Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Co to za książka?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=30&t=20772
Strona 5 z 14

Autor:  Zbieraj [ 13 sty 2015, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Pudło! Zły szczał. (To nie znaczy, ze dobry siusiał) :lol:

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 21:54 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Poradnik marynarza - Gładysza?

Autor:  Zbieraj [ 13 sty 2015, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie, nie Gładysz.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Podpowiedź kolejna:
Zwróćcie uwagę, że książka, w kolejnych wydaniach, "przeżyła" Bieruta, Stalina, odwilż, Gomułkę, Gierka, świetlaną propagandę sukcesu, kryzys, stan wojenny, a nawet załapała się na początek Najjaśniejszej Rzplitej.

Wprawdzie kolejne wydania były nieco rozszerzane, ale to na skutek autorskiej niepohamowanej tfurczości. Cenzura się nie czepiała. :D

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Zbieraj napisał(a):
książka, w kolejnych wydaniach, "przeżyła" .....

To pewnie Fiedler Arkady :rotfl:

Autor:  Zbieraj [ 13 sty 2015, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie, nie Fiedler. :D

Ciekawostka: Nie wszystkie wydania miały podaną numerację i na przykład wydanie z 1974 r. ma dumny napis Wydanie II, choć w rzeczywistości jest to już Wydanie V. :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kolejna podpowiedź:
Książka zawiera masę bardzo konkretnych, pożytecznych informacji, ale także ciekawostki, np. stuletni kalendarz XX wieku. :D

Autor:  Colonel [ 13 sty 2015, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Jakieś vademecum? Ale po za "Żeglarskim vademecum" Tadeusza Szpakowskiegi innych nie kojarzę, a ono miało chyba jedno wydanie ok. 1959...

Autor:  Zbieraj [ 13 sty 2015, o 23:40 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie, nie Szpakowski i w ogóle nie wademekum. :D

Autor:  boSmann [ 13 sty 2015, o 23:55 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Giertowski? Meissner?

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 00:03 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie Giertowski, nie Meissner. :D

Autor:  zosta [ 14 sty 2015, o 09:16 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Pierwsze wydanie w 1947 miała "Kwestia bałtycka" Władysława Konopczyńskiego, ale poza tym mało pasuje.

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie, to nie jest "Kwestia bałtycka".

Kolejna podpowiedź.

W książce wymienione są m. in. takie pojęcia, związane z nazwiskami:
Prosta Morela
Tablice Dreisonstoka
Wzór Archibalda Smitha
Skala Reaumura
Przyrząd Kawrajskiego

Nazw geograficznych jest raczej mało. Znalazłem tylko Nowy Jork, Teneryfę, Dover i Capetown. :D

Autor:  boSmann [ 14 sty 2015, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Ledóchowski
albo jakieś inne Azimuty w tri minuty ;)

Autor:  Moniia [ 14 sty 2015, o 11:30 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Tez strzelalabym* w Ledóchowskiego, na nim wychowało się parę pokoleń, a tematyka pasuje... I chyba było to drukowane na miejscu

*przepraszam szanownego Profesora, nie dosłownie ;)

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 11:39 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie, nie Ledóchowski.
Nie, nie Achmatow. Zresztą już napisałem, że to nie tłumaczenie. Książka jest napisana po polsku.
W książce sporo się mówi o Dreisonstoku i tablicach ABC, ale to nie jest podręcznik astronawigacji. :D

Autor:  essi001 [ 14 sty 2015, o 11:57 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Jankowski F. Zasady żeglarskie

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 12:13 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie, nie Jankowski.
W książce w ogóle nie ma mowy o zasadach żeglarskich jako takich. :D

Autor:  Prosiek [ 14 sty 2015, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

"Życie morza"? Demela...

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie trafiony, nie zatopiony. Nie Demel. :D

Autor:  Prosiek [ 14 sty 2015, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

I tak idziesz na rekord długości wiszącej zagadki :-D

Autor:  Moniia [ 14 sty 2015, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Nie ma mowy.
To Tablice Nawigacyjne, Biuro Hydrograficzne, Gdynia.
Wydania się w pełni zgadzają :)

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 14:34 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Brawo Moniia!!!! Obrazek Your turn!

Autor:  Moniia [ 14 sty 2015, o 15:42 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Zbieraj napisał(a):
Nie. Ograniczeniem (logicznym) jest, żeby książka była wydana w języku polskim.

Ponieważ nie zgadzam się z tym, że w wątku o książkach żeglarskich logicznym jest, że mowa tylko o polskojęzycznych publikacjach - użyję książki, ktora na razie po polsku nie została wydana. Aczkolwiek całkiem wkrótce będzie. Dlatego oprócz polskiego tłumaczenia zamieszczam także tekst oryginalny, angielski.
Niemniej jednak tytuł jest uznawany za klasyczny - więc parę osób może czytało.

Cytuj:
Trzydzieści stóp wystarcza.

Teraz, gdy jest czas na kupno lub budowę własnego jachtu - czy kiedykolwiek zastanawialiście się, czemu większość sprzedawców jachtów, budowniczych czy konstruktorów będzie polecać Wam możliwie największą jednostkę jaką jesteście w stanie sfinansować? Jest korzystnym dla nich sprzedać lub zaprojektować dla Was jacht 45 stopowy zamiast 30-to. Ich zarobek zależy od wartości jachtu - im droższa jednostka, tym większe zyski.
Ale sprzedawcy jachtów, projektanci czy szkutnicy bardzo rzadko wybierają się na dwu, trzy letnią podróż po dalekich wodach.
Jedyną grupą, która może dać Wam rzeczywiście dobre informacje odnośnie tego, jaka wielkość jachtu pozwoli Wam cieszyć się podróżowaniem na: doświadczeni żeglarze-podróżnicy.
Spędziliśmy trzy lata, rozmawiając z tymi ludźmi w czasie, gdy sami podróżowaliśmy swoim własnym jachtem. Z pięćdziesięciu siedmiu osób z którymi zrobiliśmy wywiady, szesnaście osob miało niezależne dochody czy emerytury większe niż 600 dolarów na miesiąc. Średnia długość wszystkich ich jachtów wynosiła 37 stóp po pokładzie. Wsród tych, którzy żeglowali sześć miesięcy lub dłużej, średnia długość wyniosła 36.6 stopy, ale po odjęciu tych z niezależnym dochodem, średnia spadła do zaledwie 32.9 stopy. Jachty, ktore żeglowały ponad rok miały średnią 31.6 stóp. Wsród sześciu jednostek, ktore spotkaliśmy a które podróżowały ponad dwa lata, z lub bez prywatnych dochodów miało średnią długość ledwie 29 stóp po pokładzie.

Od tego czasu podróżowaliśmy przez kolejne siedem lat i mamy poczucie, że te fakty są jak najbardziej prawdziwe. Jeśli macie niezależny dochód, jacht około 37 stóp powinien być największym do rozważenia. Jeśli jednak musicie zarabiać na życie po drodze, jacht około 29 stóp jest wielkości, którą będziecie sie cieszyć i będziecie mogli utrzymać.
Mówimy tutaj o osobach które planują mieszkać na jachcie i żeglować po odległych wodach przez dłuższy czas. A więc, zanim zaczniecie marzyć o tym całym komforcie Waszego 40-to stopowca, rozważcie zalety małego jachtu.


Cytuj:
Thirty Feet Is Enough
Now that it is time to buy or build your cruising yacht, have you ever considered why most yacht brokers, builders, and designers will recommend the largest boat you can possibly finance? It is to their advantage to sell or design you a 45- foot yacht instead of one only 30 feet long. Their commission is dependent on a boat’s value— the more expensive the boat, the higher the profits.
But yacht brokers, designers, and builders very rarely take two or three years off to cruise foreign waters.
Only one group of people can really give you good information on what size boat you will enjoy cruising in: experienced cruising people.
We spent three years interviewing these people as we cruised in our own small yacht. Of the fifty- seven cruisers we interviewed, sixteen had independent incomes or pensions of more than $600 per month. The average length of all included yachts was 37 feet on deck. Those who had been cruising six months or longer averaged 36.6 feet, but subtracting ones with independent incomes, the average dropped to only 32.9 feet. Yachts cruising over one year averaged 31.6 feet. The six vessels we met who had cruised over two years with or without private income had an average length of only 29 feet on deck.
We have since been cruising seven years more and feel that these facts are very positive. If you have an independent income, a yacht of around 37 feet should be the largest you consider. If you have to earn your living as you go, a yacht of about 29 feet is the size you can enjoy and afford.
We are referring to people who plan to live aboard and cruise in foreign waters for extended periods. So, before you dream of all of the comforts of your 40- footer, consider the advantages of the small yacht.


Podpowiedź pierwsza:
Tytuł fragmentu to tytuł rozdziału.

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 sty 2015, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

A Moniu ...co Ty tam, teraz, właśnie, tłumaczysz? :cool:
podaj mi na priva, bo zapomniałem... ;)

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 16:03 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Pierwszy regał od ściany, druga półka od góry, siedemnasta książka od lewej: :rotfl:
Załącznik:
Dla Elizy....eee... znaczy ... Monii.jpg
Dla Elizy....eee... znaczy ... Monii.jpg [ 38.57 KiB | Przeglądane 11378 razy ]

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 sty 2015, o 16:07 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

TO TY TEŻ MASZ DWA REGAŁY JEDEN ZA DRUGIM? :rotfl:
...jak z tego z tyłu wyciągłeś książkę?

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 16:11 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Zręcznie. :rotfl:

Autor:  Moniia [ 14 sty 2015, o 16:13 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Zbieraj napisał(a):
Pierwszy regał od ściany, druga półka od góry, siedemnasta książka od lewej: :rotfl:
Załącznik:
Dla Elizy....eee... znaczy ... Monii.jpg

No to jest paskuda! Wrrr....
Oczywiscie, że to.

Zbieraj daje kolejną.

Marian, to nie jest ta. Ale tych autorów.

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 sty 2015, o 16:19 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Moniia napisał(a):
Marian, to nie jest ta. Ale tych autorów.

To szybko kończ tą i zaczynaj następną. :cool:

Autor:  Zbieraj [ 14 sty 2015, o 16:27 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Proszę:

Małpy człekokształtne dotarły do Nowego Świata dopiero w czasach pokolumbijskich, przywiezione tam przez ludzi. Brak najwyższych naczelnych wśród rodzimej fauny Ameryki wskazuje, że Homo sapiens, ich ostatni potomek, musiał dotrzeć do Nowego Świata jako imigrant.

Autor:  Stara Zientara [ 14 sty 2015, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Co to za książka?

Heyerdahl?

Strona 5 z 14 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/