Andrzej co to? Bądź poważny

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonelu, Andrzej jest bardzo poważny tylko, że nie dopisał kluczowej informacji.

Współrzędne grobu Janusza Zbierajewskiego ZBIERAJA to 52.12789,21.00817 - można wkleić w Google maps.

Grób Zbieraja jest na cmentarzu w Pyrach, ulica Farbiarska, w sektorze J (J3)
Idąc aleją od ul. Farbiarskiej po lewej stronie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ceremonia była bardzo piękna, wzruszająca, ale z uśmiechem. W Zbierajowym stylu. Wojtek Zientara wybił szklanki dzwonem z Zawiasa. Po pogrzebie na nagrobku złożyliśmy różę z banderką forumową.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Kilka smutnych fotek, które zrobiłem na cmentarzu w Pyrach 23 kwietnia 2022, aparatem Minolta SR-T Super, który dostałem od Zbieraja*. Rozpoznacie znajome twarze...
https://photos.app.goo.gl/mJMGk9GA6GUf1q1c6

*) Dokonałem kiepskiego wyboru obiektywu, bo pogoda była bardzo szaro-szara i jasność 3.5 okazała się nieco zbyt mała - powinienem wziąć standard 1.4/50. Zdjęcia bez edycji graficznej.
O tej wspaniałej darowiźnie dla mojej malutkiej kolekcji pisałem tam: https://stareaparatyimojefotografowanie ... eraja.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Nie przejmuj sie kiepskim doborem obiektywu i jasnosciami...
Odzszedl Facet, ktory zdjec nie potrzebuje.
Catz

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak

Dziekuje za zdjecia <3. Nie wiedzialem, ze ojciec Ci Minolte przekazal, ale widze, ze jest w swietnych rekach. Bardzo fajna historia, dzieki za podzielenie sie nia :').

Zaryzykuję i osobiste wspomnienia o Zbieraju...
Ale, gdyby uroiło się w Waszych zacnych gófkach, że gloryfikuję delikwenta...
Spróbujcie skompilować to tak, żeby wyszło, że wcale tego nie robię.

Co do moich kontaktów ze Zbierajem... Nie było tego wiele. Ot, kilka telefonicznych rozmów...
Ale... Dostałem kiedyś od Niego w prezencie komplet rylców do linorytu...
Ot, tak, przy okazji mojego wątku o narzędziach...
Rylce przekazałem żonie, która pracuje w ośrodku kultury i prowadzi zajęcia plastyczne z dzieciakami, a Ona wdrożyła je do działań...
I takim oto prostym sposobem dzieciaki w Podkarpackiej wsi dziergały linoleum zasypując moją połowicę pytaniami typu: " Po co Panu Kapitanowi rytownictwo na linorycie...
Moja połowica, nie w ciemię bita (w ogóle nie bita, przynajmniej przeze mnie) odpowiedziała, że Pan Kapitan prowadzi rejsy z niewidomymi ("Zobaczyć Morze")
i takimi oto rylcami rytuje im mapy, które oni potem czytają braillem...
I się zaczęło... Dziecinne naiwne pytania...
"A jeśli zamkną oczy i nie będę otwierała w ogóle, to, czy Pan Kapitan weźmie mnie na taki rejs?"...
Nie jestem pewien, czy rozumiecie o czym mówię...
(Za to jestem pewien, że nie rozumiecie )
Zbieraj, tym prostym sposobem, dostarczając nam odrobinę żelastwa i legendę...
Zrobił coś dosyć istotnego... Oto w Zakierzońskim kraju, dzieciaczki chciałyby być przynajmniej odrobinę niewidome...
Żeby być tacy, jak prawdziwi niewidomi, przemierzający przestwory mórz i oceanów (i co tam jeszcze) z Panem Kapitanem...
To odrobinę więcej niż unijna propaganda o tolerancji dla LGBT, która w moich stronach jakoś nieszczególnie kiełkuje...
Osobiście obstawiałbym, ze pamięć o Zbieraju (O Panu Kapitanie Zbierajewskim, który "z niewidomymi pływał") przetrwa w moich okolicach jakieś kilka pokoleń.
Był WIELKI...

_________________
повертайся живим!

Czy ktoś z Was skasował nr telefonu Zbieraja ? Ja jakoś nie mogę.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Ehh.
Haniu a numery do wszystkich innych wymienianych w tym wątku?
Cape mi się podstawia, gdy wybieram numer "ważnego klienta", Bohdan Sienkiewicz pojawia się gdy dzwonię do kumpla z "Zajączka". No po prostu, skrzynka kontaktowa jest taka jaka jest
Zbieraj nie koliduje z żadnym używanym kontaktem - znając Go, sądzę, że gdyby to usłyszał, by się uśmiechnął półgębkiem i dodał coś o umiejętności bycia kontaktem w telefonie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Cześć wszystkim!

Dziękuję wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa w tym wątku.

Chciałem tylko krótko napisać, że w odpowiednim czasie napiszę o tym co dalej z dziedzictwem morskim ojca. Jest wiele jego projektów, które leżą na stole (WypadkiJachtów.pl, książka i wiele, wiele innych). Praktycznie wszystkie z nich będę planował kontynuować, ale sam jeszcze dochodzę do siebie. Niestety, niefortunnie się wszystko złożyło w czasie. Pewne problemy, które u mnie miały miejsce w lutym, zdecydowanie się pogorszyły na przełomie marca i kwietnia. Mamy zaraz połowę czerwca, a ja dopiero zaczynam jakoś po mału składać życie pod nową rzeczywistość, co potrwa jeszcze bardzo długo. Muszę najpierw zadbać o siebie.

Tak więc nie będę na razie obiecywać żadnych terminów i konkretów, by sobie samemu nic czasowo nie narzucać.

Dla tych, co nie mogli się pojawić na pogrzebie i na spotkaniu wspominkowym, mam dwa filmy, po jednym z tychże. Są one niepubliczne, stąd nie wrzucam miniatur (mam nadzieję, że zrozumiecie).

Pogrzeb:
https://www.youtube.com/watch?v=PaUoqT0zzdg

Spotkanie wspominkowe w Korsarzu:
https://www.youtube.com/watch?v=MlQXjOCaeX0

Zdjęcia z cmentarza wrzucę za jakiś czas, również jako link niepubliczny do archiwum ZIP.

Chciałem tutaj z miejsca podziękować w szczególności kilku osobom, bez których nie dałbym rady zorganizować całego przedsięwzięcia. Z naszego środowiska jest to Inga Maruszyńska (i spółka), Renata Osik, Ula Garlińska, Rysiu i Korsarz. Dziękuję też osobom, które dawały mi wsparcie w trakcie 10 ciężkich dni, które niestety zakończyły się inaczej niż byśmy sobie tego życzyli. Nie będę tutaj Was wymieniać, byście mieli święty spokój. Bez Was nie dałbym sobie kompletnie rady z tą sytuacją.

Zbieraj będzie nie tylko żył w naszych wspomnieniach, ale jeszcze przez spory czas będzie aktywnie uczestniczył w naszych życiach właśnie poprzez jego dziedzictwo.

Do usłyszenia niedługo!

PS. Mam nadzieję, że ojciec gdzieś tam się uśmiechnął na pomysł młodego, by Zawias poniekąd przyjechał na jego pogrzeb i by po raz ostatni w ten sposób "wnerwić" ojca biciem szklanek.

Cześć,

Dodaję link do zdjęć z pogrzebu (format ZIP, trzeba rozpakować po pobraniu), które robiła moja znajoma:

https://www.dropbox.com/s/ablhfrxdypeyt ... y.zip?dl=0

Wczoraj odszedł Marian Borkowski szkutnik i marzyciel, jeden z niewielu którym zawsze "się chciało" jak trzeba było komuś pomóc.

_________________
"Łatwiej oszukać, niż przekonać, że nas oszukano" M.Twain
"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"
Dziś:Chwała obrońcom! ...a wolność poczeka?

Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Dzisiaj odszedł Maciej Piasecki, znany na forum jako mchanga i z firmy Baltnet.
Jak napisałem u sąsiadów: nie pomoże już w sprawie elektroniki ani w żadnej innej.
Szlag by to...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

[*].

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

[*].

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

[*]
Nie chce się wierzyć.

Ech...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650


Jestem "gorszego sortu" i "specjalnej troski" a także "chamską hołotą", "zdradziecką mordą","kanalią" oraz "popaprańcem" . Od niedawna jeszcze "świnią".

Nie tak miało być…

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

_[*]_

_________________
Adam O.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dzisiaj w nocy odszedł na wieczną wachtę Andrzej "Colonel" Remiszewski.

Masakra, to już czwarty telefon, który w tym roku usuwam z książki telefonicznej...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650


Jestem "gorszego sortu" i "specjalnej troski" a także "chamską hołotą", "zdradziecką mordą","kanalią" oraz "popaprańcem" . Od niedawna jeszcze "świnią".

Popłynął do Hilo.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Auuuaaaa...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Smutno

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Andrzej wiedział, że choroba, która go dopadła (stwardnienie zanikowe boczne) go zabije.
Jednak chciał ten czas, który mu pozostał przeżyć na swoich warunkach, robiąc to co kochał.
Wszystko sobie dokładnie zaplanował.
Prawdziwy wojownik.

Cześć Jego Pamięci !

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650


Jestem "gorszego sortu" i "specjalnej troski" a także "chamską hołotą", "zdradziecką mordą","kanalią" oraz "popaprańcem" . Od niedawna jeszcze "świnią".

Straszna choroba. Jednak trafiła na twardziela który się nie dał. Żył do końca po swojemu.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Świetny facet, znakomite pióro, pasjonat żeglarstwa, prawy człowiek, doskonały kolega.

Nie umiem uwierzyć, że to już.

____________________________________________

tomasz

Żal...

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Bardzo smutna wiadomość .

Za dużo zimy tego roku... i to od samej wiosny.
R.I.P.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...