodniowo,
a oferowane jachty są nowe lub prawie nowe i można powiedzieć: luksusowe.
Czy można wynająć jacht (nie musi być nowy i luksusowy) za cenę ok. 1000E/tydz.?
Czy są firmy czarterowe oferujące takie starsze łodzie? Czy w tym regionie
istnieje rynek wynajmu od ludzi prywatnych?

Jakub

Bardzo proszę o odpowiedz. Może choć lakoniczną ale .. odpowiedz.
Choć wskazanie co w moim pytaniu jest nie tak ?

Jakub

Cena czarteru zależy od szeregu czynników
1/Wielkości jachtu, im większy, tym droższy w przeliczeniu na koję.
2/Okresy czarteru, różnice pomiędzy najwiekszym sezonem i najmniejszym, to czasami razy dwa.
3/W mniejszym stopniu od wieku jachtu i akwenu.
Czarterując odpowiednio wcześniej można uzyskać spore zniżki. Nie warto omijać polskiej agencji. Wcale nie jest taniej, a w przypadku problemów, zostajemy sami. Oczywiście jak wszędzie są firmy droższe i tańsze. Tu też trzeba uwazać na te tańsze.
Czy można w sezonie wyczarterować jacht za 1000 euro ? Pewnie coś małego i starego można znaleźć, tylko zastanów się czy warto.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Moge cokolwiek napisac o Majorce, jesli chodzi o czartery to jak napisal Cape.
Jesli pytasz sie o czarter prywatny to sa liczne ogloszenia w sezonie o wynajmie lodzi od osob prywatnych. Sa to jachty ok. 9-10 m i ceny znacznie nizsze niz od posrednikow.
Ogloszenia sa zamieszczane na stronach hiszpansko jezycznych np. http://www.milanuncios.com
lub niemiecko jezycznych http://www.el-aviso.com
O wyposazeniu i stanie technicznym sie nie wypowiadam , ale sa to jachty z pewnoscia przygotowane do rejsow po balearach.

Scisły sezon i cena 1500 euro tydzień, to jakiś żart chyba?

_________________
Pozdrawiam
Darek

http://www.yatesbcn.com/alquiler-barcos ... rifas.html
ceny jak widac sa zroznicowane
zaleznie od jachtu i okresu w jakim sa wynajmowane

Szukam czegoś w miarę taniego. Myślę że ciężko będzie znaleźć nawet po niżej
tego 1500E.
Jakie korzyści daje wynajęcie przez polskie biuro?

Ale wielkie dzięki za odpowiedzi. Posiedzę w weekend i pogogluje jeszcze
może coś wyszukam.


Jakub

Jak coś się dzieje, pomogą w reklamacji. Dodatkowo te uznane agencje już przefiltrowały ofertę i odrzuciły te niepewne. Nigdy też nie płaciłem z tego tytułu drożej, a czasami nawet taniej.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Zgadzam się...Braliśmy jachty kilkanaście razy - zawsze przez tego samego pośrednika i jeśli to możliwe - od tego samego armatora,Kiriakoulisa.
Nigdy nie było kłopotu.
Gdy sztorm rozwalił zamówione przez nas jachty - dostaliśmy inne, luksusowe katamarany! za tę samą cenę.
Gdy Grek ociągał sie z usunięciem awarii, wystarczył telefon do pośrednika...

Kolega wyczarterował tanio od prywatnego właściciela. Pojechał i okazało się, że jest poważna awaria i szukają dla niego jachtu...oj, poczekał sobie...

Czyli: coś za coś.

Cena 1500 też wydaje mi się niewygórowana...Chyba że chcesz mniejszą jednostkę, raczej starszą...Małą Bavarię 30 na 6 osób możesz mieć w sezonie za 1400 - 1600 euro.
Od cen katalogowych można mieć zniżki - za wczesne wyczarterowanie...wyczarterowanie w czasie targów żeglarskich...czarter na 2 tygodnie.

Jeżeli chcesz pływać równiez w następnych latach, dobrze jest "trzymać się" tego samego armatora, bo wtedy też można liczyc na zniżki dla stałych klientów.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Polski pośrednik to złe określenie. To są przedstawiciele armatorów w Polsce. Oczywiście są to firmy polskie powiązani umowami z armatorami poza Polską.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

OK, jak zwał tak zwał

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com