Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 09:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 886 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 01:58 

Dołączył(a): 17 mar 2012, o 17:21
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 471
Otrzymał podziękowań: 76
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy sternik motorowodny
Ryś napisał(a):
A dokładnie jest 6,283... Coś się kojarzy? :mrgreen:

Kojarzy się z 2xPI.
Ale czemu tak, to nie wiem :)
Pozdrawiam
Gienek

Zapewne ma to związek z rumbami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 02:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Gienek napisał(a):
Zapewne ma to związek z rumbami.


Zapewne nie ma... zbyt wiele ;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rumb

Już prędzej to:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Miara_k%C4%85ta napisał(a):

Używa się również (gł. w artylerii) jednostki zwanej tysiączną.
Definiuje się ją jako miarę kąta środkowego, który z okręgu o promieniu 1km wycina łuk o długości 1m.
Tysięczna rzeczywista jest więc równa 1/1000 radiana, w przybliżeniu 1/6283,2 kąta pełnego.
Spotyka się też definicje:

tysięczna artyleryjska
1 ma = 1/6400 kąta pełnego
tysięczna Rimailho
1 mR = 1/6000 kąta pełnego

zatem na kilometrowym okręgu:
kątowi---------odpowiada łuk
1/1000 rad-----100 cm
1 ma-----------105 cm
1 mR------------98 cm


Że też ludzie lubią sobie tak życie komplikować...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 17:08 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Jaromir napisał(a):
Że też ludzie lubią sobie tak życie komplikować...
:-P
A jak w nawigacyi morskiej obliczasz odległość od zaoczonego obiektu, czyżby np. tak?
"Linia pozycyjna z odległości.
Najprostszym sposobem [ :rotfl: ] pomiaru odległości od obserwatora do obiektu (np. latarni morskiej), jest pomiar kąta pionowego α za pomocą sekstantu. Linią pozycyjną jest wtedy okrąg o promieniu równym tej odległości, zakreślony z punktu w którym znajduje się obiekt.
Kąt pionowy. Zobacz widok przez sekstant kierując kursor na obraz.
Mierząc kąt pionowy sekstansem należy doprowadzić do styku wierzchołka rzeczywistego obrazu z podstawą obrazu odbitego, manewrując odpowiednio alidadą. Odczytana wartość z podziałki sekstansu, poprawiona o błąd sekstansu i indeksu jest równa kątowi α. Znając wartość kąta pionowego α i wysokości obiektu można skorzystać z Tablic Nawigacyjnych i odczytać w odpowiedniej tablicy wynik, czyli odległość. Odległość można również obliczyć ze wzoru:
D = 13/7 H/α

D - odległość obiektu (np. latarni morskiej) w milach morskich [Mm]
H - wysokość obiektu w metrach [m]
α - zmierzony kąt pionowy w minutach [']
Jeżeli kąt zmierzony jest w stopniach i minutach, stopnie zamieniamy na minuty.

Pomiaru odległości z kąta pionowego można również dokonać za pomocą lornetki z podziałką artyleryjską. [ :mrgreen: ]
Należy jednak pamiętać, że podziałka jest zwykle wyskalowana w tysięcznych i wynik D otrzymuje się w kilometrach.

Linia pozycyjna z kata poziomego.
Zmierzyć kąt poziomy β pod jakim znajdują się obiekty A i B, wcześniej zidentyfikowane na mapie. Połączyć linią prostą obiekty A i B (na mapie) i z punktów A i B poprowadzić proste pod kątem (90° - β) w stosunku do prostej A B. Punkt 0 jest punktem przecięcia się tych prostych. Z punktu 0 zakreślić okrąg o promieniu A0 = B0. Łuk A P B tego okręgu jest, szukaną linią pozycyjną - rys.1

Gdy zmierzony kąt poziomy β będzie większy niż 90° , wartość (90° - β) stanie się ujemna i proste A0 i B0 należy poprowadzić po przeciwnej stronie linii A B w stosunku do obserwatora - rys.2
Jak wiadomo, nie ma ujemnych kątów. W tym wypadku znak "–" oznacza, że środek koła będzie się znajdował "od" nas, czyli po drugiej stronie linii łączącej dwa obiekty. Odwrotnie niż na rys.1, tam znak "+" oznacza, że środek koła jest "ku" nam, w naszym kierunku.
Gdy wartość zmierzonego kąta poziomego β wyniesie 90° wtedy punkt 0 z którego należy zakreślić okrąg leży w środku prostej A B - rys.3 ...

Kąt poziomy β mierzy się sekstantem lub lornetką z podziałką artyleryjską... "


Itp, itd, et caetera. http://www.navipedia.pl/navi14.html

Bo sporą to komplikacyją - choć oczywiście, jeśli kto woli przeliczać stopnie na minuty, cale na mile, a tangensy przez cosinusy, a najlepiej jeszcze pęk tablic trygonometrycznych w ręku dzierżąc i rysunków na cyrklem po mapie dokonując - jego to rzecz.
Każden zdolen mieć swe hobbi, znakiem czego siem narobbi.
Miast odczytać wynik jednem oka rzutem z podziałki w 'tysiącznych'. :D

A dlaczego ich tam 63, nie zasię 60, albo 64 tysiące? Ano, jako to słusznie ujęto:
myszek napisał(a):
myślałem zupełnie poważnie, że Szwedzi po prostu nadmiernie przejęli się legalnymi jednostkami SI... :roll:
Szwedzi byli niegdyś dokładniejsi, znaczy zastosowali lepsze przybliżenie liczby Dwa PI. Aleć w końcu nawet u nich rozsądek zwyciężył... bo ile można sobie życie komplikować... Stary numer, znaczy
.
Obrazek :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ryś napisał(a):
Miast odczytać wynik jednem oka rzutem z podziałki w 'tysiącznych'.

Jaki znów "wynik"?
Jakiś przydatny w praktyce nawigowania?
-------------
Np. - mam dwa rozpoznane obiekty i wiadomość, że zmierzony busolą artyleryjską kąt między nimi wynosi ZZ. W tysięcznych, tysięcznych artyleryjskich lub tysięcznych Rimailho.
Chwytam ołówek, cyrkiel, ekierkę nawigacyjną, liniał równoległy i staję nad mapą. Co mam zrobić z wartością ZZ, aby otrzymać linię pozycyjną z kąta poziomego - zmierzonego w tysięcznych, tysięcznych artyleryjskich lub tysięcznych Rimailho ?

Np. mam dwa rozpoznane obiekty i wiadomość że zmierzony busolą artyleryjską namiar kompasowy na pierwszy z nich wynosi XX, zaś namiar kompasowy na drugi z nich wynosi YY . W tysięcznych, tysięcznych artyleryjskich lub tysięcznych Rimailho...
Chwytam ołówek, cyrkiel, ekierkę nawigacyjną, liniał równoległy i staję nad mapą. Co mam zrobić z wartościami namiarów XX oraz YY podanymi w tysięcznych, tysiecznych artyleryjskich lub tysięcznych Rimailho - aby otrzymać dwie linie pozycyjne a tym samym pozycję z dwu namiarów jednoczesnych?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *
Ryś napisał(a):
A jak w nawigacyi morskiej obliczasz odległość od zaoczonego obiektu, czyżby np. tak?

Czyżby np. zupełnie nie tak.
Bo i na chuj?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 19:15 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A ktoś tu mówi że skala w tysiącznych (miliradianach) służy do nawigacji morskiej?
Cóż, kompas możesz sobie mieć w 360 stopniach, 32 rumbach, i zresztą w czymkolwiek innym też, wedle gustu. Jak wygodniej, co nie?
Tylko Ty wspomniałeś o "komplikowaniu życia".
A tymczasem skala ta służy uproszczeniu i ułatwieniu, także w nawigacji. Lądowej, bo w kilometrach :)
Ale nie jest jej celem ułatwienie 'pracy na mapie', z tą ekierką, obliczeniami... raczej zgoła przeciwnie.
Jaromir napisał(a):
Chwytam ołówek, cyrkiel, ekierkę nawigacyjną, liniał równoległy i staję nad mapą. Co mam zrobić ...
A temczasem to służy do działań w pamięci. Dla szybkiej orientacji w przestrzeni, czy terenie. By wiedzieć gdzie się jest bez rysowania linii na mapie.

Co oczywiście nikomu dziś niepotrzebne, GPS wie za niego :lol:

Atoli - rzeczywiście nie wiesz co zrobić z namiarem i miarą kątową odległości dwu obiektów od siebie? Obiektów które masz na mapie?
Trzeba Ci to narysować? ;)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 20:08 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Jaromir napisał(a):
na chuj?

Wersal, kurwa mać jebany wersal[*] w popierdolonym wydaniu.
[*]nie pacać.
Jaromirze, czyżby w języku polskim nie było już dosadniejszych określeń?

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 5 gru 2016, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ryś napisał(a):
Cóż, kompas możesz sobie mieć w 360 stopniach, 32 rumbach, i zresztą w czymkolwiek innym też, wedle gustu. Jak wygodniej, co nie?
Tylko Ty wspomniałeś o "komplikowaniu życia".

To konieczność przeliczania danych miary kątowej nie jest "komplikowaniem życia"?
A może straciłem orientację i nie zauważyłem, że dziś półki sklepów ze sprzętem nawigacyjnym uginają się od przyrządów wyskalowanych w tysięcznych (oraz tysięcznych artyleryjskich i tysięcznych Rimailho), że o rumbach nie wspomnę?
Jak jest - uginają się?

Ryś napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Chwytam ołówek, cyrkiel, ekierkę nawigacyjną, liniał równoległy i staję nad mapą. Co mam zrobić ...
A temczasem to służy do działań w pamięci. Dla szybkiej orientacji w przestrzeni, czy terenie. By wiedzieć gdzie się jest bez rysowania linii na mapie.

A podpowiesz jak za pomocą wiadomości o kącie pomiędzy dwoma obiektami albo o namiarach na te obiekty - wyrażonych w tysięcznych (tysięcznych artyleryjskich lub tysięcznych Rimailho) można się szybko (bez rysowania linii na mapie) "wiedzieć gdzie się jest"?
Czyli - jak za pomocą danych kątowych wyrażonych w tysięcznych (tysięcznych artyleryjskich lub tysięcznych Rimailho) uzyskać pozycję - rzecz jasna tylko za pomocą "działań w pamięci"?

Ryś napisał(a):
Atoli - rzeczywiście nie wiesz co zrobić z namiarem i miarą kątową odległości dwu obiektów od siebie? Obiektów które masz na mapie?

Azaliż nie świadczy o bezradności dyskutanta zadawanie oderwanych od tematu pytań, w sposób, który sugeruje brak umiejętności u adwersarza ?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 6 gru 2016, o 01:21 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Może idź do sklepu i sprawdź? Dość już dawno, co prawda, busolę mapową (stylu Myszka) nabyłem w sklepie z przyborami szkolnymi :lol:
To kompletny przyrządzik do pracy na mapie - zastępuje "cyrkiel, ekierkę nawigacyjną, liniał równoległy" i co tam jeszcze pan nawigator w nawigacyjnej przechowuje... nawet sekstant i tablice doń. Ile można nosić i "życia sobie komplikować"? Mapa w ręku, busolka na niej na pasku - i to wszystko czego trzeba. :cool:
Oczywiście może być znacznie porządniejsza niż ta Myszkowa; np więcej skal i podziałek; uczciwy namiernik, a nawet klinometr przydatny do pozycji z gwiazd :lol:

Ab ovo - może to już wiedza tajemna?
- Tysięczna (miliradian) - kąt pod jakim widać metr z odległości kilometra.
Oczywiście nie superdokładnie, gdyż podziałka na 6400 jest uproszczeniem - lepsze przybliżenie dawała ta szwedzka skala na 6300, a jeszcze lepszą miały niegdyś angielskie kompasy - 6280; a celowniki snajperskie bywały skalowane dokładnie, na 6283. Widać był jakiś powód... ;)

- Łatwość mierzenia: odległość = wymiar obiektu/kąt w tysięcznych. Np latarnia wysokości 30 m, a jej obraz (np. na skali w lornetce) ma 10 tysięcznych; zatem odległość od latarni: 30/10=3 km. (3 tysiące metrów). Skala lornetki co 5; ale jak komu 'tabliczką w pamięci' nie idzie, może kalkulatorem :roll:
A jakby jeszcze lornetka miała kompas (lub pomiar zrobimy kompasem), to mamy od razu namiar. Kierunek + odległość - i możem nanosić pozycję. Jeśli koniecznie upieramy się ją nanosić :lol:

Podobnie z kątem poziomym.

- A detalicznie: pozycja z odległości kątowej między obiektami - busolą Myszka :D potrzebujemy namiar kompasowy na obiekty (w środek cy cuś najlepiej) oraz ich odległość kątową obserwowaną (boć obserwujemy je pod jakimś kątem, nie jest to rzeczywisty dystans między nimi).
Taką busolką cudów nie pomierzymy, azymut z grubsza owszem, lecz odległość w tysięcznych po prawdzie łatwiej będzie... linijką :) Którą też mamy na busoli. Trzymając na wyciągnięcie ręki (50 cm od oka) wychodzi dwie tysięczne na milimetr skali.
Busolka ta to jednocześnie protraktor do mapy - nie potrzeba już innych przyborów. Namiar kompasowy na obracanej skali; przykładamy do mapy w linii namiaru; odległość obserwowaną obiektów mierzymy zaś prostopadle do linii namiaru - czyli podziałką z krótszego boku; dzielimy przez nasze tysięczne; uzyskaną odległość od obiektów odmierzamy podziałką na dłuższym boku; mamy pozycję :D
Która, technicznie biorąc, wynikła z przecięcia się 'linii pozycyjnej z namiaru kompasowego' z 'linią pozycyjną z odległości', nie? Tyle że nie musielim ich wykreślać cyrklem ni trójkątem nawigacyjnem, ni inszym kątomierzem. Ani wyciągać z szuflad sekstanta ni tablic. Busolka w ręku wystarcza.
Może i dokładność mniejsza, aleć moglibyśmy przecie do pomiaru użyć lornetki, czy porządnego kompasu namiarowego - uzyskując bardzo porządną już dokładność.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 6 gru 2016, o 07:21 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2403
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Ryś napisał(a):
a celowniki snajperskie bywały skalowane dokładnie, na 6283

Jak to było?
Cel stanowisko karabinu maszynowego na kierunku drzewa prawo 30 bliżej 15. :mrgreen:

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 6 gru 2016, o 12:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ryś napisał(a):
Może idź do sklepu i sprawdź? Dość już dawno, co prawda, busolę mapową (stylu Myszka) nabyłem w sklepie z przyborami szkolnymi :lol:
To kompletny przyrządzik do pracy na mapie - zastępuje "cyrkiel, ekierkę nawigacyjną, liniał równoległy" i co tam jeszcze pan nawigator w nawigacyjnej przechowuje... nawet sekstant i tablice doń. Ile można nosić i "życia sobie komplikować"? Mapa w ręku, busolka na niej na pasku - i to wszystko czego trzeba. :cool:
Oczywiście może być znacznie porządniejsza niż ta Myszkowa; np więcej skal i podziałek; uczciwy namiernik, a nawet klinometr przydatny do pozycji z gwiazd :lol:

Powiadasz, że wyposażenie busolki w "klinometr" sprawi, że będzie on "przydatny do pozycji z gwiazd"?
Powiadasz, że np. taką banalną szerokość z kulminacji - da się uzyskać za pomocą pomiaru dokonanego "busolą mapową"? Bo "taki przyrządzik" zastępuje nawet sekstant?
I to nawet bez "tablic do sekstantu" - czymkolwiek miałyby takie tablice być...
Ach tak...
Ryś napisał(a):
Skala lornetki

A umieszczając tu uwagę o komplikowaniu życia wielością skal - napisałem choć jedno słowo o jakiejś skali jakiejś lornetki, ba - o lornetce jakiejś pisałem gdzieś? Gdzie?
Ryś napisał(a):
A detalicznie: pozycja z odległości kątowej między obiektami - busolą Myszka :D potrzebujemy namiar kompasowy na obiekty (w środek cy cuś najlepiej) oraz ich odległość kątową obserwowaną (boć obserwujemy je pod jakimś kątem, nie jest to rzeczywisty dystans między nimi).

Hmmm, kiedyś chyba coś słyszałem o linii pozycyjnej z kąta poziomego miedzy obiektami - ale o "pozycji z odległości kątowej między obiektami" - nie... Skoro jednak piszesz coś o namiarze - to zgaduję, że piszesz o pozycji z kąta poziomego i namiaru... Tylko czemu nie piszesz o kilku namiarach na kilka obiektów, ale o jednym namiarze kompasowym na "obiekty"? Hmmm, czy nie uważasz, że precyzja przekazu nie jest dziś Twoją mocną stroną?
BTW - zwykle namiary kompasowe na obiekty wypada poprawić o deklinację i dewiację - czy te podawane są powszechnie w tysięcznych*?
Ryś napisał(a):
Taką busolką cudów nie pomierzymy, azymut z grubsza owszem, lecz odległość w tysięcznych po prawdzie łatwiej będzie... linijką :) Którą też mamy na busoli. Trzymając na wyciągnięcie ręki (50 cm od oka) wychodzi dwie tysięczne na milimetr skali.
Zmierzyłem - ja wyciągam rękę na 63 cm od oka. Syn wyciąga na 66cm a córka na 46 cm.
Powiadasz że "pomiar" za pomocą linijki w wyciągniętej ręce tej, jak jej tam... aaa - "odległości w tysięcznych*" - wyjdzie taki sam? I mnie i synowi i córce"? W każdej wyciągniętej ręce "wychodzi dwie tysięczne* na milimetr skali"...? Znaczy - skali linijki, tej którą mamy na busolce? Takiej busolce? I to wszystko całkiem bez cudów?
Ach tak...
Ryś napisał(a):
Busolka ta to jednocześnie protraktor do mapy - nie potrzeba już innych przyborów. Namiar kompasowy na obracanej skali; przykładamy do mapy w linii namiaru; odległość obserwowaną obiektów mierzymy zaś prostopadle do linii namiaru - czyli podziałką z krótszego boku; dzielimy przez nasze tysięczne; uzyskaną odległość od obiektów odmierzamy podziałką na dłuższym boku; mamy pozycję

Rzeczywiście - prościzna. Absolutnie żadnego utrudniania sobie życia. :rotfl:
No i jeszcze dostajemy gratis "protraktor" .. Choć dziwnie niepodobny do protraktora. Za ten "protraktor" doskonale służy do określenia na mapie namiarów... kompasowych...
To wszystko drobnostki - przyznam, że bardziej fascynująca jest ta "odległość obserwowana obiektów". Zmierzona za pomocą busolki. Takiej busolki.
Ryś napisał(a):
Może i dokładność mniejsza,

To drobnostka. Z odległości kilku mil od obiektów pozycja uzyskana za pomocą "pomiaru odległości w tysięcznych*" będzie się w przypadku mojego i mojej córki "pomiaru" różniła nie więcej przecież, niż... kilka mil. I to niezależnie nawet od tego, o których akurat mówimy "tysięcznych"*...
Nie ma co fetyszyzować dokładności w nawigacji... Tych drobnych kilka mil różnicy pozycji - to w nawigacji pestka. Trzeba tylko pamiętać, by tę pestkę uwzględniać. Oczywiście "działając w pamięci"... :roll:
Ryś napisał(a):
moglibyśmy przecie do pomiaru użyć lornetki, czy porządnego kompasu namiarowego - uzyskując bardzo porządną już dokładność.

Przekonałeś - na cholerę komu dokładna pozycja, skoro to takie skomplikowane... Potrzeba do tego kompasu namiarowego a czasem nawet umiejętności dzielenia...
Lepsza "busolka w tysięcznych*" - ona załatwi wszelkie w problemy z określaniem pozycji! :rotfl:

*) Skoro mnie przekonałeś, że używanie w pomiarach dla celów nawigacji busolek wyskalowanych w tysięcznych nic a nic Tobie nie komplikuje... to powiedz, proszę - używasz busolek (takich busolek...) o skali w tysięcznych, skali w tysięcznych artyleryjskich czy o skali w tysięcznych Rimailho ? :-P

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 6 gru 2016, o 15:41 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Jaromir napisał(a):
Powiadasz, że wyposażenie busolki w "klinometr" sprawi, że będzie on "przydatny do pozycji z gwiazd"?
A umieszczając tu uwagę o komplikowaniu życia wielością skal - napisałem choć jedno słowo o jakiejś skali jakiejś lornetki, ba - o lornetce jakiejś pisałem gdzieś?
No i jeszcze dostajemy gratis "protraktor" .. Choć dziwnie niepodobny do protraktora.
to powiedz, proszę - używasz busolek (takich busolek...) o skali w tysięcznych, skali w tysięcznych artyleryjskich czy o skali w tysięcznych Rimailho ? :-P
Drogi Jaromirze:
- sprawdź sobie, choćby i w wikipedii, hasełko 'kompas geologiczny'. :roll:
- pisząc o skalach tysięcznych może jednak wolno wspomnieć w czym i do czego są używane? :-P
-znaczenie słowa "protraktor" również możesz sprawdzić, pamiętając że to wyraz obcy :lol: https://en.wikipedia.org/wiki/Protractor
Np.
Obrazek

A gdybyś wcześniej przeczytał, zauważyłbyś fotografię jednej z moich busolek, takiej starej i złechtanej użyciem. Skalę jeszcze widać, możesz siem zapoznać :D
Sporządzając mapy w skali 1:2500 nanosi się z dokładnością niemal do metra, w każdem razie paru. Trzeba czasem coś namierzyć. Kiedyś nie było satelitów, wyobraź sobie, tzreba było używać oczu, ręki i mózgu, nieelektronicznego...
Dokładność Cię nie przekonuje, powiadasz? :rotfl:

Cóż, Myszek pytał do czego toto było przeznaczone i dlaczego akurat tak zrobione.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 6 gru 2016, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ryś napisał(a):
...wyobraź sobie..

Wieczór już, zatem pozwól - życzę i Tobie owocnego wyobrażania.
Ze szczególnym uwzględnieniem dalszych wyobrażeń o tym, jak przykładać do mapy namiary... kompasowe.

I już mi jest całkiem obojętne, czy te namiary będą odczytane ze skali w tysięcznych, skali w tysięcznych artyleryjskich czy ze skali w tysięcznych Rimailho.
A także - którego z 6-7 tysięcy języków świata użyjesz jeszcze jako "argumentu" w dyskusji prowadzonej w języku polskim...

Przyrzekam nigdy więcej nie komplikować sobie tym wszystkim życia. :roll:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 6 gru 2016, o 23:30 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Jaromir napisał(a):
Przyrzekam nigdy więcej nie komplikować sobie tym wszystkim życia. :roll:
Uff. Chyba najwyższy już czas :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 7 gru 2016, o 00:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13705
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ryś napisał(a):
Uff. Chyba najwyższy już czas :rotfl:
Ty się tak nie szczerz ... on napisał wyraznie: sobie i jak go znam słowa dotrzyma. :-P

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 7 gru 2016, o 02:03 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
No przecie że nie mnie czy innym :mrgreen:
Siem szczerzę boć o to idzie, wszak pisuję dla jaj... a przynajmniej rozrywki.
Gwoli usprawiedliwienia: można sobie kreślić namiary po mapie trójkątem, z dokładnością może na upartego do 1 stopnia, co wszak zgodnie z powszechnem jachtowem zwyczajem, i nic w tem dziwnegon ni zdrożnego.
Ale że pozycji z odległości kątowej co do miliradiana nie może sobie wyobrazić, to poprawił mię humor na cały wieczór :D
Zaczem pozwól się poszczerzyć, podobnież to zdrowo :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 2 cze 2017, o 08:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1256
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Jak nazywa sie ta lina na żaglowcu :cool: Obrazek

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 2 cze 2017, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5395
Nie bardzo wiem, o którą linę Ci chodzi, więc podam nazwy obu:
Jedna nazywa się podręczna, a druga poddupna. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 2 cze 2017, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I którą tu wybrać ? :-o :-)

Tak kusi, tamta nęci... :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 2 cze 2017, o 16:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13705
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dla mnie to Karo-lina. :cool:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 2 cze 2017, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Dla mnie to Karo-lina. :cool:
Ale niewątpliwie siedzi na sztagu. :P

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 21 sie 2017, o 17:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Takie coś?
Załącznik:
DSCN3217.JPG
DSCN3217.JPG [ 167.26 KiB | Przeglądane 16183 razy ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 21 sie 2017, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1256
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Gustlik tam był :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 06:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Nie wiem czy był tam Gustlik, ale ja tam byłem. A to coś ma służyć żeglarzom lub ogólnie mówiąc wodniakom.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 06:31 

Dołączył(a): 4 wrz 2013, o 20:30
Posty: 22
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żółty czepek
Witam."knaga" w śluzie.Pozdrawiam. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 06:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ucho do zaczepienia cumy, pewno w śluzie. Dziwny ten świński ogonek, ale powien działać. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 06:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
korkociąg

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Takie "cosie" są co kilka metrów jest przy ścianie nabrzeża w Gryfinie.
Załącznik:
DSCN3219.JPG
DSCN3219.JPG [ 153.63 KiB | Przeglądane 16126 razy ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 07:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
uchwyty do podpinania przewodów

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 22 sie 2017, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Tak, skrzynki do podłączenia prądu są na górze a to są takie uchwyty dla kabli. Pomost przy nabrzeżu jest pomostem pływającym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Co to jest?
PostNapisane: 3 lip 2018, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5447
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2914
Otrzymał podziękowań: 2898
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
A zgadniecie, co to jest? ;)


Załączniki:
co to.jpg
co to.jpg [ 37.76 KiB | Przeglądane 15134 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 886 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL