[Maar] Wydzieliłem z ogłoszenia o rejsie międzyforumowym rejsie na Zawiszy, który z powodu braku chętnych nie został zrealizowany.



Może i ten temat należało by przenieść do nieaktualnych, zastanawiam się czy dyskusje jaka chciałbym wywołać rozpocząć tutaj, czy może w nowym temacie?
A chodzi mi o to, czy w ogóle istnieje zainteresowanie cykliczne pływaniem na Zawiszy, to już drugi rejs jaki nie wyszedł, co prawda w pierwszym przypadku niewiele brakowało, aby się udało, gdyby Włodek zarezerwował statek to chętnych było na tyle, aby przy niewielkim werbunkiem poza forum impreza by się odbyła.
Więc rozpocznę tu, najwyżej wątek się wydzieli.

Trochę to dziwne, że tak liczne grono, nie może zebrać 35 chętnych na rejs, podczas, gdy 10 B, Kontrast, Szantymaniacy, Ochnio z małym Śląskim klubem, organizują imprezy co roku od kilku sezonów, a jest ich zdecydowanie mniej.
Czy jesteście zainteresowani, aby co roku rozpoczynać, albo kończyć sezon na Zawiszy?
Jeśli tak, to kiedy i jak prowadzić rekrutację?

jako, że nie jest to już lista, proszę o wypowiedzi tutaj.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Myślę, że trzeba zacząć od tego, że forum to dość specyficzna społeczność, z kilkoma wyjątkami ludzie znają się jedynie ze swoich wypowiedzi w internecie, może więc pojawiać się obawa przed realnym spotkaniem...
Po drugie, osoby aktywnie żeglujące, zwykle mają swoje rejsy, które często prowadzą i może nie być im na rękę płynąć w rejs gdzie nie wiadomo na kogo trafią i jaką funkcję dostaną...
Po trzecie myślę, że Forum i jego uczestnicy mają jednak trochę inne podejście do siebie, niż osoby zrzeszone w klubie, gdzie płaci się składki, gdzie spotyka się i w jakiś sposób można się zżyć. Spójrz na zbiórkę funduszy na serwer... tyle osób aktywnie uczestniczy w Życiu forumowym, ale mało kto chce "dać coś od siebie" przyjemnie jest pogadać, potrolować czasem, ale na tym koniec, poza nielicznymi wyjątkami, które mają ochotę i zapał, żeby wyciągnąć ludzi do Korsarza, do Starego Portu, mamy tu głównie "biorców"...
Po czwarte to faktycznie dziwne, że się mimo wszystko tych 35 osób nie udało zebrać...

jak widzę wątki datowane 13 lipca z hasłem zróbmy sobie na jesieni rejs, to mam wrażenie że coś jest nie halo. Doktor! plan urlopów to ja przedstawiam do końca marca. Mam też wrażenie graniczące z pewnością iż 90% forumowiczów ma podobnie - to na teraz to się planuje rejsy przyszłoroczne
Dwa- Powołujesz się m.in. na Kotrastowe rejsy.... zapytaj się osób biorących w nich udział ile płaciły, jak wcześnie znały termin rejsu, w ilu transzach można było płacić.
Ja nie uzbieram 1200 plus kolejnych kilku stówek na drobne wydatki w czasie 2 miesięcy, poza tym w tym roku i trak robię za kundę_portową i widać tak miało być
Nie róbcie afery z nieodbycia się rejsu, jak organizacja jego był na kolenie przeprowadzana

_________________
Aga_gagaa_

Gaga, na razie, Ty robisz aferę, przeczytaj, czy gdzieś komuś robiłem wyrzuty, że się nie udało, właśnie dlatego, że się nie udało pytam, co było nie tak, w tej krótkiej wypowiedzi było kilka trafnych odpowiedzi, które odnotowałem i gdyby nie ogólny wydźwięk, to jest to odpowiedź na zadane pytanie.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Z mojej np strony jest:
a/ kwestia terminu (w czasie szkoły nie mogę)
b/ też wolałabym dużo wcześniej wiedzieć.

Planuje wszystkie wyjazdy wcześniej i później z dnia na dzień praktycznie ciężko jest coś wykombinować. Akurat w tym roku wyjazd na Zawiszę w moim wykonaniu to była decyzja na jakieś 5 dni przed rejsem ale bardzo rzadko tak robię. Przeważnie wszystko dużo wcześniej planuje. Przecież gdybyście w tym czacie zrobili Zawisa forumowego to mi wszytko jedno na którego płynąc... i pewnie bym popłynęła.

Oczywiście
Rejsy forumowe się odbywają, 3 października płyniemy w 10 "Rzeszowiakiem" w siną dal....
Ale rejs był organizowany i nabór załogi był robiony wiosną.....

Myślę, że gdyby już teraz zacząc planować taki rejs bez problemu uda się załogę forumową zorganizować. A potem , to już sie ludzie przyzwyczają i nie będzie z tym problemu.
Podobnie jak z jesiennym SIZ-em, zainteresowani wiedzą, że będzie czekają tylko na termin

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Poczekam na następnych chętnych, nie chcę zawracać głowy "ojcu dyrektorowi" i mieszać mu w terminach, ale chętnie podejmę się organizacji, jeśli widzicie taką potrzebę.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Porównywanie rejsu "tawernianego" do "forumowego" jest średnio celne, bo na forum są ludzie, którzy pływają a w tawernie jest wielu takich, którzy o pływaniu jedynie śpiewają (i o wielorybich cielskach też ).

Gdy trafia się raz od wielkiego dzwonu okazja popłynąć, i to w dodatku na żaglowcu (czytaj: naprawdę nie potrzeba żadnego doświadczenia morskiego) to ekipa zbiera się bez problemu.

Dochodzi do tego "urok osobisty" namawiającego. Wszak "z kim" jest najważniejszym kryterium. Łatwiej zachęcić kogoś w bezpośrednim kontakcie niż poprzez bezemocjonalne pisanko.

Do tego jeszcze dochodzi to co pisali przedpiśćcy (wcześniejsze urlopy, etc) oraz - tu nie jestem pewien, ale może - fakt, że "międzyforumowość" może powodować, że część ludzi będzie obawiać się dużej liczby nieznajomych na burcie.

Z tymi nieznajomymi, to pisze na podstawie moich odczuć odnośnie SIZu późnojesiennego - tak właśnie mam gdy czytam listę zapisanych i pamiętam, że w zeszłym roku było jakoś tak... hmmm, niby razem ale oddzielnie, bo nawet nie znam imienia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

mogłabym się z Tobą poprzewalać troszkę gdzie ja robię wyrzut Tobie. Napisałam " nie róbcie afery" a nie " nie rób" nie bierz wszystkiego tak osobiście... Możliwe że jestem przewrażliwiona i odbieram to forum jako miejsce gdzie z małej wody duży deszcz.... ale to specyfika taka że tu od razu o biorcach,dawcach, roszczeniowym podejściu do życia, Rejtanów do rozdzierania szat też zawsze tu pełno.

Ja ze Zbierajem na Zawiasie zawsze bardzo chętnie, ale muszę wiedzieć mocno wcześniej, żeby zabookować termin i zdążyć na taki rejs zarobić.

_________________
Aga_gagaa_

Ja też chętnie
Ale podobnie jak wielu forumowiczów nie żyję z dnia na dzień, i o takiej wyprawie muszę wiedzieć odpowiednio wcześniej, bo muszę sobie wszystko w pracy i domu zawczasu poustawiać.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Mareczku, a Ty popłynąłbyś, wiem, że pewnie w lecie Janusz Ciebie zabierze na "Zobaczyć Morze", ale ja w tym roku na Zawiasie już dwa razy byłem i wybieram się ponownie za tydzień ?

_________________
Pozdrawiam
Darek

No to się bierz

Ja sie zapisuję w ciemno, bo byłby to przełom kwietnia i maja 2012 ?
Jeszcze kwestia długości rejsu. Mam już jeden "po słowie" na przełomie września i października - pewnie z 15 dni roboczych. A urlopu jest cuzamen 26 dni

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chętnie bym popływał cyklicznie forumowo na Zawiasie, ale jak zwykle każdorazowo zależy to od terminu i jak większość zapewne im wcześniej pojawi się info o rejsie tym lepiej.

Nie wiem jak reszta forowiczów, ale ja na jesieni to jestem tak wyportkowany z kasy przez letnie pływanie, że Zawiasem to sobie mogę nawyżej w drzwiach poruszać. Ale jest nadzieja, jak uda się sprzedać Aliflanke to może się kiedyś wybiorę na rejs. Dwa będę musiał odbyć na pewno. Jeden ze Zbierajem i jeden ze Starą Zientarą. A potem już słodka żeglarska emerytura :P :P :P

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Rozmawiałem z "Ojcem Dyrektorem", przyszły sezon jest właśnie planowany, mamy obiecany termin w kwietniu i płatność w trzech ratach.

_________________
Pozdrawiam
Darek

Znaczy, będą karnety...?
Mówiąc serio, jestem nie tylko cyklicznie, ale stale zainteresowany, gorzej z całą resztą (czytaj: gentelmeni oprócz tego że pływają baksztagami, nie rozmawiają o pewnych niuansach)

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Jest spory zapas czasu, jest decyzja "Ojca Dyrektora", jest w końcu "z kim" mam na mysli bardzo kompletny mostek

1. Kapitan- Zbieraj,
2. Kapitan stażysta- Doktor
3. Z-ca kapitana Stara Zientara
4. Chief- Bruno

czekamy na resztę.

_________________
Pozdrawiam
Darek

A Józek z szarlotką będzie?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Wow!
Gratuluję Doktorku! A tak BTW, przysłali Ci już tego IYT Master of Yachts, kiedy opijamy?! Trzeba przetestować czy nie tonie w piwie

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Masz zapłon SMS-a wysłałem Ci, jak tylko "Ojciec Dyrektor" poinformował mnie o rozpoczęciu stażu, czyli w niedzielę po rejsie ze Sławkiem Rudnickim.
Zapisz się na rejs,to w porcie będzie można topić

_________________
Pozdrawiam
Darek

5. Majtek pokładowy - Kurczak

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No, nareszcie ktoś do roboty

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Sam jeden, to co najwyżej może obstawić kambuz, lub rejony, z portu raczej nie wyjdziemy
No a potencjalni oficerowie strzeżcie się, na jednego oficera w tym rejsie przypada jeden kapitan

_________________
Pozdrawiam
Darek

No widzisz Darek, tak narzekałeś, że to, że tamto
Wczoraj ogłosiłeś casting, a już masz obsadzone wszystkie oficerskie stołki i jednego murzyna do czarnej roboty .....
Tym razem damy radę

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ziemniaki mogę obierać....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jakby było wiosną to ja też!
Kible mogę myć, byleby tylko nikt mnie do zlewozmywaka nie pędził..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Termin to kwiecień, pod uwagę są brane dwa weekendy pomiędzy świętami a majówką, pytanie tylko, czy ma być to krótki 4 dniowy wypad za wodę do jednego portu, doba postoju na integrowanie w porcie i powrót, czy dłużej na dwa porty?

_________________
Pozdrawiam
Darek

Kilka razy pływałam na Zawiasie i najlepiej sprawdzały się rejsy 6-7 dni. Te 4 dni były po prostu za krótkie. Ale to może być tylko moje subiektywne wrażenie.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

A ja marzę o zlewozmywaku, albo o myciu pokładu. Niestety, nie mam żadnych umiejętności ani uprawnień do "ciągania sznurków", mogę jedynie zaplatać ozdobne sznureczki
Czy przyjmujecie pasażerów?
Na razie to moja strefa marzeń: taki rejs na Takim Żaglowcu.

_________________
Pozdrawiam, Małgosia
s/y White Phoenix

"Najczęściej, nie tyle trzeba zmieniać samą sytuację, ile sposób jej doświadczania" Sensei Sunya

Na Zawiszy pasażerów nie ma, ale kwalifikacje do ciągania sznurków nabywa się na pokładzie pod okiem oficerów i "dyrekcji żaglówki", "dyrekcja" została zaprezentowana, a oficerów wybierzemy spomiędzy tych co się zgłoszą.

_________________
Pozdrawiam
Darek