Rejs był zupełnie inny...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Zupełnie może nie ale chodzi o styl i filozofię

_________________
pozdrowienia piotr

Tu się zgadzam

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Tak, tylko po co? Po co?
Jak można wziąć wodę, jak kiedyś, tylko w baniakach i się cieszyć, że jacht robi się coraz lżejszy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tylko, nie zawsze (znaczy nie wszędzie) ten lżejszy jacht to pociecha.
Ja bym "tam" wolał mieć cięższy, ale to można zrobić zalewając wypite już butelki wodą z za burty.
Tylko trzeba mieć wodoodporny mazak.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A ewentualny nadmiar słodkiej zawsze się wykorzysta.

Ale "tam" jak raz łatwiej o dżdż.

Urodziłem się z Szymonem w tym samym roku, nosimy to samo nazwisko choć ojciec zapiera się, że w tym czasie w delegacje nie wyjeżdżał. Mamy podobne upodobania choć on jest wolniejszy, robi dopiero drugie kółko. Ja w tym czasie zrobiłem o wiele więcej kółek. Dom -->dzieci-->żona--> praca--> dom i tak w kółko, na okrągło jak Tetley

Pytanie za bańkę milion . Gdzie popełniłem błąd?

Tu:
pogrubiłem

MJS
ps Ale chyba nie tylko ten

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

jesteś pewny że popełniłeś?

_________________
pozdrowienia piotr

Pewny to ja jestem podatków i śmierci

Dom... Szymon mieszka w przyczepie kampingowej.

No i minął już cypel z Dakarem, ale idzie!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Jeżeli chodzi Co o to, że nie opłynąłeś świata, to zawiodła decyzyjność. Żeby coś się wydarzyło, to musisz o tym (w pierwszej kolejności) zdecydować.
Czy podjąłeś kiedyś decyzję o tym, że chcesz popłynąć dookoła? Nie dla jaj, tak poważnie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Tam, jak dzieci wyfruną z domu.

No to powinieneś teraz łatwo zauważyć różnicę.
Szymon zdecydował się zrobić to zanim dzieci się pojawią.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Prędkość z ostatniego punktu: 6.01knt. Poprzedniego - 6,57knt. Poprzednio 5,45 knt.

Przypominam sobie podróż Cichockiego na Delphii 47. AFAIR na tym odcinku ok. 2,5 knt (sprostujcie jak się mylę).

Niedługo pas ciszy równikowej. Wtedy Szymon zwolni. Może będzie miał więcej czasu na pisanie?

Szymon teraz nie pisze, bo go upał wykańcza.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

I znów postawiłeś sobie warunek...
Swoją decyzję uzależniłeś od wydarzenia w przyszłości, które jak to z wydarzeniami bywa, może się opóźnić, albo i przyspieszyć, może też nie wydarzyć się. Zawsze będziesz miał wytłumaczenie.
Każdą czynność należy umocować w terminie. Inaczej się nie uda.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A najlepiej żyć tu i teraz, a nie w przyszłości, czy w przeszłości.

Płyń!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Czy ktoś wie jakie są koszty posiadania takiego tracka jak ma Szymon ?

https://share.garmin.com/atlanticpuffin

Komunikator kosztuje ok. 500 euro
Cennik usług w załączeniu.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Pozwól, że nie zgodzę się z Tobą. A co jak będą geniuszami i za 2 lata będę mógł popłynąć albo co jak będzie wypadek, albo przyćpają jakieś gówno i będę do czasu aż wyjdą z tego? Życie Panie kreśli różne scenariusze a ja nie jestem tym co wszystko przewidzi.

A Szymon ma który z tych czterech, a plan Fredom czyni wolnym od czego ?

Plitkin, wiesz coś na ten temat ?

emeryt

Cześć,

włączę się w dyskusję, bo mam akurat momencik wolny. Po przeczytaniu dyskusji do tematu odsalarki dodam, że plan z nią się pojawił kiedy Jacek Guzowski (Ethernity) zaproponował mu pożyczenie swojej. Niestety było już mocno za późno i nie dało się jej przetransportować na start. Co do zakupu to myśleliśmy o takiej demobilowej - tylko właśnie - do wymiany membrana + dodatkowa na zapas.

Priorytetem tym razem była dla nas komunikacja. W porównaniu do poprzedniego rejsu jest niebo-a ziemia. Dzięki Morce od Bartka Czarcińskiego mamy inReach (to urządzonko od mapy i wiadomości). Ono pozwala nam też pisać do siebie takie satelitarne SMS (po 160 znaków, ale dochodzą szybko i sa!). Urządzenie wygląda jak GPS i łaczy się ze smartphonem - mając aplikację wysyła się i odbiera wiadomości. W razie czego działa też bez "przekaźnika" - czyli można na nim wyklikać wezwanie pomocy, informację że jest OK oraz spowodować wysłanie pozycji na mapę. InReach ma też własne centrum koordynacji i ratownictwa.

Drugim tematem istotnym był internet - udało się choć z walką (o czym pisał Szymon w podsumowaniu pierwszego tygodnia). Sponsor przekazał kasę na zakup urządzenia IridiumGo - to taki modem który z urządzenia mobilnego robi modem satelitarny. Jest duże ograniczenie prędkości, ale da się pisać i odbierać maile tekstowe oraz ściągać prognozy pogody. Da się też (choć z oporami) wysyłać zdjęcia. Jak na razie jedno przyszło w jako-takiej rozdzielczości, ale walka trwa. Dużo zależy od sytuacji w atmosferze No i można zadzwonić
Koszty to ok 580 funtów za urządzenie + abonament miesięczny - za "Unlimited" to 120 $ miesięcznie.

Ponadto w grab bagu zagrzebany jest też telefon satelitarny (nasz odmówił w poprzednim rejsie - teraz na szczęście płynie aparat od Krystiana Szypki z OceanTEAM). Ale Szymon go czasem wyciąga i melduje się również dźwiękowo

Meldował się w sumie 2 dni temu. Mówił, że straszny upał i że się przeziębił trochę od leżenia pod wentylatorem i przeciągów

_________________
"byle dalej na ocean po co wracać nie wie nikt"
ZewOceanu.pl

https://obozy-zeglarskie.pl

Masz inny punkt widzenia, ot co. Ale nie miej "pretensji" do innych, że im się akurat powiodło czy udało. Bo nie musieli tego czy owego. Wiedziesz zapewne szczęśliwe domowe życie i tego Ci gratuluję. Co do spełnienia innych zamiarów, jeśli ich nie określisz w czasie i na papierze, to droga do ich realizacji będzie jak przez las.
Natomiast, gdy coś zapiszesz, to i przeczytasz.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie widziałem żadnych pretensji...

Bo one są w kontekście schowane:
Gdzie popełniłem błąd?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Moim zdaniem to humor.

W kontekscie.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/