Wstyd. Przykro na to patrzeć...

Jaką miarą Seba mierzyć kogoś, kto doprowadził jacht do takiego stanu ?

Przecież to nie jest kwestia pieniędzy tylko wkładu pracy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Seba, proszę Ciebie o zaniechanie personalnych wycieczek.

Posty niezwiązane z tematem wątku przeniosłem tu viewtopic.php?f=62&t=6458&start=3960#p618692

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie pytam nawet o przyczyny i okoliczności związane z dowolnym wariantem, nie chcąc podgrzewać dyskusji. Ciekaw byłem samego faktu - czy stoi czy pływa i co się z jachtem dzieje. Nie wchodząc w przyczyny żadnego z wariantów.

Na razie stoi, wszystko wymaga czasu i dobrej kalkulacji. Ale będzie pływał

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Może i masz rację, ale nie jestem nauczony robić pół gwizdkiem. Będzie zrobione dobrze a nie bylejak.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Wkurzasz mnie ... czemu ludziom nie napiszesz wprost = sprzedalem.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

1.Darek po pierwsze primo, napisałeś post przed 16 a miałeś nie pić przed 16.
2. Po drugie primo dobry interes to cichy interes
3. Po trzecie sekundo, nikomu nic do mojej własności
4. Po czwarte zajmij się swoimi problemami
5. Po piąte tercendo zależy mi by jacht wrócił na wodę.

I ani ty ani inni pseudo przyjaciele jachtu mi w tym nie pomogli ( zresztą tego nie oczekiwałem). Wkrótce wrzucę szersze informacje. Jacht wróci na wodę i to jest priorytet. A że trwało dłużej niż miesiąc, to świadczy o właściwym doborze partnerów.
Amen. Idź spać.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Własność może i twoja, ale cała fura ludzi robiła ściepę by pomóc ci tę własność mieć. Nikt cię za fraki tam nie ciągnął i nie musiałeś korzystać ze zbiórki. Skoro skorzystałeś to uszanuj to, że "przyjaciele Polonusa" są zainteresowani losem tej jednostki.

Tak Darek, jak i fura innych ludzi ci pomogła i winieneś im wdzięczność. To, co napisałeś świadczy tylko o tobie.

Nie zasłaniaj się banałami - gdyby ci zależało na pływaniu tej łódki, to mogłeś choćby osłonić korodujące miejsca farbą nakładaną na rdzę, by zabezpieczyć stal przed planowaną renowacją.

Ad 3 - nieprawda!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Nie chciałem wywołać żadnej burzy, nie wiedziałem, że jest jakiś temat z boku.
Deklarując za siebie oświadczam, że zgadzam się z tezą w pkt. 3: mi nic do twojej właśności, naprawdę. Jeżeli sprzedany - dobrze. Jest to jedno z możliwych rozwiązań tej ciekawej i nietuzinkowej historii. A może wręcz szansa na jej kontynuację. W każdym razie moja ciekawość na dziś jest zaspokojona. Będę obserwował losy jachtu w przyszłości - ciekaw jestem czy proza życia wygra z sentymentem.

19 lipca wysłałeś mi smsa o treści: Sprzedałem Poldka. Potem rozmawialiśmy kilkukrotnie , ale nigdy nie pytałem Cię o szczegóły , na jakich warunkach , komu etc. Uznałem , że być może będzie to dla Ciebie trudne , więc zapomniałem o Polonusie. Do czasu kiedy odpowiedziałeś pytającym ludziom : jest ok , Polonus będzie pływał . Dlatego zadam ci konkretne pytanie : kłamałeś wtedy czy kłamiesz dziś?

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Robi się ciekawie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Wiesz co Seba, kilka dni temu przez telefon przepraszałeś mnie za wiadomo co.
Twierdziłeś, że jesteśmy kumplami i tak dalej, i tak dalej.

Otóż nie, nie jesteśmy kumplami.
Na bycie moim kumplem trzeba sobie zasłużyć. To ja decyduję, kto jest moim kumplem, a nie odwrotnie.

Mam odruch wymiotny czytając, jak atakujesz osobę, która wbrew faktom i logice broniła ciebie do ostatniej chwili, usprawiedliwiając to, czego się nie dało usprawiedliwić.

To jest podłość nad podłościami.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chłopy, nigdzie nie napisałem, że nie jestem wdzięczny osobom, którzy wpłacili kasę na wyciągnięcie jachtu z Antarktyki.
Generalnie cieszy mnie to, że temat wzbudza po takim czasie tak duże emocje. Jak to było w tym powiedzeniu? Ważne, że mówią, nie ważne czy dobrze czy źle, byle nazwiska nie pomylili? No. To miłej dyskusji. Jeśli mówiłem, że się da, ściągnąć jacht i przepłynąć nim Atlantyk samemu bez samosterów i innych udogodnień, to mówiłem i słowa przerodziły się w czyny. Jeśli mówię, że jacht będzie pływał, ale na remont jego potrzebny jest worek kasy i to wymaga czasu to będzie. Nie będę pracował półśrodkami. Czekam aż wszystkie sprawy się wyklarują, a wtedy macie gwarancję tego, że się o tym dowiecie. Pozdrawiam, bez napinki.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

ten cytat jest zaprzeczeniem twojego pierwszego zdania.

Czytaj ze zrozumieniem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Coraz lepiej! Idę po popcorn.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dobry wynik, trolujcie dalej

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Obiektywnie: ja kłamstwa nie widzę. Nikt nie pytał o własność jachtu. Ja pytałem o losy jachtu.

Nie kłamie, będzie pływał

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Poniosło cię - rozumiem. I nie kilka dni temu a przedwczoraj. Zacznij zapisywać, albo unikaj używek z niepewnego źródła. Amen

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

a tak z ciekawości o jakiej kwocie mówimy?

Ile kasy potrzeba żeby taki jacht wrócił? chodzi mi o rząd wielkości tylko?

tak plus minus?

50k? 100k? 150k? 200k? więcej?

Kasia. Więcej...

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Kurczaku ja wiem że remont Dulci trochę Ci poszarpał nerwy , ale na Boga nie pij bo się o Ciebie martwię

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Micu???????!!!!!!!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Micuś jest członkiem Ekipy. Mamy taki tajny dział, w do którego mają dostęp moderatorzy (aktualni i byli - bo włożyli kawalek swojego życia w funkcjonowanie tego kawałka Internetu) i tam knujemy i szukamy metody dokuczenia wszystkim i sobie głównie. Były mod Kurczak oświadczył, że spożywa różne odmiany denaturowanego bimbru i chce zablokować jego dystrybucję w obszarze foruma

Do wyznawcow: TO JEST ŻART!!! ŻART NIE KONIECZNIE JEST PRAWDĄ. ***** ***

Do wyznawców 2: Pięć gwiazd NIE OZNACZA brawo.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A na poważnie Micu pisał do Kurczaka a zacytował innego gościa , o to chyba chodziło Colonelowi

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Dareczku, kto wie o co chodziło pijakowi?

A tak poważnie to cokolwiek napiszesz, to Seba obrzyga. Smutne to.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Przez naszą sprzątaczkę wszyscy chodzimy nawaleni od rana. Nic tylko chodzi i przeciera biurka, blaty i wszystko co się da czystym spirytusem.

Kiedyś sprawdziliśmy alkotestem, (mamy taki, który pobiera sam powietrze do analizy) powietrze na dyżurce, wyszło ponad pół promila.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Bo drzewiej Piotrze sztynk gorzały od mijanej osoby świadczył o jej alkoholizmie a w dzisiejszych czasach mówi się o zapobiegliwości...

Wiesz Kurczaku jak śmierdzi spirytusem u mnie w samochodzie

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell