Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Popsuty ster
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=30&t=4047
Strona 1 z 2

Autor:  Maar [ 19 lis 2009, o 13:37 ]
Tytuł:  Popsuty ster

Uwaga: pytanie jest podchwytliwe :-)

Wyobraź sobie, że płyniesz pod polską banderą jachtem Carter 30. Łódka dzielna, w miarę szybka - jest miło i przyjemnie. Na widnokręgu zaczynasz rozpoznawać poszczególne budynki Kopenhagi a załoga debatuje do której knajpy pójdziecie wieczorkiem na piwo.

Nagle trzask, łup, zgrzyt - cholera wie co się stało, sternikowi rumpel z rąk wyrwało :-)
Jesteś dzielnym skipperem! Szybko opanowujesz panikę wśród załogi i dokonujesz rozeznania sytuacji.
Okazuje się, że coś dziwnego stało się z urządzeniem sterowym, częściowo zablokowała się płetwa i jedynie można nią poruszać pomiędzy pozycją "zero" a "lewo na burt".
Kombinujesz ale nic nie pomaga - możesz żeglować tylko prosto lub w lewo. W prawo ani hu, hu, nawet pół stopnia nie chce pójść.

I tu się zaczyna zagadka:
Czy stałeś się przez to statkiem o ograniczonej manewrowości czy może statkiem nieodpowiadającym za swoje ruchy?
Jakie oznakowanie musisz w związku z tym pokazywać w dzień a jakie w nocy?

Tu jest troszkę ściągawki: http://strony.aster.pl/zientara/files/V ... PZZM_2.pdf

Wojtuś, zamknij się proszę. :-) :-) :-)

Autor:  Stara Zientara [ 19 lis 2009, o 14:06 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

zamykam się :P

Autor:  Banan [ 19 lis 2009, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

stałem się statkiem nieodpowiadającym za swoje ruchy.

- oznakowanie w dzień dwie czarne kule jedna nad drugą
- oznakowanie w nocy, dwa czerwone światła na topie 360 stopni + standardowo światła burtowe zielone czerwone i białe rufowe

Autor:  Maar [ 19 lis 2009, o 14:20 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

No, no Bananku - widzę, że robisz postępy! :-)
Pół odpowiedzi dobrze!

Pytanie dodatkowe: Które pół odpowiedzi Banana jest prawidłowe i dlaczego?

Autor:  Banan [ 19 lis 2009, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
Pół odpowiedzi dobrze!


które pół ?

bo przecie nie jestem statkiem o ograniczonej zdolności manewrowej bo to statek, który z powodu wykonywanych prac nie jest w stanie manewrować, a także ustępować drogi innym statkom.

a oznakowanie wziąłem z głowy jeśli chodzi o noc i ze ściągi jeśli chodzi o dzień.

aha i jestem statkiem w ruchu ;) bo się kuźwa kręcę w kółko, zanim nie ściągnę żagli lub nie zatrzymam silnika ;) i nie postanowię co dalej.

.... no chyba że się nie posuwam - to dwa czerwone topowe w około tylko

Autor:  Maar [ 19 lis 2009, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Dwie prośby Tomeczku:

1. Zacznij używać klawisza "Shift" :-)
2. Przeczytaj pytanie z pierwszego postu.

HINT: Żeby ułatwić czytanie ze zrozumieniem a w zasadzie, żeby ułatwić zrozumienie w czasie czytania, dokonałem edycji pierwszego postu - zmieniłem formatowanie.

Autor:  Moniia [ 19 lis 2009, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
No, no Bananku - widzę, że robisz postępy! :-)
Pół odpowiedzi dobrze!

Pytanie dodatkowe: Które pół odpowiedzi Banana jest prawidłowe i dlaczego?


hm. moim zdaniem ok

Tomku, światełka i oznakowanie się zgadza z takowym,a definicja = "Statek nie odpowiadający za swoje ruchy - statek który z pewnych wyjątkowych powodów nie jest w stanie manewrować zgodnie z COLREGs, a także ustępować drogi innym statkom."*

tak więc nie wiem o co Markowi chodzi... może o to, że nie dopisałeś - posuwający się po wodzie?

*przed chwilą sprawdzałam... hm

Autor:  Maar [ 19 lis 2009, o 18:56 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Moniia napisał(a):
tak więc nie wiem o co Markowi chodzi...


To już wyjaśniam :-)
Zła była druga część odpowiedzi Tomka czyli odpowiedź na to:
Maar napisał(a):
Jakie oznakowanie musisz w związku z tym pokazywać w dzień a jakie w nocy?


Napisałem na początku, że pytanie jest podchwytliwe, bo jest - wymaga przeczytania tej mojej grafomańskiej beletrystyki początkowej i wyłowienie z niej tego co ważne, czyli typu jachtu. Gdy znasz typ (to chyba nie było trudne zauważyć, że piszę o Carterze 30? :-) ) to trzeba było zastanowić się jaka jest jego długość i jakie są wyłączenia w MPDMie.

I właśnie tego Ty ani Tomek nie zrobiliście :-(

Odpowiedź prawidłowa: Nie muszę sygnalizować mojej zasranej sytuacji ani w dzień, ani w nocy.

I pytanie dodatkowe - dlaczego nie muszę sygnalizować? :-)

Autor:  Moniia [ 19 lis 2009, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
Moniia napisał(a):
tak więc nie wiem o co Markowi chodzi...


Odpowiedź prawidłowa: Nie muszę sygnalizować mojej zasranej sytuacji ani w dzień, ani w nocy.

I pytanie dodatkowe - dlaczego nie muszę sygnalizować? :-)


Hm, tak myślałam że o to słówko chodzi ale o zerknięciu na wyłączenia nie pomyślałam.
Prawidło 27 (Statki nie odpowiadające za swoje ruchy lub statki o ograniczonej zdolności
manewrowej) g daje pełną odpowiedź:
MPDM napisał(a):
g/ Statki o długości mniejszej niż 12 metrów, z wyjątkiem statków zajętych pracami nurkowymi, nie są obowiązane pokazywać świateł i znaków wymaganych niniejszym prawidłem,

Autor:  Banan [ 19 lis 2009, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Jak to człowiek jeszcze mało wie.
W ściądze nie było czego nie muszę.
Ale jak bym te kule powiesił i światła zapalił to nikt mnie nie wyśmieje u wybrzeży Kopenhagi ? :)
W Polsce by powiedzieli że nadgorliwy , hehe :)

Czy trzeba znać te przepisy na pamięć, tak jak się powinno znać kodeks drogowy, jak się ma prawo jazdy ? Będąc prowadzącym jacht oczywista.

Ale zagadka przednia - zadam ją na kursie :)

Autor:  Magister [ 19 lis 2009, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
I pytanie dodatkowe - dlaczego nie muszę sygnalizować? :-)


Bo pływamy takim małym gównem że i tak nas wszyscy rozjadą, a nie my ich, w razie czego :?: :mrgreen:

Autor:  Maar [ 19 lis 2009, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

banan70 napisał(a):
Ale jak bym te kule powiesił i światła zapalił to nikt mnie nie wyśmieje u wybrzeży Kopenhagi ?

Nikt cię nie wyśmieje, ale... skąd niby weźmiesz dwie kule (że o dwóch czerwonych światłach nie wspomnę)?

Autor:  tommy [ 19 lis 2009, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
że o dwóch czerwonych światłach nie wspomnę


a może dwa ogniska??? 8) :lol:

Autor:  Moniia [ 19 lis 2009, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

tommy napisał(a):
Maar napisał(a):
że o dwóch czerwonych światłach nie wspomnę


a może dwa ogniska??? 8) :lol:


Oj, nie radziłabym... :twisted:

MPDM napisał(a):
ZAŁĄCZNIK IV
SYGNAŁY WZYWANIA POMOCY
(...)
h) płomień na statku (jak np. paląca się beczka smoły, oleju itp.),
(...)
2. Używanie lub pokazywanie któregokolwiek z powyższych sygnałów w innym celu niż dla wskazania niebezpieczeństwa i potrzeby pomocy oraz używanie innych sygnałów, które można byłoby pomylić z którymkolwiek z powyższych sygnałów jest zabronione.
(...)


Chyba, że chcesz mieć całe stado ratowników wokół... to ruchliwy akwen :)

Autor:  Stara Zientara [ 19 lis 2009, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
skąd niby weźmiesz dwie kule (że o dwóch czerwonych światłach nie wspomnę)?


Żebyś się nie zdziwił.

Np. w Grecji jachty czarterowe mają - na Santorii są w wyposażeniu 2 czerwone, 3 kule i stożek. Z takim wyposażeniem była kupiona.

Autor:  Cape [ 19 lis 2009, o 20:34 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Stara Zientara napisał(a):
Maar napisał(a):
skąd niby weźmiesz dwie kule (że o dwóch czerwonych światłach nie wspomnę)?


Żebyś się nie zdziwił.

Np. w Grecji jachty czarterowe mają - na Santorii są w wyposażeniu 2 czerwone, 3 kule i stożek. Z takim wyposażeniem była kupiona.

Właśnie to chciałem napisać, czarne kule i czarny stożek są zawsze na jachtach czarterowych (Grecja, Chorwacja, Delphia na Bałtyku). Świateł nie było nigdy, bo porządni :D czarterobiorcy w nocy są w porcie !
Pytanie dodatkowe, po co jest czarny stożek ?
Odpowiadają z patentami od sternika w dół.

Autor:  Macieq [ 19 lis 2009, o 21:26 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Czy sternik też może? Może :)
Czarny stożek - statek idący pod żaglami i na silniku. Nie wiem, jak tu jest z długością - czy też jest te 12 m?

Autor:  Cape [ 19 lis 2009, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Macieq napisał(a):
Nie wiem, jak tu jest z długością - czy też jest te 12 m?

Tego też nie wiem.
Wielokrotnie widziałem jachty idące na silniku i żaglach/sam też wielokrotnie tak pływałem, ale nigdy nie widziałem czarnego stożka/nigdy go też nie wywiesiłem.

Autor:  Macieq [ 19 lis 2009, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Znalazłem jakiś załącznik do rozporządzenia i nie ma tam nic na temat długości - czyli każdy jacht żaglowy idący pod żaglami i na silniku powinien wywiesić stożek.

Autor:  Cape [ 19 lis 2009, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Macieq napisał(a):
Znalazłem jakiś załącznik do rozporządzenia i nie ma tam nic na temat długości - czyli każdy jacht żaglowy idący pod żaglami i na silniku powinien wywiesić stożek.

Maciek, będziesz Głównym Specjalistą od Wieszania Czarnego Stożka w naszym greckim rejsie :D
I tyle OT :evil:

Autor:  elektryczny [ 19 lis 2009, o 21:52 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
[i]....
Na widnokręgu zaczynasz rozpoznawać poszczególne budynki Kopenhagi a załoga debatuje do której knajpy pójdziecie wieczorkiem na piwo...

No a na to to piwo to w końcu kiedy i gdzie :?: :D
Tak tylko pytam skoro konkurs rozstrzygnięty :(

Autor:  Święty [ 19 lis 2009, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

cape napisał(a):
Wielokrotnie widziałem jachty idące na silniku i żaglach/sam też wielokrotnie tak pływałem, ale nigdy nie widziałem czarnego stożka/nigdy go też nie wywiesiłem.


Mi się zdarzyło na kanale kilońskim, bo mandatu w euro dobrze było uniknąć (wogóle i tak zdziwiłem się, że można tam żagle postawić - oczywiście tylko w konfiguracji żagle + silnik)

Autor:  Maar [ 19 lis 2009, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Stara Zientara napisał(a):
Żebyś się nie zdziwił.
Np. w Grecji jachty czarterowe mają...

Wojtek, ale Grecja nie leży koło Kopenhagi i nie pływa się tam Carterami 30 :-)

BTW czy na polskim jachcie mniejszym niż 16 metrów spotkałeś dwie kule?

Autor:  Stara Zientara [ 19 lis 2009, o 23:30 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Tak, na Placku (Nefryt) były 3 kule i 2 czerwone :P

Autor:  Colonel [ 20 lis 2009, o 07:39 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
BTW czy na polskim jachcie mniejszym niż 16 metrów spotkałeś dwie kule?

Owszem, jak były wpisywane do WWR

Autor:  Banan [ 20 lis 2009, o 08:46 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Na rejsie na GibSea 442 s/y Jumbo, też mieliśmy jakieś czerwone światła dodatkowe, leżały zwinięte w kącie ;)
No ale to łódka co ma 13.70 m długości

Wczoraj sprawdzałem w książkach jakie posiadam do nauki na sternika, a propos postu o przydatności książek zalecanych przez PZŻ ... informacja o dł jachtu i czy musi czy nie ..
- w Żeglarz i sternik jachtowy - Autorzy: Andrzej Kolaszewski, Piotr Świdwiński - ta informacja była zawarta
- w Vademecum żeglarstwa morskiego - Autorzy: Zbigniew Dąbrowski, Jerzy W. Dziewulski, Marek Berkowski - już jej nie znalazłem

Autor:  kusza [ 20 lis 2009, o 09:17 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

nie jestem pewien ale na Szponie, albo Sumo (oba Cartery) była kula i lampki... jakieś mam niejasne wspomnienie :) ale na pewno nie jest to reguła, tylko wyjątek ;)

Autor:  Cape [ 20 lis 2009, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Maar napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Żebyś się nie zdziwił.
Np. w Grecji jachty czarterowe mają...

Wojtek, ale Grecja nie leży koło Kopenhagi i nie pływa się tam Carterami 30 :-)

BTW czy na polskim jachcie mniejszym niż 16 metrów spotkałeś dwie kule?

Na S/Y Oak (Delphia 40) 11.95 były kule, stożek i (chyba) dwa czerwone swiatła. Bandera polska. Jachy posiada KB (chodzi w czarterach).

Autor:  Zgrzyb [ 20 lis 2009, o 14:56 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Ostatnio na czarterowym Conradzie miałem ze świateł tylko i wyłącznie silnikowe . Na szczęście moja czołówka miała czerwone ciągłe i ją przywiązałem do relingu , druga czołówka i kawałek folii zielonej robił za prawe burtowe a latarka przywiązana do achtera za rufowe. Dobrze ,że teraz wszyscy czołówki wożą ze sobą . :)
Z interesujących nas innych akcesoriów był stożek i kula i to by było na tyle...

Autor:  Maar [ 20 lis 2009, o 15:06 ]
Tytuł:  Re: Popsuty ster

Abstrahując od mania* czy nie mania dwóch kul to różne rzeczy mnie różnie rozśmieszają. Na ten przykład stocznia Delphia mnie rozśmiesza bardzo. Czy to taki trend jest, że wszyscy na wszystkim i zawsze chcą kombinować?
12 metrów jest długością kluczową w wielu aspektach, więc co robią marketingowcy z Delphi?
cape napisał(a):
Na S/Y Oak (Delphia 40) 11.95

Wymyślają nową matematykę. Według nich 11,95 metra jest bliższe 12,19 (40 stóp) niż 11,89 (39 stóp) i dlatego należy zaokrąglić do 40 stóp.
W efekcie klient płaci za jacht 40 stopowy a dostaje 39 :-)


[*] śmiem twierdzić, że dwie kule na mniejszych jachtach trafiają się przez przypadek.

Dodałem później:
Zgrzyb napisał(a):
Z interesujących nas innych akcesoriów był stożek i kula i to by było na tyle...
Bo tyle tego było potrzebne.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/