Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 15:30




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 sty 2020, o 00:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2015, o 21:37
Posty: 4
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
No i stało się. Wypływam w swój pierwszy, samodzielny morski rejs. Łódkę pożyczam w maju od Darka w Kamieniu Pomorskim (nb Darkowi zawdzięczam, że żegluję, bo trzy lata wcześniej zaufał nowicjuszowi wynajmując mu mazurskiego TESa). Załoga Bostroma to ja - świeży JSM i Żonka - mój szturman. Pierwszy etap- Świnoujście. Sztaujemy się szybko, bo chcę zdążyć na otwarcie mostu w Dziwnowie o 16. Po godzinie widzę że zabraknie mi 5 minut. Pan Mostowy jest nieugięty i nie poczeka. Jemy więc obiad w knajpie przy kei miejskiej i czekamy do 18.
Załącznik:
most.jpg
most.jpg [ 393.15 KiB | Przeglądane 5644 razy ]

Melduję się przez radio w kapitanacie i wychodzimy za główki portu. Lajcik. Mamy wiatr od rufy i płyniemy sobie radośnie w kierunku zachodzącego słońca.
Po godzinie pada sakramentalne: "daleko jeszcze?"
Ze 3 godziny - powiadam.
Za chwile (po krótkich obliczeniach) Żonka wraca do kokpitu:

tojakmy
tam
pociemku
trafimy?

Nic się nie martw, mówię, mam nawigacje w telefonie (trialowego Navioniksa), a poza tym jest takie żeglarskie powiedzenie, że jak się ściemni , to się rozjaśni.
Aha..
Chyba wypowiedziałem w złej chwili. Widzę , że klif w Międzyzdrojach ginie w chmurach. Ki diabeł? Odwracam się i widzę, że doganiają mnie jakieś dziwne niskie chmury. Za chwile wszystko jasne (a właściwie niejasne) MGŁA!
Szarówa. Nawet nie potrafię ocenić widoczności. Po prostu nie widzę nic.
Odpalam silnik i jadę na diesel-gieni byle szybciej do mety. Zmieniam kurs na boję R014. Zakładam, że Polska jeszcze nie importuje skroplonego gazu na masową skalę i nie rozjedzie mnie żaden gazowiec przy wejściu do gazoportu. Jest już całkiem ciemno gdy dostrzegam czerwone światełko boi.
Uff..
Po chwili czuję smród spalin- czy to mój silnik?
Odwracam się i..
Dobrze że założyłem brązowe spodnie.
Chyba jakiś wieżowiec zerwał się z uwięzi i dryfuje mi 200m za rufą.
Nie widzę świateł nawigacyjnych i nie mogę określić w jakim kierunku płynie. Zawracam w kierunku boi (boi przecież nie rozjedzie) i po chwili znowu jestem sam. Kieruję się na słabe zielone swiatło po drugiej stronie toru podejściowego. Zwijam żagiel.
Za chwilę płyniemy wypatrując we mgle następnego zielonego światełka.
Jest!
"Jak ty to wszystko widzisz?"
Licznik punktów dodatnich gwałtownie przyspiesza.
Błyska białe światło -Młyny.
Wchodzimy do mariny. Jest po dziesiątej. Gdzie tu zacumować?
Widzę jacht i przy nim jakiś ludzi - na pewno pomogą. Wysyłam załogę na dziób, a sam będę ogarniał rufę. Po chwili tłumaczę człowiekowi jak ma mnie zacumować i widzę flagę na flagsztoku.. Niemiaszki. No tośmy se pogadali.
Załącznik:
mgła.jpg
mgła.jpg [ 352.91 KiB | Przeglądane 5644 razy ]

Jeszcze tylko wypełnić papiery u bosmana - nazwa, długość, port macierzysty, podpis kapitana.
Kapitan, to niby ja?



Za ten post autor maroXC otrzymał podziękowania - 4: cinas, Janna, marcin_palacz, Suhur Mash-ha
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2020, o 07:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14003
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Niemiaszki to jakiś dopust boski jest ?

Szybciej Ci pomogą zacumować, przytrzymają łódkę, odbiorą cumy niż Polacy. :-(

I bariera językowa nie ma w tym przypadku znaczenia. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2020, o 09:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2010, o 21:29
Posty: 789
Lokalizacja: Hythe (Southampton), UK
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 192
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Fajnie sie czyta! Prosimy o ciag dalszy :cool:

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"



Za ten post autor cinas otrzymał podziękowanie od: maroXC
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2020, o 10:41 

Dołączył(a): 6 sty 2020, o 18:38
Posty: 121
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: chce mieć
cinas napisał(a):
Fajnie sie czyta! Prosimy o ciag dalszy :cool:

Fajnie?
W lutym??
Co ja mu zrobiłem??? :evil: ;)

A ja tak szukałem jachtu w Kamieniu ale z zamiarem żeglowania po Zalewie bo Pani kaptajnowa falowania nie lubi...

Po wizycie na Zalewie mam nowe hasło:
Mazury? do dziury!



Za ten post autor Suhur Mash-ha otrzymał podziękowanie od: maroXC
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2020, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2015, o 21:37
Posty: 4
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Kurczak napisał(a):
Niemiaszki to jakiś dopust boski jest ?

Szybciej Ci pomogą zacumować, przytrzymają łódkę, odbiorą cumy niż Polacy. :-(

I bariera językowa nie ma w tym przypadku znaczenia. :)


Wprost przeciwnie. To takie raczej pieszczotliwe określenie ;)
Też mam same pozytywne doświadczenia z naszymi sąsiadami. Mam też przyjaciół za zachodnią granicą.
Z chłopakami z sąsiedniej łódki pogadałem potem po angielsku.
Pytali mnie gdzie mogą się piwa napić (sobota wieczór).
Żal mi ich było (i jednocześnie trochę wstyd), bo wrócili o suchym pysku :cry: Wszystko w okolicy pozamykane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2020, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2015, o 21:37
Posty: 4
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
cinas napisał(a):
Fajnie sie czyta! Prosimy o ciag dalszy :cool:

Dzięki!
Zbierałem się do tego opisu prawie dwa lata, bo bałem się, że za tę ilość głupot które popełniłem w tym rejsie zostanę zrównany z ziemią. A teraz mogę zwalić to na błędy młodości :rotfl:
Teraz patrzę na to jak na przygodę.
Nie jestem literatem, ale postaram się za jakiś czas coś sklecić.
pozdrawiam
maroXC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 lut 2020, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Maro, super. Działaj dalej!!!!
A Darka pozdrów

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: maroXC
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL