Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 kwi 2024, o 04:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 maja 2022, o 18:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wojtek, wiem jak wypisać ten formularz, wypisałem ich już trochę, w tym takie, gdzie część rejsu i portów i rejsu była na pływach. W sumie robię to już od prawie 10 lat.

Port wyjścia Hooksiel pływowy - Tak
Port wejścia Świnoujście pływowy - Nie

Odwiedzone porty : Cuxhaven, Brunsbutel, Rendsburg, Holtenau, Laboe.
Razem 5 w tym pływowych 2
Godzin nie pamiętam ile, w tym na pływach 20

Nie wiem po co mi to tłumaczysz ... Nie napisałem, że tego nie potrafię.
Zupełnie nie tego dotyczył wątek. :-o

Przypominam.

Chodziło o dwie sprawy.

1) czy ktoś ma doświadczenie jak PZŻ traktuje porty i wody pływowe, tj. od którego miejsca lub jak kto woli od jakiej długości geograficznej, w cieśninach według Związku liczą się do stażu wody pływowe, żeby się niepotrzebnie z koniem nie kopać.
2) propozycja fajnej trasy i portów do odwiedzenia na tych wodach, na powiedzmy 10 dni rejsu, z powrotem przez Kanał Kiloński.

W sumie z odcinkiem prowadzącym przez Bałtyk i cieśniny mam do dyspozycji cirka 20 dni.

Wiem z doświadczenia, że na trasę Brunsbutel - Kołobrzeg potrzeba około 4 - 5 dni, na dopłynięcie do np. Varbergu około 3 dni. Można ten czas nieco skrócić jeśli uda się przejść kanał ze śluzowaniem w ciągu 1 dnia (po zmierzchu po kanale pływać nie wolno) lub/i płynąć ciurkiem, tłumaczę, żeby nie było wątpliwości - bez zawijania do portów.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2022, o 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4470
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 759
Otrzymał podziękowań: 1531
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Chodziło o dwie sprawy.

1) czy ktoś ma doświadczenie jak PZŻ traktuje porty i wody pływowe, tj. od którego miejsca lub jak kto woli od jakiej długości geograficznej, w cieśninach według Związku liczą się do stażu wody pływowe, żeby się niepotrzebnie z koniem nie kopać.


Wydawało mi się że pierwotnie pisałeś
Kurczak napisał(a):
Na razie chcemy uzyskać od PZŻ stanowisko, od którego miejsca na mapie cieśnin zaczynają się według nich "wody pływowe". Ciekawe co nam odpowiedzą.


Przyznaję: nie rozumiem!

Czemu nie chcesz na przykład wiedzieć kiedy wg. PZŻ opinia jest "pozytywna", a chcesz wiedzieć które wody są "pływowe"? Przecież i jedno i drugie nie jest w przepisach zdefiniowane... To Ty (kapitan) określasz czy opinia jest "pozytywna" i dokładnie tak samo Ty określasz czy wody i porty były "pływowe".

Teoretycznie PZŻ mógłby nie wydać patentu, ale musiałby wtedy wydać decyzję odmowną...

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 06:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wojtek, z całym szacunkiem nie filozofuj. :)

Pytanie jest proste i oczywiste i dotyczy opinii z rejsu tylko w zakresie ilości portów pływowych i godzin na pływach Napiszę jeszcze raz, prościej już nie potrafię.

Chcę wiedzieć, od którego portu przy wyjściu na północne przez cieśniny, dla PZŻ-tu zaczynają się wody pływowe i mogę zacząć liczyć godziny i porty, żebym nie musiał się później odwoływać od decyzji jak PZŻ mi zakwestionuje staż.
Jak napisałem wcześniej nie mam na to czasu ani ochoty.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 06:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4470
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 759
Otrzymał podziękowań: 1531
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Chcę wiedzieć, od którego portu przy wyjściu na północne przez cieśniny, dla PZŻ-tu zaczynają się wody pływowe i mogę zacząć liczyć godziny i porty

Wybrałeś więc logiczną drogę - zadałeś pytanie PZŻ. Zapewne otrzymasz stosowną "interpretację", czy też "wytyczne"...

Po co więc pytasz jeszcze na forum dyskusyjnym (miejscu dyskusji)? Myślałem, że chcesz poznać opinie forumowiczów, podyskutować na ten temat... :-?

PS. Mam nadzieję, że podzielisz się treścią odpowiedzi PZŻ. I mam nadzieję, że będzie ją można skomentować i podyskutować... :D

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 06:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z pytaniem miał wystąpić mój kolega Jurek, ale z tego co mi wiadomo nie zrobił tego.

Równolegle chciałem uzyskać info od Forumowiczów jaka była dotychczasowa praktyka, czy ktoś już o to pytał, czy komuś PZŻ zakwestionował staż.

Na razie dyskusja idzie w zupełnie innym kierunku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 08:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Kurczak napisał(a):
Pytanie jest proste i oczywiste

No właśnie że niezupełnie.
Co forumowicze mogą wiedzieć, co szacowne grono komisyjne w PZŻ ma podczas srawdzania opinii i oświadczeń z rejsów we łbach i jakie Im przyśwecają intencje przy ich kwalifikowaniu czy odrzucaniu.
Więc nie dziw się, że odpowiedzi dryfują w kierunku bajdełej. ;)

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 08:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Chcę wiedzieć, od którego portu przy wyjściu na północne przez cieśniny, dla PZŻ-tu zaczynają się wody pływowe i mogę zacząć liczyć godziny i porty,


Nie chce mi się szukać po przepisach, ale wydaje mi się, iż onegdaj było dość jednoznacznie powiedziane, iż wymagane było wejście do dwóch portów pływowych ze skokiem pływu min 1,5 metra?

Jakoś tak to pamiętam i chyba było to dość jednoznaczne - teraz jest inaczej?

Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 09:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17298
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2167
Otrzymał podziękowań: 3586
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
ze skokiem pływu min 1,5 metra?
To było w rozporządzeniu min. Lipca z 2006 roku.

Teraz obowiązuje jakieś nowsze i te metry już są nie ważne :-) Teraz ważna jest INTERPRETACJA! :-)


A tak BTW gdyby w początkach powszechnego Internetu, gdy funkcjonowała pl.rec.zeglarstwo ludzie mieliby podejście takie jak Kurczak, to ten wątek byłby pewnie o tym u kogo zdawać nawigację, a u kogo manewrówkę i czy na rozbójnika przyjść w marynarce czy w może być koszula i krawat bez marynarki.

A później się dziwimy, że jest jak jest...

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 2: tomasz piasecki, Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Wojtek, z całym szacunkiem nie filozofuj. :)

Pytanie jest proste i oczywiste i dotyczy opinii z rejsu tylko w zakresie ilości portów pływowych i godzin na pływach Napiszę jeszcze raz, prościej już nie potrafię.

Chcę wiedzieć, od którego portu przy wyjściu na północne przez cieśniny, dla PZŻ-tu zaczynają się wody pływowe i mogę zacząć liczyć godziny i porty, żebym nie musiał się później odwoływać od decyzji jak PZŻ mi zakwestionuje staż.
Jak napisałem wcześniej nie mam na to czasu ani ochoty.
Myslec ze jesli tak ci zalezy na spokoju to powinienes miec 100 godzin między dwoma portami plywowymi, wtedy nikt ci nie zarzuci ze stażu nie zaliczyles

Wysłane z mojego STK-LX1 przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Maar napisał(a):

Teraz ważna jest INTERPRETACJA! :-)



Dokładnie o to chodzi.
Można, jak napisałem wcześniej, jeśli ktoś ma czas i ochotę kopać się z PZZ-em, ponieważ w przepisach nie ma już określenia minimalnej wysokości pływu wymaganego do zaliczenia stażu.

Więc formalnie może być to każdy rejs i każdy port, gdzie występuje pływ i jest na to dowód w postaci tabeli pływów.

Wygrana pewna.

Ja wolę jednak mieć tzw. święty spokój i wysłać takie dokumenty, które zostaną zaakceptowane bez problemów.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4470
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 759
Otrzymał podziękowań: 1531
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
kooniu napisał(a):
Myslec ze jesli tak ci zalezy na spokoju to powinienes miec 100 godzin między dwoma portami plywowymi, wtedy nikt ci nie zarzuci ze stażu nie zaliczyles

To niestety niewiele pomoże, bo jedynie przesuwa przedmiot domysłów z "co to są wody pływowe?" na "co to są porty pływowe?"... :rotfl:
bury_kocur napisał(a):
Nie chce mi się szukać po przepisach, ale wydaje mi się
Masz rację. Dwa razy. :-P W wątku ze dwa razy był cytat i z raz link do przepisów... :roll:


Kurczak napisał(a):
Więc formalnie może być to każdy rejs i każdy port, gdzie występuje pływ i jest na to dowód w postaci tabeli pływów.
Doprawdy? :roll: tabela pływów, inna tabela pływów. :rotfl: :mrgreen:

A tak przy okazji: wiesz, że cały staż pływowy musi być "wykręcony" w jednym rejsie (nie mogą być 2 rejsy po 90 h)?
Cytuj:
po uzyskaniu patentu jachtowego sternika morskiego odbyła co najmniej sześć rejsów po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 1200 godzin żeglugi, w tym co najmniej 400 godzin samodzielnego prowadzenia jachtu o długości kadłuba powyżej 7,5 m, oraz odbyła co najmniej jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi na jachcie o długości kadłuba powyżej 20 m oraz jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem do co najmniej dwóch portów pływowych.

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie tak. Skoro nie jest nigdzie zapisane, co należy w rozumieniu rozporządzenia rozumieć pn. "wody pływowe" i "porty pływowe" należy to interpretować jako takie, gdzie występuje pływ.
Jakikolwiek zmierzalny i możliwy do wykazania. Zwłaszcza, że wcześniej był określony obecnie minister z tego zapisu zrezygnował. Dlaczego ? Spytaj się go. :)

Więc formalnie możesz wpisać nawet Gdańsk i nikt nie ma prawa tego zakwestionować, a jak tak zrobi należy zaskarżyć decyzję do WSA.

............................

Z przepisu wynika, że ma to być jeden rejs minimum 100 godzin z zawinięciem do dwóch portów pływowych. Czyli port wyjścia się nie liczy, za to port wejścia tak, o ile jest pływowy.

§ 7. 1. Patent kapitana jachtowego uzyskuje osoba, która:
1) posiada patent jachtowego sternika morskiego;
2) po uzyskaniu patentu jachtowego sternika morskiego odbyła co najmniej sześć rejsów po wodach morskich w łącznym
czasie co najmniej 1200 godzin żeglugi, w tym co najmniej 400 godzin samodzielnego prowadzenia jachtu o długości
kadłuba powyżej 7,5 m, oraz odbyła co najmniej jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi na jachcie o długości kadłuba
powyżej 20 m oraz jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem do co najmniej dwóch portów pływowych.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2022, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17298
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2167
Otrzymał podziękowań: 3586
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kurczak napisał(a):
Czyli port wyjścia się nie liczy, za to port wejścia tak, o ile jest pływowy.
Kurczaczku, starasz się o kwit o kolokwialnej nazwie, patent na kapitana, więc się kolokwialnie ogarnij i przestań opowiadać głupoty o portach wejścia.

W sensie, że rozróżnij odwiedzane porty od portów wejścia nazywanych w lengłidzu PORT OF ENTRY.

ps. Kiedyś trzy dni mię przesłuchiwali, wypuścili, a po kilku miesiącach przyszła powiastka, że mam się do pierdla w Kolumbii zgłosić, bo ten port wejścia, który ja wybrałem to wcale portem wejścia nie jest, a w zasadzie jest, ale tylko dla statków z uszkodzonym sterem lub napędem :-) Serio.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 06:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Faktycznie ktoś wcześniej napisał port wejścia/port wyjścia i tak sobie z rozpędu plumkamy, zwykłe przejęzyczenie. :)

PZŻ używa terminologii "port zaokrętowania" i "port wyokrętowania" i niech tak zostanie. :D

Chodziło wiec o to, że port zaokrętowania do stażu się nie liczy się port zaokrętowania, a jedynie port wyokrętowania o ile jest pływowy. Bo przepis mówi o "zawinięciu do portów", a w przypadku gdy rozpoczynamy rejs w porcie X to jesteśmy już zawinięci. :lol:

Sprawdziłem Marku, to ja jestem ten niekompetentny kandydat na kapitana, chciałem zwalić winę na Wojtka ale się nie da, bo mnie wypunktuje. :-(
Ale dzięki Bogu i kapitan w tym wątku głupoty pisał, wiec jestem tak jakby w dobrym towarzystwie. :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 08:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Zapytałem raz delikatnie, czy Ci do szczęścia ów patent potrzebny, jeśli nie będziesz korzystać z jego mocy. I dalej poplumkałem rozwadniając temat za innymi.
Ale jeśli Ty wciąż masz wątpliwości do sposobu i nie jesteś chętny do poniesienia trudu zdobycia go, to czy Ty jesteś na niego gotowy???
Podobnie jest wykształceniem wyższym w dzisiejszych czasach. Widzę podobną tendencję, zrobić inżyniera czy magistra za wszelką cenę, a że student co któryś to trep, no to co? Ważne że ma papier. Czy jak coś nie będzie używane swoją mocą to warto to zdobywać?
O ile w przypadku wykształcenia, jest to podyktowane potrzebami życiowymi, np. lepsza praca, wogóle praca, o tyle w przypadku ów stopnia kapitana...
Zamierzasz lada chwila zawodowo sie parać do czego te uprawnienia, poza jeszcze kilkoma innymi niezbędnymi, uprawniają?
Czy zamierzasz jeszcze większy jacht mieć w życiu lada chwila?
Czy to musi byc w tym rozważanym rejsie, już?
A tak se popełniłem byłem z dwóch powodów (Mazury i Północne). Bez żadnej złośliwości, tylko z czystej ciekawości powstałej po przeżyciach, patrz nawiasy. :kiss:

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kilka razy by mi się już przydał. :)

Raz, gdy miałem ochotę utopić lub przynajmniej wysadzić na keję skipera, a jacht miał niestety 18,20 m długości i musiałem się z nałogiem męczyć. :lol: :evil:

Nie planuję wymiany jachtu na większy, raczej będę nim pływał tak długo, jak zdrowie i rachunek bankowy mi na to pozwoli. :)

Mam już wymagany przepisami staż, za wyjątkiem pływów i dupogodzin na dużym jachcie.

Teraz jeszcze do uzyskania patentu wystarczy staż, zaś co będzie za rok, dwa , trzy trudno przewidzieć. Co jakiś czas pojawia się propozycja powrotu do dawnych przepisów, egzaminów itp. Całkiem niedawno po raz kolejny. Nie wiem, czy by mi się chciało, dość się w życiu egzaminów nazdawałem.
To jest jak z motocyklem, od lat jeżdżę "125" , ponieważ nie chce mi się zdawać egzaminu na kat. "A". Zwykłe wygodnictwo, lub jak tam to nazwiesz.

Więc po prostu staram się wykorzystać istniejąca obecnie możliwość, podobnie jak składając wniosek o wydanie patentu morskiego sternika motorowodnego, na podstawie jsm. Teraz można tak, wiec czemu nie skorzystać ? Może się kiedyś przyda do czegoś.

Identycznie jest z patentem kapitana.

Z drugiej strony żona się ze mnie nabija, ze na emeryturze będzie mnie wynajmowała razem z jachtem, a kapitan jachtowy brzmi o niebo kompetentniej i poważniej, niż jakiśtam jachtowy sternik morski, no i ta kapusta na czapce. :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 09:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Kurczak napisał(a):
Może się kiedyś przyda do czegoś.

No ja to rozumiem, ale jesli masz wątpliwości, to czemu już, w tym rejsie. Zaplanuj następny, ewidentnie pod swoje zpotrzebowanie. :D
PS
Po przemyśleniu, tym bardziej, bo kto Ci podskoczy na Twoim jachcie? :cool:\
PS2
No tak, ach ta czapka. ;)

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 10:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Paweł, nie mam wątpliwości. A te, które mam dotyczą wyłącznie tego, co napisałem.
I one za rok, dwa nie znikną, będą dalej aktualne. Chyba, że w międzyczasie zmienią się przepisy. :)

Mogę zacząć liczyć godziny pływowe np. od Kopenhagi, tam pływ ma ze 30 cm. Mam na tyle czasu, że nawet licząc od Oslo jeśli pogoda dopisze te 100 godzin ogarniemy.

Najprościej byłoby popłynąć w obie strony przez kanalię, wychodząc w Brunsbutel ze śluzy masz taki pływ, że nikt go nie zakwestionuje. :)

Tyle, że przez Bałtyk prawdopodobnie będę miał dużą część drogi wiatr w mordę lub prawie w mordę + 2 razy po 50 mil kanalią, a zależy mi na tym, żeby jednak pływać pod żaglami.

Płynąc przez cieśniny i wracając przez kanalię mamy po prostu większą szansę na korzystne wiatry.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4470
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 759
Otrzymał podziękowań: 1531
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Mam na tyle czasu, że nawet licząc od Oslo jeśli pogoda dopisze te 100 godzin ogarniemy
No to wpisz: 100,5 h (bo 100 to za mało), bez dociekania gdzie jest kreska na wodzie... :cool:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
wpisz: 100,5 h (bo 100 to za mało), bez dociekania gdzie jest kreska na wodzie... :cool:


Jes of kors. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 11:28 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Kurczak napisał(a):
a jacht miał niestety 18,20 m długości

18,06

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 12:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Ty już podjąłeś decyzję i tylko Nam ją tu przekazałeś w postaci zaptań, widzę.
Spełnienia marzeń i dumnego noszenia czapki.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2022, o 13:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14004
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Oczywiście. Zawsze planując cokolwiek przyjmuje się jakieś założenie.

Nawet pływając bez celu od portu do portu, to jest też założenie, że będę się szwendał bez celu.

W zeszłym roku planowaliśmy z Waldkiem połączyć operację przeprowadzenia Don Kichota z rejsem stażowym, ale nie wyszło. Więc to będzie jakby drugie podejście.

Nie jest tak, ze coś muszę albo mam inne parcie. Po prostu tak sobie umyśliłem i jak się uda będzie OK, jak się nie uda włosów sobie z głowy wyrywał nie będę.

Co do czapki, oglądałem wiele, ale jeszcze nie trafiłem takiej, która ma wystarczającą ilość kapusty. :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 2: AIKI, Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL