teraz Asia Pajkowska

w sensie że nonstop

Inna sprawa, że o nowym jachcie nic nie ma informacji i o planie rejsu też w sumie nic

Tak Asia jak i Moniia informacje o jachcie cedzą niczym resztkę zacieru baca z Murzasichla.

A w ogóle to ta sprawa będzie się ciągnąć i ciągnie za Joanną (mam prawo mówić po imieniu) cały czas, mimo wielu już innych rejsów.

Chyba na Jej własne życzenie...

że w relacji z rejsu na stronie nie ma informacji

Czy mi się wydaje, ... ale chyba nie tak (tył do przodu?) przykręcili kil

Czy mi się wydaje, ... ale chyba nie tak (tył do przodu?) przykręcili kil

chyba nie tak (tył do przodu?) przykręcili kil

Asia już we Anglii

....

Oczywiście
Tyle że Anglia postanowiła witać typową dla siebie pogodą
Wieje, leje, sztormy jakieś i huragany.
Asia czeka na jakąś sensowną pogodę, być może poprawi się od poniedziałku.
Podjechałem dzisiaj z odrobiną polskiej kiełbasy i polskiego chleba w odwiedziny.



ed. poza tym koledzy anglicy staranować postanowili Fanfana i to w samej marinie. Uszkodzili turbinę wodną. Wzięli jednak wszystko na klatę i już w zasadzie naprawione.

No i na pewno wydajniejszy, woda gęściejsza od powietrza, sprawność wyższa.

Link do trackera:
Czy wkleić link trackingowy do pierwszego postu? (żeby łatwiej szukać było)

Ale prędkość inna, rozmiar śruby inny. No i hamulec.
Ciekawe.

Może gęstość wody kompensuje te niedomogi?

To, że jest to hamulec - to fakt bezdyskusyjny w dowolnym przypadku.

to i opory powinny być porównywalne.

Każde urządzenie generujące energię z wiatru/wody będzie hamulcem na jachcie. Przecież ta energia nie bierze się z niczego. Ale zakładając że niezależnie czy wodny czy wiatrowy generują jej tyle samo, to i opory powinny być porównywalne.