Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=33084
Strona 1 z 5

Autor:  baoo [ 16 lis 2021, o 19:22 ]
Tytuł:  Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Trzecie kółko mi się szykuje. Tym razem nie samotne, nie rekordowe ale w trochę niespotykanej formule turystyki regatowej dookoła świata.
Planujemy podczas wyprawy wystartować w regatach na każdym kontynencie i na każdym oceanie.
Występują: Hultaj, nasze Figaro One, Ania, i ja Ozi.
Do zrobienia TwoSTAR 2022, Sydney-Hobart, R2Ak-Race to Alaska, Round New Zeland, Fastnet, AZAB i całe stado innych imprez.
Jest już trochę info na naszej stronie http://www.calloftheocean.pl.
Po raz pierwszy też ruszyliśmy z crowdfoundingiem czyli https://patronite.pl/ZewOceanu
Łódkę kupiliśmy w tym roku i całkiem przyzwoicie przetestowaliśmy. Bez żadnych wcześniejszych przygotowań czy inwestycji. Ukończona Bitwa o Gotland, GWG-2 miejsce, MP załogowe 5 miejsce, MP DoubleHanded - 5 miejsce, Puchar Obrońców Poczty Polskiej 1 miejsce.
Teraz dużo prac technicznych przy jachcie i zimowych treningów. W kwietniu chcemy już startować w Uk, a w maju start do transatlantyckich TwoSTAR.
Plan na 2022r jest taki:

Załączniki:
Komentarz: Regaty i pasaże na rok 2022
rok 2022.png
rok 2022.png [ 130.31 KiB | Przeglądane 26540 razy ]
Komentarz: s/y Hultaj, Figaro One nr.49 na MP 2021
239419804_10159317610292719_5802696064425943924_n.jpg
239419804_10159317610292719_5802696064425943924_n.jpg [ 426.13 KiB | Przeglądane 26540 razy ]

Autor:  Maar [ 16 lis 2021, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Trwa plebiscyt na "Najmłodzieżowsze słowo 2021" https://aszdziennik.pl/135667,publikuje ... -sa-dziwne (bo PWN został spacyfikowany przez PIS i wśród finałowej dwudziestki jest skrót IMO) - ja proponuję już na 2022 słowo: SZYMON (nie tłumaczę, bo zakładam, że nie pisze do elektoratu). :-)

Autor:  baoo [ 16 lis 2021, o 20:24 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Maar napisał(a):
Trwa plebiscyt na "Najmłodzieżowsze słowo 2021" https://aszdziennik.pl/135667,publikuje ... -sa-dziwne (bo PWN został spacyfikowany przez PIS i wśród finałowej dwudziestki jest skrót IMO) - ja proponuję już na 2022 słowo: SZYMON (nie tłumaczę, bo zakładam, że nie pisze do elektoratu). :-)

Supcio :mrgreen:

Autor:  baart [ 16 lis 2021, o 20:27 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

baoo napisał(a):
W kwietniu chcemy już startować w Uk


Gdzie konkretnie planujecie startowac ?

Autor:  baoo [ 16 lis 2021, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

baart napisał(a):
baoo napisał(a):
W kwietniu chcemy już startować w Uk


Gdzie konkretnie planujecie startowac ?

W kwietniu w Cowes jest Easter Challenge, a później Cervantes Trophy do Le Havre.
W maju to już start przez Atlantyk z Plymouth w TwoSTAR

Autor:  Moniia [ 16 lis 2021, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Jest na mapce. Easter Challenge, Cervantes trophy…

Obrazek
Obrazek

Potem Twostar :)

Autor:  baart [ 16 lis 2021, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Moniia napisał(a):
Jest na mapce.


Teraz widze...kurde oczy juz nie te :D

Autor:  krzychuAPIA [ 17 lis 2021, o 08:35 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Eh... młodym być .
Co do kółka , to może popłyń w drugą mańkę co by się nie zakręcić :mrgreen:
Krzychu.
PS. Szymon , a Ty nie myślałeś co by przestawić się w igreki ( np. na Kuby miejsce ) żeby burtą nie opierać się o keję ?

Autor:  baoo [ 19 lis 2021, o 18:29 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Stoimy bezpiecznie. Kółko teraz w druga stronę. Potem trzeba w regatach z wiatrem, a potem w złą stronę:) Pytanie jak skończyć, w która stronę ostatnie kółko?
Na łódce robota się powoli dzieje. Zaczęliśmy testy z wyklejaniem izolacji.
Trzeba skończyć koncepcje całkowitej przebudowy elektryki.
No i mamy już plan na 5 lat rejsu. Fajne miejsca i regaty, choć to i tak wielki kompromis robić to w tak krótkim czasie.

Załączniki:
B7224491-DA84-4D8F-B5BF-323A8D8B736D.jpeg
B7224491-DA84-4D8F-B5BF-323A8D8B736D.jpeg [ 71.59 KiB | Przeglądane 26286 razy ]
48DCABFE-765C-486A-89DC-C53E70D408B8.jpeg
48DCABFE-765C-486A-89DC-C53E70D408B8.jpeg [ 68.47 KiB | Przeglądane 26286 razy ]

Autor:  baoo [ 21 lis 2021, o 12:08 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Wrzucam poprawioną mapkę na rok 2022, może plan będzie bardziej czytelny.

Mamy dużo zapytań o Cervantes Trophy. Bardzo nam miło :] ale jeszcze nie ma Zawiadomienia o Regatach więc ciężko jeszcze podać nam szczegóły. Gdy to się zmieni, to dam znać.

A większość roku 2023 również będzie na północnym Atlantyku.

Załączniki:
North 2023.png
North 2023.png [ 136.7 KiB | Przeglądane 26181 razy ]
rok 2022.png
rok 2022.png [ 142.25 KiB | Przeglądane 26181 razy ]

Autor:  baoo [ 16 gru 2021, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Podczas jutrzejszej (17 grudnia) świątecznej aukcji w Radio 357 można licytować rejs na Hultaju.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=89&t=33146

Autor:  baoo [ 3 sty 2022, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Prace powoli lecz do przodu się posuwają.
W sylwestrową noc mieliśmy tez finał konkursu dla naszych Wspieraczy z https://patronite.pl/ZewOceanu
Było trochę stadionowo :)

Autor:  baoo [ 6 lut 2022, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Trochę się opuściłem z relacją, ale brakuje sił i czasu. Rano wycieczka do pracy przy wielkiej węglowej łódce. Powrót na jacht na którym mieszkamy i znowu robota przy Hultaju.
Ale wszystko idzie do przodu. Jesteśmy zgłoszeni, opłaceni i na liście startowej TwoStara.
Łódka ma już zasilanie z LiFePO4 oraz działające Webasto. Systematycznie postępują prace przy izolacji jachtu. Na jachcie brakuje przede wszystkim miejsca. Jest to jeden wielki warsztat :D



Autor:  waliant [ 6 lut 2022, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Macie naprawdę dużo energii, pozazdrościć!!!

Autor:  baoo [ 6 lut 2022, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Będzie więcej słońce zacznie ładować :)

Autor:  baoo [ 9 lut 2022, o 14:00 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Niewiele dotychczas napisałem o Hultaju. Niewiele pisałem zresztą od dawna z braku czasu bo na forum trzeba dodatkowo obrabiać zdjęcia :mrgreen:
Hultaj to Figaro One znaczy pierwsza generacja. Teraz jest trzecia, ta ze skrzydełkami. Jedynka w latach 1990-2002 była używana w najtrudniejszych regatach świata (to słowa Michel Desjoyeaux, jedynego dwukrotnego zwycięzcy Vendee Globe) czyli Solitaire du Figaro. To etapowy wyścig samotników, w uproszczeniu powiedzmy że dookoła Francji.
Nasze Figaro ma numer 49. Beneteau wyprodukowało w sumie tych łodzi prawie 250. Ale na bazie tego samego kadłuba powstały również First 300, Oceani Clipper 311 no i znakomity First 31.7 czyli taki jak Słoni Zbyszka Rembiewskiego. W sumie na tych liniach zrobiono tysiące jachtów. Wszystkie to typowe żelazka, ale współcześnie można by stwierdzić, że mają zgrabne, wręcz klasyczne linie :D
Jest fajna stronka gdzie jest sporo o tej i innych klasach jachtów. http://www.histoiredeshalfs.com/Histoire%20des%2040%27%20monos/Liste%20Photos%20Figaro%20Solo.htm
Hultaj ma wciąż zielone malowanie pochodzące jeszcze z czasów gdy łódka należała do teamu Grupe LG i ścigał się na nim Gerry Roufs. Niektórzy może kojarzą jego tragiczna historię z Vendee Globe.
Załącznik:
1995 Spi DB Bx 49 1.jpg
1995 Spi DB Bx 49 1.jpg [ 245.36 KiB | Przeglądane 25014 razy ]
Załącznik:
1995 Spi DB Bx 49 2.jpg
1995 Spi DB Bx 49 2.jpg [ 306.33 KiB | Przeglądane 25014 razy ]

Łódka jest ma:
- 9,14 m długości
- 3,23 m szerokości
- 1,8 m zanurzenia
- waga 2,8 T
- żagle na wiatr: grot 25m2, genua 30m2. Żagli przednich jest 5 różnych rozmiarów. ten nr 3 ma możliwość refowania.
- z wiatrem można postawić 60m2 spinakera symetrycznego lub tyle samo asymetrycznego (nie mylić z genakerem).
Żagli z łódką było w sumie 18 sztuk, a 10 z nich nie wymagało naprawy.
- silnik 8KM Yanmar 1GM10 z alternatorem 55Ah i zewnętrznym regulatorem ładowania Sterlinga. Aku startowe 55Ah. Silnik pod stołem w mesie.
- 2x 50Ah to były aku hotelowe umieszczone miedzy silnikiem a masztem (oparty na stępce). To już zmienione na ogniwa LiFePO4 280Ah.


Są balasty wodne, po 200 l na każdej burcie. Można je napełniać i opróżniać bez używania pomp. Potrzeba by łódka płynęła, nie da się tego zrobić na postoju. Pompa oryginalnie ręczna, teraz elektryczna służy do przepompowania z zawietrznego-dolnego zbiornika do górnego-nawietrznego.
Płetwa balastowa ma relatywnie spora powierzchnię i minimalistyczną, wręcz szczątkową bulbę. Tu nastąpią spore zmiany.
Załącznik:
Komentarz: Tak było niedawno
250546399_1049199199233742_5811414038158656672_n.jpg
250546399_1049199199233742_5811414038158656672_n.jpg [ 184.47 KiB | Przeglądane 25014 razy ]

Hotel. hmm.
Jest w sumie 6 koi. 2 stałe w mesie. Do tego 2 hundki. Siatka na ramie aluminiowej i regulacja talią. Świetny patent na złą pogodę i duże przechyły w bajdewindzie. I do tego zrobiona przez poprzedniego właściciela koja dziobowa. Wcześniej jej nie było tylko magazyn. Teraz spinakery są pod koją, a te podnosimy do góry na tali.
Zlew z kranem. Woda z miękkiego zbiornika i nożna pompka.
Kuchenka jednopalnikowa, ale za to nie wahliwa tylko z pełnym kardanem czyli buja się w każdej płaszczyźnie a nie tylko na burtę.
Załącznik:
Komentarz: Kambuz
IMG-3060.JPG
IMG-3060.JPG [ 241.22 KiB | Przeglądane 25014 razy ]

Jak już pisałem stół jest obudową silnika. Jest więc bardzo solidny i duży. Do tego rozkładany. Jest wystarczająco mocny by położyć na nim człowieka, związać i operować bez znieczulenia.
Załącznik:
Komentarz: Kącik nawigacyjny
IMG-3061.JPG
IMG-3061.JPG [ 251.85 KiB | Przeglądane 25014 razy ]

Kącik navi jest jeszcze na lewej burcie na przeciwko kambuza. Jeszcze klasyczny z dużym blatem pod papierowe mapy bo łódka 1990 roku.
Łazienki brak.
Audio to jakieś radyjko z BT. Dwa głośniki w mesie i dwa kokpicie. To takie rozsądne minimum
Elektronika oparta na B&G. Częściowo na Hydrze 2000 (wszystko sprawne) w sumie 4 wyświetlacze. Do tego nowe ploter Vulcan 7 i VHF z odbiornikiem AIS. Autopilot również B&G z napędem liniowym Type 1 jeszcze Autohelma. Jest uszkodzony czujnik prędkości wiatru.

Autor:  baoo [ 9 lut 2022, o 14:21 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Planowane zmiany:
- elektryka (ogniwa LifePo4 już są, nowe kable, rozdzielnie itp)
Załącznik:
Komentarz: 280Ah w 22kg
IMG_E4560.JPG
IMG_E4560.JPG [ 377.52 KiB | Przeglądane 25005 razy ]

- wzbogacenie elektroniki ( drugi niezależny autopilot, nadajnik AIS, integracja z kompem siec bezprzewodowa
- ogrzewanie (jest już Webasto 3,5KW)
Załącznik:
IMG_4704.JPG
IMG_4704.JPG [ 362.39 KiB | Przeglądane 25005 razy ]

- izolacja termiczna ( pierwsza warstwa Armaflexem jest już zrobiona w mesie i dziobowej)
Załącznik:
Komentarz: Prawie jak Imoca
UHTC0948.JPG
UHTC0948.JPG [ 243.81 KiB | Przeglądane 25005 razy ]

- wymiana lampy topowej na LED Hella Marine z kotwicznym
- wymiana lampy dziobowej zespolonej na niezależne ledy
- zbudowanie podwójnej dziobowej komory zderzeniowo-wypornościowej. Już ostatnie prace przy niej.
Załącznik:
Komentarz: Górna i dolna komora zderzeniowa. Wszystko w Divinicellu
IMG_4615.JPG
IMG_4615.JPG [ 334.27 KiB | Przeglądane 25005 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Wypełnienie komór ekologiczne :) odpadami pianek PVC ze szkutni
IMG_4621.JPG
IMG_4621.JPG [ 367.52 KiB | Przeglądane 25005 razy ]

- wymiana tufflufa. Jedna z likszpar już nie trzyma.
- dobalastowanie łódki
- montaż toalety morskiej, wymóg przepisów regatowych
- przeniesienie kąta nawigacyjnego na szczyt stołu w mesie
- lekkie zmiany w osprzęcie pokładowym. M.In trzeba dołożyć stoperów itd by móc obsłużyć 4 refy zamiast dotychczasowych dwóch
- montaż kompasu bo brak
- wymiana górnych stalówek relingów, stare są w oplocie, a przepisy regatowe tego zabraniają
- lekka przeróbka stołu, jest za duży
- dorobienie trochę półek i schowków bo nic prawie nie ma
- uszycie tentu oraz osłony zejsciówki
- sukcesywna wymiana żagli
- być może ujęcie wody zaburtowej
- wymiana lub dołożenie zbiornika wody, teraz jest tylko 50L
- sukcesywna wymiana sklejki na płyty przekładkowe

Autor:  Wojtek Bartoszyński [ 9 lut 2022, o 18:04 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

baoo napisał(a):
z braku czasu bo na forum trzeba dodatkowo obrabiać zdjęcia
Że zmniejszać? Polecam program www.fotosizer.com Przerobi Ci cały katalog/folder do zadanych parametrów, jednym kliknięciem.

Autor:  baoo [ 9 lut 2022, o 18:07 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
baoo napisał(a):
z braku czasu bo na forum trzeba dodatkowo obrabiać zdjęcia
Że zmniejszać? Polecam program http://www.fotosizer.com Przerobi Ci cały katalog/folder do zadanych parametrów, jednym kliknięciem.

Odkopałem już IrfanView bo tak bym pewnie nic nie napisał :)

Autor:  cors [ 9 lut 2022, o 18:35 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

baoo napisał(a):
Górna i dolna komora zderzeniowa. Wszystko w Divinicellu


Zerwij "pdszewkę" z tej grodzi.

Autor:  baoo [ 9 lut 2022, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Już zerwana. Nie zrobiłem zdjęcia po laminowania i tuz przed.

Autor:  Zielony Tygrys [ 9 lut 2022, o 19:09 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Przepraszam że się wtrancam
ale czy takim wielkim statkiem to ty się nie boisz pływać?

Autor:  baoo [ 9 lut 2022, o 19:16 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Zielony Tygrys napisał(a):
Przepraszam że się wtrancam
ale czy takim wielkim statkiem to ty się nie boisz pływać?

Nie mam wysokości stania więc nie przekroczyłem tej cienkiej czerwonej linii. Ale też z przestrachu nie pływam już sam.

Autor:  cors [ 9 lut 2022, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

baoo napisał(a):
nie pływam już sam.


????? :rotfl:

Autor:  baoo [ 9 lut 2022, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

cors napisał(a):
baoo napisał(a):
nie pływam już sam.


????? :rotfl:

No co? Zawsze mi mówili, że na starość zmądrzeje i przestanę robić głupie i niebezpieczne rzeczy.

Autor:  Zielony Tygrys [ 9 lut 2022, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Nie słuchaj kłamców.

Autor:  Colonel [ 10 lut 2022, o 08:54 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Teraz dopiero robisz rzecz, może nie głupią ale na pewno niebezpieczną.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  baoo [ 10 lut 2022, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Wiem. Codziennie dojeżdżam przez miasto do pracy rowerem. W pracy dziesiątki razy wchodzę i schodzę drabiną. Idąc na obiad na terenie stoczni przechodzę obok i pod przeróżnymi maszynami. Nawet nad naszym pływającym mieszkaniem stoi kilka wielkich dźwigów które budują Gdańsk w górę i wszerz. I jak jest wichura, a jestem w mieście to się trochę boję. 2 noce temu wyciągając faceta z wody który spadł z nabrzeża Wyspy Spichrzów zastanawiałem się czy jest już wystarczająco zmarznięty by nie wykonywać gwałtownych ruchów które mogły by też mnie wciągnąć do wody. Niebezpieczeństwo cały czas czyha i to nie wiadomo skąd.

Autor:  baoo [ 14 lut 2022, o 23:47 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..


Trochę info z naszych prac.
Zastosowaliśmy testowo na łódce profesjonalny produkt, choć z innej branży
"Uniwersalny ruszt do cel wykonany jest z wytrzymałego i odpornego na pękanie tworzywa. Pozwala na zachowanie czystości oraz higieny gołębi, które dzięki konstrukcji rusztu nie mają kontaktu z fekaliami."
Wprawdzie gołębi nie mamy, ale nie chcemy by spinakery gniły pod koją w wilgoci.
Załącznik:
IMG_4781.JPG
IMG_4781.JPG [ 406.72 KiB | Przeglądane 24578 razy ]

Dlatego takie kratki na dno forpiku poszły
Załącznik:
IMG_4784.JPG
IMG_4784.JPG [ 421.47 KiB | Przeglądane 24578 razy ]

Spiny są wentylowane od spodu i do forpiku jest doprowadzony nawiew z Webasto. Nie mamy więc szafy do suszenia sztormiaków, ale mamy za to suszarnię spinakerów i przy okazji podgrzewaną koje dziobowa

Autor:  Kurczak [ 15 lut 2022, o 07:18 ]
Tytuł:  Re: Call of the Ocean - Dookoła świata, raz jeszcze..

Dawaj namiar na te kratki dla gołębi. Fajny pomysł na odizolowanie zawartości bakist od dna.
Ja mam , a raczej będę miał wentylację grawitacyjną w każdej bakiście, jak znajdę kratki, które kupiłem jesienią i gdzieś dobrze schowałem. Wrednego Niemca proszę do tego nie mieszać. :D

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/