Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Pięć czerwonych
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=30&t=10752
Strona 1 z 2

Autor:  Maar [ 6 lut 2012, o 13:19 ]
Tytuł:  Pięć czerwonych

Ostatnio w zagadkach tylko te durnowate zdjęcia, więc żeby przerwać to bezmyślne gapienie się w obrazki zagadka tekstowa:-)

Wychodzisz w nocy do kokpitu i widzisz statek co pali pięć czerwonych świateł.
Jedno czerwone na dziobie, jedno czerwone na rufie i trzy czerwone po środku.

Co to za statek?

ps. Zbieraje, Jaromiry i inne Zientary to niech poczytają sobie w tym czasie Gazetę Wyborczą albo czymś innym się zajmą a nie psują zabawy innym :-) :-) :-)

Autor:  Roman K [ 6 lut 2012, o 14:18 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Czy to na pewno jest jeden statek :D

Autor:  Maar [ 6 lut 2012, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Roman K napisał(a):
Czy to na pewno jest jeden statek
Oczywiście, że jeden - no nie mów, że bałtycki kojot nie wie ;-)

Autor:  Krzys [ 6 lut 2012, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Statek o napędzie mechanicznym o długości poniżej 50m pchający, ograniczony swym zanurzeniem, pchający i statek pchany nie tworzą jednostki zespolonej, widziane z lewej burty?

Autor:  mariaciuncia [ 6 lut 2012, o 15:21 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

U Zientary 5-ciu czerwonych nie ma.

Autor:  Roman K [ 6 lut 2012, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Jeżeli te pięć czerwonych, to są wszystkie światła nawigacyjne tego statku, to nie wiem :-(

Autor:  SebEire [ 6 lut 2012, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

mariaciuncia napisał(a):
U Zientary 5-ciu czerwonych nie ma.

Bo jego statek już zostawił cargo w porcie :D

Autor:  pough [ 6 lut 2012, o 15:46 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

A to czerwone światełko na rufie to nie jest rozżarzona fajka bosmana, który wyszedł sprawdzić co do okoła? :lol: :lol:

Autor:  Maar [ 6 lut 2012, o 16:06 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Jest taki statek.
Te pięć świateł to ŚWIATŁA, żadna tam fajka bosmana!

Autor:  Narjess [ 6 lut 2012, o 16:52 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Ograniczony swoim zanurzeniem to trzy czerwone lewa burta to czwarte, i dorzucić mu jakis zestaw holowany lub pchany. Będzie pinć. :lol:

- - - - - - - - - - -

AAAA.. niedoczytałam że jedno na dziobie drugie na rufie. idę myśleć. :roll: :roll: :roll:

Autor:  Sąsiad [ 6 lut 2012, o 16:55 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Narjess napisał(a):
Ograniczony swoim zanurzeniem to trzy czerwone lewa burta to czwarte, i dorzucić mu jakis zestaw holowany lub pchany. Będzie pinć. :lol:

Ale holownik czy pchacz, to chyba jakieś białe musi jeszcze mieć?

Autor:  Stara Zientara [ 6 lut 2012, o 16:59 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

A co on wiezie?

BP,ANSP :)

Autor:  Święty [ 6 lut 2012, o 17:01 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Stara Zientara napisał(a):
A co on wiezie?


No, ale nawet jeśli wiezie ładunek niebezpieczny (o to chodziło?) to w przypadku statku ograniczonego swoim zanurzeniem musi mieć przynajmniej jedno masztowe.

Autor:  Narjess [ 6 lut 2012, o 17:03 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Święty napisał(a):
zanurzeniem musi mieć przynajmniej jedno masztowe.

nic nie musi. od długości zależy.

Autor:  Stara Zientara [ 6 lut 2012, o 17:05 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Narjess napisał(a):
nic nie musi. od ... zależy.

Prawie dobrze :)

Autor:  Narjess [ 6 lut 2012, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

jesoo.. długość statku, długość zestawu, poruszanie się? nie pamientam?

Autor:  Święty [ 6 lut 2012, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Narjess napisał(a):
nic nie musi. od długości zależy.


Jak najbardziej - do 50 m jedno masztowe, powyżej dwa.

Stara Zientara - no dobra zafiksowałem się na mechanicznych, może być o napędzie żaglowym tylko było to dla mnie zbyt abstrakcyjne :)

Autor:  Stara Zientara [ 6 lut 2012, o 17:15 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Grzywa mało abstrakcyjny? :roll: :lol: :lol: :lol:

Autor:  Święty [ 6 lut 2012, o 17:17 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

No dobra to tak ostatecznie: statek o napędzie żaglowym, ograniczony swoim zanurzeniem, przewożący ładunki niebezpieczne, widziany z lewej burty, w drodze, posuwający się po wodzie chyba pasuje :)

Autor:  Sąsiad [ 6 lut 2012, o 17:20 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Pomyślmy... Żaglowiec przewożący niebezpieczny ładunek? To musi być Zawias z załogą forumową :)

Autor:  Stara Zientara [ 6 lut 2012, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Wchodzący do Pucka (żeby był ograniczony zanurzeniem) :)

Autor:  Sąsiad [ 6 lut 2012, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

OK, Kapitanie, to może zaliczymy nocne wejście do Pucka, żeby nie było, że Marek jakieś abstrakcyjne zagadki wymyśla? :lol:

Autor:  Maar [ 6 lut 2012, o 18:00 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Statek ten nie jest ograniczony swoim zanurzeniem .
Nie jest żaglowy.

ps. Wielu forumowiczów (starszych wiekiem) go widziało, ale nie słyszałem, żeby przez ostanie 20 lat był tak oświetlony (ale mógłby być, gdyby pewne coś się stało!)

Autor:  Stara Zientara [ 6 lut 2012, o 18:02 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Sąsiad napisał(a):
nocne wejście do Pucka
na żaglach?

Autor:  Maar [ 6 lut 2012, o 18:03 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

On nie jest żaglowy!!!

Autor:  dudeusz75 [ 6 lut 2012, o 18:04 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Statek zajęty pracami podwodnymi o długości 50m i większej, ograniczony w swej zdolności manewrowej, gdy przeszkadza w żegludze i posuwa się po wodzie, widziany od dziobu lub od strony jego lewej burty(?) :D

Autor:  Roman K [ 6 lut 2012, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Maar napisał(a):
Oczywiście, że jeden - no nie mów, że bałtycki kojot nie wie ;-)
Maar napisał(a):
Statek ten nie jest ograniczony swoim zanurzeniem .
Nie jest żaglowy.
Maar napisał(a):
ps. Wielu forumowiczów (starszych wiekiem) go widziało, ale nie słyszałem, żeby przez ostanie 20 lat był tak oświetlony (ale mógłby być, gdyby pewne coś się stało!)

Nie próbójcie szukać w MPDM, bo to nic nie da.
Zwróćcie uwagę na to co wyżej zacytowałem z podpowiedzi autora:
- bałtycki kojot
- wielu forumowiczów starszych wiekiem go widziało
- mógłby być tak oświetlony,gdyby pewnie coś się stało
MAAR. Zagadka przednia.!!! :D :roll:

Autor:  Maar [ 6 lut 2012, o 18:54 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Roman K napisał(a):
- mógłby być tak oświetlony,gdyby pewnie coś się stało
Nie "pewnie" tylko "pewne" coś - w sensie, że zaszłoby pewne zdarzenie i statek ten na dziobie i na rufie musiałby zapalić czerwone świecące dookoła widnokręgu.

No jaki statek i w jakiej sytuacji pali tak nietypowo czerwone?

Te trzy na śródokręciu, to nieodpowiadający za swoje ruchy w drodze i poruszający się widziany z takiej perspektywy, że trzy światła ustawiły się w linii.

Autor:  Sąsiad [ 6 lut 2012, o 18:56 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Maar napisał(a):
No jaki statek i w jakiej sytuacji pali tak nietypowo czerwone?

Po trafieniu torpedą?

Autor:  Pawel [ 6 lut 2012, o 19:23 ]
Tytuł:  Re: Pięć czerwonych

Znalazłem odpowiedź - statek to latarniowiec, który zerwał się z kotwicy.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/