Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądzie?

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 13:42

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Żeglarski kambuz

Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądzie?

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Cape

Tytuł: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądzie?

Napisane: 21 gru 2011, o 19:29

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

[Kuracent] Wydzieliłem z tawernianego wątku kilka postów merytorycznych.

Mylisz się, prawo nie zabrania zabijać ryb. Prawo zabrania męczenia zwięrząt, w tym ryb.
Ja zabijam ryby silnymi oderzeniami korbą od kabestanu. Ta rybka na zdjęciu w ten sposób szybko i skutecznie została zabita.

Załączniki:

PB160111.jpg [ 90.78 KiB | Przeglądane 6122 razy ]

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

gagaa_

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 21 gru 2011, o 19:47

Dołączył(a): 26 kwi 2009, o 11:25
Posty: 363
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 32

jednym zgrabnym ruchem ręki zaopatrzonej w ostry nóż przeciąć "rdzeń kręgowy"- załatwiłam tak dziś dwa karpiki po cirkajebałt 2 kg każdy. po wywfaflunieniu zostanie tego dla 3 osób na zupę, karpia po żydowsku i karpia w galarecie / Mnie możesz spokojnie liczyć jako dwa - reszta w rodzinie nie jest tak 'chłonna" czyli dla 4 osób masz dwudaniowy obiad z deserem ;D/

_________________
Aga_gagaa_

Góra

Michal

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 21 gru 2011, o 22:28

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1274
Podziękował : 145
Otrzymał podziękowań: 334
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.

Widziałem worek żywych węgorzy zasypanych solą bo się tak wytrą ze śluzu przed wędzeniem a Wy się zastanawiacie czy korbą czy młotkiem będzie humanitarnie. Węgorze do smażenia obdzierają ze skóry a trzymają kombinerkami za łeb to nie obetną go wcześniej więc na żywca skórują. Jeśli ludzie są mięsożercami to muszą zabijać, chyba że Wolicie padlinę.
Wybaczcie tak okrutny opis

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Góra

Ketiw

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 21 gru 2011, o 22:31

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Trochę się tej rybki przestraszyłem. Zęby miała całkiem spore.
Moja metoda na nią to: 50 m liny w buchcie żeby nie latała po kokpicie i długim nożem pod skrzele.
Rybka była smakowita tylko apetyty niektórym nie dopisywały.

Witek

Załączniki:

Komentarz: Nie było łatwo ale się udało.

Rybka.jpg [ 85.59 KiB | Przeglądane 5885 razy ]

Góra

Maro M

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 22 gru 2011, o 09:51

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Sprawdzona wielokrotnie metoda na "czujnik". :oops:

"Czujnik" trzymam w prawym ręku.

Załącznik:

Metoda na czujnik.jpg [ 247.31 KiB | Przeglądane 5918 razy ]

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"

Góra

Kuracent

Tytuł: Karp, czyli jak żeglarze humanitarnie zabijają ryby na morzu

Napisane: 23 gru 2011, o 11:47

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.

W wigilijnym wątku otrzymałem 45 odpowiedzi na pytanie o sposoby zabijania ryb.
Myślę, że jest to żywotny temat, zwłaszcza dla żeglarzy na małych łódkach
robiących wielkie wyprawy.

Nie wszyscy mają dostęp do ukrytego działu Kuracent, więc postanowiłem wydzielić
do ogólnego działu 5 wypowiedzi, które powiedzą Wam o kierunkach dyskusji.
I pozwolą włączyć do dyskusji nowe osoby.

Może macie jakieś zdjęcia lub coś do powiedzenia o tych sposobach? A może innych własnych?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Góra

Olek

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 23 gru 2011, o 14:02

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski

Kuracent napisał(a):

Może macie jakieś zdjęcia [...] o tych sposobach?

Napisał Kuracent rządny krwi...

_________________
Olek Kwaśniewski

Góra

Maro M

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 23 gru 2011, o 14:15

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Dla zaspokojenia żądzy krwi zdjęcia z "salonu oprawców"

Załącznik:

Rzeźnia.jpg [ 215.11 KiB | Przeglądane 5469 razy ]

Załącznik:

Filetowanie dorsza.jpg [ 506.01 KiB | Przeglądane 5469 razy ]

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"

Góra

skipbulba

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 23 gru 2011, o 19:15

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

najmerytoryczniej jest rzeczonego rybona ksywka "Karp" postawic przed plutonem egzekucyjnym i rozstrzelać. Tego się będę trzymał!

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

leo828

Tytuł: Re: Karp czyli jak zabić humanitarnie rybę na morzu lub lądz

Napisane: 23 gru 2011, o 19:49

Dołączył(a): 27 mar 2008, o 12:38
Posty: 429
Lokalizacja: Tamiza
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 136
Uprawnienia żeglarskie: brak

skipbulba napisał(a):

najmerytoryczniej jest rzeczonego rybona ksywka "Karp" postawic przed plutonem egzekucyjnym i rozstrzelać.

Nieee noooo!!!
Ciasto z kruszonką... jadłem!
:lol:

_________________
Leszek, s/v Saoirse
http://jachtsaoirse.blogspot.com

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]

Strona główna forum » O żeglarstwie » Żeglarski kambuz

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników