Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

DOMELDOWANIE
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=3350
Strona 1 z 28

Autor:  WhiteWhale [ 3 lip 2009, o 06:24 ]
Tytuł: 

Agatonek napisał(a):
na jakimś konkretnym halsie Roztocza?;))

Kochany Agatonku - Roztocze jest piekne na kazdym halsie, więc jak Ci się uda. :wink:
BTW - nie widzę wątku DOMELDOWANIE, więc chyba sie Grzywiasty nie stara.

Autor:  Maar [ 3 lip 2009, o 09:01 ]
Tytuł: 

WhiteWhale napisał(a):
nie widzę wątku DOMELDOWANIE, więc chyba sie Grzywiasty nie stara

Tośtosiok i niedopatrzenie!
Już nadrabiam zaległości:-)

Autor:  Banan [ 3 lip 2009, o 12:30 ]
Tytuł: 

chyba Zameldowanie - tak po wojskowemu ;)

Autor:  Colonel [ 6 lip 2009, o 07:41 ]
Tytuł: 

http://www.mmtrojmiasto.pl/6112/2009/7/ ... anged=true

Na lewym wideo miedzy 49 a 59 sekundą Tequila na grocie i pod prąd (czerwony kadłub)

Autor:  Banan [ 6 lip 2009, o 08:28 ]
Tytuł: 

Zastanawiam się, dlaczego Dar Pomorza szedł bez żagli tylko holownik go ciągnął, a inne duże żaglowce i rejowce szły pod żaglami ? To etykieta morska, że gospodarz ? Miał za wszystkie flagi MKS-u na sobie ;)

Autor:  Colonel [ 6 lip 2009, o 08:37 ]
Tytuł: 

banan70 napisał(a):
Zastanawiam się, dlaczego Dar Pomorza szedł bez żagli tylko holownik go ciągnął

Nie ma od 25 lat żagli, nie ma załogi, nie jest zdolny do ruchu, to obikt muzealny "uruchomiony" po raz pierwszy od 27 lat, po z aholowaniami do stoczni na przegląd i konserwacje dna.

Autor:  Banan [ 11 sie 2009, o 21:27 ]
Tytuł: 

Witajcie, wróciłem z kajaków po Brdzie. Ładna słoneczna pogoda i ramiona mam jak Papaj po tych wiosłach ;) Aha, spływ kajakiem po urokliwych rzekach uważam za rewelację ale już kajakiem po jeziorach i to w ich wzdłuż to już 'chamski sport' ;)

Autor:  Moniia [ 11 sie 2009, o 21:30 ]
Tytuł: 

No, Ty mi się nie narażaj... przepłynęłam całe Mazury tak :wink:

A Brda milutka do spływania :)

Autor:  Cape [ 11 sie 2009, o 21:30 ]
Tytuł: 

banan70 napisał(a):
Witajcie, wróciłem z kajaków po Brdzie

Ty masz dobrze, a ja za miesiąć będę musiał po jakiś Tatrach chodzić, bo mi moja lepsza połowa kazała.

Autor:  Colonel [ 17 sie 2009, o 18:02 ]
Tytuł: 

Wróciłem. A teraz autopromocja:
http://www.kulinski.gdanskmarinecenter. ... =0&fload=1

Autor:  Katrine [ 24 sie 2009, o 12:38 ]
Tytuł: 

wróciłam:)

Autor:  Katrine [ 7 wrz 2009, o 02:24 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

ano wróciłam ze Świnkowa....normalnie padam na pysk :p wiecie ze był sztorm... ale taki naprawdę sztorm... bez kitu to co się dziś i wczoraj i przedwczoraj na Bałtyku działo to była istna masakra....:p przynajmniej w tej części co my pływaliśmy.... nawet miałam okazje znaleźć się pod fala:)...tak sobie usiadłam na burcie;P
no podsumując już jestem :)

Autor:  Cape [ 12 wrz 2009, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Katrine napisał(a):
ano wróciłam ze Świnkowa....normalnie padam na pysk :p wiecie ze był sztorm... ale taki naprawdę sztorm... bez kitu to co się dziś i wczoraj i przedwczoraj na Bałtyku działo to była istna masakra....:p przynajmniej w tej części co my pływaliśmy.... nawet miałam okazje znaleźć się pod fala:)...tak sobie usiadłam na burcie;P
no podsumując już jestem :)

Też wróciłem, sztormu nie miałem i....nie żałuję, bo tylko amatorzy kwaśnych jabłek żałują, że nie mieli sztormu. Wróciłem z Tatr Słowackich, jeżdżę tam od lat, co roku.

Autor:  Katrine [ 12 wrz 2009, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

a tam w górach to nie to samo :P to się nie liczy :)

Autor:  Banan [ 21 wrz 2009, o 08:10 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Wróciłem, cała gęba spalona od pięknego słoneczka :)
Poszliśmy do Władysławowa i w niedzielę powrót, od 17tej już na silniku bo zdechło totalnie....
jejku, jaka ta mierzeja helska to dłuuugaaaa, że by w końcu przejść za cypel to końca nie ma ;)

Autor:  Macieq [ 21 wrz 2009, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Fakt, że długa. Ostatnim razem, jak pamiętasz, mieliśmy trochę wiatru, więc i dość szybko się przeleciało :) A co tam we Władku słychać? Jak wrażenia z portu?

Autor:  Magister [ 28 wrz 2009, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Melduje się po udanym rejsiku zatokowym :D :D
Tym razem moja trasa wygladał następująco: Gdynia-Puck-Sopot-Jastarnia-Gdynia :)
Trzy dni pływania, narazie muszą wystarczyć :(

Autor:  WhiteWhale [ 29 wrz 2009, o 08:04 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Znowu w domu, po prawie 6 tygodniach w morzu i na dwóch różnych jachtach. Jak się domyję i dopiorę, to postaram się o jakieś szczegóły na stronie Białego Wieloryba.

Autor:  Cape [ 30 wrz 2009, o 05:59 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Wróciłem z tej Portugali, co prawda nie był to rejs, ale wszystkie porty i mariny (cztery) Madery obejrzałem. Coś na ten temat napiszę.

Autor:  Stara Zientara [ 30 wrz 2009, o 19:03 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

cape napisał(a):
wszystkie porty i mariny (cztery) Madery obejrzałem


A jakieś ślady z GPS-a? Madera od niedawna wchodzi w skład UMP-pcPL :)

pcPL = prawie cała Polska :)))

Autor:  Cape [ 1 paź 2009, o 07:04 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Stara Zientara napisał(a):
cape napisał(a):
wszystkie porty i mariny (cztery) Madery obejrzałem


A jakieś ślady z GPS-a? Madera od niedawna wchodzi w skład UMP-pcPL :)

pcPL = prawie cała Polska :)))

Hmm, nie bardzo rozumiem, tzn nie rozumiem. UMP-pcPL ? Mógbyś mnie Wojtku oświecić ? Na Maderze byłem "lądowo". Wyspę i porty objechałem samochodem.

Autor:  Stara Zientara [ 1 paź 2009, o 07:30 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

cape napisał(a):
UMP-pcPL ?


http://ump.waw.pl/

cape napisał(a):
Wyspę i porty objechałem samochodem.


A GPS-a w samochodzie miałeś?

Autor:  Cape [ 1 paź 2009, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Miałem GPS samochodowy firmy MIO. W Portugalii kontynentalmej działał bez zarzutu. Na Maderze wykazywał pozycję na morzu, nie miał wgranej mapy. Ponieważ organoleptycznie stwierdziłem ląd pod stopami, przeszedłem na zliczenie i namiary na drogowskazy. :D

Autor:  Stara Zientara [ 1 paź 2009, o 08:56 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

I błąd. Gdybyś miał go włączonego i zarejestrował przejazdy po Maderze, to wzbogaciłbyś UMP :)

Autor:  Cape [ 1 paź 2009, o 09:19 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Stara Zientara napisał(a):
I błąd. Gdybyś miał go włączonego i zarejestrował przejazdy po Maderze, to wzbogaciłbyś UMP :)

Baa ! Błąd ! Ale prądu brakowało :D Pasat wieje, żal silnik odpalać :shock:

Autor:  Stara Zientara [ 8 paź 2009, o 13:59 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

wróciłem - na razie na jeden dzień, bo jutro do Pucka

ale to już w ramach urlopu :)

Autor:  gf [ 8 paź 2009, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

cape napisał(a):
Baa ! Błąd ! Ale prądu brakowało :D Pasat wieje, żal silnik odpalać :shock:

Nie pozostaje nic innego, tylko wrócić i nadrobić ;)

Autor:  Moniia [ 9 paź 2009, o 10:57 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

No i wróciłam z dwutygodniowego moczenia się w Morzu Śródziemnym i wietrzenia na hiszpańskim wietrze (którego czasem brakło). Uprzedzam pytania - mój gps stracił pamięć więc tracków nie ma. Ale postaram się nadrobić inaczej :)
A jutro do Pucka, jak Michał mnie puści... :twisted:

Autor:  Maar [ 11 paź 2009, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

No to i ja się domelduję i krótko napisze co i jak :-)

Przyjechaliśmy na umówioną Lady S do Gdyni. Niestety okazało się, że "taś-taś" czyli leciwy MD-1 nie ma zamiaru z nami współpracować (rozrusznik kręcił się na sucho - znaczy się bendinks nie wysuwał się i rozrusznik wydzielał dymy, ogień i różne takie a korbowanie skutkowało ochlapaniem rąk wodą z odprężnika - naprawdę :-) :-) ) więc... poszliśmy na Zawiasa (Zbieraj kończył rejs) ukoić smutki.
Ukoiliśmy. Tym bardziej, że właśnie mustrowała załoga z pamiętnego rejsu sprzed 25 lat (i 4 miesięcy), która wypatrzyła rozbitków z żaglowca Marques (bark najprawdopodobniej przełamał się i zatonął na północnym Atlantyku).
Fajnie było, bo mieli Balentines, oryginalne mundurki harcerskie i bardzo żywe wspomnienia. Gadałem z kolegą, który zobaczył pierwszą tratwę - niesamowite opowieści i z Niemcem (uczestnikiem tamtego rejsu), który stwierdził, że tylko idioci nie uczą się języka polskiego :-)

Ponieważ Lady była chora to zadzwoniłem do kolegi i wbrew sugestiom "chłopaków z Zawiasa", którzy polecali kontakt z Polskim Lnem wziąłem maleńką Elizabeth. Planowana Kłajpeda wzięła w łeb, pojechaliśmy z Pucka via Hel do Łeby a później wracaliśmy przez Gdańsk do Pucka na SIZ. Było fajnie i udało mi się poprowadzić łódkę tak, że w ciągu tygodnia tylko 3 godziny mieliśmy bajdewind :-)

Teraz się kuruję, bo się noga mi ułamała gdy postSIZowe śmieci do śmietnika niosłem, o.

:-)

ps. Dziękuję Jaromirowi - dobry z niego duch, czuwał nad wszystkim!

Autor:  Maar [ 22 mar 2010, o 09:39 ]
Tytuł:  Re: DOMELDOWANIE

Wszedłem w watek "DOMELDOWANIE", myślałem, że Mariuszowe coś zobaczę a tu skucha :-(
Trudno :-(

Ale, żeby tradycji itd. to uroczyście oświadczam, że razem z Jarkiem @jberry szczęsliwie ocaleliśmy i powróciliśmy na forumowe łono.
Na Darze było świetnie! Jak się trochę pozbieram to skrobnę jakąś relację.

Strona 1 z 28 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/