Profanacja
Już dotarłem do domku....
Gwoli ścisłości Kliwer został "przechrzczony" na Szaszłyka

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A zdjęcia gdzie? Jak nie ma zdjęć to się nie liczy...

Swoją drogą, mogliście byli jakąś karkówkę podesłać tym, co dotrzeć nie mogli ;p.

M., rozczarowany

Podsyłam karkówkę, kiełbaski i kaszankę

_________________
Olek Kwaśniewski

Zbieraj jest zdegustowany wcale nie przeze mnie. Prawda jest taka, że Zbieraj ciężko napracował się na SIZie. Zazwyczaj jak się napracuje to palec go boli. Tym razem Janusz dostąpił zaszczytu skrojenia udźca ( właściwie to udziec dostąpił zaszczytu bycia skrojonym przez Zbieraja) i dlatego boli Janusza ręka a nie tak jak zwykle jeno paluszek.
PS. Stoimy w Mikołajkach. Pustawo, cicho i miło.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Nie słychajcie ich , było centralnie do dupy !
przyjechałem w piatek, nikogo oprócz nas nie było - do dupy
potem zjechała sie cała banda - do dupy
nachlałem się u Szamana na Szamanie - do dupy
spiewali szanty - do dupy
sobota rano - kac - do dupy
schodzę na dół, cała banda pije dalej - do dupy
piję z nimi - ze wstrętem - do dupy
i tak do wieczora - do dupy
wieczór, dla odmiany pijemy przy grillu - do dupy
na grillu karkówka, kiełbasa, kaszanka i moje kurczaki - do dupy
karkówka, kiiełbasy i kaszanka się usmażyłay, a kurczaki nie - do dupy
skończyło się piwo - do dupy
okazało sie, ze to nie problem, bo wszyscy mają swoje napoje - do dupy
idę spać i widzę wszystkie galaktyki - do dupy
wstaję rano - kac i suche powietrze - do dupy
niedziela godzina 12 ruszam do domnu - to już centralnie do dupy.
poniedziałek - nareszcie mogę iść do pracy - ufff.....

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

No właśnie, było i się skończyło a nikt Mariuszowi Główce nie powiedział kilku słów prawdy, więc gdy już się wyspałem i doszedłem do siebie piszę:

Mariusz, dzięki za wielki wkład organizacyjny! Wszystko było perfekcyjnie załatwione a wiemy (przynajmniej ja wiem) ile to pracy i zachodu kosztuje.

Poza tym dziękuję uczestnikom za towarzystwo.

Do przyszłej jesieni!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Kurczę blade, nie można by tego SIZ-u robić w innym terminie??? Nie wszyscy są wolnymi strzelcami, a przedostatni weekend października to u uklubowionych zwykle zakończenie sezonu... Poza tym koniec października to jeszcze nie "późnojesienny" termin - późna jesień to jest tak pod koniec listopada

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

A jeszcze jedna nowina - do dupy.
Skipbulba to już nie SKIPBULBA tylko SZPICBULBA - do dupy.

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Wypraszam sobie, to , że w swojej łaskawości nie zwracałem uwagi na tak - do dupy - rażące przekręcenie mojego nicku wcale nie znaczy, że wyrażam zgode na jego zmianę na stałe.

AIKI impreza plenerowo grillowa pod koniec listopada, weź Ty bój się Boga!

A po za tym ja też jestem uklubowiony i dałem radę i na SIZ Zatokowy i na SIZ Mazurski. Dla chcącego nic trudnego, żadne wykrętne wyjaśnienia nie są przyjmowane ;P
I nie jestem wolnym strzelcem, o!

Maar... wazeliniarz jesteś! a żeby trzymac się konwencji to dupo-właz :P

Mariusz mam nadzieję, że za rok zrobisz podobnie dupny SIZ, bo ja już się wybieram

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Maciuś, zależnie od opcji odpowiednia ilość:
a) warstw ubrania,
b) kolejek
załatwia sprawę
Poza tym nie musi być pod koniec - jak dla mnie to w zupełności podeszłaby połowa listopada.

A byłeś kiedy preziem w klubie żeglarskim, w którym trzeba zorganizować hangarowanie, zakończenie sezonu itepe?

Ja nie o stanie cywilnym

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Maar !!! A co Ty taki oficjalnie nadajesz ? Jak się to czyta to wychodzi, że imprezka faktycznie , jak mawia SKIPBULBA-SZPICBULBA - do dupy ...

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7

Dziękuję wszystkim za miłe słowa, ale przede wszystkim za przybycie i za to że znów moglismy się razem zobaczyć. Stworzyliście znów wspaniałą atmosferę, i to jest bezcenne, bo za pozostałę rzeczy mozna zapłacić kartą ....
Bardzo Wam za to dziękuję.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

dupna imprezka,a niby taka do dupy

W.P.R.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Impreza była prima sort , dla mnie to był "ten pierwszy raz"
Szkoda, tylko , że tak krótko trwał
Mariusz może jakiś wczesnowiosenny SIZ ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W maju będą drugie wiosenne regaty zaprzyjaźnionego forum.:forum_o_mazurach: Organizuje je Bodo.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

etam, do dupy było i tej wersji się trzymajmy bo się nam najedzie pełno chętnych i zeżrą nam całą karkówkę i co gorsza wyżlopią całe piwo AIKI co prawda nie pije, ale bo to można byc pewnym tych warszawiaków ( ze o tych z Pragi nie wspomnę)
I może będą chcieli jeszcze zająć pokoje "pod dębem", kurde może rezerwację zrobić juz teraz
MARIUSZ DAWAJ TERMIN NASTĘPNEGO PÓŹNOJESIENNEGO SIZ ( tego w październiku )



zgłupiałeś? Ja nie frajer a żeś się dał wybrac to teraz cierp i żałuj, bo mało jest lepszych rzeczy od picia łyskacza na Szamanie z Szamanem, od opędzania się od Zgrzybowego aparatu fotograficznego,od rozmowy z Maarem o zasadach, od Zbierajowych anegdot i Zientarowych opowieści, i od ciągłego prostowania : Nie szpicbulba tylko skipbulba jego mać !

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Żeś się dał... sytuacja była taka, że cytując klasyka "nie kciałem, ale musiałem". Kobita do tej pory stuka się w głowę...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Niniejszym ogłaszam, że Wielce Szanowna Pani AIKOWA jest bardzo mądrą kobietą

Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przekażę, aczkolwiek bez entuzjazmu

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Nareszcie dotarłem do domu prosto z SIZu. No może nie tak zupełnie prosto, bo skręciłem po drodze do Mikołajek i przez to troszkę przedłużyłem pobyt na Mazurach.
A teraz fotorelacja

*****

CD. Fotorelacji.

*****

Ciąg dalszy dalszego ciągu fotorelacji.

*****

CD... CD ...CD

*****

I ostatnie

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7