Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lip 2025, o 02:54




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 sie 2016, o 19:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Miało być lepiej, a wyszło - jak zwykle.
Dawniej papier o ukończeniu czterech kursów STCW dostawało się po 5-dniowym szkoleniu, ale później wystarczał 3-dniowy kurs skrócony, a więc i tańszy. Teraz też wystarcza, ale po zaliczeniu pół roku pływania na statkach konwencyjnych. Pływanie na żaglowcach się nie liczy.

Choćbyś był etatowym kapitanem/bosmanem/oficerem/etceterem (niepotrzebne skreślić) na Zawiasie czy innej Pogorii i pływał 5 lat bez dnia urlopu - staż wynosi zero.
Musisz zabulić za nowy, cały 5-dniowy kurs.

Armatorzy wszystkich żaglowców wymagają od kandydatów na (m. in.) oficerów papióra, żeby pływać, ale to pływanie nie jest uznawane jako staż do kolejnego papióra.

Kiedyś, na pytanie "Kiedy wreszcie będzie w Polsce dobrze?", mądre Radio Erywań opowiedziało "W Polsce już było dobrze". :D

Jest okazja: Kurs zintegrowany STCW, wprawdzie pełen, ale nazywa się intensywny, więc trwa krócej i jest tańszy:

29.09 (czwartek) - 02-10 (niedziela) 850 zł. W Gdyni.
Wartość dodana - wizyta w centrum koordynacyjnym SAR.

Szczegóły - m. in. na stronie Sekstanta:
http://www.sekstant.pl/Szkolenia,szkole ... ,STCW.html

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2016, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zbieraj napisał(a):
29.09 (czwartek) - 02-10


Czyli cztery dni.
Ciekawe, kiedy będzie to kurs korespondencyjny z instruktarzem otwierania tratwy wykonywanym w ... domowej wannie :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2016, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kocurku, po pierwsze - PAC za
bury_kocur napisał(a):
z instruktarzem
Instruktarz (przez rz) to w staropolszczyźnie był ujęty w księgę zbiór pisanych instrukcji. Dzisiejsze udzielanie instrukcji, to instruktaż (przez ż) i - wbrew pozorom - nie pochodzi z francuskiego (jak garaż od garage, montaż od montage, czy reportaż od reportage) tylko jest to słowo zaczerpnięte z rosyjskiego (инструктаж).

Po drugie - stawiam dolary przeciwko orzechom, że nigdy nie byłeś na kursie STCW, więc nabijasz się z czegoś, o czy nie masz zielonego pojęcia.

Otóż cały program czterech kursów STCW można zrobić w dwa dni: jeden dzień zajęcia na basenie z tratwami (polecam każdemu) i drugi - pół dnia na poligonie i w ciemnym, zadymionym labiryncie straży pożarnej, drugie pół - wykład o pierwszej pomocy i drugi, skrócony do 10 minut, bo żeglarzom zupełnie niepotrzebny (ale wymagany przez IMO), o bezpieczeństwie i odpowiedzialności, bla bla bla.

Ciągnięcie tego przez 5 dni jest tylko nabijaniem kasy ośrodkom upoważnionym do szkolenia.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2016, o 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zbieraj napisał(a):
Po drugie - stawiam dolary przeciwko orzechom, że nigdy nie byłeś na kursie STCW, więc nabijasz się z czegoś, o czy nie masz zielonego pojęcia.


Trochę Janusz jesteś w błędzie
Byłem na kursie STCW.
I mam po owym kursie wątpliwości,czy można ten program przekazać ludziom krócej.
Ale to są moje całkiem prywatne wątpliwości.
Ja byłem tam raz.
Może Twoje spojrzenie na taki kurs jest inne - pewnie byłeś tam razy wiele i masz na temat takiego kursu spojrzenie starego wyjadacza.
Niemniej moim prywatnym zdaniem dwa dni to jednak chyba krótko.
Ale jak widać spojrzenie zależy od doświadczenia.
Ty Janusz masz na pewno większe.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zbieraj napisał(a):
Instruktarz (przez rz)


Błędów Janusz nie robi ten co nic nie robi. :rotfl:
Na codzień nie robię takich błędów.
Ale jak widać wszystkim się takowe trafiają :-(
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2016, o 22:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
bury_kocur napisał(a):
Na codzień nie robię takich błędów.
Robisz, Kocurku, robisz. To są trzy wyrazy: na co dzień. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 sie 2016, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Zbieraj napisał(a):
To są trzy wyrazy: na co dzień.


No teraz to mnie zagiąłeś ...
Całe życie myślałem, że jest to "na codzień"...
Jak to człek całe życie bywa w błędzie :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2016, o 07:53 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
bury_kocur napisał(a):
Czyli cztery dni. Ciekawe, kiedy będzie to kurs korespondencyjny

Siedzenie na sali wykładowej i wysłuchiwanie o gaśnicach ABCE lub podobnych jest czystą stratą czasu dla nabijania kasy. Tym bardziej, że Ty musisz pojechać do nich (dojazd, noclegi, wyżywienie, powrót), ale oni nie przyjadą do Ciebie. Jedyna wartość tego kursu to zajęcia praktyczne na basenie i torze pożarowym, to zostaje w Tobie, a wykłady ulatują drugim uchem dwa dni po zaliczeniu/egzaminie. Rano basen, po południu tor, lub na odwrót, lub zmiana grup, i po sprawie, resztę możesz doczytać w domu.
Tak, wiem, mogę_sobie_zorganizować :-P Nawet kiedyś zacząłem gryźć temat tratwy i wieży w PM PKiN (lub w Legionowie) i toru poż. w WSSP, wyglądało na wykonalne gdyby jakiś komercyjny podmiot się za to zabrał, mnie społecznie (klubowo) nie chciało się ciągnąć tematu. Może którejś komercyjnej firmie żeglarskiej się zechce, na kurs STCW rynek w Warszawie chyba by był, skoro jest tyle kursów UKF/SRC też jakby nie było morskich.



Za ten post autor 666 otrzymał podziękowanie od: burbon
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2016, o 11:39 

Dołączył(a): 28 lip 2016, o 19:48
Posty: 95
Lokalizacja: SOSNOWIEC
Podziękował : 53
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: LRC + IWC + STCW + ŻJ PZŻ
Zbieraj napisał(a):
Kurs zintegrowany STCW, wprawdzie pełen(...)


No i tu tak nie do końca pełen. Otóż obecne przepisy stanowią, że trzeba jeszcze odbyć przeszkolenie w zakresie problematyki ochrony statku - a tego kurs zintegrowany nie obejmuje.
Ostatnio trochę się tym tematem interesuję i wychodzi na to, że tak zwanego ,,zintegrowanego kursu bezpieczeństwa" nie opłaca się robić. Precyzyjniej mówiąc opłaca się zrobić kurs, lecz trzeba zadbać, by po jego ukończeniu otrzymać nie jeden terminowy kwit, tylko 5 certyfikatów osobnych - z których tylko dwa są terminowe na 5 lat. Takie rozwiązanie pozwoli nam robić w przyszłości tylko przeszkolenia ITR i p.poż a pozostałe świadectwa zostaną ważne.
Zbieraj napisał(a):
29.09 (czwartek) - 02-10 (niedziela) 850 zł. W Gdyni.
Wartość dodana - wizyta w centrum koordynacyjnym SAR.

Trochę to dziwne, gdyż na stronie ośrodka szkoleniowego MAYDAY za ten sam kurs jest cena o 50 PLN niższa. Ciekawie wygląda możliwość zrobienia kursów wyższych w tym ośrodku.
Zbieraj napisał(a):
Otóż cały program czterech kursów STCW można zrobić w dwa dni

No policzmy 43,5 godzin zajęć w różnych miejscach(basen, poligon, sala wykładowa) + egzamin na koniec weźmy 2 godziny. Doba ma 24 godziny z czego te szkolenia niech potrwają od 7:00 do np. 20:00 z godzinną przerwą na lunch, to daje 12 godzin kursu dziennie(w wersji utopijnej, wiadomo że nikt tyle czasu wiedzy nie jest w stanie chłonąć bez odpoczynku). Proste działanie matematyczne udowadnia, że najmarniej powinny być to 4 dni szkoleniowe. A to wszystko nie licząc tych kilku dodatkowych godzin na problematykę ochrony statku. Oczywiście można robić kurs krótszy, który jednak nie spełnia wymogów programowych i nie kończy się wydaniem świadectwa z UM, jednak IMHO jest to całkowicie nie opłacalne, gdyż to świadectwo i tak kiedyś będzie potrzebne a za kurs taki czy inny zapłacić trzeba często bardzo podobne pieniądze.
666 napisał(a):
Ty musisz pojechać do nich (dojazd, noclegi, wyżywienie, powrót), ale oni nie przyjadą do Ciebie.

Dokładnie to jest bolączka tych kursów - ludzie z całej polski muszą dojechać do Gdyni/Szczecina/Kołobrzegu aby tam ten kurs odbyć. Niemniej rozumiem, że nad morzem wszystko jest pod te kursy przygotowane(Basen, poligon p.poż, kadra).
666 napisał(a):
Tak, wiem, mogę_sobie_zorganizować(...)

Fajnie by było, gdyby te kursy można było organizować np. w Warszawie innych miastach. Jednak wszystko sprowadza się do zdobycia certyfikatu uznania przez UM dla danego ośrodka szkoleniowego. A to się łączy z ogarnięciem zaplecza sprzętowo-lokalizacyjno-kadrowego , ubezpieczeniami i całą masą innych formalości. Pewnie dlatego na te kursy tylko wybrzeże ma de facto monopol.
---------------------------------------------------------------------------------------------
Od 22.08 zaczynam właśnie takie szkolenie w Gdyni. Postaram się potem napisać coś w stylu relacji tu na forum. Może komuś się przyda.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz K. SP9GMK (ex. FIGA1)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2016, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
FIGA1 napisał(a):
na stronie ośrodka szkoleniowego MAYDAY za ten sam kurs jest cena o 50 PLN niższa.
Jeśli 850-50=900, to chyba wrócę na dokształt arytmetyki do podstawówki. :D
FIGA1 napisał(a):
No policzmy 43,5 godzin zajęć
Właśnie na tym polega problem, że da się to zrobić z tzw. palcem w... 2 dni, ale przepis wymaga, żeby było 43,5 godziny.
FIGA1 napisał(a):
Oczywiście można robić kurs krótszy, który jednak nie spełnia wymogów programowych i nie kończy się wydaniem świadectwa z UM
Ten kurs kończy się wydaniem świadectwa przez UM. Inaczej nie byłoby zbyt wielu chętnych.
FIGA1 napisał(a):
Fajnie by było, gdyby te kursy można było organizować np. w Warszawie innych miastach.
Nie tylko tych się nie da. To samo jest z radarem/ARPĄ. Kursy SRC można robić gdziekolwiek, bo do tego jest potrzebny wykładowca sztuk 1 i UKF-ka sztuk 2. Radaru nie wsadzisz do bagażnika i nie pojedziesz z tym do Przemyśla, żeby zrobić tam kurs.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2016, o 13:14 

Dołączył(a): 28 lip 2016, o 19:48
Posty: 95
Lokalizacja: SOSNOWIEC
Podziękował : 53
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: LRC + IWC + STCW + ŻJ PZŻ
Zbieraj napisał(a):
Jeśli 850-50=900, to chyba wrócę na dokształt arytmetyki do podstawówki


Istotnie odruchowo popatrzyłem na datę 29.08 do 02.09 :oops: . Kurs od 29.09 do 02.10 jest faktycznie tańszy przez stronę ,,sekstant".

Zbieraj napisał(a):
Nie tylko tych się nie da. To samo jest z radarem/ARPĄ. Radaru nie wsadzisz do bagażnika i nie pojedziesz z tym do Przemyśla, żeby zrobić tam kurs.


Wiadomo. Z tego względu w Polsce zostają właściwie 3 ośrodki do tego typu kursów: AM i AMW w Gdyni i AM w Szczecinie. Chyba tylko tam są odpowiednie symulatory. Pocieszające jest to, że taki kurs na radar i ARPA co prawda troszkę kosztuje i trochę trwa, ale za to świadectwo jest ważne bezterminowo.
Zbieraj napisał(a):
Kursy SRC można robić gdziekolwiek, bo do tego jest potrzebny wykładowca sztuk 1 i UKF-ka sztuk 2.

Teraz te kursy są i tak nieobowiązkowe - można zdać egzamin bez nich, choć takie przećwiczenie części praktycznej przy radiu to bardzo fajna sprawa i daje dużo(sam taki dobrowolny kurs na LRC odbyłem i potem egzamin to była ,,pestka"). Swoją drogą ciekawi mnie, czemu tak mało jest ofert kursów LRC a wszędzie tylko ten krótki zasięg jest promowany??

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz K. SP9GMK (ex. FIGA1)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 sie 2016, o 19:26 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
43,5 godziny to chyba w teorii. W ubiegłym roku w Gdynii, kurs od poniedziałku do piątku . Faktycznie było :
poniedziałek : 0730 - 1600
wtorek : 0900 - 1400
środa : 0900 - 1600
czwartek : basen i poligon : 0700 - 1800
piątek : 0900-1230 - egzamin 30 min teoria ( wystarczało spokojnie 5-10 min na rozwiązanie + pierwsza pomoc na fantomach.

Każdego dnia mieliśmy przerwę od godziny do półtorej na obiad , nie licząc przerw na papieroska od 15 - 30 min.

Cena : 650 zł. Więc ten niby skrócony kurs to w sumie ilość godzin taka sama. Cena 200 PLN wyższa, ale to pewnie wzrost cen.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2016, o 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Już kiedyś dyskutowaliśmy o wartości i przydatności kursów podstawowych(i nie tylko) STCW. Nie zamierzam nikogo odwodzić od zdobywania wiedzy tudzież zabawy w strażaka-ratownika. Ale jeżeli ktoś nie musi to moim skromnym zdaniem strata czasu i pieniędzy, nawet gdyby miałyby to być wyłącznie zajęcia na basenie.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 sie 2016, o 17:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
bury_kocur napisał(a):
Błędów Janusz nie robi ten co nic nie robi. :rotfl:
Na codzień nie robię takich błędów.


Taaaaaaak ???? Bym ci przypomniał jak kiedyś ze mnie szydziłeś . :evil:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 10:46 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
FIGA1 napisał(a):
opłaca się zrobić kurs, lecz trzeba zadbać, by po jego ukończeniu otrzymać nie jeden terminowy kwit, tylko 5 certyfikatów osobnych - z których tylko dwa są terminowe na 5 lat. Takie rozwiązanie pozwoli nam robić w przyszłości tylko przeszkolenia ITR i p.poż a pozostałe świadectwa zostaną ważne.
Twoja uwaga o 5 osobnych świadectwach (w tym 3 bezterminowych i 2 terminowych) jest cenna - daj znać, czy takie dostałeś po kursie/zaliczeniu/egzaminie.

Cytuj:
Z tego względu w Polsce zostają właściwie 3 ośrodki do tego typu kursów: AM i AMW w Gdyni i AM w Szczecinie. Chyba tylko tam są odpowiednie symulatory. Pocieszające jest to, że taki kurs na radar i ARPA co prawda troszkę kosztuje i trochę trwa, ale za to świadectwo jest ważne bezterminowo.
Myślę, że symulator radaru można bez [smażenia] jaj uruchomić na każdym PC (a może i MAC-u). BTW przez kilka lat studiów gapiłem się przez okno na radar zamontowany na dachu Wydz. Elektroniki PW :cool:

-----
SIRK napisał(a):
Już kiedyś dyskutowaliśmy o wartości i przydatności kursów podstawowych STCW. Nie zamierzam nikogo odwodzić od zdobywania wiedzy tudzież zabawy w strażaka-ratownika. Ale jeżeli ktoś nie musi to moim skromnym zdaniem strata czasu i pieniędzy, nawet gdyby miałyby to być wyłącznie zajęcia na basenie
Nie zgodzę się z Tobą, stawiam nawet tezę, że załogantka "Bieszczad" mogłaby się nie uratować, gdyby nie była po kursie ITR. Stawianie tratwy, wejście do tratwy, do tego skok z wieży (niskiej na basenie, a jednak w pierwszej chwili nogi drżą, no i trzeba wiedzieć, żeby skoczyć na złączone nogi, bo inaczej mówisz cienkim głosikiem ;)), zakładanie i pływanie w kombinezonie ratowniczym przydadzą się niekoniecznie podczas żeglugi na żaglowcu (i to w charakterze półetatowca).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
666 napisał(a):
Nie zgodzę się z Tobą, stawiam nawet tezę, że załogantka "Bieszczad" mogłaby się nie uratować, gdyby nie była po kursie ITR. Stawianie tratwy, wejście do tratwy, do tego skok z wieży (niskiej na basenie, a jednak w pierwszej chwili nogi drżą, no i trzeba wiedzieć, żeby skoczyć na złączone nogi, bo inaczej mówisz cienkim głosikiem ), zakładanie i pływanie w kombinezonie ratowniczym przydadzą się niekoniecznie podczas żeglugi na żaglowcu (i to w charakterze półetatowca).

Masz prawo ale ja pozostanę przy swoim zdaniu i tak w kilku punktach.
ITR
- aby prawidłowo użyć podstawowe środki ratunkowe wystarczy znać pismo obrazkowe
- kombinezon ratunkowy nie jest standardowym wyposażeniem statystycznego jachtu. Jeżeli natomiast kiedykolwiek spotkamy się z takim sprzętem wystarczy kilkuminutowy trening w formie „ship (yacht) specific familiarization”, podobnie jest z kamizelką, tratwą czy łodzią ratunkową
- kurs ten poza przetrenowaniem jednego „skoku na złączone nogi” nie przybliża nam jakichkolwiek innych technik ratunkowych

FiFi
- każdy średnio inteligentny człowiek potrafi uruchomić gaśnice a każdy kierowca powinien wiedzieć jak prawidłowo ją użyć
- na statystycznym jachcie nie spotkamy się ze stałymi instalacjami gaśniczymi, wyposażeniem strażaka ratownika czy sprzętem ewakuacyjnym

Bezpieczeństwo własne i odpowiedzialność wspólna.
- w grupie żeglarzy przyjaciół nie występują problemy związane z wielokulturowością mieszanych załóg międzynarodowych
- na jachcie raczej nie ma problemów związanych z wdrażaniem i przestrzeganiem procedur eksploatacyjnych, bezpieczeństwa lub awaryjnych
- na większości jachtów nie obowiązuję konwencja MLC

Pierwsza pomoc.
- zasad udzielania pierwszej pomocy uczymy się już w szkole podstawowej
- do aspiryny tudzież suplementów diety są zawsze dołączone ulotki z wyraźnym określeniem dopuszczalnych dawek

Problematyka ochrony statku, szkolenie członka załogi z przydzielonymi obowiązkami w zakresie ochrony, certyfikat Oficera Ochrony Statku.
Przyznam, że tu jestem naprawdę zaskoczony i tak naprawdę to nie wiem który z tych kursów ma być dołączony do „komercyjnych wymogów”. W każdym razie podobnie jak w czterech pozostałych, można wyrazić się poważnie – na jachtach nie obowiązuję ISPS Code lub mniej poważnie stwierdzić, że każde dziecko wie aby drzwi zamykać i do domu nie wpuszczać nieznajomych a w razie potrzeby głośno krzyczeć i wezwać policje.

Reasumując;
1. Podstawowe kursy STCW miały z założenia zniwelować różnice cywilizacyjne pomiędzy marynarzami pochodzącymi z rożnych, niekoniecznie rozwiniętych krajów.
2. Biorąc na poważnie zasady kursów STCW to większość kolegów „żeglarzy komercyjnych” powinna kończyć tzw. kursy wyższego stopnia dedykowane dla kadry oficerskiej co nie oznacza, że przekazywana wiedza byłaby bardziej przydatna.
3. Jeżeli ktoś chciałby poważnie potraktować naukę oraz sprawy bezpieczeństwa to można już teraz znaleźć wiele nieobowiązkowych szkoleń. Nawet na naszym forum jest sporo osób potrafiących zorganizować odpowiednie szkolenie połączone z atrakcyjną formą przygody i wypoczynku.
4. Gdy chcemy wyłącznie posłuchać „morskich opowieści” sugeruje umówić się na piwo z przyjaciółmi z przystani, ryzyko bólu głowy większe ale atmosfera będzie przyjaźniejsza.

Wszystkim którzy z rożnych powodów muszą uzyskać certyfikat UM współczuje a tych którzy robią to dobrowolnie nie rozumiem, nawet jeżeli ktoś jest „preppersem” to może to zrobić w rozsądniejszy sposób.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 17:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
666 napisał(a):
Twoja uwaga o 5 osobnych świadectwach (w tym 3 bezterminowych i 2 terminowych) jest cenna - daj znać, czy takie dostałeś po kursie/zaliczeniu/egzaminie.
W standardowym zestawie STCW (4 kursy) są 2 bezterminowe i 2 terminowe. Mając już kurs STCW należy uzyskać w UM osobne świadectwa ukończenia kursów bezterminowych. Można wtedy zrobić przedłużenie tylko dwóch pozostałych: ITR i ppoż.

Przerabiałem to w ubiegłym roku. Po pierwsze nie miałem czasu na wizytę w UM, bo w godzinach pracy miałem zajęcia. Po drugie cena dwóch kursów była taka sama, jak całości ze zniżką dla żeglarzy (na pojedyncze kursy zniżka nie przysługuje). W rezultacie pani w biurze uznała, że skoro dwa kursy są bezterminowe, to w tych zajęciach nie muszę uczestniczyć. Wyjechałem więc dzień wcześniej, a dostałem papier zbiorczy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
SIRK napisał(a):
- każdy średnio inteligentny człowiek potrafi uruchomić gaśnice a każdy kierowca powinien wiedzieć jak prawidłowo ją użyć


Aha... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 20:17 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
SIRK napisał(a):
- kurs ten poza przetrenowaniem jednego „skoku na złączone nogi” nie przybliża nam jakichkolwiek innych technik ratunkowych
Owszem przybliża. Np. jak skoczyć z wysokiego pokładu/burty (wieży) - jak utrzymywać nogi (stopy złączone i dlaczego - a wiesz dlaczego??), jak utrzymywać kamizelkę ratunkową, co robić z oddechem. Jak płynąć po wodzie w pasie ratunkowym (przysłowiowych "Stogach-II). Jak płynąć po wodzie w kombinezonie ratunkowym. Jak postawić tratwę, jak spod niej wypłynąć. Jak wejść do tratwy. Jak siedzieć w tratwie. Do czego służy stalowa linka spuszczona ze śmigłowca, co z nią robić/czego nie robić. Jak wejść w pętlę ratowniczą ("chomąto") spuszczone ze śmigłowca. Jak wejść w kosz ("klatkę") spuszczony ze śmigłowca. Czy skrajnie wychłodzonego człowieka układać w pionie (pozycji siedzącej), czy w poziomie (pozycji leżącej) i dlaczego.
Twoja propozycja oglądania piktogramów jest podobna do nauki pływania, jazdy na nartach i jazdy na rowerze właśnie w ten sposób.



Za ten post autor 666 otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 20:23 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
i tego wszystkiego nauczysz się w 4 h?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 20:40 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
piotr6 napisał(a):
i tego wszystkiego nauczysz się w 4 h?
Jak dla mnie możesz uczyć się na własnej d... z piktogramów w Biskajskiej przy 8-9°B, temperaturze powietrza 21°C, 2-4 m fali i temperaturze wody 18°C.
Kiedyś przekonywał mnie jeden załogant (oficer znaczy, granatowookładkowy, dawno było), że nie ma potrzeby ćwiczyć człowieka za burtą, pokazywania kierunku ręką, raportowania odległości, sposobu wyciągania z wody - skoro w chwili realnego wypadku nastąpi taki przypływ adrenaliny, że wszyscy wszystko wykonamy wzorowo, bezpiecznie i skutecznie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sie 2016, o 20:47 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
666 napisał(a):
Jak dla mnie możesz uczyć


dzięki za przyzwolenie,
pytałem tylko, czy to trwa 4 h ? cięzko odpowiedzieć tak lub nie zamiast opowiadać głupawe historyjki?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 00:08 

Dołączył(a): 28 lip 2016, o 19:48
Posty: 95
Lokalizacja: SOSNOWIEC
Podziękował : 53
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: LRC + IWC + STCW + ŻJ PZŻ
666 napisał(a):
daj znać, czy takie dostałeś po kursie/zaliczeniu/egzaminie.

OK, powiem jak już wszystkie kwity dostanę. Dziś(22.08.2016) rozpocząłem kurs i świadectwa mają być gotowe w piątek(26.08.2016).
Więcej napiszę w ,,relacji live”.
SIRK napisał(a):
- aby prawidłowo użyć podstawowe środki ratunkowe wystarczy znać pismo obrazkowe

Przepraszam za to, co napiszę…ale…jest to wierutna bzdura. Widzę po sobie i po innych bardziej doświadczonych uczestnikach kursu z pierwszej pomocy, że przeprowadzenie reanimacji czy założenie AED(i to w warunkach idealnych wręcz utopijnych na czystym manekinie) czy kolejność procedury do pozycji bocznej ustalonej to są wszystko sprawy, gdzie jeśli nigdy tego ktoś nie robił albo dawno nie aktualizował wiedzy to ma problemy z wykonaniem wszystkiego w 100% bezbłędnie za pierwszym razem.
SIRK napisał(a):
- każdy średnio inteligentny człowiek potrafi uruchomić gaśnice a każdy kierowca powinien wiedzieć jak prawidłowo ją użyć

Dokładnie kierowca powinien wiedzieć, jak się gasi. To nie musi znaczyć, że każdy jest w stanie robić pewne procedury quasi machinalnie. A jeśli przykładowo ktoś nie ma prawa jazdy i nigdy nie miał kontaktu ze środkami gaśniczymi?? Ponadto nie wiadomo, jak się zachowamy w chwili stresu przy sytuacji nie pozorowanej lecz prawdziwej.
SIRK napisał(a):
- na jachcie raczej nie ma problemów związanych z wdrażaniem i przestrzeganiem procedur eksploatacyjnych, bezpieczeństwa lub awaryjnych
- na większości jachtów nie obowiązuję konwencja MLC

No ok, tym niemniej są przypadki, gdzie jest wymóg posiadania wszystkich wymaganych prawem przeszkoleń konwencyjnych. I tu bezpieczeństwo właśnie nikogo nie minie. Tym bardziej, że ten akurat kwit jest bezterminowy = przemęczysz się raz i masz cały czas.
SIRK napisał(a):
Pierwsza pomoc.
- zasad udzielania pierwszej pomocy uczymy się już w szkole podstawowej
- do aspiryny tudzież suplementów diety są zawsze dołączone ulotki z wyraźnym określeniem dopuszczalnych dawek

No ja dziś odbyłem to szkolenie na poziomie elementarnym i powiem tak: Zasad udzielania pomocy uczyłem się w liceum(6 lat temu) a w podstawówce to nikt nawet się o tym temacie nie zająknął. Dziś okazało się, że tam(w LO) przekazano mi wiele informacji nie przydatnych i nie efektywnych. Przykładowo kwestia zaopatrywania ran, kwestia bezpieczeństwa ratownika/osoby udzielającej pomocy. Ponadto dopiero dziś miałem pierwszy raz styczność z AED(oby się nigdy nie musiał przydać). Co do leków: To czasem taka aspiryna może więcej zaszkodzić niż pomóc i tu na nic nie zda się ulotka. Ponadto niektóre leki może podać tylko ratownik. O suplementach diety nie wspominam bo to w większości tylko organizm człowieka niemiłosiernie ,,ryje”.
Są sytuacje, w których nie wpadłbym na to co można zrobić u poszkodowanego(np. pantenol-u nigdy nie wolno stosować na oparzenia. Dozwolony jest tylko na lekkie spieczenie słońcem)
To akurat przeszkolenie KAŻDEMU się przyda.
SIRK napisał(a):
Problematyka ochrony statku, szkolenie członka załogi z przydzielonymi obowiązkami w zakresie ochrony, certyfikat Oficera Ochrony Statku.
Przyznam, że tu jestem naprawdę zaskoczony i tak naprawdę to nie wiem który z tych kursów ma być dołączony do „komercyjnych wymogów”.

Otóż bezwzględnie wymaganym kursem, bez którego załogant nie powinien zostać zamustrowany jest kurs ,,problematyka ochrony statku”, polski Urząd Morski bez tego kursu nie wyda marynarzowi Książeczki Żeglarskiej.
Przeszkolenie dla członków załogi z przydzielonymi obowiązkami ochrony jest wymagane, gdy chcemy na statku pełnić jakiekolwiek funkcje związane z kontrolą osób, ładunku(np. wpuszczanie osób na statek).
Oficer ochrony statku to najwyższy poziom ,,wtajemniczenia”. Uprawnia do pełnienia funkcji szefa ochrony statku, opracowywania planów bezpieczeństwa, podpisywania deklaracji ochrony i jeszcze kilka innych. Jednak tu jest wymóg formalny, trzeba wykazać 12 miesięcy praktyki pływania. Wszystkie te świadectwa są bezterminowe.
SIRK napisał(a):
każde dziecko wie aby drzwi zamykać i do domu nie wpuszczać nieznajomych a w razie potrzeby głośno krzyczeć i wezwać policje.

No właśnie to nie jest takie oczywiste jak się wydaje. Na szkoleniu dowiedziałem się wielu zaskakujących informacji(np. dlaczego piractwo to taka wielka plaga) – będzie o tym w relacji.
SIRK napisał(a):
Wszystkim którzy z rożnych powodów muszą uzyskać certyfikat UM współczuje

No dla mnie osobiście te kursy są ciekawe, choć robię je bo potrzebuję książeczkę żeglarską, w grupie jest 9 osób i są to tak marynarze, jak i żeglarze, którzy to robią dla siebie(ale wartością dodaną i tak są świadectwa przeszkoleń wydane przez UM). To właśnie chodzi o to, że tego typu szkolenia nie opłaca się robić(pod względem finansowym), jeśli na koniec kursant tych świadectw z UM nie dostanie. Po prostu teraz ktoś nie potrzebuje mieć ale za chwilę może się to zmienić i…co wtedy??
Stara Zientara napisał(a):
W standardowym zestawie STCW (4 kursy) są 2 bezterminowe i 2 terminowe.

No właśnie nie 4 kursy tylko 5. Świadectwo zintegrowane jest w myśl prawa już nie wystarczające.
Więcej tutaj: http://ums.gov.pl/karty/dk/zmiana%20kwalifikacje%202015%20poz.%201846.pdf
*ważna jest zmiana w artykule 65.
Stara Zientara napisał(a):
Mając już kurs STCW należy uzyskać w UM osobne świadectwa ukończenia kursów bezterminowych.

Dobre ośrodki szkoleniowe załatwiają to za kursanta. Tak jak ja dziś np. wypisywałem stos papierów właśnie dla UM, które to ośrodek w moim imieniu składa do DUM i mi przekazuje wydane świadectwa.
Pierwsza część obszernej relacji z kursu, w którym biorę udział powinna być jeszcze dziś.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz K. SP9GMK (ex. FIGA1)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 00:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
FIGA1 napisał(a):
No właśnie nie 4 kursy tylko 5. Świadectwo zintegrowane jest w myśl prawa już nie wystarczające.
Na polskich jachtach jest wystarczające.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1579
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
666 napisał(a):
Jak dla mnie możesz uczyć się na własnej d... z piktogramów w Biskajskiej przy 8-9°B, temperaturze powietrza 21°C, 2-4 m fali i temperaturze wody 18°C.

Drogi kolego, dlaczego tak nerwowo?
Mamy chyba prawo wyrazić własne zdanie na temat przydatności podstawowych kursów STCW w żeglarstwie turystycznym i/lub komercyjnym. Jeżeli masz odmienną opinie tudzież ciekawe doświadczenia to z chęcią podyskutuje ale o faktach nie o „morskich opowieściach”.

Nie krytykuje zapału do wiedzy czy tez fascynacji filozofią „be ready – be prepared”. Twierdze natomiast, że wydanie przez żeglarza minimum 850PLN (plus koszty własne) oraz poświecenie czterech dni (plus czas podróży) aby przetrenować wymienione przez ciebie techniki ratownicze jest bardzo dyskusyjne i to z wielu powodów.

Jeszcze raz w kilku punktach;
1. Kiedy i z jakiej wysokości będziesz skakał do wody z pokładu jednostki na której będziesz żeglował?
2. Na ilu jachtach spotkałeś się z kombinezonami ratowniczymi?
3. Błędnie odczytałeś lub złośliwie zinterpretowałeś moją uwagę o „piśmie obrazkowym”. Czy wiesz jakie zadanie spełniają piktogramy?
4. Czy możesz podąć dokładnie kiedy i w którym ośrodku ćwiczyłeś na kursie ITR symulacje ewakuacji helikopterem przy użyciu kosza (klatki) i czy masz na myśli „rescue basket” czy „rescue net” ?
5.Jak się zachowasz gdy na wyposażeniu np. SuperYachtu na którym będziesz pracował/odpoczywał/służył nie będzie pasów ratunkowych typu „przysłowiowe Stogi 2”, kombinezonu AQUATA czy lekkiej 10 os. tratwy, będzie natomiast pneumatyczny SOLAS Crewsaver, ciężki kombinezon Viking oraz poważne 25 os. tratwy z dedykowanym systemem ewakuacyjnym.
6. Jeżeli jesteś tak odpowiedzialnym skipperem/kapitanem to dlaczego nie podnosisz własnej wiedzy i nie wybierasz kursów STCW stopnia wyższego plus dodatkowo ratownika i opieki nad chorym?

@ Figa1
Drogi kolego, zazdroszczę zapału i życzę spełnienia pasji.
Nie wiem gdzie zamierzasz się realizować ale pamiętaj, że nadal możesz podać drugiej osobie wyłącznie aspirynę i „suplement diety”. Prawidłowo zaopatrzyć ranę tak jak przeprowadzić CPR powinieneś wiedzieć dużo wcześniej a o konieczności i sposobach zabezpieczania się ratownika to cóż, świadomość nasza ciągle ewoluuje. Pamiętaj tylko, że prawdopodobnie byłeś szkolony aby w razie wypadku pomóc koledze na burcie statku a nie bezdomnemu w parku czy na dworcu.
Co do tak ostatnio modnego AED to widzisz raczej jeszcze długo nie spotkamy tego urządzenia na pokładzie jachtu ale już bardzo często widzimy je chociażby na stacjach paliwowych. Jak myślisz kto może je obsługiwać?

Ja naprawdę nie zamierzam poskramiać twego zapału. Pamiętaj tylko, ze kursy STCW nie są jedyną możliwością zdobycia odpowiednich umiejętności. Jest to jeden z elementów szkolenia marynarzy i uwierz nie jest to najważniejsze ogniwo, wręcz odwrotnie, bardzo długo było ono ułomne i najsłabsze. Moim skromnym zdaniem nie jest to nadal niestety dobre rozwiązanie na szkolenie żeglarzy komercyjnych a już na pewno turystów ale jak widać zdania są podzielone. Chociaż argumentów w dyskusji raczej niewiele.
Nowy wątek przeczytałem i ... życzę szczęścia.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 23:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Stara Zientara napisał(a):
FIGA1 napisał(a):
No właśnie nie 4 kursy tylko 5. Świadectwo zintegrowane jest w myśl prawa już nie wystarczające.
Na polskich jachtach jest wystarczające.

Hmmm, jakie świadectwa przeszkolenia według Konwencji STCW mają być niezbędne dla potwierdzenia posiadania kwalifikacji niezbędnych do zajmowania stanowisk na jachtach
komercyjnych, za wyjątkiem jachtów komercyjnych odpłatnie udostępnianych bez załogi - to Pan Minister właściwy ds. żeglugi nie może się zdecydować... jakoś tak od 25 stycznia 2012 roku...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 23:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Jaromir napisał(a):
Pan Minister właściwy ds. żeglugi nie może się zdecydować...
Pan minister nie, ale armatorzy polskich jachtów komercyjnych wymagają 4 kursów, a nie 5.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2016, o 23:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Stara Zientara napisał(a):
armatorzy polskich jachtów komercyjnych

Czyli "używanych do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów"?
:-P

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: OT:pantenol
PostNapisane: 4 wrz 2016, o 02:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 605
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
FIGA1 napisał(a):
(np. pantenol-u nigdy nie wolno stosować na oparzenia. Dozwolony jest tylko na lekkie spieczenie słońcem)


dlaczego? rozumiem oparzenia jakieś poważniejsze ale od dawna uzywam pantenolu na oparzenia dłoni (lutownica, gotowanie, żarówka) powierzchniowe I i II stopnia (bez zakażeń, do pęcherza włącznie) i zawsze jego stosowanie radykalnie przyspieszało gojenie.

Są jakieś skutki uboczne takiego postępowania? Nigdy nie zaobserwowałem u siebiue negatywnych skutków stosowania pantenolu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2016, o 08:17 

Dołączył(a): 28 lip 2016, o 19:48
Posty: 95
Lokalizacja: SOSNOWIEC
Podziękował : 53
Otrzymał podziękowań: 23
Uprawnienia żeglarskie: LRC + IWC + STCW + ŻJ PZŻ
@sirapacz to raczej chodzi o to, że czasem pantenol potrafi zaostrzyć reakcję na oparzenia i może utrudniać dostęp tlenu do rany. Na niektóre rodzaje oparzeń chemicznych też raczej nie powinno się tego preparatu stosować(może wejść w reakcje i spowodować szkody dla organizmu). Pan Ratownik polecał zamiast pantenolu stosować odpowiednie do rodzaju oparzeń opatrunki - Hydrogel lub podobne.

_________________
Pozdrawiam
Grzegorz K. SP9GMK (ex. FIGA1)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL