Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=5850 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | elektryczny [ 31 sie 2010, o 20:06 ] |
Tytuł: | Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne |
No i na Albinie II pozostało nas tylko dwóch, ja i First. First zaczął mieć obawy czy aby we dwóch damy sobie radę, przecież różne rzeczy mogą się nam przydarzyć mówi, można złamać rękę, poparzyć się, zachorować itd. Podsumowałem takie rozważania tym, że gdyby tak podchodzić do tematu to nikt nigdy by nie popłynął, że przecież ludzie żeglują całkiem samotnie a my w końcu wzajemnie się asekurujemy drugim jachtem. Dobrze, że masz takie wątpliwości mówię mu, ale naprawdę to ryzyko zawsze istnieje a my musimy po prostu być bardziej ostrożni (w morzu nie musimy gotować a więc ryzyko poparzenia odpada) i niema tu nad czym deliberować, wychodzimy. Mamy być ostrożni i tyle. ![]() Mając na uwadze siłę wiatru 5-6B w porywach do 7B postanowiliśmy zarefować grota przed wyjściem z portu. Widok morza z falochronu w promieniu dwóch mil nie budził naszych obaw ale w odległości większej niż dwie mile widać było wzburzone spore grzywiaste fale. Pogoda bardzo ładna, Słonko, chmury jedynie jakieś cumulusy, wiatr z kierunku W. Widoczność bardzo dobra, ciśnienie wysokie, temperatura ponad 22 stC. Warunki idealne, tylko jedna wątpliwość co do siły wiatru, tak się zastanawialiśmy co to będzie dla nas oznaczało tam na tym widocznym spienionym morzu? Wychodząc za główki stawiamy żagle i na skróty kierujemy się w lewo, podpatrzyliśmy, że inne jachty z o wiele większym zanurzeniem tak właśnie robią. Nasze 1,1m w tym wypadku nie powinno stanowić zagrożenia. Ostatnie spojrzenia w stronę miasta położonego na wzgórzu, następnie na przepiękne kredowe bardzo wysokie klify Rugii. Oświetlone Słońcem wyglądają wspaniale. 3 / 4 klifu to przepiękne kredowe urwisko u góry porośnięte lasem, niezapomniany widok. W krajobrazie nam znanego Bałtyku jest to jakąś egzotyką. Widoki inspirują naszych fotografów do kolejnych sesji fotograficznych. Mój First ma trochę mniej czasu, bo w pierwszej kolejności zajął się wprowadzeniem danych do pokładowego GPS’a ale już po chwili również zajął się aparatem. W dzienniku zanotowaliśmy godzinę wyjścia jako 1200. Wzdłuż wschodniego wybrzeża Rugii w odległości od brzegu ok. 1Mm wiatr ok. 5B fala niewielka, wiadomo bliskość brzegu w tym miejscu ogranicza skutecznie jej narastanie przy kierunku wiatru z W. Powoli ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Przy maszynie do płacenia powitał nas młody chłopak z Polski, który w porcie stał jachtem wraz z rodzicami. Trochę nas poinstruował i przekazał kod do toalet, zanim wydobyliśmy go z maszyny piekielnej ![]() ![]() Wieczór spędziliśmy w Ronne w jednej z czynnych jeszcze knajpek, zamawiając na kolację po jednej pizzy i do tego piwko ![]() Potem spanko i …..CDN. ![]() Ps. Wszelkie wartości dotyczące w szczególności wysokości fal a także odległości są wielkościami subiektywnymi ![]() ![]() Ps2. Galeria fotograficzna tutaj, Jak wiemy zdjęcia spłaszczają ale na tych naprawdę widać fale ![]() |
Autor: | Cape [ 31 sie 2010, o 20:44 ] |
Tytuł: | Re: Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne |
Świetnie to opisujesz, wyślij ten tekst do Żagli. Jeszcze raz gratuluję Bornholmu i wyniku 8,5 h z Sassnitz do Ronne. ***** Sławek, nie potraktuj tego, jak mentorstwo, ale z tym promem, to nie tak. Jeżeli masz jakikolwiek cień wątpliwości, zawsze odpowiednio wcześnie idź za rufę. To naprawdę ważne. Ich rozmowa na 16 nie była dziób/mostek, bo na 16 się takich rozmów się nie prowadzi. Coś im ARPA niebezpiecznego pokazywała. Myślę, że oni Was wywoływali, bo ich zdolność manewrowa jest bardzo ograniczona. Jeszcze raz, nie lekceważ kolizji, bo to obok wypadnięcia, druga przyczyna wypadkow śmiertelnych. Trzeba dmuchać na zimne. Jeszcze raz przepraszam za taką radę, ale szczera jest. |
Autor: | elektryczny [ 1 wrz 2010, o 12:54 ] |
Tytuł: | Re: Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne |
cape napisał(a): Sławek, nie potraktuj tego, jak mentorstwo, ale z tym promem, to nie tak. Jeżeli masz jakikolwiek cień wątpliwości, zawsze odpowiednio wcześnie idź za rufę. To naprawdę ważne. Ich rozmowa na 16 nie była dziób/mostek, bo na 16 się takich rozmów się nie prowadzi. Coś im ARPA niebezpiecznego pokazywała. Myślę, że oni Was wywoływali, bo ich zdolność manewrowa jest bardzo ograniczona. Jeszcze raz, nie lekceważ kolizji, bo to obok wypadnięcia, druga przyczyna wypadkow śmiertelnych. Trzeba dmuchać na zimne.Jeszcze raz przepraszam za taką radę, ale szczera jest. Krzysztofie nie musisz mnie przepraszać, wszak o bezpieczeństwo chodzi. Ale tak jak napisałem odległości na morzu można x 2 mnożyć, więc na pewno byli dalej. Oczywiście dziękuję ![]() Biorę se to do łepetyny na przyszłość ![]() W ciągu dalszym była jeszcze mijanka nocą, ale tę wykonały chłopy prawidłowo. O tym w ostatniej części ![]() |
Autor: | WhiteWhale [ 2 wrz 2010, o 09:24 ] |
Tytuł: | Re: Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne |
Taką łódką dawno nie pływałem, a po morzu to już w ogóle, zatem pełen szacun. Swój pierwszy samodzielny również odbyłem na Bornholm i dobrze go pamiętam, ale łódka była jednak conieco większa, Gratulacje. ![]() |
Autor: | elektryczny [ 2 wrz 2010, o 10:21 ] |
Tytuł: | Re: Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne |
cape napisał(a): Myślę, że oni Was wywoływali, bo ich zdolność manewrowa jest bardzo ograniczona. Trochę się sprawa wyjaśniła, First usłyszał w VHFce, że z mostka zwracają się do nas na 16, bo wydawało im się, że ktoś ich wywoływał a tylko nas widzieli na kursie. Tak więc jednak nie było zagrożenia aczkolwiek bez radaru i nakresów, o których tu już gdzieś dyskutowaliśmy ocena taka wcale nie jest łatwa. I to było przy ładnej pogodzie, wspaniałej widoczności. Aż strach pomyśleć jak ocenić taką sytuację w czasie mgły. Można mieć nadzieję, że nas wówczas widzą na swoich radarach i zrobią wszystko ażebyśmy ich widzieli inaczej ![]() |
Autor: | Netart [ 2 wrz 2010, o 13:56 ] |
Tytuł: | Re: Albiny Viggeny na Bornholmie 2010 cz. IV Ronne |
Świetny tekst !! Gratulacje! Andrzej |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |