Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 15 lip 2025, o 17:07




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 38  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 lut 2016, o 20:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sty 2016, o 16:18
Posty: 4
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Ufff!!! Co mam napisać by było jasne? Stanęliśmy na kotwicy przy burcie niemieckiego jachtu (jako trzecia jednostka od linii nabrzeża). Tam było już dość głęboko gdyż dno schodzi szybko w dół, kotwica trzymała dna ale po naprężeniu łańcuch "patrzył" mocno w dół. Wobec prognozy silnego wiatru i obaw, że tak leżącą kotwicę jacht może zerwać w nocy, rzuciliśmy kotwicę zapasową (admiralicji) wywożąc ją daleko pontonem tak, by i trzymała i lina kotwiczna była pod odpowiednim kątem. W nocy mocno wiało, kołysało nieźle ale kotwice wytrzymały. W odróżnieniu od Was ja tam byłem i musiałem zrobić to, co należało. OK, możecie potraktować to humorystycznie i robić sobie ze mnie bekę. Umiem się z siebie śmiać i, jak napisałem, nobody's perfect. Być może przez te ponad trzydzieści lat za mało jeszcze razy rzucałem kotwicę i się nie znam? Chylę czoła przed Waszymi umiejętnościami i wiedzą. Nie chciałbym jednak, by opisana moja przygoda w temacie "nie trzymająca kotwica na Polonusie" przesłoniła konkluzje "Raportu" PKBWM. Podobnie jak nie chciałbym, by UDANA operacja ratunkowa "Polonusa" przesłonięta była zawziętą, godną lepszej sprawy, dyskusją na tematy obyczajowe. Dla mnie bardziej interesujące są uwagi i wnioski ze sposobu ratowania "Polonusa", wybranego sposobu ściągania, trafność podjętych, niełatwych przecież, decyzji, wyborów itp. Rzetelna analiza wydarzeń. Nie rajcują mnie informacje o tym kto z kim ile wypił, czy kiełbaska z lodówki Stacji była za słona lub trochę zielona itp. Bo, jak zauważam, chętniej się tu dyskutuje o tzw.po poznańsku "pierdołach" niż o sprawach poważnych. Przepraszam, jeżeli przesadziłem w ocenie.
Pozdrowienia
Rysiek Szejner



Za ten post autor Rysiek Es. otrzymał podziękowania - 3: Leszek, maac, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 20:19 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Rysiek Es. napisał(a):
wybranego sposobu ściągania, .......
Rysiek Szejner


Rysiu - piszę w wolnych chwilach o sposobie ściągania i błędach, które popełniliśmy . Także jeszcze chwilkę cierpliwości ;)

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 20:25 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Rysiek Es. napisał(a):
dość głęboko [...] szybko w dół [...] mocno w dół [...] silnego wiatru [...] daleko [...] pod odpowiednim kątem [...] mocno wiało [...] nieźle [...] to, co należało
To są bezdyskusyjnie bardzo precyzyjne naukawe obserwacje i nie powinno się z nich śmiać, a wręcz może należy włączyć do testów egzaminacyjnych na j.st.m. (pasują do pytań, które ostatnio ktoś cytował, to będzie tzw. spójna linia egzaminacyjna)? :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 20:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
666 , uważasz ,że 20 m łańcucha dla Polonusa to standart czy lepiej zeby było wiecej.Jakie masz zdanie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 21:05 

Dołączył(a): 17 paź 2011, o 21:07
Posty: 56
Podziękował : 18
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Leszek napisał(a):
Żarty, żartami. Ciort z kotwicą. Patrzy pionowo w dół czy poziomo a może patrzy w gwiazdy. To jej sprawa. Zadam pytania:
1. Seba co u Ciebie?
2. Jak zdrowie?
3. Co z zaopatrzeniem w żywność?
4. Czy potrzebna jest jakaś pomoc?
Wiem, że zaraz napiszą co mnie to wszystko obchodzi. Jesteś właścicielem jachtu, to się martw. Ale piszę to z prostej uczciwej troski o człowieka i jachtu który ratowaliśmy. Ratujmy go do końca. Dla mnie, ratowanie "Polonusa" , będzie miało sens gdy zobaczymy go na redzie Polskiego portu. Wówczas, tak myślę wielu z Nas, powie to było by na tyle. Wrócił.


Leszku, te pytania juz padaly wczesniej. Odpowiedzi nie bylo, tak jakby wszystko zaczynalo byc owiane tajemnica panstwowa.
Nie wiadomo nawet czy owy "koniec" w Polsce jest zaplanowany, a przede wszystkim jak i kiedy. Oczywiscie kazdy wie swoje (czyli napisal swoj scenariusx w oparciu o mniej lub barziej dostepne plotki i informacje), ale publicznie plany i odpowiedzi na istotne pytania dotychczas nie widzialem by padly.

Poza tym, naciaganie slowa "ratujemy" w stosunku do "gotowego do zeglugi" jachtu stojacego bezpiecznie we wzglednej cywilizacji mnie osobiscie mocno razi i zniecheca. Mozna uzyc slow "wspieramy", "sponsorujemy", "finansujemy", ostatecnie "pomagamy", co moim zdaniem byloby bardziej korzystne dla ewentualnej akcji, jachtu i armatora.


Może nie śledziłem zbyt uważnie losów tej wyprawy , ale ...
wydaje mi się ,że po wodach naszego globu pływa jeszcze kilka jednostek z polskimi załogami , pod polską banderą. Dlaczego akurat tan prywatny jacht, ten armator miałby tłumaczyć się z każdego swojego ruchu i planów? Ostatnio boję się już otworzyć szafę , aby nie zaatakował mnie polonusopodobny wątek.
Czy ten armator wymaga szczególnej troski? Wydaje mi się ,że nie. To być może kontrowersyjna dla niektórych postać ,ale jestem pewny ,że potrafi zadbać o siebie i swój jacht.
Jak będzie potrzebował pomocy to sam o tym powie/napisze. Dajcie mu trochę prywatności. ( żeby nie było : nie znam człowieka)



Za ten post autor kemot otrzymał podziękowania - 3: PilotR, Stara Zientara, Zuzanna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 21:08 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
piotr6 napisał(a):
666 , uważasz ,że 20 m łańcucha dla Polonusa to standart czy lepiej zeby było wiecej.Jakie masz zdanie


a czemu 20 m ?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 21:16 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
piotr6 napisał(a):
uważasz, że 20 m łańcucha dla Polonusa to standart czy lepiej zeby było wiecej?
Sprawdziłbym wg wskaźnika wyposażenia "W". Jaki jest wskaźnik "W" (jaką ma wartość) dla Polonusa (Bruceo)? Ta wielkość (wskaźnik "W") znajduje się w dokumentach jachtu. Twoje pytanie jest nieprecyzyjne, gdyż nie wiadomo, czy pytasz o odcinek łańcucha przy kotwicy (+lina kotwiczna), czy o sam łańcuch. BTW nikt do tej pory nie napisał o grubości (średnicy ogniw, tzw. kaliber) łańcucha.
http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/kotwica/kotwica.htm#wgprs
http://www.pya.org.pl/files/1/zwiazek/komisje/komisja-techniczna/mzt/50a390800addc.pdf
https://www.prs.pl/__files/parent76/jac_c3_1996.pdf


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:03 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Musisz sprawdzać wspolczynnik? Sorry nie ma dojścia do normalnego komputera .mam nadzieje ze mnie pamiec nie zawodzi pamietam ze wypuszczono20 metrow łańcucha.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
piotr6 napisał(a):
Musisz sprawdzać wspolczynnik? Sorry nie ma dojścia do normalnego komputera .mam nadzieje ze mnie pamiec nie zawodzi pamietam ze wypuszczono20 metrow łańcucha.

Takiej długości w ogóle nie ma w tabeli... Najmniejsza to 25 m i kaliber 5 mm - na mój ogląd ciuteczek przymało na jacht o wyporności ponad 10 ton.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:15 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
piotr6 napisał(a):
666 , uważasz ,że 20 m łańcucha dla Polonusa to standart czy lepiej zeby było wiecej.Jakie masz zdanie



a jak to się ma do tego :

piotr6 napisał(a):
pamietam ze wypuszczono20 metrow łańcucha.


wskaż, że to co wypuszczono to wszystko co mieliśmy :roll:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:16 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
piotr6 napisał(a):
Musisz sprawdzać wspolczynnik?
Strzelam (nie znając tego konkretnego jachtu), że "W" dla Bruceo będzie w granicach 42-48 :roll:
Cytuj:
wypuszczono 20 metrow łańcucha
20 metrów to tak akurat, gdy masz metr wody pod kilem (+2 metry zanurzenia), ot jakaś przedobiednia kąpiółka przy piaszczystej plaży :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:29 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Seba co mam wskazywac? Ile Wypusciliscie tego lancucha 20 metrow czy wiecej?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Seba co mam wskazywac? Ile Wypusciliscie tego lancucha 20 metrow czy wiecej?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:33 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
piotr6 napisał(a):
Seba co mam wskazywac? Ile Wypusciliscie tego lancucha 20 metrow czy wiecej?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Seba co mam wskazywac? Ile Wypusciliscie tego lancucha 20 metrow czy wiecej?
piotr6 napisał(a):
Seba co mam wskazywac? Ile Wypusciliscie tego lancucha 20 metrow czy wiecej?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Seba co mam wskazywac? Ile Wypusciliscie tego lancucha 20 metrow czy wiecej?



zapytaj Maara, ja robiłem co innego. Natomiast jeśli wpis sugerował, ze mieliśmy 20 m łańcucha to informuję, że to nie prawda .

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
AIKI napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Musisz sprawdzać wspolczynnik? Sorry nie ma dojścia do normalnego komputera .mam nadzieje ze mnie pamiec nie zawodzi pamietam ze wypuszczono20 metrow łańcucha.

Takiej długości w ogóle nie ma w tabeli... Najmniejsza to 25 m i kaliber 5 mm - na mój ogląd ciuteczek przymało na jacht o wyporności ponad 10 ton.
Witam. Ja czegoś tutaj nie rozumiem. Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. Nawet gdyby wypuścili 30 m tego łańcucha coś by zmieniło? Przecież tam, z tego co napisano, dno nie trzymało. Inaczej. Warunki geologiczne, struktura dna nie dawała gwarancji utrzymania jachtu. Czy się mylę?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 22:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Seba Czyli nie wiesz ile bylo wypuszczonego lancucha. :roll:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:00 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
piotr6 napisał(a):
Seba Czyli nie wiesz ile bylo wypuszczonego lancucha. :roll:


wiem

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Leszek napisał(a):
AIKI napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Musisz sprawdzać wspolczynnik? Sorry nie ma dojścia do normalnego komputera .mam nadzieje ze mnie pamiec nie zawodzi pamietam ze wypuszczono20 metrow łańcucha.

Takiej długości w ogóle nie ma w tabeli... Najmniejsza to 25 m i kaliber 5 mm - na mój ogląd ciuteczek przymało na jacht o wyporności ponad 10 ton.
Witam. Ja czegoś tutaj nie rozumiem. Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. Nawet gdyby wypuścili 30 m tego łańcucha coś by zmieniło? Przecież tam, z tego co napisano, dno nie trzymało. Inaczej. Warunki geologiczne, struktura dna nie dawała gwarancji utrzymania jachtu. Czy się mylę?

Myślę, że się nie mylisz. Chociaż być może, że gdyby tego łańcucha było np dwukrotnie więcej, to byłoby nieco lepsze trzymanie, zatem i trochę więcej czasu na działanie...
To wszystko powyżej to takie... teoretyzowanie, ale czemu nie... ;)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4902
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 878
Otrzymał podziękowań: 1938
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
AIKI napisał(a):
Chociaż być może, że gdyby tego łańcucha było np dwukrotnie więcej, to byłoby nieco lepsze trzymanie, zatem i trochę więcej czasu na działanie...

Tylko czy kotwica rzucona w miejscu gdzie kadłub nie sięgnąłby brzegu, sięgnęłaby dna...?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:25 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Seba to dobrze, ze wiesz.Mimo ze robiłeś co innego. Cieszy mnie twoja podzielna uwaga ale martwią mnie ta dziwna dyskusja z Tobą. EOt jak dla mnie

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
AIKI napisał(a):
Chociaż być może, że gdyby tego łańcucha było np dwukrotnie więcej, to byłoby nieco lepsze trzymanie, zatem i trochę więcej czasu na działanie...

Tylko czy kotwica rzucona w miejscu gdzie kadłub nie sięgnąłby brzegu, sięgnęłaby dna...?

Kolejny klocek do teoretycznej układanki... :D
Ale jak teoretyzować... (nie teoretyzuj, docent :lol: ) - czemu nie użyli RIB-a aby spróbować powstrzymać lub chociaż spowolnić znoszenie do brzegu? ZTCP to był szkwał, który pewnie nie trwał zbyt długo.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:33 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
piotr6 napisał(a):
ale martwią mnie ta dziwna dyskusja z Tobą. EOt jak dla mnie


mnie nie, bo ty myślisz, że wiesz a ja wiem

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

AIKI napisał(a):
- czemu nie użyli RIB-a


użyli

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lut 2016, o 23:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Nie ja zadalem pytanieJeszcze chwilę temu mnie odsylales do Mara :D ..i na tym koniec Mozna sie cofnąć do zeszłorocznego watku o kotwiczeniu .Wszystko tam było.Seba zajmuje się myslami

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 00:25 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
Panowie i Panie,
rozumiem,ze w trosce o przyszle Wasze rejsy po tych wodach /analizujac sztrandowanie Polonusa,Nashachata.../juz wiecie,ze trzeba ;dluzszego ,"grubszego" lancucha,ciezszej kotwicy a nawet dwoch.Wystarczy zapytac lub poszukac czym dysponuja w tamtym rejonie inne jachty/np;Selma/,ktore puk,puk z sukcesem plywaja od lat.Przewymiarowane elelmenty do kotwiczenia to pewnie 30% sukcesu.Wlasciwa ocena warunkow pogodowych kolejne 30%.Miejsce i metoda 30%.
Pozostale 10%-i tak nie mamy na to wplywu.
Tak wiec uwazam,ze szarpanka/tutaj/ wchodzi w faze absurdu.
ps; ja na ten przyklad wiem ,ze Nashachata tuz przed ostatnim rejsem dostala nowa, dodatkowa kotwice.Nie wiem natomiast czy przed ostatnim wypadkiem urwala sie kotwica ,lancuch,lina,czy po prostu kotwica nie trzymala dna itd.Nie wiem tez ktora kotwica.Kotwica ostatnio kupiona byla nowa,smiesznych rozmiarow,ale innej w "okolicy "nie dostali.I nie sadze ,ze drazenie tematu cokolwiek w moim rozwazaniu nt.kotwiczenia zmieni.
Po prostu - z zasady tam gdzie nie mamy doswiadczenia pytanie doswiadczonych to moze polowiczny sukces.Pozostaje wiec dmuchajac na zimne przygotowac sie tak,by istnialo poczucie,ze jestesmy przygotowani.Fajne sa rady w ksiazkach,innych publikacjach o kotwiczeniu,ale dla lajkonika jako punkt wyjscia do zdobywania doswiadczenia.Natomiast dla ludzi ,ktorzy wiele razy kotwiczyli;kolejne kotwiczenie w nowym miejscu zawsze obarczone bedzie niepewnoscia/uzasadniona/.

_________________
jedrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 04:48 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Zastanawia mnie to dzielenie każdego ogniwa łańcucha na czworo. :-?
Wydali tyle łańcucha ile w tamtych warunkach można było by kotwica sięgnęła dna a jednocześnie by kil nie sięgnął dna.

Co za różnica ile to było w metrach? Posądzacie załogę o brak myślenia? Asekuracja pracującym silnikiem była. Nie przewidzieli tylko, że włączając bieg silnik będzie gasł, ale tego pewnie większość tutaj dyskutujących by nie przewidziała.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 06:17 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Seba napisał(a):
wiem


Seba napisał(a):
zapytaj Maara, ja robiłem co innego


doczytałem, jest w raporcie
cytat z raportu

Kiedy odczytano na sondzie zanurzenie równe 8 m rzucono kotwicę, wydając około25-
30 m łańcucha do wody. Po zakotwiczeniu i naprężeniu się łańcucha głębokość zmalała do 6m
.

Seba napisał(a):
, bo ty myślisz, że wiesz a ja wiem


nie wiesz co myślę, nie mniej doczytaj raport bo przecież
Seba napisał(a):
ja robiłem co innego.


:roll:
pough napisał(a):
Zastanawia mnie to dzielenie każdego ogniwa łańcucha na czworo.


Mnie też, zwłaszcza,że nie brałem praktycznie udziału w dyskusji o Polonusie w odróznieniu od Ciebie gdzie dzieliłeś włos na czworo dość często

pough napisał(a):
Wydali tyle łańcucha ile w tamtych warunkach można było by kotwica sięgnęła dna a jednocześnie by kil nie sięgnął dna.

Co za różnica ile to było w metrach

Różnica jest zasadnicza i jest to dość ważny jak nie najważniejszy element w kotwiczeniu . Jak zaczniesz często stać na kotwicy to może sobie pough przypomnisz tą dyskusje i już będziesz wiedział co to za różnica.
pough napisał(a):
Asekuracja pracującym silnikiem była.

była, jasne :roll:

a teraz już naprawdę eot, w końcu ktoś myśli ,różnic nie, a jeszcze ktoś robił co innego aby ktoś inny dzielił łańcuch na czworo :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 09:11 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Leszek napisał(a):
Nawet gdyby wypuścili 30 m tego łańcucha coś by zmieniło? Przecież tam, z tego co napisano, dno nie trzymało. Inaczej. Warunki geologiczne, struktura dna nie dawała gwarancji utrzymania jachtu. Czy się mylę?
Nie wierzę w to, co czytam :cry: Tak, mylisz się. Ale oczywiscie możemy Twoje podejście ekstrapolować. Po co robić "człowieka za burtą", skoro i tak by się utopił. Po co uciekać spod dziobu (np. Lady Ellena), skoro i tak nas rozjadą. Po co zostawać na jachcie, skoro lepiej zejść na statek, a Rzeszowiaka i tak uratują itp. itd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 10:00 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
piotr6 napisał(a):
pough napisał(a):
Zastanawia mnie to dzielenie każdego ogniwa łańcucha na czworo.


Mnie też, zwłaszcza,że nie brałem praktycznie udziału w dyskusji o Polonusie w odróznieniu od Ciebie gdzie dzieliłeś włos na czworo dość często

Aż tak często? Wydawało mi się, że byłem jednym z tych co wołali o powstrzymanie się od dyskusji. :-P

piotr6 napisał(a):
pough napisał(a):
Wydali tyle łańcucha ile w tamtych warunkach można było by kotwica sięgnęła dna a jednocześnie by kil nie sięgnął dna.

Co za różnica ile to było w metrach

Różnica jest zasadnicza i jest to dość ważny jak nie najważniejszy element w kotwiczeniu . Jak zaczniesz często stać na kotwicy to może sobie pough przypomnisz tą dyskusje i już będziesz wiedział co to za różnica.
Co Ty wiesz o moim stawaniu na kotwicy? :-P
Rozumiem, że wierzysz w to, że w tamtym miejscu i warunkach gdyby wydali więcej łańcucha to pewniej by było, bo by się mogli oprzeć kilem o dno :lol: , albo gdyby się odsunęli trochę dalej od brzegu, to kotwica sięgnęła by dna :lol: .
No cóż, w coś trzeba wierzyć. :-P
Ja przykładowo wierzę, że starali się najlepiej jak w tamtych warunkach mogli.


piotr6 napisał(a):
pough napisał(a):
Asekuracja pracującym silnikiem była.

była, jasne :roll:

a teraz już naprawdę eot, w końcu ktoś myśli ,różnic nie, a jeszcze ktoś robił co innego aby ktoś inny dzielił łańcuch na czworo :D
To dobrze.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Tak dla ubarwienia dyskusji - Danfortha ważącego jedyne 70 kg z przyszeklowanym pełnopoliczkowym bloczkiem do stalówki ważącym kolejne 20 rzucaliśmy na stromo opadające dno w miejscu wodowania Polonusa wielokrotnie. Zaciągaliśmy "pod górę" tej stromizny. Delikatnie ręcznie i zdecydowanie sprzętem ciężkim bądź bardzo ciężkim. Nie chwyciła ani razu. Leżącą na tamtejszym dnie, przy brzegu, na przypływie, mógł pociągnąć opasawszy biodra kablem jeden człowiek. Owszem momentami sprawiała wrażenie, że chce się zagłębić i chwycić ale na wrażeniu się kończyło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 11:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2009, o 22:44
Posty: 185
Podziękował : 54
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Yigael napisał(a):
Tak dla ubarwienia dyskusji - Danfortha ważącego jedyne 70 kg z przyszeklowanym pełnopoliczkowym bloczkiem do stalówki ważącym kolejne 20 rzucaliśmy na stromo opadające dno w miejscu wodowania Polonusa wielokrotnie. Zaciągaliśmy "pod górę" tej stromizny. Delikatnie ręcznie i zdecydowanie sprzętem ciężkim bądź bardzo ciężkim. Nie chwyciła ani razu. Leżącą na tamtejszym dnie, przy brzegu, na przypływie, mógł pociągnąć opasawszy biodra kablem jeden człowiek. Owszem momentami sprawiała wrażenie, że chce się zagłębić i chwycić ale na wrażeniu się kończyło.




Marcinie !
Po co wprowadzasz w błąd czytaczy ... czy dwa razy w tym pierwszy raz ćwiczebnie (opisał to Sajmon) według Ciebie jest tą wielokrotnością ?
Jeżeli w tym wątku usiłujesz coś zafałszować to to można przypuszczać ,że w innych też rozbiegasz się z prawdą ...

Może należałoby zażyć lekarstwo "3 w jednym" jakie było już proponowane w temacie związanym z Polonusem .

_________________
Pozdrawiam
"Stary" szkutnik

www.szkutnik.bydgoszcz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lut 2016, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
3 razy. Januszu. 3 razy. I tak to wyczerpuje definicję "wielokrotnie". A piszę o tym bo od przepychanek co by było gdyby:

kotwica była cięższa
łańcuch był dłuższy
rzucać ją kolejnych fafnaście razy

Skupiłbym się na tym że +/- pół mili stamtąd ta lżejsza /inna/ kotwica trzymała i sama załapywała po zmianie kierunku wiatru. Skupiłbym się na tym, że sądząc po dziobach jachtów widzianych przeze mnie w Zatoce Admiralicji /Selma/ w Puerto Williams /Pelagic, Pelagic Australis/ w Ushuaia /Boreal/ istotniejsze jest mieć na rolkach różne kotwice na osobnych łańcuchach gotowe do użycia niż mieć je drastycznie /3 razy/ przewymiarowane. W/w jachty mialy po dwie - zestaw zawsze podobny pług i coś bardziej wymyślnego - rocna, bruce, spade... Pytałem o to zresztą jednego ze skiperów i stwierdził że w tej okolicy trzymać musi, a nie wymyślili jeszcze takiej co trzyma wszędzie.

I jeszcze na tym, że zważywszy dostrzeżoną przez pewne zacne gremium szczupłość godnej zaufania literatury i kartografii rejonu i moje odmienne doświadczenia z kotwicą w tak bliskich sobie miejscach istotne jest pozyskanie precyzyjnych informacji od zaufanych praktyków gdzie kotwiczyć, a gdzie pod żadnym pozorem nie.

I to jest mój wniosek z tego rejsu. Istotniejszy moim zdaniem niż dociekanie ile dokladnie metrów lańcucha rzucono w 2014 /nie wiem, nie było mnie tam/ czy też czy 2 czy 3 i czy 2 albo 3 to wielokrotnie...

Co do lekarstwa może masz rację - ja wolę pamiętać jak tę kotwicę we dwóch targaliśmy niż takie forumowe przepychanki.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowania - 2: Moniia, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 38  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL