Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 10:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 415 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 16 sty 2018, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kiedyś szukając tradycyjnego smaku końserwy turystycznej kumpel dał mi namiar na sklep internetowy sprzedający puszkowane i pakowanie próżniowo wojskowe żarełko.

http://sklep.arpol.net.pl/pl/13-konserwy-wojskowe

Nigdy nie kupowałem - bo o nim zapomniałem, ale teraz pewno skorzystam.

Przypomniałem sobie o tym sklepie przy okazji wyprawowego wątku Emeryta.

Są to końserwy produkowane na potrzeby wojska, nie są tanie ale smaczne, wysokiej jakości, wartościwe kalorycznie i odporne na warunki przchowywania.

Są tam też gotowe potrawy, które podgrzewa sie razem z opakowaniem w garnku z wodą i całodzienne racje żywnościowe (śniadanie, obiad, kolacja). W przypadku małego, ciasnego jachtu idealne rozwiązanie na dłuższy rejs.

Także zawiarające bezpieczny chemiczny podgrzewacz, lub gotowe posiłki z zamontowanym w puszcze z samopodgrzewaczem. Idealne rozwiązanie na trudnie warunki. :)
Nie potrzeba używać kuchenki ...

http://sklep.arpol.net.pl/pl/posilki-sp ... -400g.html

Jest także to czego zwykle w rejsach brakuje, zaś zagraniczny paskudny jest - czyli chleb.

Chleb razowy, nieśmiertelny w plastrach zapuszkowany :D lub zafoliowany.

Można się zaopatrzyć na cały rejs z dostawą kurierem do burty. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 5: Janna, PilotR, rawonsails, Waldi_L_N, waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Ech... gdzie te Baltonowskie konserwy?:-((((((( Ten boczek w plastrach, ta kaszanka:-(((((

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Przcież jest :D

Nawet sało :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 10:14 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jurmak napisał(a):
Ech... gdzie te Baltonowskie konserwy?:-((((((( Ten boczek w plastrach, ta kaszanka:-(((((


No nie wiesz gdzie? Zostały tam, gdzie trawa była bardziej zielona, kobiety ładniejsze, życie jaskrawe i pełne przygód. Czyli w młodości... :D



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 4: Były user, Jurmak, MarekSCO, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 10:26 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Można się zaopatrzyć na cały rejs z dostawą kurierem do burty. :D

Kurczak. Uważaj. Zaraz pojawi się podkuchenny ins i wyjaśni Ci wyższość zrazów z sandacza w panierce tatarsko-mongolskiej nad nadgniłą paszą z puchy. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 10:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W zakładce "outdoor" znalazłem takie bajery :D

http://sklep.arpol.net.pl/pl/52-ogrzewacze-do-ciala

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kurczak napisał(a):
Można się zaopatrzyć na cały rejs z dostawą kurierem do burty.


Dostawa kurierem... Ty mnie nie denerwuj...
W zeszłym roku wypływaliśmy Roztoczem ze Świnoujścia w rejs w Boże Ciało. Bodziu, co poniektórym tu znany:-)))) wymyślił - w środę kurier dostarczy zaopatrzenie pod burtę Roztocza. Uruchomiłem swoje znajomości:-) i tubylec Marek, również co poniektórym tu znany:-)))) zobowiązał się do odebrania przesyłki i wrzucenia jej pod pokład...
No to gucio... nowoczesność w domu i zagrodzie:-)))
No ale człowiek robi się wygodny, co ja będę gnał w czwartek rano skoro świt, a może i wcześniej z Gdańska do Swinoujścia... Pojadę sobie w środę rano, spokojnie bez nerwów... luzik...
Bodziowi w to graj, nie będziemy zawracali Markowi tylnej części ciała a i zrobię jeszcze ostatnie zakupy bo wiadomo, że w Boże Ciało wszystkie sklepy zamknięte...
No i jestem sobie na Roztoczu błogie lenistwo, cały okręt do mojej dyspozycji czekam na kuriera...
Dzwoni Bodziu -
Wiesz, sprawa się skomplikowała:-((( kurier zachorował i będzie dopiero w piątek, no chyba, że odbierzemy sami przesyłkę z centrum dystrybucyjnego i zawiesił głos...
Z pewną taką obawą się zapytałem:
-A gdzie ono jest?
-Za Szczecinem w stronę granicy przeszło 100 km.
-OK damy radę, ale chwila... chwila, Bodziu, ale Ty wiesz, że ja już nie mam Santa Fee tylko małą zgrabną i figlarną skodzinkę? Duża jest ta przesyłka?
Załącznik:
santa fee.jpg
santa fee.jpg [ 198 KiB | Przeglądane 30218 razy ]

Z pewną taką nieśmiałością w głosie odpowiedział:
-To jest paleta... spróbuj...
Co było robić, skipper każe załoga musi:-) W samochód, ferra, rura i daliśmy radę:-)))
Ale moja wiara w dostarczanie przesyłki przez kuriera została mocno zachwiana:-)))


Załączniki:
skodzinka.jpg
skodzinka.jpg [ 167.31 KiB | Przeglądane 30218 razy ]

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 12:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Co to za firma kurierska ? :-o

W "normalnych" typu DPD, UPS - to nie do pomyślenia jest. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kurczak napisał(a):
W "normalnych" typu DPD, UPS - to nie do pomyślenia jest.


Żebyś się nie zdziwił:-))) DHL

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 sty 2018, o 12:59 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9897
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Najgorsza firma

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: drabster
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 16:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 753
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Kiedyś szukając tradycyjnego smaku końserwy turystycznej kumpel dał mi namiar na sklep internetowy sprzedający puszkowane i pakowanie próżniowo wojskowe żarełko.
http://sklep.arpol.net.pl/pl/13-konserwy-wojskowe

Na fotografie zaoszczędzili... :rotfl: 16 produktów oblecieć DWOMA fotkami... :respekt:
Załącznik:
konserwy.JPG
konserwy.JPG [ 80.73 KiB | Przeglądane 30029 razy ]

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 16:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Na fotografie zaoszczędzili...


Gdzie? To dla wojska pokazano oba rodzaje opakowań :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 16:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Oj tam! Jestem pewny, że sfotografowali każdą na szczególną pozycję ;) Nie odróżniacie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Z połapaniem się co w której puszce nie ma problemu, o ile nie odlecą papierowe etykiety. (A potrafią. Temat przerabiałam).
Jedzonko pyszne, pierwsza klasa - zupy, gulasze, etc. Ale... Z trawieniem tego to już bywa różnie, bowiem wszystko nafaszerowane różnymi glutaminianami sodu. Aż dziwne że nie świeci.
No, ale jeśli jedzonko ma termin przydatności do spożycia dwa lata,...
:)

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:30 
taka_jedna napisał(a):
Z połapaniem się co w której puszce nie ma problemu, o ile nie odlecą papierowe etykiety. (A potrafią. Temat przerabiałam).

A to nie lepiej aby nie było papierowych etykiet jak ktoś się decyduje na konserwy w dłuższym rejsie?
Nie wiem co ten druczek na deklu oznacza, pociągnąć lakierem jak trzeba i gra.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kilka dni temu rozmawiałem w gronie znajomych na temat przygotowywania słoiczków mięsnych na sezon żeglarski. Zwrócono mi uwagę na to żeby nie dawać do zawartości cebuli i czosnku. O cebuli, że pogarsza trwałość takich słoiczków to wiedziałem wcześniej ale nie przypuszczałem, że potrawy z dodatkiem czosnku też mogą się gorzej przechowywać. Ale w pierwszym linku podanym przez Kurczaka wśród różnych produktów jest także słonina wojskowa z czosnkiem. Co przeczyłoby takim przeciwwskazaniem. Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma jakąkolwiek wiedzę na temat tego czosnku. Czy jego dodatek może pogorszyć trwałość własnoręcznie przygotowywanych słoiczków?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9897
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Rzeczywiście bez cebuli ale czosnek stosuje, tylko u mnie słoiki długo nie leżą max 1mc.
Tak swoją drogą używać przypraw można w trakcie odgrzewania

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Spokojnie, żołnierze to kuszają aż im się uszy trzęsą. :D I też nie świecą. Trochę by to niebezpieczne było. :lol:

Co do etykiet wystarczy marker permanentny. Jak nikt nie będzie puszek moczył w spirytusie, będziesz Pan zadowolony. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5445
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2913
Otrzymał podziękowań: 2897
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
A'propos chleba, to dziś widziałam w Lidlu chleb razowy (2 rodzaje), pakowany w folię, 450 g za niecałe 3 zł za sztukę (2,65?), z terminem przydatności do spożycia 08.2018. Cenowo konkuruje z chlebem ze sklepu wojskowego z linku Kurczaka, jak jest z jakością - nie sprawdzałam.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Do sierpnia ? Jutro jadę do Lidla :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:58 
Marian J. napisał(a):
Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma jakąkolwiek wiedzę na temat tego czosnku. Czy jego dodatek może pogorszyć trwałość własnoręcznie przygotowywanych słoiczków?

Mielony zylc kaszubski zawiera czosnku sporo, w słoikach potrafi stać nawet pół roku jak się skryje w szafce/spiżarce.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 17:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 753
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Jutro jadę do Lidla
nie ma pośpiechu, masz czas do... sierpnia... :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Marian J. napisał(a):
Kilka dni temu rozmawiałem w gronie znajomych na temat przygotowywania słoiczków mięsnych na sezon żeglarski.

W tym wypadku bezpieczniej stosować tyndalizację, zwykła pasteryzacja może nie wystarczyć.

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 18:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13994
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A jak inne żeglarze wykupią ? :-o

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 18:06 
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
W tym wypadku bezpieczniej stosować tyndalizację, zwykła pasteryzacja może nie wystarczyć.

Na bank nie wystarczy, chyba, że do chłodni, o tym nasze Babcie wiedziały. ;)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 18:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
W tym wypadku bezpieczniej stosować tyndalizację, zwykła pasteryzacja może nie wystarczyć.
Ja robię to jednokrotnie wstawiając słoiczki do szybkowara. Jeszcze zostało mi kilka z ubiegłego sezonu które powoli zużywam i wszystkie trzymają się dobrze. A zaczynam mysleć nad przygotowywaniem nowej partii na nadchodzący sezon.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 18:53 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Marian J. napisał(a):
Zwrócono mi uwagę na to żeby nie dawać do zawartości cebuli i czosnku.
Cebuli nie zaleca się do trwałych wędlin, ale w sterylizowanej konserwie? O ile mówimy o rzeczywiście sterylizowanej konserwie, nie tylko zagrzanym słoiczku ... :roll: Inną jednak sprawą jest ewentualnie wpływ na smak po dłuższym czasie. Nie zauważyłem specjalnie, a cebulę i czosnek lubię, to używam sporo.
Ale mam gdzieś jeszcze słoik gęsi (duszonej z cebulką :cool: ) pięcioletni co najmniej, to dam znać :)
Przy okazji podkreślić zawsze warto, że trwała sterylizacja, dla pewności, wymaga przegrzania do ponad 110'C przez kilka minut każdego kawałeczka wewnątrz słoika, rzecz zatem w tem by ciepło z gwarancją dotarło wewnątrz wszędzie. Stąd szybkowar dobry, jednak pod warunkiem że się zważa na owo porządne przegrzanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 19:18 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Ryś napisał(a):
Przy okazji podkreślić zawsze warto, że trwała sterylizacja, dla pewności, wymaga przegrzania do ponad 110'C przez kilka minut każdego kawałeczka wewnątrz słoika, rzecz zatem w tem by ciepło z gwarancją dotarło wewnątrz wszędzie. Stąd szybkowar dobry, jednak pod warunkiem że się zważa na owo porządne przegrzanie.

I w tem przewaga zwykłej soli. Jak siem zada do zwykłej wody to temperatura wrzenia solanki tak + 110 stopniów. A jeszcze pod dekielkiem szybkowara to i 115 chyci. A w skrajnym przypadku doszło do 119.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 19:27 
Mnie jednak bardziej smakują potrawy po tyndalizacji, niż sterylizacji, a i tak trzymają spokojnie pół roku. Tyle, że bardziej upierdliwe w wekowaniu.
Oczywiście mówię o swoich domowych przetworach.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 19:46 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Wert23 napisał(a):
Mnie jednak bardziej smakują potrawy po tyndalizacji, niż sterylizacji, a i tak trzymają spokojnie pół roku. Tyle, że bardziej upierdliwe w wekowaniu.
Oczywiście mówię o swoich domowych przetworach.

A wszak nie wtem rzecz co komu smakowite, jeno w tem co skutecznie zapobiega psuciu.
Jak to było:
Ksiądz lubi ogórki, organista jego córki :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sty 2018, o 19:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
W tym wypadku bezpieczniej stosować tyndalizację, zwykła pasteryzacja może nie wystarczyć.

Bez przesady...
W ogóle nie jadam konserw obiadowych.
Żegluję od lat i od lat robię obiady do słoików.

Słoje gotuję tylko raz!
Słoiki nie są większe niż 1 litr.
Obowiązuje zasada: wypełniamy słój w taki sposób, aby 1/4 (1/5) jego pojemności była wolna. Nigdy do wieczka!!! jesli zawartość jest sucha, wlewam nieco wody, aby była para.

Gotuję w garze przez 1 godzinę.
Woda jakieś 3 cm poniżej nakrętki.
Na dno gara oraz między słoje wkładam gazety.

Słoik jest zamknięty, jeśli nakrętka ma "wklęśnięcie".

Tylko sół i ewentualnie pieprz. Bez cebuli, bez warzyw. Czosnek może być, bo czosnek konserwuje. Ale po co? Lepiej dodać potem, w czasie doprawiania.
Najlepiej trzyma:
- mięso gulaszowe - obsmażone, trochę podgotowane we własnym sosie. potem można z niego zrobić gulasz z warzywami, sosik z grzybkami, ugotowac na tym jakąś zupkę czy kapustkę...
- mięso mielone: własnoręcznie zmielone, posolone, podsmażone. też można je róznie wykorzystać, zwłaszcza z przecierem pomodorowym, do spaghettii. Oczywiście trzeba doprawić i dodać ser.
- mięso z kurczaka, wyfiletowane udka. Usmażyć na patelni lub upiec w piekarniku. Można potem dorobić sosik lub potrawkę...(lub tylko podgrzać).

W tym roku, jak niektórzy wiedzą, miałam długi, półroczny rejs po wodach greckich. Zabrałam 60 słoików mięsa. Na początku wyrzuciłam 2 słoiki, bo zrobiłam też trzy porcje kotletów mielonych. Nie wytrzymały...
Reszta tak, do samego końca...
Na jachcie, w bakiście, w greckim upale.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 415 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL